Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Hildegarda » 2022-05-22, 17:18

Abstract pisze: 2022-05-22, 09:09 Jaki problem wynika z neurobiologii? Że znaleziono obszar który jest stymulowany podczas doświadczeń religijnych? I co z tego wynika? Jeśli możemy stymulować obszar odpowiadający za logiczne wyciąganie wniosków, to znaczy że nie możemy na tym obszarze polegać? Przecież człowiek będąc tworem Boga może mieć obszar do doświadczeń religijnych, co w tym złego?
Z tego co wiem, nie tylko jest stymulowany podczas doświadczeń religijnych, ale też można go stymulować żeby takie doświadczenia osiągnąć

Po prostu dla ateisty to może być argument utwierdzający w przekonaniach, tak jak i wiele innych argumentów. Wiary nie da się naukowo udowodnić, a już tym bardziej jakichś konkretnych przekonań religijnych, więc nie da się rozumowo nikogo do tego przekonać. Albo się wydarzy coś takiego, że osoba uwierzy, albo się nie wydarzy i nikt takiej osoby do wiary nie przekona.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Abstract » 2022-05-22, 17:30

@Hildegarda nauka opiera się na aksjomatach które w żaden sposób nie da się udowodnić naukowo.
viewtopic.php?p=281735&hilit=Rzeczywist ... je#p281735
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-05-22, 19:12

Hildegarda pisze: 2022-05-22, 17:18 Albo się wydarzy coś takiego, że osoba uwierzy, albo się nie wydarzy i nikt takiej osoby do wiary nie przekona.
Zgadzam się w 100%. I jedyny sposób, by to osiągnąć jest pozwolić Duchowi Świętemu, byśmy to my stali się tym, co wydarza się w życiu takiej osoby. Mamy być "nośnikami" Boga, apostołami, wysłannikami, a nie "żołnierzami". Bóg nie potrzebuje obrony. Jedyne czego Bóg pragnie to odpowiedź na Jego Miłość. Jedynie Duch może zarażać wiarą. By pozwolić Mu działać musimy zapomnieć o "własnoręcznym" przekonywaniu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Albertus » 2022-05-22, 19:19

A jednak powinniśmy być gotowi do obrony i uzasadnienia tego w co wierzymy.

1P3:15 Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego6 i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
Ostatnio zmieniony 2022-05-22, 19:19 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Andej » 2022-05-22, 19:20

sądzony pisze: 2022-05-22, 19:12 musimy zapomnieć o "własnoręcznym" przekonywaniu.
Ale nigdy nie zapominać o świadectwie własnej postawy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-05-22, 19:46

Albertus pisze: 2022-05-22, 19:19 A jednak powinniśmy być gotowi do obrony i uzasadnienia tego w co wierzymy.

1P3:15 Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego6 i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
Nadzieja nie jest wiarą. Poza tym ja piszę o obronie Boga, nie wiary.

Dodano po 1 minucie 26 sekundach:
Andej pisze: 2022-05-22, 19:20
sądzony pisze: 2022-05-22, 19:12 musimy zapomnieć o "własnoręcznym" przekonywaniu.
Ale nigdy nie zapominać o świadectwie własnej postawy.
No wydaje mi się, że świadectwem naszej postawy jest gotowość do wypełnienia Duchem Świętym.
:-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Andej » 2022-05-22, 19:49

W jaki sposób rozpoznają to ludzie, z którymi masz do czynienia? Tak praktycznie.

Niestety, nie jestem tak uduchowiony jak Ty. Nie rozumiem wypełniania. Ani świadczenia gotowością wypełniania. Jam prosty człek. Rozum techniczny.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-05-22, 20:15

Andej pisze: 2022-05-22, 19:49 W jaki sposób rozpoznają to ludzie, z którymi masz do czynienia? Tak praktycznie.
Co rozpoznają? Że "Łaska siadła"?
Patrząc na siebie dziś i wspominając tych dwu uduchowionych osobników, który pojawili się w moim życiu oraz to forum mniemam, że "poszedł Duch" :)
Andej pisze: 2022-05-22, 19:49 Niestety, nie jestem tak uduchowiony jak Ty.
A kto śmiał twierdzić, że jestem uduchowiony?
Andej pisze: 2022-05-22, 19:49 Nie rozumiem wypełniania.
Też go nie rozumiem i nie sądzę by była to kwestia rozumu.
Andej pisze: 2022-05-22, 19:49 Ani świadczenia gotowością wypełniania.
Skoro wypełnia oznacza żeś był gotów.
Andej pisze: 2022-05-22, 19:49 Jam prosty człek. Rozum techniczny.
Jam też prosty inżynier.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Hildegarda » 2022-05-23, 05:58

konserwa pisze: 2022-05-22, 10:51 Hildegardo - to trudno w jednym zdaniu opisac - ale mam oczy i poznalem kawal zycia. To mnie przjkonalo. Reszta na priv.
Nie mogę Ci odpisać na priv, albo nie umiem, albo jest coś zablokowane, nie wiem, ale czytam Twoje świadectwo i jest naprawdę bardzo ciekawe, dużo w życiu przeszedłeś. Jeszcze mi trochę zajmie doczytanie do końca.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Abstract » 2022-05-23, 09:18

sądzony pisze: 2022-05-22, 19:12 Mamy być "nośnikami" Boga, apostołami, wysłannikami, a nie "żołnierzami". Bóg nie potrzebuje obrony. Jedyne czego Bóg pragnie to odpowiedź na Jego Miłość. Jedynie Duch może zarażać wiarą. By pozwolić Mu działać musimy zapomnieć o "własnoręcznym" przekonywaniu.
To nie takie proste. Apostołowie, ojcowie Kościoła stawali w obronie Boga i wiary. Powinniśmy reagować jeśli ktoś manipulacją próbuje odciągnąć ciebie lub kogoś innego od wiary. Zwłaszcza ludzie młodzi silnie podatni na wpływy innych. Wiara w różnych okolicznościach wystawiana jest na próbę, również w konfrontacji światopoglądowej. Wielu ateistów szuka potwierdzenia swoich wyborów poprzez antyewangelizację wierzących siejąc wątpliwości, doszukując się naiwności w przekonaniach itd.
Dlatego to nie sprowadza się do przekonania ateisty do wiary, tylko ukazania wiary jako świadomej i duchowej drogi.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-05-23, 10:19

Abstract pisze: 2022-05-23, 09:18
sądzony pisze: 2022-05-22, 19:12 Mamy być "nośnikami" Boga, apostołami, wysłannikami, a nie "żołnierzami". Bóg nie potrzebuje obrony. Jedyne czego Bóg pragnie to odpowiedź na Jego Miłość. Jedynie Duch może zarażać wiarą. By pozwolić Mu działać musimy zapomnieć o "własnoręcznym" przekonywaniu.
To nie takie proste. Apostołowie, ojcowie Kościoła stawali w obronie Boga i wiary. Powinniśmy reagować jeśli ktoś manipulacją próbuje odciągnąć ciebie lub kogoś innego od wiary. Zwłaszcza ludzie młodzi silnie podatni na wpływy innych. Wiara w różnych okolicznościach wystawiana jest na próbę, również w konfrontacji światopoglądowej. Wielu ateistów szuka potwierdzenia swoich wyborów poprzez antyewangelizację wierzących siejąc wątpliwości, doszukując się naiwności w przekonaniach itd.
Dlatego to nie sprowadza się do przekonania ateisty do wiary, tylko ukazania wiary jako świadomej i duchowej drogi.
Jest w tym co piszesz jakaś prawda.
Gdy "odchodziłem" od Boga i gdy już mnie przy Nim nie było, żaden rodzaj Ewangelizacji, obrony KK, ataku na moje "poszukiwania" na mnie nie działał. Wręcz przeciwnie. Utwierdzał mnie w przekonaniu, iż moja droga była właściwa. Jestem osobą raczej kontrsugestywną.

Mnie przekonali do wiary osoby uduchowione, które nigdy w życiu nie przekonywały mnie do swoich wizji, a jedynie siały ziarno, które podlewali.
Nie byłem jednak typowym "zapaleńcem ateistą". Uważałem, że nie ma Boga. Później uważałem że jest, ale nie ma go w chrześcijaństwie. Później, że nie ma go w Kościele. Wszystko było moim wyborem. Trwało jednak wiele lat.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Ate » 2022-08-09, 22:14

Odpowiadając na tytułowe pytanie w odniesieniu do mnie (bo mogę się wypowiadać tylko za siebie) - cóż, Bóg z łatwością mógłby mnie przekonać do wiary. A jednak z jakiegoś powodu tego nie robi. Wniosek nasuwa mi się tylko jeden.

Co do apologetyki, jako osoba wątpiąca i potrzebująca wsparcia w podtrzymaniu gasnącego płomyka wiary przeczytałam ponad 31 książek o tematyce stricte apologetycznej (pomijam tu innego rodzaju książki o teologii, wierze, duchowości, czasopisma religijne itd.). Owe publikacje najskuteczniej pozbawiły mnie wiary.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3053
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: konserwa » 2022-08-09, 22:40

Mam watpliwosci, czy Bog moze przekonac z latwoscia do wiary.
Juz dwa tysiace lat temu chodzil po ziemi i glosil przekaz Bozy - ilu przekonal?

W zalozeniu, ze Bog z latwoscia przekonuje tkwi wielkie, bledne nieporozumienie: Bog przekonuje, ale nigdy na sile,nigdy przez zniewolenie wolnej woli czlowieka. Tak wiec ostatecznie, to tylko od konkretnej osoby zalezy, czy zechce sie przekonac, czy wciaz bedzie uciekac w rozne wymowki ; albo oczekiwac roznych fajerwerkow, czy jakichs cudow. A i tak ostatzecznie cuda jesli sie pojawia to sceptycy ich nie przyjmuja. Ba, nawet szydza z Boskiej interwencji.

Wiec pytanie do Ate: czego oczekujesz ( czego sie spodziewasz ) i jakie sa Twe prawdziwe intencje oraz odpowiedz na dzialanie Boga ... codzienne dzialanie?

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Ate » 2022-08-10, 07:31

Wiesz, @konserwa, w gruncie rzeczy to się zgadzam z Twoimi wątpliwościami, czy jakikolwiek znak mógłby przekonać niewierzącego do wiary, bo wiele razy o tym myślałam. Może to jest trochę tak to było w przypowieści:

27 Tamten rzekł: "Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca! 28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki". 29 Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!" 30 "Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą". 31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą"»11. (Łk 16, 27-31)

C.S. Lewis również pisał, że ponieważ wszystko przetwarzamy zmysłami, to byśmy mogli nie uwierzyć własnym zmysłom, gdybyśmy byli świadkami jakiegoś cudu. Więc OK, rozumiem to, że gdyby Bóg do mnie bezpośrednio przemówił, to bym mogła pomyśleć, że zachorowałam na schizofrenię itd. Ale nie mam takiej szansy, by się przekonać. Ponadto nie znam ani jednej osoby, której wydarzyłoby się cokolwiek nadzwyczajnego, co mogłoby wskazywać na ten jakiś inny świat. Znam tylko historie obcych ludzi, którzy albo świetnie zarabiają na swoich publikacjach, albo zyskują choćby swoje malutkie 5 minut uwagi w programie publicystycznym - innymi słowy nie mam ani jednego osobistego świadectwa osoby zaufanej, która nie miałaby żadnego interesu, by propagować takie historie - ani finansowego, ani społecznego.


A najważniejsze jest to, że im więcej czytam na temat świata, biologii, psychologii ewolucyjnej, tym bardziej widzę, że tu po prostu nie ma miejsca na Boga, zwłaszcza na Boga rozumianego po katolicku. Nie można dać jednoznacznego dowodu naukowego na istnienie lub nieistnienie Boga, bo to przekracza kompetencje nauki, ale z otaczającego świata można to po prostu wywnioskować, że raczej Go nie ma. Są rozmaite przesłanki świadczące przeciwko koncepcji Boga, które razem powodują, że po prostu nie widzę możliwości, by Bóg był... A gdyby był, to przecież jako wszechmocny i wszechmądry byt na pewno umiałby "zaradzić memu niedowiarstwu".

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-08-10, 07:32

Czy / jak można przekonać ateistę do wiary?
Ate pisze: 2022-08-09, 22:14 Odpowiadając na tytułowe pytanie w odniesieniu do mnie (bo mogę się wypowiadać tylko za siebie) - cóż, Bóg z łatwością mógłby mnie przekonać do wiary. A jednak z jakiegoś powodu tego nie robi. Wniosek nasuwa mi się tylko jeden.
Rozumiem więc, że Twoja odpowiedź brzmi:
"czy można" - "tak"
"jak można" - "z łatwością"

Podoba mi się.
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”