Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

[Dezerter]

Rozumiem bardzo dobrze bo jest to jedynie wizualizacja koncepcji- teorii.
Jednak takie wizualizacje wprowadzaja w blad podobnie jak wiekszosc badan statystycznych niewlasciwie uzytych czy interpretowanych.
A na eksplozjach znam sie dosc dobrze bo mam druga klase specjalisty w tej dziedzinie i wieloletnie doswiadczenie praktyczne.
Bardziej poprawna taka wizualizacje strefy czasu ktora wstawil Dez, mozna by ujac w ksztalcie zamknietej sfery.

Cały świat naukowy z zapartym tchem czeka na twoją wizualizację wszechświata od wielkiego wybuchu - nie daj się prosić czekamy

[marcin]

Za conajmniej dwa lata i nie wczesniej niz koniec listopada.
I to nie ja bede wizualizowal ten wybuch, wiec termin nie zalezy odemnie, a mnie moze juz nie byc podczas tej wizualizacji.
Dostalem czas 10,5 roku na nauke, choc nie wiem czy sie nauczylem tego co trzeba. Jednak wszystko inne nie ma zbytnio wiele wspolnego ze mna. Jak to Andej mawial, " ja jestem tylko maly mysz" , ktory niewiele wie i niewiele rozumie. Choc niemal panicznie boi sie tego co ma sie stac, nie rozumiejac co dokladnie sie stanie i jak to sie stanie.
Z reszta cokolwiek bym nie napisal,bedzie wysmiane i zignorowane, wiec nie ma sensu niczego pisac.
Kazdy wie lepiej, wiec kazdy bedzie robil to co uwaza.

Dodano po 27 minutach 9 sekundach:

Osobiście jestem sceptyczny, jeśli chodzi o wiarę, iż nauka może nam udzielić odpowiedzi na tajemnice istnienia

Oczywiście, że nie. ALe też nie jest to jej zadanie. Ona ma jedynie opisać, jak to się wszystko stało, a nie dlaczego.

Jesli jest w stanie to opisac.
Teorie to nie sa zadne opisy, raczej zyczenia i pycha rzekomego posiadania jakiejs tam watpliwej wiedzy naukowej, kolejnych budowniczych wiezy babel.

[Marek_Piotrowski]

Teorie to nie sa zadne opisy, raczej zyczenia i pycha rzekomego posiadania jakiejs tam watpliwej wiedzy naukowej, kolejnych budowniczych wiezy babel.

Nie. Teoria to jest ścisły sposób opisu zjawiska. Np. Teoria Pola to dział fizyki badający pola fizyczne, Teoria magnetyzmu to dział nauki obejmujący ten obszar fizyki.
Teoria to najczęściej bardzo ścisła wiedza (wzory, prawa itd).

[marcin]

Jestes w bledzie, bo zapominasz o roznicy miedzy teoria a praktyka.
Ta scislosc o ktorej piszesz to nie wiedza, tylko ukladanka w ktorej wiekszosc elementow pasuje, jednak nie oznacza to ze jest prawdziwa i realna.
To niemal to samo co gadki inzynierow ze "star treka" tak scenariusz jest ulozony ze dla widza wydaje sie wszystko co mowia realne i naukowe.
Dokladnie na takiej samej zasadzie jak scenariusz "star treka" ukladane sa teorie i wydaje sie ze wszystkie elementy pasuja.
Jest w tym maly wielki problem, fizyczne sprawdzenie i realne doswiadczenia ktore potwierdza czy taka lub inna ukladanka teorii jest prawdziwa.
Dlatego teorie pozostaja teoriami dopuki nie zostana udowodnione wspolgranie wszystkich elementow.
I to jest elementem inzynierii, sprawdzanie teorii w praktyce.
A to akurat moja dzialka.

[Marek_Piotrowski]

Nie. Mylisz teorię z hipotezą.

[marcin]

W hipotezach nie wszystkie elementy pasuja, a dopiero jak sie je dopasuje staje sie teoria.
A teorie sprawdza inzynieria w praktyce i wtedy, jesli wszystko dziala w praktyce mozna to nazwac faktem naukowym.
Dlatego tez w kazdej dziedzinie nauki powstaje dzial inzynierii, ktora jest w zasadzie najwazniejsza w nauce, bo bez niej zaden naukowiec teoretyczny nie byl by w stanie nic zrobic.
Jesli nie wiesz, to chyba kazdy inzyniej potrafi wyprowadzic wiele roznych teorii, niepotrzebni mu naukowcy teoretyczni, jednak inzynier sprawdza pierw swoje teorie w praktyce, zanim cokolwiek przedstawi ogolowi naukowemu. Nie tak jak teoretycy.
Wiesz dlaczego inzynier ktory zaprojektowal most, stoi pod nim podczas proby wytrzymalosci?