Czy cierpienie ma sens?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-18, 22:54

Trzeba jednak pamiętać, że cierpienie ma sens, bo Bóg zamienia rzeczy złe w dobre.
Nie po to ono jednak powstało - powstało z powodu zepsucia świata przez grzech pierworodny.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Andej » 2021-10-19, 07:40

Cierpienie miewa sens. Może mieć sens, ale nie zawsze ma. To zależy od człowieka. Jak je przyjmuje. Jeśli tylko wzbudza wściekłość, złość i nienawiść, to uważam, że nie ma sensu. Znam kogoś, kto całkowicie odrzucił Boga i wiarę z powodu cierpienia. Nie obraził się, ale uznał (i teraz żyje w takim przekonaniu), że skoro Bóg nie pomógł, to znaczy, że nie istnieje.

Niby jest przysłowie, że nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło. Ale nie wydaje mi się, aby było to regułą.

Jeszcze jest jeden wyra sensu cierpienia. Albowiem pozwala ono docenić czas, gdy go brak.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Skaza » 2021-10-19, 22:23

Moim zdaniem ma sens bo daje szanse by odkupić swoje grzechy. Dopiero gdy jest źle człowiek docenia to co właściwe.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: adampiotr » 2021-10-20, 08:49

Zależy co uznamy też za cierpienie. Bo dla jednego co innego będzie cierpienie a dla jednego błachostka :) I mozna przejśc bez cierpienia.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-21, 15:21

Cierpienie ma sens jedynie gdy zbliża do Boga.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

orzeszku

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: orzeszku » 2021-10-21, 16:11

Czy w ogóle istnieje jakiekolwiek cierpienie, które zbliża do Boga? Chyba raczej dobrze jest, gdy się zbliżamy do Boga pomimo cierpienia, nie poddajemy się zwątpieniom z tego wynikającym.

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Zebra » 2021-10-21, 16:23

A czy samo w sobie cierpienie nie zbliża nas do Boga chociażby przez to, że sam Bóg za nas cierpiał?
Ostatnio zmieniony 2021-10-21, 16:23 przez Zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Czarny » 2021-10-21, 17:22

Osobiście nie jestem pewien czy człowiek sponiewierany nadludzkim cierpieniem, krzyczacy z bólu i przewożony z sali do sali by inni mogli chwilę odetchnac, zbliża się do Boga czy przeciwnie. Taka refleksja mnie naszła, pomyślałem sobie o konkretnej osobie nim jeszcze trafiła do hospicjum. Tam przynajmniej bólu nie cierpiała pod koniec życia

orzeszku

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: orzeszku » 2021-10-21, 17:42

@Zebra chodzi mi o wymiar psychologiczny. To jasne że w wymiarze religijnym możemy nasze cierpienie łączyć z Chrystusem i On nadaje mu sens. Ale w przeżywaniu cierpienia ludzie częściej przeżywają kryzys wiary niż zbliżenie.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-21, 19:22

orzeszku pisze: 2021-10-21, 16:11 Czy w ogóle istnieje jakiekolwiek cierpienie, które zbliża do Boga? Chyba raczej dobrze jest, gdy się zbliżamy do Boga pomimo cierpienia, nie poddajemy się zwątpieniom z tego wynikającym.
Pewnie to zależy od kontekstu.
Ja osobiście uważam, że cierpienie, którego doświadczyłem (oczywiście to doświadczenie subiektywne i jestem świadomy, że innych dotyka cierpienie 100 krotnie większe) było krzyżem stanowiącym igłę kompasu ku Bogu.
Obecnie nie doświadczam cierpienia.
Jestem jednak gotowy na to kiedy przyjdzie, a przyjdzie.

Wtedy (tak jak piszesz) przekonam się czy pomimo jego ciężaru nadal idę.

Dodano po 4 minutach 32 sekundach:
Zebra pisze: 2021-10-21, 16:23 A czy samo w sobie cierpienie nie zbliża nas do Boga chociażby przez to, że sam Bóg za nas cierpiał?
Wydaje mi się, że jeżeli w wolności poświęcamy się dla dobra drugiej osoby, naśladując Chrystusa to tak.
Ważne jednak, by to był wybór zgodny z Wolą Bożą, a nie przymus.

Dodano po 4 minutach 53 sekundach:
Czarny pisze: 2021-10-21, 17:22 Osobiście nie jestem pewien czy człowiek sponiewierany nadludzkim cierpieniem, krzyczacy z bólu i przewożony z sali do sali by inni mogli chwilę odetchnac, zbliża się do Boga czy przeciwnie. Taka refleksja mnie naszła, pomyślałem sobie o konkretnej osobie nim jeszcze trafiła do hospicjum. Tam przynajmniej bólu nie cierpiała pod koniec życia
Masz rację, ale to chyba troszkę inna półka.
Ból człowieka na polu bitwy spowodowany wybuchem granatu i urwaniem kończyny także nie ma nic wspólnego ze zbliżaniem do Boga, ale nie ma również nic wspólnego z wyborem.

Cierpienie głębokiej depresji możesz znieść lub wyskoczyć przez okno i do tego masz dużo czasu na rozmyślania.

Dodano po 5 minutach 21 sekundach:
orzeszku pisze: 2021-10-21, 17:42 Ale w przeżywaniu cierpienia ludzie częściej przeżywają kryzys wiary niż zbliżenie.
Tak. Ale całe jestestwo naszej duszy przyobleczonej w ciało tu na ziemi to poniekąd kryzys wiary.
I właśnie ten kryzys pozwala nam ją odnaleźć, wzmocnić, odrodzić.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Abstract » 2021-10-21, 20:09

Taki trochę dualizm cierpienia.
Z jednej strony jest złe, ponieważ jest skutkiem grzechu pierworodnego, które skaziło prawa przyrody i nas samych.
Z drugiej strony jest owocem i niejako warunkiem daru wolnej woli, narzędziem do naszej przemiany i oczyszczenia.

Czy bez grzechu pierworodnego mielibyśmy wolną wolę?
W niebie będziemy ją mieć nadal, natomiast nasze pełne poznanie nie pozwoli na złe wybory, tak jak kochająca i zdrowa psychicznie matka nie skrzywdzi swojego dziecka.
Czyli grzech pierworodny jest symboliką, która wyjaśnia istotę cierpienia i warunek istnienia tej jeszcze niedojrzałej wolnej woli, jako drogę do odnalezienia naszego prawdziwego ja, do jakiego nas docelowo Bóg powołał?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Andej » 2021-10-21, 20:24

Abstract pisze: 2021-10-21, 20:09 Czy bez grzechu pierworodnego mielibyśmy wolną wolę?
Czy to pytanie to na poważnie? Wydaje mi się, że przypadkowo wymsknął się lapsus. Wiesz przecież jak było z Adamem i Ewą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Abstract » 2021-10-21, 20:36

Andej pisze: 2021-10-21, 20:24 Czy to pytanie to na poważnie? Wydaje mi się, że przypadkowo wymsknął się lapsus. Wiesz przecież jak było z Adamem i Ewą.
Andej, to nie lapsus, pisałem już kiedyś, dlaczego Bóg umieścił drzewo poznania w raju?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: Andej » 2021-10-21, 20:39

Bez wolnej woli nie byłoby grzechu. Ani pierworodnego, ani jakiegokolwiek innego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czy cierpienie ma sens?

Post autor: sądzony » 2021-10-21, 20:46

Andej pisze: 2021-10-21, 20:39 Bez wolnej woli nie byłoby grzechu. Ani pierworodnego, ani jakiegokolwiek innego.
Więc wolna wola jest kolebką grzechu, a jedynie oddanie się (z wolnej woli) w niewolę Chrystusowi pozwala być czystym.
- podoba mi się.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”