Skoro Bóg nie mieszka w domu wzniesionym ludzkimi rękoma, czemu księża napychają go złotem na wzór jedynej zaakceptowanej świątyni Salomona?Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (25) ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
Dzieje Apostolskie 17:24-25
-
- Przybysz
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 maja 2021
Dzieje Apostolskie 17:24-25
Ostatnio zmieniony 2021-05-24, 13:35 przez Malkontent, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Bo napisane jest rowniez, ze to sam Bog zazyczyl sobie Swiatyni z najcenniejszych rzeczy zlozonych Mu na ofiare.
I tak trwa do dzisiaj.
I tak trwa do dzisiaj.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 5930
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 904 times
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Słowa te św Paweł wypowiedział wtedy gdy jeszcze istniała świątynia Jerozolimska i sprawowany był tam kult z ustanowienia Bożego a więc nie o to chodzi że w takim kulcie jest coś złego ale o to że Bóg jest ponad tym wszystkim i że żadna świątynia nie jest w stanie Go ogarnąć i że nie potrzebuje niczego od ludzi ale ze to ludzie wszystkiego potrzebują od Niego.Malkontent pisze: ↑2021-05-24, 13:34Skoro Bóg nie mieszka w domu wzniesionym ludzkimi rękoma, czemu księża napychają go złotem na wzór jedynej zaakceptowanej świątyni Salomona?Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (25) ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
W podobny sposób jak św Paweł wypowiada sie zresztą Salomon w dniu poświęcenia świątyni jerozolimskiej:
1Krl8: (27) Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, którą zbudowałem.
A co do tego złota którym jakoby niepotrzebnie ludzie ozdabają miejsca modlitwy to przypomina mi się Judasz. On tez protestował gdy kobieta wylała drogocenny olejek na Jezusa w ten sposób wyrażając swoją miłość do Niego. Judasz argumentował że to marnotrawstwo i że mnóstwo biednych można byłoby nakarmić za pieniądze ze sprzedaży tego olejku. A jednak Jezus go nie poparł w tych oszczędnościach...
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
- trudno nazwać obecność Bożą "mieszkaniem" (choć niektórzy robią taki skrót myślowy). To jest zupełnie inny rodzaj obecności
- zwracam uwagę, że w Nowym Testamencie czytamy "Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie."(J 2,17)
- Nieprawdą jest, iż Świątynia Jerozolimska jest "jedynie zaakceptowaną". Ona stała się zbędna - dlatego dokładnie 40 lat po śmierci Jezusa została zburzona. Teraz jest Świątynia Ciała Jezusa. Czy wiesz, gdzie są przechowywane postacie Eucharystyczne?
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Bo takie zawsze było przekonanie Kościoła. Począwszy od wspomnianej wyżej Niewiasty, która drogocennym olejkiem namaściła Jezusowi nogi, przez św Franciszka, któremu raczej nikt nie zarzuci rozrzutności, chciwości, czy też braku wyczucia w temacie sacrum.Malkontent pisze: ↑2021-05-24, 13:34 Skoro Bóg nie mieszka w domu wzniesionym ludzkimi rękoma, czemu księża napychają go złotem na wzór jedynej zaakceptowanej świątyni Salomona?
Otóż ten czcigodny święty Kk, w swoim kazaniu do kapłanów nie odprawiających Eucharystii w złotych kielichach, stwierdza (cytując z pamięci): "Skoro Chrystus uniżył samego siebie stając sie człowiekiem (2 Fil 6-8), jak bardzo musiał się uniżyć stając się pokarmem ? Nie poniżaj go jeszcze bardziej! "
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1039
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 238 times
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Bóg tam nie mieszka, ale przebywa.Malkontent pisze: ↑2021-05-24, 13:34Skoro Bóg nie mieszka w domu wzniesionym ludzkimi rękoma, czemu księża napychają go złotem na wzór jedynej zaakceptowanej świątyni Salomona?Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (25) ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
A dlaczego nie. Świątynia ma służyć czczeniu Boga i tej czci ma być poświęcona. Chciałbyś dać w tej czci Bogu co najlepsze - złoto właśnie, czy byle co?
Świątynia jerozolimska właśnie była tak bogata i piękna, bo była miejscem czci Boga. Szaty kapłanów Starego Testamentu również, bo służyli boskiej czci.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/
Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10
Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Jeżeli za prawdziwe uznać słowa zapisane w Dz.Ap.24-25nie mieszka w przybytkach zbudowanych ręką. To pewne jest, że w nich nie mieszka. I to nie znaczy, ze miejsca oddawania mu czci, nie mają znaczenia. Zapewne mają, i nawet dla niego samego. Nie oznacza to jednak, że dosłownie w nich mieszka.
Wydaje się to jednak pozostawać w sprzeczności z okolicznością, budowania świątyń np.przez starożytnych izraelitów.
Nawet w przypadku wybudowania niezwykłej świątyni, na rzecz której wydano wielkie pieniądze, i której bogactwa były ogromne i którą mocno wywyższono. Nie było mowy o przebywaniu w nim samego...Jednak np. w 1 Królewskiej 8:1-10 czytamy o przeniesieniu skrzyni przymierza do świątyni. Od wer. 12-21 mamy mowę oddającego do użytku świątynię króla. W tym w wer.13Z oddaniem zbudowałem ci ten wspaniały dom, miejsce twojego pobytu na wieki
Niemniej dalej czytamy, że w istocie zbudowany miał służyćprzebywaniu mojego imieniaO wybraniu miastaby w nim zbudować dom dla przebywania mojego imieniawer.16by zbudować dom dla mojego imieniawer. 18i zbudowałem dom dla imienia JHWH, gdzie przygotowałem miejsce dla skrzyniwer.20-21Od wer.22 mamy modlitwę króla. W niej m.in 27 mamy oświadczenieoto niebiosa niebios nie są w stanie cię ogarnąć a dopiero co ten dom, który zbudowałem
Dalej czytamyNiech twoje oczy będą otwarte nocą i dniem, nad tym miejscem, o którym powiedziałeś: Tam będzie moje imię...wer.29
Nie ozn. to jednak dosłownego przebywania samego...w świątyni. Już w wer.30 czytamyWówczas wysłuchaj błagania twojego sługi i twojego ludu , tych, którzy będą modlić się ku temu miejscu. Tak, ty sam wysłuchajskądz miejsca, gdzie przebywaszczyliz niebios - wysłuchaj i odpuść
O tym samym czytamy w 2 Kron.6:1-21 wer.21ty sam wysłuchaj z miejsca gdzie przebywasz, z niebios
Wydaje się to jednak pozostawać w sprzeczności z okolicznością, budowania świątyń np.przez starożytnych izraelitów.
Nawet w przypadku wybudowania niezwykłej świątyni, na rzecz której wydano wielkie pieniądze, i której bogactwa były ogromne i którą mocno wywyższono. Nie było mowy o przebywaniu w nim samego...Jednak np. w 1 Królewskiej 8:1-10 czytamy o przeniesieniu skrzyni przymierza do świątyni. Od wer. 12-21 mamy mowę oddającego do użytku świątynię króla. W tym w wer.13Z oddaniem zbudowałem ci ten wspaniały dom, miejsce twojego pobytu na wieki
Niemniej dalej czytamy, że w istocie zbudowany miał służyćprzebywaniu mojego imieniaO wybraniu miastaby w nim zbudować dom dla przebywania mojego imieniawer.16by zbudować dom dla mojego imieniawer. 18i zbudowałem dom dla imienia JHWH, gdzie przygotowałem miejsce dla skrzyniwer.20-21Od wer.22 mamy modlitwę króla. W niej m.in 27 mamy oświadczenieoto niebiosa niebios nie są w stanie cię ogarnąć a dopiero co ten dom, który zbudowałem
Dalej czytamyNiech twoje oczy będą otwarte nocą i dniem, nad tym miejscem, o którym powiedziałeś: Tam będzie moje imię...wer.29
Nie ozn. to jednak dosłownego przebywania samego...w świątyni. Już w wer.30 czytamyWówczas wysłuchaj błagania twojego sługi i twojego ludu , tych, którzy będą modlić się ku temu miejscu. Tak, ty sam wysłuchajskądz miejsca, gdzie przebywaszczyliz niebios - wysłuchaj i odpuść
O tym samym czytamy w 2 Kron.6:1-21 wer.21ty sam wysłuchaj z miejsca gdzie przebywasz, z niebios
Ostatnio zmieniony 2022-05-21, 15:59 przez Pytający, łącznie zmieniany 4 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Najpierw musielibyśmy zdefiniować co znaczy "przebywać" w przypadku Ducha.
Natomiast jest Jego obecność. Wiecie, jak dosłownie nazywały się tzw. chleby pokładne, które umieszczano w Świątyni?
"Chleb OBECNOŚCI".
Natomiast jest Jego obecność. Wiecie, jak dosłownie nazywały się tzw. chleby pokładne, które umieszczano w Świątyni?
"Chleb OBECNOŚCI".
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
To proszę zacząć od tego, co trzeba uczynić "najpierw"!Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-05-21, 19:50 Najpierw musielibyśmy zdefiniować co znaczy "przebywać" w przypadku Ducha.
Natomiast jest Jego obecność. Wiecie, jak dosłownie nazywały się tzw. chleby pokładne, które umieszczano w Świątyni?
"Chleb OBECNOŚCI".
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
DLaczego? Ty usiłujesz postawić zarzut, więc się baw
Chrześcijaństwo (czyli katolicyzm) nie twierdzi bynajmniej, by Bóg "mieszkał" w świątyniach fizycznie.
Chrześcijaństwo (czyli katolicyzm) nie twierdzi bynajmniej, by Bóg "mieszkał" w świątyniach fizycznie.
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
Ja nie stawiam żadnego "z a r z u t u". Ja podałem wyjaśnienie pozornej sprzeczności pomiędzy oświadczeniem, że nie mieszka, w "świątyni" itp. z budowaniem "świątyni", żeby w niej zamieszkał. Nic ponad to.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
W 1 Król.8:13 czytamyzbudowałem ci dom na mieszkanie, miejsce przebywania twego na wieki
"siedzibę abyś tu przebywał na wieki"
Jedno sprzeczne z drugim, wymagające wyjaśnienia. Nic ponad to.
"siedzibę abyś tu przebywał na wieki"
Jedno sprzeczne z drugim, wymagające wyjaśnienia. Nic ponad to.
Ostatnio zmieniony 2022-05-22, 16:59 przez Pytający, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Dzieje Apostolskie 17:24-25
O jakim napychaniu zlotem piszesz, bo zlota w kosciolach jest niewiele. Glownie sa to naczynia mszalne, ktore czesto sa tez ze srebra, lub pozlacane.Malkontent pisze: ↑2021-05-24, 13:34Skoro Bóg nie mieszka w domu wzniesionym ludzkimi rękoma, czemu księża napychają go złotem na wzór jedynej zaakceptowanej świątyni Salomona?Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (25) ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
To ze widzisz wiele rzeczy w kosciolach ktore wygladajja jak zloto, to tym zlotem nie sa, tylko drewnem, gipsem, i innymi materialami pokrytymi mikroskopijna warstewka zlota.
Zloto na takich przedmiotach spelnia to samo zadanie co farba, b o nakladane zloto ma imitowac swiatlo, ktorego nie da sie namalowac w taki sposob jak to oddaje samo zloto ze swoim polyskiem i odbiciem swiatla, z tym ze zloto nie zmienia koloru i nie sniedzieje, a farby zmieniaja kolor pod wplywem swiatla czy np. wilgoci, a remonty kosciolow, szczegonie zabytkowych kosztuja krocie, ale nie dlatego ze potrzeba zlota, tylko wymaga to mase czasu i robicizny by kazdy detal odnowic. Dlatego uzywa sie listkow zlota, na elementy konturowe i rzezby by pokrycie bylo trwale i nie zmienne przez nawet setki lat. a nie tak jak to jest z farbami ze traca kolory i niszczeja w przeciagu 5-10 lat.
Srednio na powierzchnie 30x30 cm zuzyte jest ok. 5gram zlota, ale to zalezy od grubosci listkow ktore maja od 2-5 mikronow grubosci.
Dla porownania, na galwanicznie pozlacanym zegarku, jego warstwa jest co najmniej 10-cio krotnie grubsza niz te listki zlota, ktorych uzywa sie do zlocen. Dla wiekszosci ludzi nie rozumiejacych ze to co wyglada na powierzchni jak zloto, wcale tym zlotem nie musi byc w calej objetosci np. rzezby.
Gdyby te przedmioty zlocone, ktorych jest sporo w niektorych kosciolach mialy by byc z solidnego zlota, to trzeba by zuzyc na nie pewnie z pol tony zlota I tak pewnie wiele ludzi tak jak ty mysli.
Tak dla porownania, jeden satelita komunikacyjny zawiera w sobie wiecej zlota niz w kilkunastu, czy kilkudziesieciu kosciolach.
Kiedys pozlocilem 24caratowym zlotem muszle ostrygi jako prezent dla znajomej, byla zachwycona jakby dostala pierscionek z diamentem, a zloto uzyte na to zlocenie muszli kosztowalo ok. £5. Czyli ok. 25 pln. Stopa kwadratowa (30.5x30.5 cm) listkow do zlocenia o podwojnej grubosci kosztuje od £60-£90 zaleznie od proby. Platyna £98, srebro £ 20. Te listki sa tak cienkie ze patrzac na nie pod swiatlo, wygladaja jak drobniutka siateczka przez ktora swiatlo przechodzi i jesli np. podklad bedzie zrobiony zielona glinka, uzywana do wygladzania powierzchni pod zlocenie to zolte zloto polozone na taka zielona glinke bedzie mialo odcien zielonkawy.
Pozniej dolacze probki porownawcze kolorow zlota ktorych uzywam do dobrania odpowiednie proby i koloru zlota by pasowaly do koloru odnawianego orginalu.
Dodano po 24 minutach 12 sekundach:
Ponizej zdjecie jak wyglada po kilkunastu latach malowanie "zlota"farba
A tak wyglada po zloceniu 24 caratowym zlotem, szczegolnie wyrazne sa trzy kolory zlota na drzwiczkach, biale, czerwone i zolte i bedzie tak samo wygladalo po stu latach. Zdjecie zrobione przy bardzo slabym swietle, wiec odblask zlota nie wszedzie jest jednakowo widoczny.
Ostatnio zmieniony 2022-05-23, 11:38 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.