Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
orzeszku

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: orzeszku » 2021-08-20, 15:00

Praktyk pisze: 2021-08-20, 12:20 Poświęcając czas i przyjaźń i obecność i dając przykład... mam nadzieję, że to czasem działa, ale nie znam osobiście takiego przykładu. ( chodzi mi o takich zadeklarowanych ateistów, nie takich co to jeszcze nie wiedzą czego chcą, tu przykład i przyjaźń jest jak najbardziej wskazana )
Ja też nie, kiedy tylko ocieram się o jakiś temat religijny w towarzystwie moich ateistycznych znajomych to mam wrażenie, że wbijam na pole minowe ;3

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-08-20, 18:48

Praktyk pisze: 2021-08-20, 12:47 Irytacja spowodowana tym, że zobaczy się błędy we własnym myśleniu jest czasem wskazana :)
O ile się je zobaczy. Nie nazwałbym tego jednak "zapędzaniem w róg", a "zasianiem ziarna", które mierzi i pracuje.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2536
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 409 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Abstract » 2021-08-20, 19:59

sądzony pisze: 2021-08-20, 12:27
Praktyk pisze: 2021-08-20, 12:20 Poświęcając czas i przyjaźń i obecność i dając przykład... mam nadzieję, że to czasem działa, ale nie znam osobiście takiego przykładu. ( chodzi mi o takich zadeklarowanych ateistów, nie takich co to jeszcze nie wiedzą czego chcą, tu przykład i przyjaźń jest jak najbardziej wskazana )
Masz pewnie rację. Miałem na myśli bardziej "niewierzących" niż twardych ateistów.
No i daleki jestem od "narożnikowania", nie sądzę, by to pomagało. Wzbudza raczej irytację.
W większości przypadków ateiści wchodzący na fora takie jak to i czynnie udzielający się w postach, to tak naprawdę antyteiści. Ludzie z misją, z których antyteizm wychodzi w trakcie dyskusji, traktują Boga jak sierotkę Marysię i nie potrafią wytłumaczyć dlaczego poświęcają tyle czasu na bajki, wertując Biblie, szukają wszelkie sposobności żeby siać wątpliwości, aż na końcu zaczynają kpić z wiary i wierzących. Ich celem jest nieodparta potrzeba zaprzeczania, często wyśmiewania, szukania poczucia wyższości.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-08-21, 09:41

Abstract pisze: 2021-08-20, 19:59
sądzony pisze: 2021-08-20, 12:27
Praktyk pisze: 2021-08-20, 12:20 Poświęcając czas i przyjaźń i obecność i dając przykład... mam nadzieję, że to czasem działa, ale nie znam osobiście takiego przykładu. ( chodzi mi o takich zadeklarowanych ateistów, nie takich co to jeszcze nie wiedzą czego chcą, tu przykład i przyjaźń jest jak najbardziej wskazana )
Masz pewnie rację. Miałem na myśli bardziej "niewierzących" niż twardych ateistów.
No i daleki jestem od "narożnikowania", nie sądzę, by to pomagało. Wzbudza raczej irytację.
W większości przypadków ateiści wchodzący na fora takie jak to i czynnie udzielający się w postach, to tak naprawdę antyteiści. Ludzie z misją, z których antyteizm wychodzi w trakcie dyskusji, traktują Boga jak sierotkę Marysię i nie potrafią wytłumaczyć dlaczego poświęcają tyle czasu na bajki, wertując Biblie, szukają wszelkie sposobności żeby siać wątpliwości, aż na końcu zaczynają kpić z wiary i wierzących. Ich celem jest nieodparta potrzeba zaprzeczania, często wyśmiewania, szukania poczucia wyższości.
Szczerze powiedziawszy znam/ałem osobiście 2 zdeklarowanych ateistów. Jednym był mój wuj, który na łożu śmierci wyspowiadał się i przyjął Chrystusa. Drugim jest znajomy, który pomimo swych poglądów jest (a przynajmniej tak się wydaje) pełen szacunku dla mnie nawracającego się chrześcijanina.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ciekawa

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-29, 07:39

sądzony pisze: 2021-08-21, 09:41
Abstract pisze: 2021-08-20, 19:59
sądzony pisze: 2021-08-20, 12:27
Praktyk pisze: 2021-08-20, 12:20 Poświęcając czas i przyjaźń i obecność i dając przykład... mam nadzieję, że to czasem działa, ale nie znam osobiście takiego przykładu. ( chodzi mi o takich zadeklarowanych ateistów, nie takich co to jeszcze nie wiedzą czego chcą, tu przykład i przyjaźń jest jak najbardziej wskazana )
Masz pewnie rację. Miałem na myśli bardziej "niewierzących" niż twardych ateistów.
No i daleki jestem od "narożnikowania", nie sądzę, by to pomagało. Wzbudza raczej irytację.
W większości przypadków ateiści wchodzący na fora takie jak to i czynnie udzielający się w postach, to tak naprawdę antyteiści. Ludzie z misją, z których antyteizm wychodzi w trakcie dyskusji, traktują Boga jak sierotkę Marysię i nie potrafią wytłumaczyć dlaczego poświęcają tyle czasu na bajki, wertując Biblie, szukają wszelkie sposobności żeby siać wątpliwości, aż na końcu zaczynają kpić z wiary i wierzących. Ich celem jest nieodparta potrzeba zaprzeczania, często wyśmiewania, szukania poczucia wyższości.
Szczerze powiedziawszy znam/ałem osobiście 2 zdeklarowanych ateistów. Jednym był mój wuj, który na łożu śmierci wyspowiadał się i przyjął Chrystusa. Drugim jest znajomy, który pomimo swych poglądów jest (a przynajmniej tak się wydaje) pełen szacunku dla mnie nawracającego się chrześcijanina.
Bo jest ateistą, a nie antyteistą. Antyteista raczej nie będzie się z Tobą zadawał jeśli wierzysz. Ateista już prędzej.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2021-10-29, 07:51

Ciekawa pisze: 2021-10-29, 07:39 Bo jest ateistą, a nie antyteistą. Antyteista raczej nie będzie się z Tobą zadawał jeśli wierzysz. Ateista już prędzej.
Szczerze to wątpię, ale nie wykluczam, że może tak być.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Hiba
Bywalec
Bywalec
Posty: 169
Rejestracja: 7 sty 2020
Lokalizacja: Kuala Lumpur
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 21 times
Been thanked: 29 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Hiba » 2022-01-05, 17:49

Abstract pisze: 2021-08-20, 19:59 W większości przypadków ateiści wchodzący na fora takie jak to i czynnie udzielający się w postach, to tak naprawdę antyteiści. Ludzie z misją, z których antyteizm wychodzi w trakcie dyskusji, traktują Boga jak sierotkę Marysię i nie potrafią wytłumaczyć dlaczego poświęcają tyle czasu na bajki, wertując Biblie, szukają wszelkie sposobności żeby siać wątpliwości, aż na końcu zaczynają kpić z wiary i wierzących. Ich celem jest nieodparta potrzeba zaprzeczania, często wyśmiewania, szukania poczucia wyższości.
Semantyką się nie zajmuję, natomiast parafrazując nieco stwierdzenie "Prości ludzie potrzebują prostych rozwiązań." powiem, że tylko nielicznym udaje się, wbrew ludzkiej naturze, nie nalepiać etykiet.

Nie wiem co jest celem ateistów ale chętnie poczytam co mają do powiedzenia mądrzejsi ode mnie. Domyślam się, że spektrum celów jest bardzo szerokie, kiedyś nawet wypowiedziałem się na niniejszym forum co jest moim celem. W skrócie: "nieodparta potrzeba zrozumienia człowieka wierzącego".

Dobrego Nowego Roku 2022, Z Bogiem i Miłością.

"A wszystko, cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie, jako Panu, a nie ludziom."
Biblia Gdańska (1632)
Art: An Imagination that needs emotional evidence
Science: An Imagination that needs material evidence
Religion: An Imagination that needs Social evidence

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 387
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 20 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2022-03-08, 21:01

Zgodziłbym się z sądzonym, że ateiści, którzy aktywnie szukają konwersacji z teistami to głównie antyteiści. Bycie antyteistą nie jest czymś zastępczym wobec ateizmu.

@sądzony
Co wg Ciebie oznacza bycie zadeklarowanym ateistą? Już któryś raz słyszę taki zwrot, ale nie za bardzo go rozumiem. Chodzi o publiczne wyznanie niewiary?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-03-08, 21:10

SynJana pisze: 2022-03-08, 21:01 @sądzony
Co wg Ciebie oznacza bycie zadeklarowanym ateistą? Już któryś raz słyszę taki zwrot, ale nie za bardzo go rozumiem. Chodzi o publiczne wyznanie niewiary?
Chodzi mi o kogoś kto się z tym nie kryje i, tak jak mówisz, publicznie to deklaruje. Właśnie niedawno dowiedziałem się, że moja koleżanka z pracy złożyła "kwit o apostazję", a nawet nosiła się z tym, by oskarżyć rodziców o to, że bez jej zgody ją ochrzcili.

(Osobiście uważam, że to jakaś odgrywka odnośnie rozpadu małżeństwa jej rodziców - ale to nie ma nic do rzeczy).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 387
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 20 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2022-03-08, 21:14

Myślisz, że ma jakiś sens dzielenie ateistów na tych zadeklarowanych i zwyczajnych? Pytam, bo ciekawi mnie, czemu użyłeś tego zwrotu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-03-08, 21:21

SynJana pisze: 2022-03-08, 21:14 Myślisz, że ma jakiś sens dzielenie ateistów na tych zadeklarowanych i zwyczajnych? Pytam, bo ciekawi mnie, czemu użyłeś tego zwrotu.
Bo tak jak są katolicy, którzy mają w nosie swoją wiarę, tak są i ateiści, którzy w nosie mają swój brak wiary.
A przynajmniej tak mi się wydaje.
Wydaje mi się, że zarówno "wiara" jak i "niewiara" może być "martwa" lub "żywa". Martwa zwykle bywa "pustą, błędną odpowiedzią", natomiast żywa b. często jest "procesem dziejącego się pytania".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 387
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 20 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2022-03-08, 21:31

Mam gdzieś podskórne uczucie, że blisko tej definicji do "wojującego ateisty", które to określenie zazwyczaj ma negatywny wydźwięk.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13794
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: sądzony » 2022-03-08, 21:41

SynJana pisze: 2022-03-08, 21:31 Mam gdzieś podskórne uczucie, że blisko tej definicji do "wojującego ateisty", które to określenie zazwyczaj ma negatywny wydźwięk.
Nie piszę o żadnym "wojowaniu". Dla mnie zarówno ateista jak i katolik ma wydźwięk neutralny.
"Zdeklarowany" to ten, który ma coś do powiedzenia o swej wierze bądź niewierze.
Ja określam siebie jako "poszukujący chrześcijanin praktykujący katolicyzm" i co nieco mam w tym temacie do powiedzenia, przykładowo (wydaje mi się) więcej niż moja matka określająca się mianem katoliczki.

Nie wiem co się irytujesz.
A Tyś wierca, inno czy niewierca?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

SynJana
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 387
Rejestracja: 11 kwie 2021
Been thanked: 20 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: SynJana » 2022-03-08, 22:02

Nie irytuję się. Po prostu mam wrażenie, że dla wielu osób wierzących ateista mówiący o tym, czemu nie wierzy i wdający się w dyskusje to ten wojujący. Jednak akceptuję Twoja definicję.

Jam jest niewierny. Zastanawia mnie jednak to pytanie w kontekście naszej rozmowy. (nie irytacja lecz ciekawość) :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy/jak można przekonać ateistę do wiary?

Post autor: Andej » 2022-03-08, 22:51

SynJana pisze: 2022-03-08, 22:02 mam wrażenie, że dla wielu osób wierzących ateista mówiący o tym, czemu nie wierzy i wdający się w dyskusje to ten wojujący.
Ciekawe, dlaczego masz takie wrażenie.
Ale przyznam rację w tym, czego sam często doświadczam. Także tu, na tym forum. Mianowicie często to co pisze jest odbierane jako przekonywanie do czegoś. W myśl zasady: Każdy sądzi podług siebie. A wiele osób, także tu to besserwisserzy. Oczywiście przypisujące tę cechę swoim rozmówcom, zgodnie z przytoczona zasadą. Zatem, Twoje oskarżenie, wydaje mi się, odnosić się powinno ogólnie do wielu interlokutorów. Jednak uogólnianie. zwłaszcza ukierunkowane, krzywdzące jest.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”