Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 386
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 17 times

Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2021-04-20, 11:51

Zastanawiam się, jak można przekonać ateistę do wiary w Boga.
Rozróżniłbym tu pewnie kilka typów ateistów w zależności od tego, czemu są ateistami:
- ktoś, kto nigdy nie miał styczności z religią lub nie interesował go ten temat
- osoby, które porzuciły wiarę
- bo dogłębnie ją przemyślały i mają na to swoje powody
- z mniej racjonalnych powodów - np "bo to modne"
- z powodu apatii odsunęły się od religii

Dodatkowo rozróżniłbym ateistów, którzy:
- akceptują rzeczy nadnaturalne
- odrzucają rzeczy nadnaturalne.

I jeszcze dodatkowo:
- twierdzą, że boga (jakiegokolwiek) nie ma
- nie są przekonani, że bóg jest

Macie jakieś propozycje?

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Praktyk » 2021-04-20, 12:36

Takim przypadkom odrzucającym wszystko co nadnaturalne próbowałbym uzmysłowić, że i tak na co-dzień korzystają z rzeczy nadnaturalnych, które nijak się mają do nauk przyrodniczych. Ale to ciężka robota jest, bo środowisko naukowe wytwarza dużo historyjek które mają za zadanie powiedzieć "nauka kiedyś to wszystko wyjaśni".

A co do takich, którzy jednak wierzą w ludzkiego ducha ( jakkolwiek pojmowanego ), ale jednak nie wierzą w Boga ( widzianego jako uber-ducha, z którego wszystko pochodzi ). Pytałbym takiego człowieka dlaczego i w co wierzy... i pytał i pytał... aż taki człowiek dostrzeże, że w jego wierze jest dziura i będzie starał się ją uzupełnić.

A co do Jezusa... tu nie ma przepisu. Musi się chyba pojawić w człowieku potrzeba wsparcia/ratunku od Boga-człowieka. A kiedy to następuje... na pewno nie wtedy kiedy my jako lubujący się w konwersacjach Katolicy byśmy chcieli :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-04-20, 14:14

Myślę, że główną kwestią nie jest to z jakich powodów i w jaki sposób dany ateista nie wierzy,
a jak silna, prawdziwa, pokorna i pełna miłości jest wiara "przekonującego".

Ja nie zostałem przekonany.
Raczej "olśniony" miłością dwóch przyjaciół chrześcijan.
Ich życie, ich podejście do wiary i Boga, ich spokój, postawa.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 386
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 17 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2021-04-20, 14:42

@sądzony
Ktoś, kto doszedł do swojej wiary poprzez analizę konkretnych rzeczy może być odporny na takie świadectwo. Nie raz słyszałem, że to, jak ktoś inny wierzy nie ma wpływu na to, czy przedmiot jego wiary jest prawdziwy. Tak samo bombardowanie miłością nie świadczy o prawdzie tego w co wierzy ta osoba.
Takie podejście może sprawdzić się, gdy podejdziemy do kogoś, kto jest w życiowym dołku lub nie jest w stanie odróżnić działań człowieka od prawdziwości jego przekonań. Takie nawrócenia często widoczne są na świadectwach na YT - "byłem w dołku, ale ktoś mi pomógł/pokazał miłość i uwierzyłem w Jezusa".
Ostatnio zmieniony 2021-04-20, 14:43 przez SynJana, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-04-20, 16:17

SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 @sądzony
Ktoś, kto doszedł do swojej wiary poprzez analizę konkretnych rzeczy może być odporny na takie świadectwo.
Nie rozumiem co to ma do rzeczy :-?
Poco nawracać nawróconego?
SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 Nie raz słyszałem, że to, jak ktoś inny wierzy nie ma wpływu na to, czy przedmiot jego wiary jest prawdziwy.
A co ma na to wpływ?
SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 Tak samo bombardowanie miłością nie świadczy o prawdzie tego w co wierzy ta osoba.
Bombardowanie miłością nie ma nic wspólnego z Miłością.
A co niby o tej prawdzie świadczy?
SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 Takie podejście może sprawdzić się, gdy podejdziemy do kogoś, kto jest w życiowym dołku (...)
Od tego faktu, uświadomienia sobie, że jesteśmy w życiowym dołku, zaczyna się chrześcijaństwo.
SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 (...) lub nie jest w stanie odróżnić działań człowieka od prawdziwości jego przekonań.
W obecnych czasach hipokryzji nawet mi się nie chce.
SynJana pisze: 2021-04-20, 14:42 Takie nawrócenia często widoczne są na świadectwach na YT - "byłem w dołku, ale ktoś mi pomógł/pokazał miłość i uwierzyłem w Jezusa".
I dlaczego niemógłby to być Chrystus?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

orzeszku

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: orzeszku » 2021-04-20, 17:55

Podrzucać książki apologetyczne.

Lub samemu się edukować możliwie jak najwięcej z tego typu książek i dzielić się wiedzą przy okazji.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Albertus » 2021-04-20, 18:28

Myślę że można przekonać tylko takiego który szuka prawdy. Jeśli już nie szuka i wydaje mu się że wie najlepiej jak jest to wtedy bardzo trudno do czegoś przekonać. Nawet jakby stał się cud i Bóg by się takiemu ukazał to i tak by pomyślał że ktoś mu dosypał narkotyku do jedzenia, albo że to symptomy choroby psychicznej albo że ufoludki udają Boga...

Kiedyś dyskutowałem z pewnym ateistą i pytałem co musiałoby się stać aby uwierzył i odpowiedź jaką mu się udało sformułować można w skrócie wyrazić tak - wtedy gdyby Bóg spełniał jego wszelkie zachcianki na każde zawołanie.

Wydaje mi się że taki człowiek sie nie nawróci zanim nie będą mu dane takie cierpienia które najpierw zetrą jego pychę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Andej » 2021-04-20, 19:35

Albertus pisze: 2021-04-20, 18:28 Myślę że można przekonać tylko takiego który szuka prawdy. Jeśli już nie szuka i wydaje mu się że wie najlepiej jak jest to wtedy bardzo trudno do czegoś przekonać.
Nie da się przekonać żadnego.
Ale czy trzeba? Jeśli szuka prawdy, to nie trzeba przekonywać, ale tylko pomagać ją odnajdywać. Celowo napisałem odnajdywać, a nie odnaleźć. Dlatego, że to ciągły proces. Myślę tu o sobie. Bo nie wiem, czy jestem wierzącym. Ale staram się nim być. Wciąż szukam prawdy i wciąż ja odnajduję. I choć jestem coraz bliżej, to coraz większą mam świadomość, jak mi daleko.

Także nie trzeba przekonywać idącego w zaparte. Perły przed wieprze. Ale nie znaczy to, że można odpuścić. Trzeba czynić dwie rzeczy. Modlić się i dawać przykład. To wystarczy. Reszta w rękach Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-04-20, 20:13

Albertus pisze: 2021-04-20, 18:28 (...) co musiałoby się stać aby uwierzył (...)
A co musiałoby się stać abyś Ty przestał wierzyć?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Albertus » 2021-04-20, 22:10

sądzony pisze: 2021-04-20, 20:13
Albertus pisze: 2021-04-20, 18:28 (...) co musiałoby się stać aby uwierzył (...)
A co musiałoby się stać abyś Ty przestał wierzyć?
Nie warto się nad tym zastanawiać.

Warto się natomiast zastanawiać jak pomóc tym którzy zostali oszukani i odrzucają Boga albo mają o Nim fałszywe wyobrażenia.

Bóg pragnie aby wszyscy ludzie doszli do poznania prawdy i zostali zbawieni.

Nasza wiara jest z łaski Boga i każdy ateista i największy grzesznik może wejść przed nami do królestwa i zabłysnąć wspaniałym Bożym światłem ,jeśli Pan tak postanowi i jeśli człowiek odpowie na Bożą miłość i łaskę i stanie w prawdzie o Bogu i samym sobie.

Nie jestem lepszy od innych i mam świadomość ze bez łaski Pana jestem się w stanie dopuścić najgorszych grzechów.
I każdy z nas może się zagubić i Pan może takie zagubienie dopuścić.Ale ufam Jego miłosierdziu że mnie całkiem nie opuści i nie zostawi samego w żadnym doświadczeniu.

Dlatego warto się wspierać wzajemnie w poszukiwaniu Prawdy i pomagać tym którzy się zagubili bo może i nam ktoś kiedyś pomoże w powrocie do Pana.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-04-20, 22:16

Czasem warto spojżeć jednak z drugiej strony, by się upewnić czy napewno spoglądamy z pierwszej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Andej » 2021-04-20, 22:23

Albertus pisze: 2021-04-20, 22:10Warto się natomiast zastanawiać jak pomóc tym którzy zostali oszukani i odrzucają Boga albo mają o Nim fałszywe wyobrażenia.
To bolesne. Zdarzało mi się stykać z ludźmi, którzy odwrócili się od Boga, z powodu jakichś czynów lub słów tych, którzy powinni świecić przykładem.
Tu nasze zadanie. Dawać przykład. Pokazywać, dobro. Tak, aby wiadomo było, że pochodzi od Boga. Aby zniwelować skutki złego przykładu. A jeśli to możliwe, to starać się wytłumaczyć przyczynę obrażenia się na Pana Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Albertus » 2021-04-20, 22:24

sądzony pisze: 2021-04-20, 22:16 Czasem warto spojżeć jednak z drugiej strony, by się upewnić czy napewno spoglądamy z pierwszej.
Niekoniecznie.

Nie zawsze warto oglądać się za siebie. Żona Lota się obejrzała i na dobre jej nie wyszło...

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-04-20, 22:27

Albertus pisze: 2021-04-20, 22:24
sądzony pisze: 2021-04-20, 22:16 Czasem warto spojżeć jednak z drugiej strony, by się upewnić czy napewno spoglądamy z pierwszej.
Niekoniecznie.

Nie zawsze warto oglądać się za siebie. Żona Lota się obejrzała i na dobre jej nie wyszło...
Nie pisałem nic o "zasiebiu".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: adampiotr » 2021-04-21, 10:41

Choroby, cierpienie to ateista od razu zauważa ze cos jest nie tak. Nie da rady przekonac.Nie ma sensu na siłę ja się z takimi nawet nie koleguje.
Z tym sie trzeba urodzić albo w rodzinie urodzić się katolickiej.
Ostatnio zmieniony 2021-04-21, 10:42 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”