Nie rozumiem

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Nie rozumiem

Post autor: Albertus » 2022-01-01, 23:37

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 22:58
Dezerter pisze: 2022-01-01, 21:39 Akurat ks Pawlukiewicz jest jednym z najmądrzejszych księży jakich możesz spotkać na internecie i w księgarni - jeśli nie znasz to polecam. Z reszta się zgadzam
No ale chyba Kościół ze swoim nauczaniem jest wyżej niż ksiądz Pawlukiewicz, a skoro jest wyżej, to jaki sens jest sięgać po naukę jakiegoś tam księdza?
Tak samo wszelkie objawienia nie są przymusowe, Kościół tego nie wymaga, można pominąć, i ja większość pomijam.
Ksiądz Pawlukiewicz nauczał zgodnie z nauczaniem Kościoła.

Nigdy nie słyszałeś? Jak usłyszysz to pożałujesz że do tej pory nie słyszałeś.

Naprawdę warto. Jest wiele jego słowa na You tubie. Polecam

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Dezerter » 2022-01-02, 10:50

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 22:58
Dezerter pisze: 2022-01-01, 21:39 Akurat ks Pawlukiewicz jest jednym z najmądrzejszych księży jakich możesz spotkać na internecie i w księgarni - jeśli nie znasz to polecam. Z reszta się zgadzam
No ale chyba Kościół ze swoim nauczaniem jest wyżej niż ksiądz Pawlukiewicz, a skoro jest wyżej, to jaki sens jest sięgać po naukę jakiegoś tam księdza?
Tak samo wszelkie objawienia nie są przymusowe, Kościół tego nie wymaga, można pominąć, i ja większość pomijam.
Z ostatnim zdaniem się zgodzę, bo mam tak samo - więc mamy coś wspólnego :)
Ale Pawlukiewicza będę ci reklamował, bo on naucza to co Kościół i jako człowiek Kościoła i jestem przekonany, że komuś niepraktykującemu właśnie Pawlukiewicz powinien się spodobać.
mamy dział Przywitaj się - zapraszam, byś napisał coś o sobie, przedstaw się nieco, to będziemy wiedzieli z kim rozmawiamy a tak nie wiem czy pisze do zbuntowanego nastolatka, szukającego 30 latka, czy rozczarowanego KK 55 latka. Zgodzisz się, że to nie to samo?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-02, 12:05

niepraktykujący pisze: 2021-04-12, 13:24
pd24 pisze: 2022-01-01, 21:21 Witam. Mam pewien problem w zrozumieniu pewnych rzeczy. Zawsze, gdy czytałam nt. odpuszczenia grzechów, piekła, nieba była mowa o tym, że każdy ma szanse na zbawienie, jeżeli żałuje swoich grzechów, a teraz obejrzałam film księdza Pawlukiewicza (chyba tak się nazywał, jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić) i w komentarzu ktoś napisał, że Maryja powiedziała, że większość osób trafia do piekła z powodu grzechów nieczystości. Mógłby mi ktoś to wyjaśnić? Chodzi o to, że te osoby nie żałowały swoich grzechów, umarły z grzechem ciężkim na sumieniu, czy co innego? Nie do końca to rozumiem. Jeżeli ktoś mógłby mi wytłumaczyć, byłabym bardzo wdzięczna.
A to ludzie komentujący filmy na youtube, mają bezpośredni kontakt z Maryją? może już mieszkają w Niebie, i widują Matkę Boską na co dzień?
I wydaje mi sie że uznawanie jakiegoś księdza, za nieomylną wyrocznię, nie jest dobrym pomysłem, chyba powinno sie słuchać nauki Kościoła, a nie wypowiedzi jakiś tam księży.
Nie jestem pewien, na czym polegają Twoje zastrzeżenia.
Oczywiście nie trzeba wierzyć w żadne objawienia prywatne. Ale też nie trzeba sięgać aż do tych objawień, żeby się dowiedzieć, że grzech (nie tylko zresztą nieczystości), nie wyznany i nie żałowany, to prosta droga do piekła.
Nie widzę też sprzeczności z, skądinąd oczywistą, wypowiedzią ks. Pawlukiewicza, że każdy ma szansę na zbawienie - póki żyje, może się od grzechu odwrócić, żałować i uzyskać odpuszczenie.
Czy znasz jakąś wypowiedź doktrynalną Kościoła, sprzeciwiającą się tej wypowiedzi księdza?

niepraktykujący

Re: Nie rozumiem

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-02, 23:52

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 Nie jestem pewien, na czym polegają Twoje zastrzeżenia.
Oczywiście nie trzeba wierzyć w żadne objawienia prywatne. Ale też nie trzeba sięgać aż do tych objawień, żeby się dowiedzieć, że grzech (nie tylko zresztą nieczystości), nie wyznany i nie żałowany, to prosta droga do piekła.
Za każdy grzech można trafić do piekła, więc nie wiem po co próbujesz dzielić te grzechy, na jakieś kategorie?
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 nie widzę też sprzeczności z, skądinąd oczywistą, wypowiedzią ks. Pawlukiewicza, że każdy ma szansę na zbawienie
Tak sam jak każdy ma szanse na potepienie.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 Czy znasz jakąś wypowiedź doktrynalną Kościoła, sprzeciwiającą się tej wypowiedzi księdza?
Powiem ci że Pawlukiewicz również mi dobrze odpowiada, ten ksiądz mi pasuje :D oglądałem setki filmików na youtube z jego udziałem, nawet powiem ci dlaczego mi ten ksiądz pasuje, bo praktycznie wszystkie jego wypowiedzi, dotyczą albo ludzie żyjących w małżeństwie, ludzi żyjących w jakimś tam związku, lub ludzi żyjących w relacjach rodzinnych, i ja jako 38 letni kawaler, do żadnej z tych grób nie należę, to mnie nie dotyczy, więc wygodnie mi tego słuchać, jego rady które udziela, w żaden sposób mnie nie dotyczą, wiec mam pełen luz :D

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 00:11

niepraktykujący pisze: 2022-01-02, 23:52
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 Nie jestem pewien, na czym polegają Twoje zastrzeżenia.
Oczywiście nie trzeba wierzyć w żadne objawienia prywatne. Ale też nie trzeba sięgać aż do tych objawień, żeby się dowiedzieć, że grzech (nie tylko zresztą nieczystości), nie wyznany i nie żałowany, to prosta droga do piekła.
Za każdy grzech można trafić do piekła, więc nie wiem po co próbujesz dzielić te grzechy, na jakieś kategorie?
Po pierwsze, gdzie to niby znalazłeś w mojej wypowiedzi?
Po drugie, nie za każdy:
1J 5:16-17 "Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie; mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. (...) Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci."
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 nie widzę też sprzeczności z, skądinąd oczywistą, wypowiedzią ks. Pawlukiewicza, że każdy ma szansę na zbawienie
Tak sam jak każdy ma szanse na potepienie.
Owszem, ale co to zmienia?
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:05 Czy znasz jakąś wypowiedź doktrynalną Kościoła, sprzeciwiającą się tej wypowiedzi księdza?
Powiem ci że Pawlukiewicz również mi dobrze odpowiada, ten ksiądz mi pasuje :D oglądałem setki filmików na youtube z jego udziałem, nawet powiem ci dlaczego mi ten ksiądz pasuje, bo praktycznie wszystkie jego wypowiedzi, dotyczą albo ludzie żyjących w małżeństwie, ludzi żyjących w jakimś tam związku, lub ludzi żyjących w relacjach rodzinnych, i ja jako 38 letni kawaler, do żadnej z tych grób nie należę, to mnie nie dotyczy, więc wygodnie mi tego słuchać, jego rady które udziela, w żaden sposób mnie nie dotyczą, wiec mam pełen luz :D
Nie bardzo rozumiem zatem Twojej wcześniejszej wypowiedzi.

niepraktykujący

Re: Nie rozumiem

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-03, 10:05

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Po pierwsze, gdzie to niby znalazłeś w mojej wypowiedzi?
Po drugie, nie za każdy:
A właśnie że za każdy
«Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.» Efezjan 2,8-9.
Więc zbawienie to dar od Boga, kwestia uczynków nie ma tutaj znaczenia.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Owszem, ale co to zmienia?
Zmienia to bardzo dużo, bo po co zajmować sie religią, skoro i tak może sie to nie udać, i sie trafi do piekła, a przecież są rozrywki z których można korzystać.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Nie bardzo rozumiem zatem Twojej wcześniejszej wypowiedzi.
Chodzi mi o to, że wypowiedzi księdza Pawlukiewicza, mnie nie dotyczą, więc mogę ich słuchać na całkowitym luzie, to tak jakby ksiądz Pawlukiewicz opowiadał jakie obowiązki mają dzieciaki chodzące do podstawówki, ja już do podstawówki nigdy nie będe chodził, bo jestem za stary, to wieki temu było, więc mnie to nie dotyczy, moge tego słuchać, i to na pełnym ludzie :D

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 10:16

1
niepraktykujący pisze: 2022-01-03, 10:05
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Po pierwsze, gdzie to niby znalazłeś w mojej wypowiedzi?
Po drugie, nie za każdy:
A właśnie że za każdy
«Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.» Efezjan 2,8-9.
Więc zbawienie to dar od Boga, kwestia uczynków nie ma tutaj znaczenia.
Po pierwsze, to, co przytoczyłeś akurat niczego nie wnosi do kwestii "za każdy, czy nie za każdy" - natomiast fragment, który przytoczyłem jest jak najbardziej na ten właśnie temat.

Po drugie, należy odróżnić z czego jest zbawienia od tego, na podstawie czego jest zbawienie. To dwie, zupełnie różne rzeczy.
Inaczej Pismo byłoby sprzeczne same z sobą np. Ef 2,8-9 byłby sprzeczny z takimi fragmentami jak:
„Oto przez swoją zatwardziałość i serce nieskłonne do nawrócenia skarbisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga, który odda każdemu według uczynków jego: tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności - życie wieczne; tym zaś, którzy są przekorni, za prawdą pójść nie chcą, a oddają się nieprawości - gniew i oburzenie.”/Rz 2, 6-8/
„Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy /sama/ wiara zdoła go zbawić?”/Jk 2,14/
„Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.”/Jk 2,17/
„Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna?
Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? Widzisz, że wiara współdziała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała.”
/Jk 2,20-22/
„ Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków.”/Jk 2,26/
I najważniejszy fragment, jedyny w Biblii w którym zawarte są słowa „sola fidea” (tylko wiara):
Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary.” /Jk 2,24/

Nie będę tu się rozpisywał szerzej, bo to jest jakby poza tematem wątku, ale jeśli interesuje CIę ta kwestia, zapraszam do szerszej analizy, którą umieściłem tu http://analizy.biz/marek1962/sf.pdf

2
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Owszem, ale co to zmienia?
Zmienia to bardzo dużo, bo po co zajmować sie religią, skoro i tak może sie to nie udać, i sie trafi do piekła, a przecież są rozrywki z których można korzystać.
Co to znaczy "może się nie udać? Masz to za loterię, czy jak?

3
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:11 Chodzi mi o to, że wypowiedzi księdza Pawlukiewicza, mnie nie dotyczą, więc mogę ich słuchać na całkowitym luzie, to tak jakby ksiądz Pawlukiewicz opowiadał jakie obowiązki mają dzieciaki chodzące do podstawówki, ja już do podstawówki nigdy nie będe chodził, bo jestem za stary, to wieki temu było, więc mnie to nie dotyczy, moge tego słuchać, i to na pełnym ludzie :D
Masz się za tak dojrzałego w wierze, że te najprostsze rzeczy Cię nie dotyczą?

niepraktykujący

Re: Nie rozumiem

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-04, 00:08

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Po pierwsze, to, co przytoczyłeś akurat niczego nie wnosi do kwestii "za każdy, czy nie za każdy"
No przecież wyraźnie powiedziałem że za każdy grzech można trafić do piekła, tutaj nie ma czegoś takiego, że odpowiednio mała ilość grzechów spowoduje, że ktoś trafi do Nieba.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Po drugie, należy odróżnić z czego jest zbawienia od tego, na podstawie czego jest zbawienie. To dwie, zupełnie różne rzeczy.
O czym ty mówisz? podstawą zbawienia jest Boże miłosierdzie, czego ty tutaj chcesz więcej.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Inaczej Pismo byłoby sprzeczne same z sobą
I jest sprzeczne w bardzo wielu miejscach.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Co to znaczy "może się nie udać? Masz to za loterię, czy jak?
Boże miłosierdzie to jest loteria.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Masz się za tak dojrzałego w wierze, że te najprostsze rzeczy Cię nie dotyczą?
Jak ma mnie dotyczyć gadanie księdza Pawlukiewicza, na temat życia małżeńskiego, skoro ja nie mam żony?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-04, 00:15

niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:08
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Po pierwsze, to, co przytoczyłeś akurat niczego nie wnosi do kwestii "za każdy, czy nie za każdy"
No przecież wyraźnie powiedziałem że za każdy grzech można trafić do piekła, tutaj nie ma czegoś takiego, że odpowiednio mała ilość grzechów spowoduje, że ktoś trafi do Nieba.
Nie, nie za każdy. Są grzechy, które nie niosą śmierci.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Po drugie, należy odróżnić z czego jest zbawienia od tego, na podstawie czego jest zbawienie. To dwie, zupełnie różne rzeczy.
O czym ty mówisz? podstawą zbawienia jest Boże miłosierdzie, czego ty tutaj chcesz więcej.
Ucieczka przez uogólnienie. Można i tak,
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Inaczej Pismo byłoby sprzeczne same z sobą
I jest sprzeczne w bardzo wielu miejscach.
Nie. Za to Twoje rozumienie Pisma - jak najbardziej.
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:16 Co to znaczy "może się nie udać? Masz to za loterię, czy jak?
Boże miłosierdzie to jest loteria.
Szczerze mówiąc, szkoda nawet komentować podobne androny.

niepraktykujący

Re: Nie rozumiem

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-05, 10:48

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-04, 00:15 Ucieczka przez uogólnienie. Można i tak,
Skoro tak, to byś uciekł w konkrety, no więc podaj listę grzechów, za które jest zbawienie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-05, 11:42

niepraktykujący pisze: 2022-01-05, 10:48 Skoro tak, to byś uciekł w konkrety, no więc podaj listę grzechów, za które jest zbawienie.
A kto twierdzi, że za grzechy jest zbawienie? Coś Ci się pomieszało....

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Nie rozumiem

Post autor: AdamS. » 2022-01-05, 12:14

niepraktykujący pisze: 2022-01-05, 10:48 no więc podaj listę grzechów, za które jest zbawienie.
Jeśli Ci chodzi o grzechy, POMIMO KTÓRYCH mamy zbawienie, to samo założenie jest z góry błędne, bo wskazuje na kalkulowanie: te grzechy mogę popełniać, a te lepiej omijać. Zupełnie inaczej wygląda rzeczywistość człowieka wierzącego, który odrzucać chce KAŻDY grzech - nie ze strachu, a tym bardziej z kalkulacji, ale z MIŁOŚCI. Jeśli nie otworzymy się na Miłość, to czy zdołamy otworzyć się na Niebo? Potępienie nie przychodzi na człowieka jak wyrok - ono jest jego własną rzeczywistością wewnętrzną, gdy nie potrafi stanąć w Prawdzie i Miłości przed obliczem Boga.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Nie rozumiem

Post autor: Andej » 2022-01-05, 12:23

Nie rozumiem jak długo mogą bawić bzdury? Droczenie się może być zabawne przez chwilę. Wyjaśnienie może być sensowne, gdy rozmówca chce się dowiedzieć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Nie rozumiem

Post autor: AdamS. » 2022-01-05, 15:30

Andej pisze: 2022-01-05, 12:23 Nie rozumiem jak długo mogą bawić bzdury? Droczenie się może być zabawne przez chwilę. Wyjaśnienie może być sensowne, gdy rozmówca chce się dowiedzieć.
Andej, zawsze trzeba zakładać, że czasem w nieoczekiwanej chwili Pan Bóg otwiera człowieka. Kluczem bywa nieraz jedno zdanie czy nawet słowo. :)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18940
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Nie rozumiem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-05, 15:57

Nie zawsze. Przy pewnym poziomie trollingu trzeba odpuścić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”