Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Jezus

Post autor: Andej » 2023-05-10, 08:47

skruszycsie pisze: 2023-05-10, 00:15 Myślicie, że Jezus niedługo wróci?
Nie tyle myślimy, co wierzymy. Obiecał, więc tak się stanie.
skruszycsie pisze: 2023-05-10, 00:15 Od jakiegoś czasu jest już taka narracja w przestrzeni publicznej/na świecie.
Masz rację, od ok. 2000 lat. Już wtedy czekali. I rzeczywiście przychodził.
skruszycsie pisze: 2023-05-10, 00:15 a tak naprawdę nikt nie zna dnia ani godziny.
Tak jest. Nikt nie wie, kiedy przyjdzie do niego Jezus. Dlatego musimy żyć tak, aby być w gotowości na ten moment. Cały czas żyć w łasce uświęcającej, regularnie przyjmować sakramenty i każdego dnia starać się być trochę lepszym niż poprzedniego.
Codziennie dowiadujemy się w wielu osobach do których przyszedł. A przychodzi różnie. Chciejmy go zawsze przyjmować z radością.
skruszycsie pisze: 2023-05-10, 00:15 I tylko sam Pan Bóg to wie, więc nie da się i nie można przewidywać.
Co, nieco można przewidywać. Można przewidywać, że Jezus przyjdzie jeszcze dziś w komunii świętej, jeśli zaplanuje się uczestnictwo w mszy świętej. Można przewidywać, że przyjdzie w sakramencie chrztu, a także innych sakramentach. I można się spodziewać, że przyjdzie w chwili śmierci. Terminy tych zdarzeń można przewidywać z dość dużą dokładnością lub mniejszą. A to, że przyjdzie, to pewnik.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Jezus

Post autor: Ate » 2023-05-10, 13:56

skruszycsie pisze: 2023-05-10, 00:15 Myślicie, że Jezus niedługo wróci?
Od jakiegoś czasu jest już taka narracja w przestrzeni publicznej/na świecie. Myślicie, że faktycznie żyjemy w czasach ostatecznych? Ktoś powiedział, że czasy ostateczne już trwają od dawna, ale chodzi mi o te znaki czasów (pandemia miniona, no i inne jak wzmożona działalność Szatana itd). A jeszcze ktoś tam napisał, że każde stulecie miało takie „znaki”, a tak naprawdę nikt nie zna dnia ani godziny. I tylko sam Pan Bóg to wie, więc nie da się i nie można przewidywać.
Jak wy to widzicie? Przeczuwacie coś lub sami zgadzacie się z tym?
Niestety nie widzę żadnych szczególnych znaków, które by miały wskazywać na to, że nasze czasy są jakieś szczególne. Od wieków było wielu ludzi, co prorokowali, że koniec już się zbliża. A co do pandemii, to co dopiero powiedzieć o dżumie czy hiszpance... To były dopiero wielkie pandemie w historii Europy i świata.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Abstract » 2023-05-15, 10:17

Umierając każdy ma swój "prywatny" koniec świata.
U schyłku życia mamy tendencje do wypatrywania końca bardziej niż wcześniej. Kiedyś jakaś sędziwa aktorka powiedziała coś takiego, że łatwiej jest odchodzić z tego świata z myślą że zaraz go nie będzie, ponieważ nie chcemy żeby nadal trwał bez nas.

Wiadomo, są odmienne punkty widzenia.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: sądzony » 2023-05-15, 10:59

A mi się tak metaforycznie wydaje, że koniec świata i początek Królestwa następuje z każdą naszą śmiercią i zmartwychwstaniem w Chrystusie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Andej » 2023-05-15, 12:39

Obaj napisaliście to samo. Innymi słowami.
Ale tak jest. Śmierć to indywidualny koniec świata. Czas się wyłącza. Zatem koniec świata ten nasz i innych osób, jest tym samym aktem przejścia do nieba (mam nadzieję, że wszyscy się tam spotkamy).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Ate » 2023-05-16, 13:29

Ja tego naprawdę nie rozumiem, jak można wierzyć w życie w wymiarze "bezczasowym". "Pzejście", "spotkanie", to wszystko są czynności, a czynności mogą wykonywać się wyłącznie w czasie. Życie to proces i zbiór procesów - kolejno po sobie następujących sekwencji. Nie można być w bezczasie i funkcjonować. Z tego wniosek jest taki, że żadnego życia po śmierci nie ma.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Andej » 2023-05-16, 14:20

Czas jest wyłącznie związany z materią. Jest tylko pojęciem służącym do opisu procesów i zjawisk. Nie istnieje jako, taki.
Gdyby w niebie był czas, to starzelibyśmy się i tam.

Ale masz całkowita rację, że cos dzieje się w niebie. Z pewnością. Ale nie jest to opisywane czasem, ale następstwem. Nie dzieje się w czasie. Ale coś z czegoś wynika.

Wiem, że to bardzo abstrakcyjne i trudno jest sobie to wyobrazić. Ale i nie trzeba. Wystarczy miłość i wiara. A gdy się tam znajdziemy, poznamy rozwiązanie. I może dowiemy się, jak to jest, że Bóg JEST teraz, kiedyś i w przyszłości. Tak samo JEST 10 000 lat temu, jak JEST teraz i jak JEST za 10 000 lat. Bóg ponad czasem i jednocześnie ma dostęp do każdego punktu czasowego w naszej przestrzeni.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: sądzony » 2023-05-17, 09:03

Ate pisze: 2023-05-16, 13:29 Ja tego naprawdę nie rozumiem, jak można wierzyć w życie w wymiarze "bezczasowym". "Pzejście", "spotkanie", to wszystko są czynności, a czynności mogą wykonywać się wyłącznie w czasie. Życie to proces i zbiór procesów - kolejno po sobie następujących sekwencji. Nie można być w bezczasie i funkcjonować. Z tego wniosek jest taki, że żadnego życia po śmierci nie ma.
To dość skomplikowane.
Problem w tym, że człowiek zazwyczaj (głównie) postrzega, doświadcza, rozumuje w na sposób zmysłowy. To jednak co "dotyczy" Boga, Nawrócenia, Zbawienia, Królestwa Niebieskiego dotyczy duchowości. Bóg jest Duchem.

Dlatego trudno to pojęć psychiką. Moim zdaniem jest to wręcz niemożliwe, a nawet niekonieczne.
Jeżeli chcesz się "zbliżyć" do Tej Tajemnicy musisz "rozluźnić" zmysłowy sposób rozumowania i otworzyć się na działanie Ducha Świętego.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Abstract » 2023-05-17, 11:45

Ate pisze: 2023-05-16, 13:29 Ja tego naprawdę nie rozumiem, jak można wierzyć w życie w wymiarze "bezczasowym". "Pzejście", "spotkanie", to wszystko są czynności, a czynności mogą wykonywać się wyłącznie w czasie. Życie to proces i zbiór procesów - kolejno po sobie następujących sekwencji. Nie można być w bezczasie i funkcjonować. Z tego wniosek jest taki, że żadnego życia po śmierci nie ma.
1. W momencie BB przyczyna i skutek to ten sam moment, działa tak silna grawitacja że czas nie istnieje, wniosek, BB nie miał miejsca.
2. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić czarnej dziury na środku naszej galaktyki, tak silnej zmienności czasu przy granicy horyzontu zdarzeń oraz tego gdzie ten horyzont prowadzi. Wniosek, czarna dziura nie istnieje.
3. Nie potrafię sobie wyobrazić superpozycji np fotonu. Wniosek foton albo jego funkcja falowa nie istnieje.

Na koniec, wiemy że Bóg jest poza czasem, ale nie wiemy gdzie my będziemy i w jakich okolicznościach. Ate przemyślenia mam podobne, ale twój finalny wniosek jest naciągany do granic. Również uznaje kolejkowanie, niestety większość ludzi odrzuca w tamtym miejscu czas, ponieważ czas skojarzeniowo wiąże się z przemijaniem świata, a tam nie będzie mieć to miejsca.
Ostatnio zmieniony 2023-05-17, 11:56 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Ate » 2023-05-17, 20:11

Nasze modele kosmologiczne też od momentu osobliwości stają się czystą spekulacją, dlatego nie jest to dla mnie szczególnie przekonujące.

Czarne dziury zostały przewidziane teoretycznie, a w końcu potwierdzone doświadczalnie, a wich ostnieniu nie ma żadnej logicznej sprzeczności. Więc to tzw. fałszywa analogia.

Podobnie mniemam, że jest ze zjawoskami kwantowymi, ale na ten temat nie mam bladego pojęcia, więc nie będę soę tu wypowoadać.

Krótko mówiąc, są zjawiska, które owszem, jest nam trudno sobie wyobrazić, ale nie mają one wewnętrznych sprzeczności. A tutaj próbuje się podawać opis czegoś bez kluczowego dla definicji elementu - osoba ma w swoją definicję niejako wpisaną (dorozumianą) egzystencję w czasoprzestrzeni. Osoba to podmiot działający, żyjący. A kiedy mówimy: Bóg to Osoba, tylko że poza czasem to tak jakby powiedzieć, że jest taki trójkąt, który nie ma trzech kątów. No to jednak nie trójkąt...

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Abstract » 2023-05-17, 20:40

@Ate nie wykazałaś jakiejkolwiek logicznej sprzeczności w przebywania poza czasem, nie pasuje ci że przyczyna i skutek to ten sam moment, moment - patrz obserwacja z czasoprzestrzeni. A osobliwość nie leży ci ponieważ mamy analogię do pozaczasowego Boga.
Tutaj nie trzeba pozaczasowości. Jeśli weźmiemy dwie osie czasu, jedna ułożona do drugiej pod kątem prostym, ty przebywając w tej poziomej w mijescu przecięcia kierunków odbierzesz wszystko z pionowej osi czasu jako ten sam moment. A więc każda przyczyna i skutek będzie dla ciebie tym samym momentem.

Po drugie trochę manipulujesz pojęciami, horyzont zdarzeń i konsekwencje zbliżenia się do niego łącznie z przekroczeniem to nie spekulacja?
Ostatnio zmieniony 2023-05-17, 20:56 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

zdrogi
Bywalec
Bywalec
Posty: 118
Rejestracja: 4 lut 2019
Been thanked: 18 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: zdrogi » 2023-05-22, 22:39

A mnie nurtuje, a wręcz fascynuje pytanie co było gdy nic nie było, bo to też było coś.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-05-22, 22:53

Ate pisze: 2023-05-17, 20:11 (...)osoba ma w swoją definicję niejako wpisaną (dorozumianą) egzystencję w czasoprzestrzeni(...)
Błędne i zbędne założenie. Antropomorfizm.
Ostatnio zmieniony 2023-05-22, 22:53 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Ate » 2023-05-23, 10:18

Taa .. najbardziej antopo... antropiczne(?) pojęcie jakie może być, a ty mi piszesz że zbędny antropomorfizm xD to jest pojęcie dotyczące człowieka (anthropos) więc to takie same takie gadanie jakbyś się dziwił: woda to woda, a ty masz błędne i zbędne założenie o dwóch atomach wodoru i atomie tlenu!

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-05-23, 10:24

Ate pisze: 2023-05-23, 10:18 Taa .. najbardziej antopo... antropiczne(?) pojęcie jakie może być, a ty mi piszesz że zbędny antropomorfizm xD to jest pojęcie dotyczące człowieka (anthropos) więc to takie same takie gadanie jakbyś się dziwił: woda to woda, a ty masz błędne i zbędne założenie o dwóch atomach wodoru i atomie tlenu!
Jaśniej, byś zrozumiał:
Bóg nie jest człowiekiem, choć jest osobą; Twoje założenie, iż egzystuje w czasoprzestrzeni jest odpowiednie dla człowieka (choć i to również raczej w stanie doczesnym), natomiast rzutowanie tego założenia w stosunku do Boga jest bezpodstawne.
Tyle.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”