Czy zdajesz sobie sprawę, że to, co opisałeś - poświata wokół świętych wizerunków itd - jest bardzo często oznaką problemów demonicznych?Jozek pisze: ↑2021-03-23, 00:33 Kiedys, zdarzylo mi sie cos co mozna by nazwac zbiegiem okolicznosci, czulem dziwnie piekne zapachy, ale tak jakby ich bylo cale mnostwo wokolo, a nie tylko jeden. Przy tym majac zakwaterowanie na starej plebanii przy kosciele, wokol tego dobrego zloczyncy na krzyzu bylo jasne niebieskawe swiatlo, co wygladalo jakby byl w swietlanej bance i to swiatlo jakby zamkniete w tej bance, bo nie wychodzilo poza obszar ok, 25 cm od rzezby zloczyncy, ktory byl wyraznie i mocno oswietlony, nie bylo widac zadnego zrodla swiatla ktore na niego by padaly, a jednoczesnie jakby padaly z kazdej strony.
Jeśli sie nie mylę, pisał o tym Tekieli (który sam miał podobnie). I choć uważam, że zwykle przesadza, to jednak...