Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19236
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2648 times
Been thanked: 4665 times
Kontakt:

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-04-21, 10:13

Arletta Bolesta pisze: 2024-04-21, 07:02 (piszę nt. w swojej książce)
Proszę koniecznie zdradzić tytuł!

Arletta Bolesta
Bywalec
Bywalec
Posty: 105
Rejestracja: 11 cze 2019
Has thanked: 82 times
Been thanked: 50 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Arletta Bolesta » 2024-04-21, 10:44

Pańskie życzenie jest dla mnie rozkazem:
Stwierdzenie nieważności małżeństwa. Kompendium dla Katolików; WYDANIE II (celowo użyłam dużej buchstaby, bowiem wyd. I jest z lekka nieaktualne).
Kłaniam się pięknie!

Moby
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 13 wrz 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 3 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Moby » 2024-05-04, 02:45

Przypadek z życia wzięty...
Na 3 randce chłopak zapytał dziewczynę o jej seksualne doświadczenia.
Ona wiedziała, że to dla niego ważne, wystraszyła się, skłamała, że miała dotychczas 1 partnera.
W rzeczywistości, w wieku 15-17 lat było ich 7.
Prawdopodobnie w takiej sytuacji chłopak nie zdecydował by się na ślub.
Oszukując go, doprowadziła do małżeństwa.
Teraz mają już dziecko i ponoć są dobrym małżeństwem.
Czy powinna mu powiedzieć?
Czy u katolików chłopak mógłby żądać unieważnienia małżeństwa?


Arletta Bolesta
Bywalec
Bywalec
Posty: 105
Rejestracja: 11 cze 2019
Has thanked: 82 times
Been thanked: 50 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Arletta Bolesta » 2024-05-04, 07:19

Witam,
od razu wyjaśnię, iż nie jest to porada prawna - kolokwialnie mówiąc - nie jest to odpowiedź na pytanie: czy jest szansa/zasadność procesu w tym przypadku - gdy jest Pan zainteresowany tą odpowiedzią proszę już o prywatny kontakt.

Natomiast w Pana wątku jest jedna informacja, ale może ona być rozpatrywana z kilku przyczyn prawnych. Co to oznacza w praktyce? Oznacza to, iż gdy Strona źle sformułuje tytuł, na podstawie którego będzie przeprowadzony proces, to mimo realnej "szansy" na wyrok pozytywny, będzie on negatywny, a stąd np. rozpoczynanie nowego procesu. Nie wspominam o tym, iż zasadność/przyczynę należy powiązać z odpowiednimi dowodowymi środkami. Co bowiem z tego, iż zasadność jest, jak bez dowodów.

Po drugie, istnieje też instytucja domniemania ważności: zatem domniemywa się, iż małżeństwo zostało ważne zawarte. Nie wspominam o tzw. jego uważnieniu.
Po trzecie, problem też można rozpatrywać na gruncie już ściśle moralnym: co uczynić w takiej sytuacji i czy można - oczywiście, iż skoro są kościelne procesy o nieważność to można.

Kłaniam się
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny, zatwierdzony

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2565
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 413 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Abstract » 2024-05-04, 08:25

Jedyny sakrament gdzie wymaga dwojga i mamy niekończące się problemy. Przymykanie oka na niedojrzałość przyszłych małżonków narzuca biologia, to w większości przypadków budowanie fundamentu na piasku.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15057
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4239 times
Been thanked: 2968 times
Kontakt:

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Dezerter » 2024-05-04, 09:43

Abstract pisze: 2024-05-04, 08:25 Jedyny sakrament gdzie wymaga dwojga i mamy niekończące się problemy. Przymykanie oka na niedojrzałość przyszłych małżonków narzuca biologia, to w większości przypadków budowanie fundamentu na piasku.
Bardzo pesymistyczny wpis, domyślam się, że nie jesteś żonaty

Taka uwaga ogólna:
małżeństwo to związek dwojga osób i tylko wy o tym związku decydujecie, czy jest ważny, trwały, szczęśliwy itd :)
sakrament małżeństwa - szafarzami tego sakramentu jesteście wy i tylko wy o tym sakramencie decydujecie czy jest ważny, trwały, szczęśliwy itd :) , bo jeśli zawarty bez jakichś drastycznych naruszeń, to jestem przekonany, że Bóg wam pobłogosławił i uświęcił wszystkie niedociągnięcia prawne, formalne, czy jakie tam :)

Nie jest to parada prawna, a ogólna wypowiedź natury pseudofilozoficznej, przy porannej kawie ~o)
kochajcie się i uszczęśliwiajcie wzajemnie, a nie szukajcie dziury w całym, bo na pewno takie dziury się znajdą, ale po co?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2565
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 413 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: Abstract » 2024-05-04, 10:13

Dezerterze mam rodzinę ale jestem otoczony rozwodami i moja obserwacja nasuwa takie wnioski. Ponieważ uzywasz zwrotu WY, a ja piszę o wszystkich innych przypadkach których wbrew pozorom jest wiele, gdzie nie ma WY, gdzie w staraniu zostajesz sam. Albo obie strony przestają się starać ponieważ nie widzą sensu, są dla siebie innymi ludźmi niż się spodziewali.
Dezerterze ja widzę obecnie dwie drogi u młodych. Albo nie będą wchodzić w ten sakrament, albo będą się rozstawać.
Kursy przedmałżeńskie powinny mieć całkiem inny charakter i robić duży odsiew, angażując w dużym stopniu psychologię która ucina kreowanie siebie, nie do końca swiadome udawanie i idealizowanie.
Ostatnio zmieniony 2024-05-04, 10:15 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
krz30
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 647
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 164 times
Been thanked: 166 times

Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa

Post autor: krz30 » 2024-05-04, 10:51

Jest też inne rozwiązanie. Zaakceptowanie w trakcie trwania małżeństwa tego, co z człowieka wyjdzie… nawet gdy będzie to co innego, niż sądziliśmy na początku.
~Krzysztof

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”