Kosmici, UFO, NOL,

[Nenderen]

Jednak nie mozesz zaprzeczyc ze ewolucja, czy przypadki o ktorych piszesz nie sa dogmatem.
Dla mnie to jest wazniejsze od gdybologii naukowcow i tych ktorych zwodza rzekomymi dowodami.
Kiedys juz dosc dawno pisalem ze nawet powstawanie kamieni roznego rodzaju ktore rzekomo trwalo miliony lat, mozna wytworzyc w ciagu miesiaca.
Zawartosc w nich roznych izotopow uzywanych do datowania bedzie dokladnie taka jaka byla by w uzytych skladnikach ktore moga miec te miliony lat, jednak sam taki kamien bedzie 1miesiac stary, a nie miliony lat.
W ogole to sa do tej pory niektore rodzaje kamienia, ktore sa miekkie niemal jak bloto, a po wyschnieciu na wolnym powietrzu twardnieja.
Jednak zwykle takie fakty sa pomijane, bo nie pasuja do roznych teorii.
Gdyby takich teorii ktos naopowiadal kobiecie ktora dotknela frendzli plaszcza Jezusa to nawet by jej do glowy nie przyszlo by choc dotknac tych frendzli.

Czy rozwinąłbys tą myśl o kamieniach i izotopach?
Bardzo mnie zaciekawiła.
Czy polecisz jakąś literaturę naukową lub popularnonaukową na ten temat?

[faraon]

Nie ma w tym nic niezwyklego, a takie doswiadczenia sam robilem, a niektore kazdy moze sobie w domu sprawdzic.
Zaczelo sie od prostego doswiadczenia z tzw. roztworem nasyconym solanki, jaki kiedys byl demonstrowany w szkole podstawowej, bodajze w 5 klasie podstawowki. Doswiadczenie to pozostalo mi w pamieci do tej pory i wrecz nie dawalo spokoju.
Doswiadczenie to polega na rozpuszczeniu w goracej wodzie jak najwiekszej ilosci soli kuchennej w sloiku z nakretka w ktorej robi sie dziurke, a przez dziurke wpuszcza do wody cienki sznurek, nitke i pozostawia na noc. Na drugi dzien, ta nitka jest oblepiona dosc grubymi krysztalkami soli.
Dokladnie tak samo kazde sole mineralne odkladaja sie i krystalizuja miedzy ziarnami piasku, kamieni, a nawet zwyczajnej ziemi, czy glinie, gdy stezenie rozpuszczonych mineralow przekracza granice roztworu nasyconego.
Mam spora kolekcje wlasnie tak powstalych kamieni, ktorych podstawa sa stare, powstale przed milionami lat okruchy skal, piasku, czy ziemi.
Ogolnie to mozna to porownac do struktury betonu, z tym ze spoiwem nie jest cement, tylko nadbudowane krysztaly solli mineralnych jakie zawieraja okruchy skal ktore chcemy zespolic, ktore nabudowujac sie lacza luzne kawalki kamieni, czy piasku. Na tym samym polega tzw. petryfikacja, gdy woda z mineralami wsiaka np. w kawalek drewna i odparowywuje, a mineraly pozostaja w tym drewnie krystalizujac sie wewnatrz tego drewna. W calym procesie powstawania krysztalow roznych mineralow podstawowy udzial bierze wlasnie sol, tak sodowa jak i potasowa, ktora bardzo latwo nie tylko sie krystalizuje, ale i rozpuszcza, stwarzajac warunki dla innych mineralow do tworzenia krysztalow, ktore wlasnie tworza sie w miejscu krysztalow soli, jako zawiazku krysztalow, dla innych mineralow, poprzez ich wymiane w krysztalach soli gdy ona sama sie rozpuszcza. Dlatego tez sod i potas jest niemal nieodzownym skladnikiem wiekszosci skal-kamieni.
Wystarczy wytworzyc odpowiednie warunki by mozno zmineralizowana woda wplywala np. do formy wypelnionej np. odpowiednim zwirem, grysem i z tej formy odparowywala, utrzymujac ciagla wilgotnosc, by mineraly mialy czas wykrystalizowac sie w szczelinach miedzy ziarnami zwiru, czy grysu.
Najlatwiejszy do wykonania jest marmur, ktory poprzez dodanie zwiazkow np. zelaz, mozna zabarwic i miec jego kolor taki jak sie chce, lub np. wykonac kamienny posag z kilku kolorow tegoz marmuru, np. postac z bialego marmuru, w nniebieskim czy czerwonnym plaszczu.
Skladniki marmuru to krysztaly wapienia, gipsu i zwiazkow sodu, z niewielkimi lokalnymi domieszkami.

[Nenderen]

Chodzi mi o to faraonie czy istnieje naukowa podstawa do uznania że skały datowane na miliony lat być może w rzeczywistości istnieją kilka tysięcy.
Ja bardzo chciałbym wierzyć, że powszechne grono naukowe się myli i że nasza planeta nie ma wcale milionów lat. Te całe miliony to jakiś taki przygnębiająco działający na mnie czasowy rozmach natomiast kilka tysięcy brzmi bardziej swojsko.

[faraon]

Jesli czytales uwaznie co wczesniej napisalem, to zauwazysz ze material skalny bedzie tak stary jak pierwiastki w nim zawarte, wiec np. tak wykonany posag, w badaniach laboratoryjnych takim sposobem wytworzenia kamienia, bedzie datowany na tyle lat ile mial material z ktorego zostal wykonany.
Druga sprawa, to sprawa izotopow, ktore roznia sie miedzy soba glownie energia. Np. wegiel C14 latwo przejdzie w azot.
W naturalnych warunkach takie powstawanie izotopow jest zalezne od energii dostepnej w danym srodowisku, a takze zapotrzebowania na nia.
Jedne izotopy zyskuja ja, np. od fotonow, a inne odbieraja ja innym gdy maja niedobor tej energii.
Cza poltrwania, to taki wrecz bzdurny sposob na liczenie wieku, bo ten sam izotop, np. C14 gdy trafi mu sie energia by przejsc w azot, moze ja szybciutko stracic jesli jest w otoczeniu izotopow ktore maja niedobor energii, albo odwrotnie, gdy bedzie w srodowisku gdzie jest nadmiar energii, to nie tylko jej nie straci, ale przejdzie na stale w azot i nim pozostanie. Wszystko zalezy od lokalnych miejscowych warunkow, a nie wieku materialow w ktorych sklad wchodzi.

[Nenderen]

Czyli jest szansa na to, że skamieliny datowane na miliony lat tak naprawdę mają ich zaledwie kilka tysięcy i dinozaury mogły żyć w czasach Kaina i Abla? Ja bym chciał żeby tak było bo dzieje Ziemi wg. przekonania o milionach lat ewolucyjnego pożerania się wzajemnie jawi się ponuro więc wolę wiarę w maksymalnie kilka tysięcy lat istnienia wszechświata. I przepraszam jeśli mam problem z uważnym czytaniem, ogółem jestem lepszy w gdybaniu niż rozumieniu kontekstu.

[faraon]

Dokladnie tak.
Jednak dokladnie nie wiadomo jakiego rzedu wielkosci jest ta pomylka. Moze to byc 10, 100, czy nawrt 1000 razy.

[Nenderen]

Byłoby super gdyby wszechświat miał tylko kilka tysięcy lat z powodów które podałem.
Dziękuję Faraon, Twoje naukowe objaśnienia poprawiły mi nastrój

[Gzresznik Upadający]

Tu mamy o takim mlotku co to został znaleziony w skale. Dowód na to ze w określonych warunkach dość szybko idzie składanie sie skał.osadowych https://spidersweb.pl/2014/07/mlotek-z-london.html

Ale nie sadze by wszędzie odbywaly sie te same procesy. W takim.samym tempie.
Kilka tysiecy lat? Teoretycznie Bog moglby tak zrobić. Ale ja myślę ze jest bardziej finezyjny, myślę ze wiedział stwarzajac ludzki gatunek jak baaaardzo niektórzy beda zaprzeczać istnieniu Jego oglądając przyrodę wiec zostawił im tak finezyjnie skreowany swiat by umysły Dawkinsa czy Stephena Hawkinga tez mogly sie poddac ☺ I Go uznać. Patrząc na te naście miliardów lat koronkowej roboty ,precyzyjnych obliczeń składania wszystkiego do kupy by docenić fantazje finezje i lapidarnosc i poetyke. opisu Na początku Bog stworzył Niebo i Ziemie. ☺

[Andej]

Skąd się bierze to obsesyjne odwoływanie się czasu, obojętne czy liczonego z nanosekundach czy miliardach lat? Przecież dla Boga każdy w tych przedziałów czasowych jest jednakowo dostępny. Bóg władnym jest zatrzymać czas, albo skończyć. Po prostu pstryk i wyłączyć. Skoro mógł włączyć, ustanowić, rozpocząć, dlaczego miałby mieć jakieś ograniczenia w dostępie lub wyłączeniu?
Albo się UFO, albo nie UFO. To znaczy, chciałem napisać, że albo się UFA, albo nie UFA.

[faraon]

Nikt tu nie pisal o zaufaniu do Boga tylko o zaufaniu do naukowcow i ich pomyslow.

[Andej]

Nikt tu nie pisal o zaufaniu do Boga tylko o zaufaniu do naukowcow i ich pomyslow.

Jeśli tak, to tragicznie. To więcej niż poważny błąd.
Wszelkie rozumowanie powinno się rozpoczynać od zaufania Bogu. To podstawa. Fundament.

[faraon]

tu masz racje, bo wszystko zlo i problemy, ma poczatek w braku zaufania Bogu.
Szczegolnie dzisiejszych czasach wszyscy sa omamieni nowinkami naukowymi i wierza naukowcom a nie Bogu.

[faraon]

Tu mamy o takim mlotku co to został znaleziony w skale. Dowód na to ze w określonych warunkach dość szybko idzie składanie sie skał.osadowych https://spidersweb.pl/2014/07/mlotek-z-london.html

Takich artefaktow jest cala masa, tylko ze sa ignorowane przez naukowcow, bo wyjasnienia sa dla nich za trudne, a poza tym stracili by prestiz, gdyby naukowe badania okazaly sie totalna bzura, na ktora wydano miliardy.
Kiedys juz podawalem sprzecznosc historyczno technologiczna na temat datowania piramid.
Datowanie wskazuje na epoke miedzi, a granitu nie da sie kuc dlutem miedzianym.
To takie po prostu radosne tworczosci naukowcow, byle by tylko szla kasa na kolejne badania, czy wykopaliska.

[CiekawaXO]

tu masz racje, bo wszystko zlo i problemy, ma poczatek w braku zaufania Bogu.
Szczegolnie dzisiejszych czasach wszyscy sa omamieni nowinkami naukowymi i wierza naukowcom a nie Bogu.

Jakiś przykład, gdzie nauka przeczy Bogu?

[JaPa]

Nauka nie przeczy Bogu. Wile naukowców się sprzeciwia.