Kara Śmierci

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-01, 21:10

Abstract pisze: 2021-10-01, 21:04 ten wątek jest martwy.
W każdym razie argumenty, które miały paść, już padły.
Tych, którzy chcą mordować w imię prawa i tak nie powstrzymamy.
Jestem przeciwnikiem karania. W szczególności zabijaniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: sądzony » 2021-10-01, 21:18

Abstract pisze: 2021-10-01, 21:04 O ile jestem w stanie sobie wyobrazić, że Bóg mnie karze za to, że niesłusznie kogoś skazałem na śmierć, o tyle nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji odwrotnej.
Odwrotnej czyli jakiej?
Że Bóg ci odpuszcza?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-01, 21:30

sądzony pisze: 2021-10-01, 21:18
Abstract pisze: 2021-10-01, 21:04 O ile jestem w stanie sobie wyobrazić, że Bóg mnie karze za to, że niesłusznie kogoś skazałem na śmierć, o tyle nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji odwrotnej.
Odwrotnej czyli jakiej?
Że Bóg ci odpuszcza?
Że Bóg karze mnie za to, że kogoś nie skazałem na śmierć.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: sądzony » 2021-10-01, 21:33

Abstract pisze: 2021-10-01, 21:30
sądzony pisze: 2021-10-01, 21:18
Abstract pisze: 2021-10-01, 21:04 O ile jestem w stanie sobie wyobrazić, że Bóg mnie karze za to, że niesłusznie kogoś skazałem na śmierć, o tyle nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji odwrotnej.
Odwrotnej czyli jakiej?
Że Bóg ci odpuszcza?
Że Bóg karze mnie za to, że kogoś nie skazałem na śmierć.
Ok. Rozumiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Maciej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 264
Rejestracja: 14 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 128 times
Been thanked: 46 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Maciej » 2021-10-01, 21:42

sądzony pisze: 2021-10-01, 21:02
Maciej pisze: 2021-10-01, 20:51 Możesz się bronić i jeżeli przez przypadek nawet zabijesz, to przecież nie masz moralnej winy.
Odbiegasz od tematu. Mówimy o karze śmierci.

swoją drogą: Zabijanie w obronie życia nadal pozostaje śmiercią.
Ale zabicie w obronie własnej jest właśnie karą śmierci wykonaną w natychmiastowym trybie.

Sądzony pisze:
Freud pisał, że to bardo silny instynkt :)
Ale w niektórych sytuacjach, trzeba być ponad ten instynkt o którym napisał Freud. I człowiek jak chce ze względu na Boga, na bliźnich, to dzięki Bogu może być ponad każdy instynkt.


Maciej pisze: 2021-10-01, 20:51 Ciężko mi uwierzyć, żeby nawrócony morderca nie chciał jak najszybciej stanąć przed Bogiem.
Sądzony pisze: Nawrócenie to proces.
A Ty jesteś nawrócony?
Chodzi o metanoję, całkowite przemienione patrzenie. Z tego co się orientuję, to to kiedy nastąpi nawrócenie, to zależy od człowieka jak długo nie chce Boga, bo Bóg w każdej chwili może obdarować łaską nawrócenia, czas nie gra roli( przykład Dobrego Łotra i nawrócenie chwilę przed skonaniem na krzyżu). Później oczywiście cały czas musimy się nawracać ku Bogu i trzymać Boga, bo diabeł nie odpuszcza i do tego jeszcze nasza natura wypaczona.
Tak, Bóg obdarował mnie Łaską Nawrócenia, ale boję się, że słabo to wykorzystuję (ale to nie temat by o tym pisać).

Na razie dziękuję za dyskusję, na dzisiaj kończę. Miłośniczko Faustyny, Abstrakt i Andeju, następnym razem odniosę się.
Z Panem Bogiem!
Przykazanie nowe dał nam Bóg, abyśmy się wzajemnie miłowali, ale L-) jak nas Jezus Chrystus nauczył i umiłował.
https://youtu.be/WiMfmDWz1-k
Dlaczego należy gasić świece chanukowe
https://youtu.be/M1-7JohtcbU?si=wU9WJc_T6lDAEEO1

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-02, 06:55

Maciej pisze: 2021-06-25, 11:37 Jeżeli każde życie, to dlaczego umożliwiasz/promujesz bezkarność jednego człowieka, który już zamordował,
Niezupełnie. Właściwie zupełnie nie. Nigdzie nie proponowałem stanu dopuszczającego możliwość recydywy.
Z całym przekonaniem uważam, że należy jak najskuteczniej zapobiegać recydywie. Uniemożliwiać ją w maksymalnym stopniu.
Jestem przeciwnikiem bezkarności,. Każdy sprawca czynu powinien ponosić jego konsekwencje. Bezwzględne konsekwencje. Niezależnie od przebaczenia. Bo przebaczenie wcale nie jest równoznaczne z bezkarnością.
Maciej pisze: 2021-06-25, 11:37 Nie ma w tej karze nic z zemsty.
Kara to zemasta wynikajaca z bezsilności. Z przekoannia, że tylko brutalną siłą można reagować na czujeś złe czyny.
Maciej pisze: 2021-06-25, 11:37 Czy Wymiar Sprawiedliwości może nakazać mordercy oddanie narządów?
A szkoda. Od lat postuluję, aby tak było. Ale nie będzie, bo to zbyt wielkie pole do nadużyć. Ale masz rację, rozbiórka na częsci zamienne byłaby najlepszym rozwiązaniem, jeśli jednak miałyby być wykonywane wyroki.
Maciej pisze: 2021-06-25, 11:37 Ale i tak, gdyby morderca chciał oddać swoje narządy, to chyba tylko może te parzyste (bo nieparzyste mogą być pobrane też tylko, gdy organizm żywy.
Leszy rydz, niż nic. To też ratuje życie. Albo , przynajmniej, poprawia jakość życia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3418
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-02, 08:38

Ludzie. Czy wyście powariowali? To co proponujecie robi sie w Chinach... Tym sie różnimy id bandziorów ze kara śmierci jest odplata a nie zemsta....Juz niemcy ( specjalnie pisze mala litera) wykorzystywali wlosy ,zeby, skory na abażury... Dżizas.

Dodano po 20 sekundach:
Oczywiście szczytny cel.

Dodano po 24 sekundach:
To miał być...

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Abstract » 2021-10-02, 13:20

Maciej pisze: 2021-10-01, 21:42 Na razie dziękuję za dyskusję, na dzisiaj kończę. Miłośniczko Faustyny, Abstrakt i Andeju, następnym razem odniosę się.
Z Panem Bogiem!
Macieju ten temat dzieli Chrześcijan i nie tylko już dość długo, internet kipi od argumentów za i przeciw, ja osobiście nie znam przypadku żeby ktoś kogoś przekonał w drugą stronę. Uważam, że u przeciwników kary śmierci oprócz całego konstruktu rozumowania i wynikającej z niego argumentacji chodzi również o uczucia religijne, kręgosłup miłosierdzia, ważny element wiary. Ten wątek skończył się jak wiele innych o karze śmierci, na niczym. Jeśli chcesz go rozwijać nadal w celu twojego utwierdzania się w słuszności przekonań jestem w stanie to zrozumieć, jeśli chcesz kogoś przekonać to raczej to takie trochę walenie głową w mur. Możesz zacząć wyżej od nas https://jezuici.pl/2018/08/10-argumento ... e-smierci/
Ale to tylko moje zdanie.
Ostatnio zmieniony 2021-10-02, 13:55 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Skaza » 2021-10-02, 23:42

Zamiast kary śmierci dożywotnia praca w ciężkich warunkach jedynie o suchym chlebie i wodzie bez tv, internetu, siłowni i kontaktu ze światem zewnętrznym. W razie potrzeby zależnie od przewinienia również całkowita konfiskata mienia i kastracja fizyczna.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-03, 07:40

Skaza pisze: 2021-10-02, 23:42 Zamiast kary śmierci dożywotnia praca w ciężkich warunkach jedynie o suchym chlebie i wodzie bez tv, internetu, siłowni i kontaktu ze światem zewnętrznym. W razie potrzeby zależnie od przewinienia również całkowita konfiskata mienia i kastracja fizyczna.
A to już inne zagadnienie. Ale o systemie penitencjarnym już gdzieś jest jakiś wątek. Tam można szerzej przedstawić propozycje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4433
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1077 times
Been thanked: 1149 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-10-03, 13:21

Skaza pisze: 2021-10-02, 23:42 Zamiast kary śmierci dożywotnia praca w ciężkich warunkach jedynie o suchym chlebie
W razie potrzeby zależnie od przewinienia również całkowita konfiskata mienia i kastracja fizyczna.
To, co proponujesz to powolne zamęczanie tej osoby na śmierć. To jest pojęcie "katorgi" na wzór dawnych działań rosyjskich. Naprawdę chcemy inspirować się tym krajem i jego chorym systemem? Łatwo tak fantazjować, ale wiesz, jakie to cierpienie umierać np. na szkorbut, z głodu, z wyczerpania? Bądźmy rozsądni. Sprawiedliwość to nie ma być okrucieństwo.
Ostatnio zmieniony 2021-10-03, 13:26 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-03, 13:33

Niezupełnie. Dożywotnie odizolowanie do społeczeństwa, którem osobnik zagraża, jest słuszne.
A przymusowa praca? Raczej nie. Zawsze powinien być wybór. Np. jedzenie za pracę. Nie pracuje, to wyżywienie warunki egzystencji na poziomie minimum biologicznego. Pracujący dostawałby, proporcjonalnie do wkładu pracy, lepsze jedzenie, lepsze warunki.
Nie wie=dzę nic złego w powierzaniu osobom winnym najcięższych zbrodni pracy w warunkach ciężkich, zagrażających życiu lub zdrowiu czy szkodliwych. Takie prace i tak ktoś musi wykonywać. Lepiej, aby to czynił ktoś wyeliminowany ze społeczeństwa na stałe.
Jestem przeciwny okaleczaniu. Osoba dożywotnio odizolowana nie ma możliwości przekazywania genów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Skaza » 2021-10-03, 23:54

Porywczość i zawziętość to moje wielkie wady nad którymi staram się panować. Dobrze , że nie jestem ministrem sprawiedliwości lub kimś w tym rodzaju :)

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Albertus » 2021-10-04, 06:02

Andej pisze: 2021-10-03, 13:33 Niezupełnie. Dożywotnie odizolowanie do społeczeństwa, którem osobnik zagraża, jest słuszne.
A przymusowa praca? Raczej nie. Zawsze powinien być wybór. Np. jedzenie za pracę. Nie pracuje, to wyżywienie warunki egzystencji na poziomie minimum biologicznego. Pracujący dostawałby, proporcjonalnie do wkładu pracy, lepsze jedzenie, lepsze warunki.
Nie wie=dzę nic złego w powierzaniu osobom winnym najcięższych zbrodni pracy w warunkach ciężkich, zagrażających życiu lub zdrowiu czy szkodliwych. Takie prace i tak ktoś musi wykonywać. Lepiej, aby to czynił ktoś wyeliminowany ze społeczeństwa na stałe.
Jestem przeciwny okaleczaniu. Osoba dożywotnio odizolowana nie ma możliwości przekazywania genów.
Czy dobrze pamiętam że ty jesteś przeciwy karaniu w ogóle?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Kara Śmierci

Post autor: Andej » 2021-10-04, 08:07

Tak, jestem przeciwny karaniu. Ale jestem zwolennikiem kilku innych działań. Nagradzania, chronienia, zapewniania bezpieczeństwa, ponoszenie konsekwencji. Kiedyś tłumaczyłem.
Ale jak groch o ścianę. Podobnie jak z tłumaczeniem, że ocena człowieka nie jest oceną jego postawy, postępowania i czynów. I vice versa. Przytłaczające większość ludzi nie chce odróżniać tych pojęć od siebie. W tym także, kary i konsekwencji. Oraz sposobów zapobiegania, które są konsekwencjami przestępstw.
To zmiana podejścia, choć użyte środki niemal identyczne lub identyczne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”