Czy mogę się spowiadać kiedy używam prezerwatyw?

[Jozek]

Nie zgadzam się z Józkiem. Nie ma nic złego w czasowym (oby bez przesady) odłożeniu poczęcia, byle godziwymi metodami.
Po prostu trzeba się wgłębić w nowoczesne metody NPR, które - w wersji "bezpiecznej" (czyli przy współżyciu po owulacji) nie wymagają regularności cyklu i ich skuteczność jest praktycznie na poziomie najbardziej skutecznych metod antykoncepcyjnych (a wielokrotnie większa niż np. prezerwatyw).
Oczywiście, jest tu dolegliwość: nie zawsze można współżyć, kiedy akurat przyjdzie ochota.

Marku, nie zauwazasz ze w tym co piszesz tez potrzebna jest wstrzemiezliwosc.
A z drugiej strony to calkowite odrzucanie wstrzemiezliwosci swiadczy o tym ze zwiaze nie zostal zawarty z milosci, tylko pozadania.
Milosc to pojecie duchowe i nie ma ono z materialnoscia cielesna nic wspolnego, choc moze i wplywa na nia.
Natomiast pozadanie jest pojeciem materialnym , cielesnym, zwierzecym instynktem i nie ma nic wspolnego z miloscia.

[Andej]

Milosc to pojecie duchowe i nie ma ono z materialnoscia cielesna nic wspolnego, choc moze i wplywa na nia.
Natomiast pozadanie jest pojeciem materialnym , cielesnym, zwierzecym instynktem i nie ma nic wspolnego z miloscia.

Niezupełnie. Miłość, to postawa (telegraficznie). Ale zwykle zawiera w sobie także pożądanie.
Pożądanie nie jest materialne, choć może dotyczyć dóbr materialnych. Jak też duchowych.

Czy kochając żonę, można jej nie pożądać? Czy kochając dziecko można nie pożądać jego bliskości? Czy kochając Boga można nie pożądać Jego łaski?

[Jozek]

Milosc to pojecie duchowe i nie ma ono z materialnoscia cielesna nic wspolnego, choc moze i wplywa na nia.
Natomiast pozadanie jest pojeciem materialnym , cielesnym, zwierzecym instynktem i nie ma nic wspolnego z miloscia.

Niezupełnie. Miłość, to postawa (telegraficznie). Ale zwykle zawiera w sobie także pożądanie.
Pożądanie nie jest materialne, choć może dotyczyć dóbr materialnych. Jak też duchowych.

Czy kochając żonę, można jej nie pożądać? Czy kochając dziecko można nie pożądać jego bliskości? Czy kochając Boga można nie pożądać Jego łaski?

Takim najprostrzym wyjasnieniem jest to ze milosc jest pojeciem duchowym i przynalezy do duszy, a pozadanie jest psychologiczne, wynikajace ze zwiarzecych instynktow i tym samym przynalezy do ciala materialnego. Pozadanie milosci, Milosc do Boga i pozadanie Milosci Boga, Jego łaski, to ciagle sfera duszy nie ciala.
Zycie zgodne z wiara, to zycie cielesne nad ktorym dusza ma pelna wladze, a nie cialo materialne i jego instynkty zwierzece.
A rozum to cos co jest osrodkiem decyzyjnym na podstawie danych ze wszystkich sfer czlowieka. Decyduje o tym czy w danej sytuacji oddac wladze duszy, czy podazac za instynktami, albo bodzcami zewnetrznymi.

Taki prosty przyklad z potrzebami fizjologicznymi, to rozum decyduje i przejmuje konntrole nad tymi potrzebami i np. jak jestes w centrum handlowym i musisz sie zalatwic, to nie robisz tego tak jak zwierze, natychmiast tam gdzie jestes w danej chwili, tylko powstrzymujesz ten instynkt i szukasz ubikacji. Twoj rozum na podstawie czynnikow zewnetrznych, np kultura, panuje nad instynktami. Jak widzisz w sklepie jedzenie, a jestes bardzo glodny, to nie jesz prosto z polki sklepowej, tylko pierw idziesz z tym do kasy.
A jak dusza przejmie wladze nad cialem, to np. idziesz do kosciola i sie modlisz. Jesli to rozum tak zadecyduje by sie modlic, to nie bedzie to szczera modlitwa, bo to sfera duchowa, wiec dusza jest tym co ma decydowac w sprawach duchowych i wiary.

W skrocie to chodzi o to by instynkty i bodzcie zewnetrzne podlegaly rozumowi, a rozum duszy, wtedy wszystko bedzie na wlasciwym miejscu.
Milosc to zjednoczenie dusz, a jesli obie dusze maja pelna kontrole nad rozumem i instynktami, czyli nad calym cialem, wtedy wspolzycie nie wywodzi sie ani z rozumu, ani instynktow, tylko wlasnie z samej milosci. Wtedy takie wspolzycie malzenskie jest czyste.
Milosc to atrybut i Imie Boga, a gdzie dwoje lub troje zbiora sie w Imie moje, Jestem wsrod nich.
To co wtedy sie dzieje, tysiackrotnie przekracza wszelkie ziemskie przyjemnosci.

[Marek_Piotrowski]

Chrześcijaństwo to nie manicheizm, gdzie to co materialne jest przeklęte. Tłumaczę to Józkowi już coś z 7 lat...

[Jozek]

Chrześcijaństwo to nie manicheizm, gdzie to co materialne jest przeklęte. Tłumaczę to Józkowi już coś z 7 lat...

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?
Widzisz, nie starasz sie nawet zrozumiec co napisalem, tylko wstawiasz w to jakies swoje urojenia.
Przeczytaj ze zrozumieniem, to w koncu zauwazysz ze nie ma i nie bylo w moich wypowiedziach tego co sobie w nich uroiles.
Wskaz mi konkretne fragmenty z ktorych takie urojenia ci przyszly do glowy? Bo to co piszesz to zwyczajne bezczelne oszczerstwa, ktore kontynujesz juz od 7 lat.

[sądzony]

Zycie zgodne z wiara, to zycie cielesne nad ktorym dusza ma pelna wladze, a nie cialo materialne i jego instynkty zwierzece.
A rozum to cos co jest osrodkiem decyzyjnym na podstawie danych ze wszystkich sfer czlowieka. Decyduje o tym czy w danej sytuacji oddac wladze duszy, czy podazac za instynktami, albo bodzcami zewnetrznymi.

Trochę tak, a trochę nie do końca. Wg autora Obłoku Niewiedzy :

Wszystko fizyczne jest na zewnątrz twojej duszy i niższe od niej w przyrodzonym porządku . Dusza twoja ma wewnątrz siebie te władze : TRZY WYŻSZE : 1. UMYSŁU (który zaweira pamięć ) 2. ROZUMU i 3 WOLI , DWIE NIŻSZE - 1. WYOBRAŹNI i 2 ZMYSŁOWOŚCI . Nie ma nic wyższego od ciebie w porządku naturalnym , z wyjątkiem samego Boga . Dwie wyższe władze rozum i wola działają samodzielnie we wszystkich sprawach duchowych bez pomocy innych nizszych władz tj wyobraźni i zmysłowości . Te jednak ( wyobraźnia i zmysłowość) działają we wszystkich formach życia zwierzęcego i fizycznego , czy rozum i wola są obecne czy nie . Są to czynności fizyczne wykonywane za pomocą fizycznych zmysłów . Nazywamy rozum i wolę władzami wyższymi , ponieważ działają całkowicie duchowo , niezależnie od rzeczy materialnych . Wyobraźnia i zmysłowość są niższe , ponieważ działają w ciele wraz z cielesnymi narzędziami , którymi jest 5 zmysłów . Umysł nazywany jest władzą wyższą , ponieważ duchowo obejmuje w sobie nie tylko wszelkie inne władze , lecz także te rzeczy , przez które one działają :

ROZUM- jest władzą , za pomocą której odróżniamy zło od dobra , złe od gorszego , dobre od lepszego , gorsze od najgorszego , lepsze od najlepszego . Zanim człowiek zgrzeszył ,rozum jego prawdopodobnie dokonywał wszystkiego tego światłem natury . Ale teraz jest tak zaślepiony grzechem pierworodnym , że nie może tego uczynić , jeśli nie zostanie oświecony przez łaskę . Zarówno sam rozum jak i środki , za pomocą których on działa są włączone w umysł i w nim złożone

WOLA- jest władzą za pomocą której wybieramy dobro , gdy zostało aprobowane przez rozum , i za pomocą której kochamy Boga , pragniemy Boga i ostatecznie z pełnym zadowoleniem i zgodą przebywamy w Bogu . Zanim człowiek zgrzeszył , wola jego nie mogła pomylić się w wyborze , w swej miłości lub w jakiejkolwiek rzeczy , którą czyniła , ponieważ była wtedy zdolna z natury rozumieć każdą rzecz tak , jaką ona naprawdę jest . Ale nie umie tego teraz, jeśli nie jest namaszczona łaską . Teraz często , z powodu zarażenia grzechem pierworodnym , ocenia jako dobrą rzecz , która w rzeczywistości jest zła i ma tylko pozór dobra . Zarówno wolę , jak i to czego ona chce , umysł zawiera w sobie i sobą otacza .

WYOBRAŹNIA- jest władzą , przez którą możemy tworzyć obrazy wszystkiego , tak minionego , jak i obecnego . Zarówno ona , jak i środki za pomocą których pracuje , zawarte są w umyśle . Zanim człowiek zgrzeszył , wyobraźnia była tak posłuszna swemu mistrzowi , rozumowi , że nigdy nie tworzyła obrazu czegoś , co było przewrotne lub fantastyczne , fizycznie lub duchowo , ale traz tak jest . Bo jeśli nie jest powściągana światłem łaski w rozumie , nigdy nie przestanie , czy to na jawie , czy we śnie , podsuwać rozmaitych i przewrotnych pojęć o świecie dookoła nas albo jakichś halucynacji , które mimo wszystko są tylko pewną duchową ideą pojętą w terminach materialnych albo ideą materialną pojętą w terminach duchowych . I jest to zawsze podrobione ,, fałszywe i spokrewnione z błędem . To nieposłuszeństwo wyobraźni można jasno dostrzec w modlitwach tych , którzy zostali niedawno nawróceni ze świata na drogę pobożności

ZMYSŁOWOŚĆ- jest włądzą naszej duszy , która wpływa na wszystkie nasze cielesne reakcje i włada nimi ; przez nią zaznajemy i doświadczamy fizycznych tworów , zarówno przyjemnych jak i nieprzyjemnych . Spełnia ona dwie funkcje - jedną która dogląda naszych fizycznych potrzeb , i drugą , która zaspokaja nasze fizyczne apetyty . Jest to jednak i ta sama władza , która powoduje narzekanie , gdy ciału brak zaspokojenia podstawowych wymagań , ale gdy potrzebę zaspokojono , będzie popychać ciało do brania ponad potrzebę , aby podtrzymywać i popierać nasze pragnienia . Narzeka ona , kiedy nie dostanie tego co lubi , a wielce się raduje , kiedy to otrzyma . Zanim człowiek zgrzeszył , zmysłowość była tak posłuszna woli , swojemu panu , że nigdy nie prowadziła do przewrotnej rozkoszy lub bólu , wsączanych przez wroga naszych dusz do naszych do naszych przyziemnych zmysłów . Ale teraz tak nie jest . Jeśli nie rządzi nią łaska w woli , tak iż jest gotowa pokornie i całkowicie odcierpieć skutki grzechu pierworodnego , i jeśli nie opanuje zarówno mocnych pragnień , kiedy doznaje przyjemności , do których jest przyzwyczajona , jak i żarłocznej rozkoszy , gdy znikną doskonalące ją podrażnienia , będzie tarzać się jak świnia w błocie , tak nikczemnie i szaleńczo we wszystkich bogactwach tego świata i brudzie ciała , że całe jej życie stanie się raczej zwierzęce i fizyczne niż ludzkie i duchowe .

https://www.gloria.tv/post/fqafXvoGrA381B1DxZHL19H9B

Polecam książkę. To naprawdę małe, a treściwe opracowanie.

[Andej]

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?

Dla mnie jest zadziwiające to, co piszesz. Czasem tak mądrze, że pochylam z szacunkiem głowę. Czasem tak pięknie, że bierze mnie zazdrość, że nie potrafię naśladować. A czasem tak, że nie da się sensu zrozumieć. Innymi razy coś, co mogę uznać jedynie za bzdurę.
Zdaję sobie sprawę z ograniczoności mojego umysłu. Zatem nie powyższe nie jest oceną, ani recenzją Twoich postów, ale moim subiektywnym odbiorem. Być może jestem za głupi, aby zrozumieć to, co za bzdurę uważam.

[Jozek]

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?

Dla mnie jest zadziwiające to, co piszesz. Czasem tak mądrze, że pochylam z szacunkiem głowę. Czasem tak pięknie, że bierze mnie zazdrość, że nie potrafię naśladować. A czasem tak, że nie da się sensu zrozumieć. Innymi razy coś, co mogę uznać jedynie za bzdurę.
Zdaję sobie sprawę z ograniczoności mojego umysłu. Zatem nie powyższe nie jest oceną, ani recenzją Twoich postów, ale moim subiektywnym odbiorem. Być może jestem za głupi, aby zrozumieć to, co za bzdurę uważam.

Tylko ze to sie odnosilo do Marka.

Dodano po 1 minucie 53 sekundach:

Zycie zgodne z wiara, to zycie cielesne nad ktorym dusza ma pelna wladze, a nie cialo materialne i jego instynkty zwierzece.
A rozum to cos co jest osrodkiem decyzyjnym na podstawie danych ze wszystkich sfer czlowieka. Decyduje o tym czy w danej sytuacji oddac wladze duszy, czy podazac za instynktami, albo bodzcami zewnetrznymi.

Trochę tak, a trochę nie do końca. Wg autora Obłoku Niewiedzy :

Wszystko fizyczne jest na zewnątrz twojej duszy i niższe od niej w przyrodzonym porządku . Dusza twoja ma wewnątrz siebie te władze : TRZY WYŻSZE : 1. UMYSŁU (który zaweira pamięć ) 2. ROZUMU i 3 WOLI , DWIE NIŻSZE - 1. WYOBRAŹNI i 2 ZMYSŁOWOŚCI . Nie ma nic wyższego od ciebie w porządku naturalnym , z wyjątkiem samego Boga . Dwie wyższe władze rozum i wola działają samodzielnie we wszystkich sprawach duchowych bez pomocy innych nizszych władz tj wyobraźni i zmysłowości . Te jednak ( wyobraźnia i zmysłowość) działają we wszystkich formach życia zwierzęcego i fizycznego , czy rozum i wola są obecne czy nie . Są to czynności fizyczne wykonywane za pomocą fizycznych zmysłów . Nazywamy rozum i wolę władzami wyższymi , ponieważ działają całkowicie duchowo , niezależnie od rzeczy materialnych . Wyobraźnia i zmysłowość są niższe , ponieważ działają w ciele wraz z cielesnymi narzędziami , którymi jest 5 zmysłów . Umysł nazywany jest władzą wyższą , ponieważ duchowo obejmuje w sobie nie tylko wszelkie inne władze , lecz także te rzeczy , przez które one działają :

ROZUM- jest władzą , za pomocą której odróżniamy zło od dobra , złe od gorszego , dobre od lepszego , gorsze od najgorszego , lepsze od najlepszego . Zanim człowiek zgrzeszył ,rozum jego prawdopodobnie dokonywał wszystkiego tego światłem natury . Ale teraz jest tak zaślepiony grzechem pierworodnym , że nie może tego uczynić , jeśli nie zostanie oświecony przez łaskę . Zarówno sam rozum jak i środki , za pomocą których on działa są włączone w umysł i w nim złożone

WOLA- jest władzą za pomocą której wybieramy dobro , gdy zostało aprobowane przez rozum , i za pomocą której kochamy Boga , pragniemy Boga i ostatecznie z pełnym zadowoleniem i zgodą przebywamy w Bogu . Zanim człowiek zgrzeszył , wola jego nie mogła pomylić się w wyborze , w swej miłości lub w jakiejkolwiek rzeczy , którą czyniła , ponieważ była wtedy zdolna z natury rozumieć każdą rzecz tak , jaką ona naprawdę jest . Ale nie umie tego teraz, jeśli nie jest namaszczona łaską . Teraz często , z powodu zarażenia grzechem pierworodnym , ocenia jako dobrą rzecz , która w rzeczywistości jest zła i ma tylko pozór dobra . Zarówno wolę , jak i to czego ona chce , umysł zawiera w sobie i sobą otacza .

WYOBRAŹNIA- jest władzą , przez którą możemy tworzyć obrazy wszystkiego , tak minionego , jak i obecnego . Zarówno ona , jak i środki za pomocą których pracuje , zawarte są w umyśle . Zanim człowiek zgrzeszył , wyobraźnia była tak posłuszna swemu mistrzowi , rozumowi , że nigdy nie tworzyła obrazu czegoś , co było przewrotne lub fantastyczne , fizycznie lub duchowo , ale traz tak jest . Bo jeśli nie jest powściągana światłem łaski w rozumie , nigdy nie przestanie , czy to na jawie , czy we śnie , podsuwać rozmaitych i przewrotnych pojęć o świecie dookoła nas albo jakichś halucynacji , które mimo wszystko są tylko pewną duchową ideą pojętą w terminach materialnych albo ideą materialną pojętą w terminach duchowych . I jest to zawsze podrobione ,, fałszywe i spokrewnione z błędem . To nieposłuszeństwo wyobraźni można jasno dostrzec w modlitwach tych , którzy zostali niedawno nawróceni ze świata na drogę pobożności

ZMYSŁOWOŚĆ- jest włądzą naszej duszy , która wpływa na wszystkie nasze cielesne reakcje i włada nimi ; przez nią zaznajemy i doświadczamy fizycznych tworów , zarówno przyjemnych jak i nieprzyjemnych . Spełnia ona dwie funkcje - jedną która dogląda naszych fizycznych potrzeb , i drugą , która zaspokaja nasze fizyczne apetyty . Jest to jednak i ta sama władza , która powoduje narzekanie , gdy ciału brak zaspokojenia podstawowych wymagań , ale gdy potrzebę zaspokojono , będzie popychać ciało do brania ponad potrzebę , aby podtrzymywać i popierać nasze pragnienia . Narzeka ona , kiedy nie dostanie tego co lubi , a wielce się raduje , kiedy to otrzyma . Zanim człowiek zgrzeszył , zmysłowość była tak posłuszna woli , swojemu panu , że nigdy nie prowadziła do przewrotnej rozkoszy lub bólu , wsączanych przez wroga naszych dusz do naszych do naszych przyziemnych zmysłów . Ale teraz tak nie jest . Jeśli nie rządzi nią łaska w woli , tak iż jest gotowa pokornie i całkowicie odcierpieć skutki grzechu pierworodnego , i jeśli nie opanuje zarówno mocnych pragnień , kiedy doznaje przyjemności , do których jest przyzwyczajona , jak i żarłocznej rozkoszy , gdy znikną doskonalące ją podrażnienia , będzie tarzać się jak świnia w błocie , tak nikczemnie i szaleńczo we wszystkich bogactwach tego świata i brudzie ciała , że całe jej życie stanie się raczej zwierzęce i fizyczne niż ludzkie i duchowe .

https://www.gloria.tv/post/fqafXvoGrA381B1DxZHL19H9B

Polecam książkę. To naprawdę małe, a treściwe opracowanie.

Nawet nie mozesz tego porownywac chocby z tego powodu ze moje jest skrotem i uzyte sa inne choc podobne terminy.
Jedynie jakiekolwiek porownanie mozesz zrobic gdy oba teksty dokladnie zrozumiesz.

[Jozek]

I jak to w koncu bedzie Marku, podasz jakies konkrety by wytlumaczyc swoje oskarzenia i negacje tego co pisalem?
Czy bedziesz liczyl na to ze temat odbiegnie czasowo i wykrecisz sie z udowodnienia swoich bezpodstawnych oskarzen?
Swoimi wypowiedziami i oskarzeniami postawiles sie w pozycji obroncy listu rozwodowego, ktory byl jedynie przyzwoleniem ze wzgledu na twarde karki Izraelitow, a ktory sam Jezus zanegowal.

[Nenderen]

Chrześcijaństwo to nie manicheizm, gdzie to co materialne jest przeklęte. Tłumaczę to Józkowi już coś z 7 lat...

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?
Widzisz, nie starasz sie nawet zrozumiec co napisalem, tylko wstawiasz w to jakies swoje urojenia.
Przeczytaj ze zrozumieniem, to w koncu zauwazysz ze nie ma i nie bylo w moich wypowiedziach tego co sobie w nich uroiles.
Wskaz mi konkretne fragmenty z ktorych takie urojenia ci przyszly do glowy? Bo to co piszesz to zwyczajne bezczelne oszczerstwa, ktore kontynujesz juz od 7 lat.

Bezczelne oszczerstwa to za mocne słowa, jeżeli masz rację to raczej doszło do interpretacyjnej pomyłki. Myślę, że Marek nie kierował się złą wolą ani bezczelnością tylko chciał świadczyć o Jezusie i Kościele.

[Marek_Piotrowski]

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?

Wielokrotnie.
Już tu dawałem wielokrotnie linki na temat Twoich bzdurek o erotyce małżeńskiej (zresztą usiłowałeś je propagować także tutaj), które sa wręcz modelowym przykładem manicheizmu.
Obaj dobrze wiemy o czym gadamy od 7 lat, więc bądź łaskaw nie udawać Greka.

[Jozek]

A kiedy ja przez te 7 lat pisalem to co twierdzisz?

Wielokrotnie.
Już tu dawałem wielokrotnie linki na temat Twoich bzdurek o erotyce małżeńskiej (zresztą usiłowałeś je propagować także tutaj), które sa wręcz modelowym przykładem manicheizmu.
Obaj dobrze wiemy o czym gadamy od 7 lat, więc bądź łaskaw nie udawać Greka.

To ty udajesz greka i unikasz wykazania chocby w tym konkretnym wpisie tego co sobie ubzdurales.
Przez te 7 lat nigdy nie wykazales i nie udowodniles zadnych z oskarzen i jedynie wciskales je w moje wpisy.
Nie mysl ze przez ciagle powtarzanie klamstw i oszczerst o mnie i o tym co pisalem stanie sie prawda.
Dopuki tego definitywnie nie wykazesz jestes po prostu bezczelnym oszczerca i bede to powtarzal, az udowodnisz te swoje oszczerstwa, albo publicznie odwolasz.

[Andej]

... wielokrotnie ... nie wykazałeś ...
... w prezerwatywie, czy bez?
... spowiadać się, czy nie?

[Marek_Piotrowski]

Józku, wykazałem to już dziesiątki razy. Nie mam teraz czasu ani ochoty na kolejną, tak uwielbianą przez Ciebie wojenkę.
Jak masz zaniki pamięci, to poczytaj sobie swoje bzdurki tu (jesteś tam pod pseudonimem sapper):
https://www.dyskusje.radiokatolik.pl/vi ... d6e8c6956c

[Jozek]

Marek, twoje urojenia nie stanowia o prawdzie i najwyzszy czas bys to zrozumial, a jak komus cos zarzucasz, to masz obowiazek to udowodnic, a nie klepac jak dziecko w piaskownicy ze masz racje bo tak chcesz.