Konkretnie jakie słuszne argumenty wobec Matki Teresy przedstawił? I oczywiście że sprawia że się nie liczą. Ktoś kto popiera bandziorów nie ma żadnego prawa krytykować innychEfezjan pisze: Komuch Hitchens. Aha, a jego słuszne argumenty chociażby wobec nadużyć Matki Teresy /to osobna sprawa/ się nie liczą, bo komuch?
Wykształcony niby w czym? Stasiu porzucił wiarę dla baby. Ale znalazł sobie dobrą wymówkę że niby to wina KK. Poza tym, Ojciec Rydzyk mimo że może wypowiadać głupoty to nie głosi herezji jak TygodnikPowszechny. Więc nic dziwnego że się go marginalizuje. Według mnie, nawet za słabopisze: Staś Obirek, jak go czule nazywasz, był jednym z najlepiej wykształconych ludzi. Był jezuitą, katolikiem otwartym, który większość czasu spędzał za granicą, gdzie katolicyzm jest inny i wracał do polskiego zaścianka i coraz bardziej go to drażniło. On nie mógł zrozumieć, dlaczego katolicyzm otwarty typu Tygodnik Powszechny, Więź, się marginalizuje, a do głosu dochodzi prymitywizm takiego kogoś jak Rydzyk
Czyli konkretnie co? Proszę o dowody. A nie wymysły Obierkapisze:odważył się na krytykę JPII - rzetelną i uzasadnioną, bo przecież nie wszystko w jego pontyfikacie było takie cacy.
O czym to wiedziano?pisze:Na zachodzie o tym wiedziano, a u nas nie można było złego słowa powiedzieć
Trzeba było się spytać Zosi Elisten jak jeszcze żyła. W końcu to ona nie ukrywała sympati do ludzi pokroju Leninapisze: Jak w tym kawale: 'kto jest największym człowiekiem ludzkości i dlaczego właśnie Lenin
Spędziłeś ostatnie 10 lat pod kamieniem?pisze:obraz zaczadzenia polskiego społeczeństwa tym człowiekiem
Dobra Nonkonformista już daruj sobie powtarzanie tego hasła jak mantry. Rozumiem że tak ci siadło to jechanie po KK bo jesteś gejem. Ale już miałeś wyjaśnione wiele razy dlaczego KK nie daje takich możliwości kobietompisze:Nic nowego: przecież katolicyzm nie daje im praw do bycia kapłankami