Bogu dzięki, dzięki Bogu

[Andej]

Jeszcze raz dziękuję za zdrowie. Bo tydzień miałem ciężki. Powoli dochodzę do siebie i chwalę za to Pana naszego.

Modlitwa dziękczynna uwrażliwia na dary otrzymywane od Boga. Dlatego dziękuję za pogodę, za to, że bezpiecznie dziś jeździłem. Za całe dobro, które mnie dziś spotkało. I za doświadczenie, które czegoś mnie uczy.

[Susanna]

Ja dziękuję za dobrze przeżyty dzień. Ze się dobrze czuje. Ze mam dach nad głową. Rodzine. Dobra pracę.

[Andej]

To piękne, że tak czynisz. Proszę, naucz nas tego. Ja też się staram. Ale bardzo mi to idzie kulawo. Niemal na siłę, choć pamiętam o tym każdego wieczoru. Dziękuję, ale jakoś bardziej rozumowo, niż głębokiego przekonania. Proszę, ucz nam. Ucz mnie.

[Dezerter]

Świetny pomysł na wątek - jak ja go przegapiłem do dziś? nie pojmuje
ale dziękuję, że odnalazłem.
Ja często dziękuję Bogu, częściej niż o coś proszę - z tym mam raczej kłopot
Mam za co dziękować - kilka stron bym musiał tutaj wypełnić więc napisze tylko
Za moje życie, że jest takie jakie jest - dzięki ci Panie

[CMK]

A kto podziekuje Bogu za to, iz dzieki Niemu istniejemy Za to, ze Bog JEST. Nawet gdy nie ma sie i zdrowia, i rodziny, i dobrej pracy i dachu nad glowa?

[Andej]

A kto podziekuje Bogu za to, iz dzieki Niemu istniejemy Za to, ze Bog JEST. Nawet gdy nie ma sie i zdrowia, i rodziny, i dobrej pracy i dachu nad glowa?

A dlaczego nie Ty? Dlaczego nie spróbujesz? Spróbuj wyrazić to słowami wypływającymi z głębi Twojej jaźni. Daj przykład.

[CMK]

Tego nie wiesz. Nie wiesz czy byla czy nie byla proba. Nic nie wiesz. Nie podalem zarzutu. To jest zapytanie o motywacje. Mozesz, ale nie musisz odpowiedziec.

[Andej]

Tego nie wiesz.

Dlatego spytałem. Nie odpowiedziałeś.

==================================================================================================================
Dziękuję Ci Panie za ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Dziękuję, że dałeś na pokarm, który daje siłę, aby iść do nieba drogą miłości.

[sądzony]

Dzięku za kłótnie z żoną. Dzięki nim dostrzegam jak jestem słaby.

[CMK]

Ale chyba tych klotni specjalnie nie prowokujesz, sadzony?
Andeju - i tak niech pozostanie.

[sądzony]

Ale chyba tych klotni specjalnie nie prowokujesz, sadzony?

Z pewnością nie świadomie.
Jeśli masz żonę to wiesz jak jest

[lambda]

Ale chyba tych klotni specjalnie nie prowokujesz, sadzony?

Z pewnością nie świadomie.
Jeśli masz żonę to wiesz jak jest

Ale że to niby żony wina?

[Andej]

A propos wina. Dziękuję Ci Panie za wino, które w Eucharystii przemienia się w Chrystusową Krew.

[sądzony]

Ale chyba tych klotni specjalnie nie prowokujesz, sadzony?

Z pewnością nie świadomie.
Jeśli masz żonę to wiesz jak jest

Ale że to niby żony wina?

Ja tu dziękuję, a nie obwiniam.
Kłótnie poprostu się zdarzają.

[Lunka]

Dziękuję Boże za nowy dzień i za kolejną nieprzespana noc, za to że dajesz mi siłę i resztki cierpliwości. Za to, że wczorajszy dzień upłynął bez kłótni. Za to, że dzisiaj dajesz mi czas aby pobyć z moja ukochana rodzina.

I dziękuję za tego kota rudzielca co codziennie rano siedzi na oknie i mówi nam Dzień dobry