Post
autor: Andej » 2023-07-17, 18:31
Erystyka – sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania bez względu na prawdę materialną. Słowo pochodzi z klasycznego języka greckiego – eristikós, czyli kłótliwy, od éris oznaczający kłótnię, spór, walkę oraz imię bogini niezgody, córki Nocy, towarzyszki Aresa na polu bitwy, będącej uosobieniem waśni, niezgody i kłótni.
Wygrywa ten, kto opublikuje ostatni post. Jest zwycięzcą do czasu, aż ktoś odpowie.
Proponuję obliczać czas, w jakim czyjaś wypowiedź była na końcu. I zliczyć czas z tygodnia. Będziemy mieć zwycięzcę.
Inną metodą jest przyznać palmę pierwszeństwa besserwisserowi. Lub autorytetowi.
Bo teraz, to już nie dyskusja, ale przepychanka. Kto więcej, częściej napisze.
Aby przez jakiś czas cieszyć się tryumfem napiszę, że kara śmierci jest złem. Nie ma co jej uzasadnić Biblią, ani tradycją. Społeczeństwo się rozwija. Kościół żyje, a jego Nauka ewoluuje. Jeśli jest jakiekolwiek inne wyjście, to wykonanie kary śmierci jest złem.
Na marginesie: Sądzę, że największa karą jest skazanie na śmierć i odwlekanie wykonania aż do śmierci naturalnej, ale tak, aby skazany spodziewał się, że może wykonanie wyroku może nastąpić w każdej chwili. A są kraje, w których na wykonanie czeka się dziesiątki lat.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.