Wyprowadzanie psa
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5192
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1371 times
Re: Wyprowadzanie psa
i jeszcze ze mama cierpi na insulinoopornosc
ale tu widze ze pieczywo jakies dopuszczaja
https://www.nowafarmacja.pl/blog/jaka-d ... oopornosci
ale tu widze ze pieczywo jakies dopuszczaja
https://www.nowafarmacja.pl/blog/jaka-d ... oopornosci
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5192
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1371 times
Re: Wyprowadzanie psa
pojechalismy z mama do cieplic zobaczyc gdzie jest sanatorium w ktorym ma byc
i troche polazic po okolicy, zeby sie zorientowac
Dodano po 2 minutach 14 sekundach:
i troche polazic po okolicy, zeby sie zorientowac
Dodano po 2 minutach 14 sekundach:
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Wyprowadzanie psa
Wpuścili takiego kudłacza do knajpy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5192
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1371 times
Re: Wyprowadzanie psa
tak nawet do dwoch
tam gdzie stolowka sanatoryjna pani parsknela smiechem na jej widok, bo brat zapowiedzial "to malutki piesek"
ale to byla jak sala gimnastyczna, a mysmy siedli w samym kaciku i ona lezala pod stolem
a w kawiarni (to co na zdj) powiedzieli ze sa przyjazni czworonogom i dostala wode i smaczki
mama powiedziala zebym najlepiej pojechala z nia na turnus w marcu zeby pomagac, no ale tak sie nie da
tam gdzie stolowka sanatoryjna pani parsknela smiechem na jej widok, bo brat zapowiedzial "to malutki piesek"
ale to byla jak sala gimnastyczna, a mysmy siedli w samym kaciku i ona lezala pod stolem
a w kawiarni (to co na zdj) powiedzieli ze sa przyjazni czworonogom i dostala wode i smaczki
mama powiedziala zebym najlepiej pojechala z nia na turnus w marcu zeby pomagac, no ale tak sie nie da
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Wyprowadzanie psa
Fajnie. Ale mój by tak nie usiedział grzecznie. Chciałby łazic wszystko wąchać.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Wyprowadzanie psa
Ciekawa i miła sytuacja. A ja myślałam, że do kawiarni, stołówek itd. wpuszczają tylko psów przewodników.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Wyprowadzanie psa
Ja widuję czasem nawet ludzi w sklepach z psami na rękach.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5192
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1371 times
Re: Wyprowadzanie psa
dzis mi sie pomylilo i scisnelam w/w pieselka na tzw głęboki docisk
(syna tak sciskam bo ma zaburzenia czucia)
az zaskomlala biedaczka
(syna tak sciskam bo ma zaburzenia czucia)
az zaskomlala biedaczka
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Wyprowadzanie psa
Musisz sie nim zajac, tak konkretnie.
Ja gdy zaczalem prace renowacji kaplicy, to suka dozorcy Chateau kradla mi kanapki a jak zaczalem wieszac reklamowke wyzej na gwozdziu to zrywala cala reklamowke skaczac do niej i jak spadla, uciekala z nia do pobliskiego lasu.
Wbrew wlascicielowi zajalem sie jej tresura wiedzac ze jest lasa na zarcie.
Po tygodniu wszyscy byli w szoku, bo nikogo nie sluchala a jak w trakcie rozmowy z wlascicielem Chateau podbiegla domagajac sie zarcia a ja nie przerywajac rozmowy wskazalem palcem na ziemie to ta nie tylko przestala zaczepiac kogokolwiek, ale polozyla sie we wskazanym moim palcem miejscu i czekala.
Wszyscy co ja znali byli niemal w szoku, jak mnie a raczej moich gestow sluchala.
Moglbym powiedziec ze pies i jego zachowanie zdradza charakter wlasciciela.
A co najciekawsze, to czesto sie okazuje ze to zwierze jest madrzejsze od wlasciciela. Gdybym mogl i mial dostep do zwierzat ktore maja forumowicze, to nie tylko poznal bym ich, tych forumowiczow charaktery, ale nawet ich grzesznosc , jak i ich osobiste problemy. Czesto ludzie mnie unikaja gdy tylko wspomne o czyms co zauwazylem po zachowaniu ich psa.
Dodano po 9 minutach 54 sekundach:
Abi, dobrze ze masz psa, bez niego miala bys duzo wiecej pracy i problemow.
Mogla bys ja nauczyc rozladowywania niechcianych zachowan syna.
Zwierzeta potrafia sie lepiej komunikowac z czlowiekiem niz czlowiek ze zwierzetami.
Wierz mi, zajmowalem sie tresura zwierzat dosc dlugo, psy, sowy, jastrzebie, sokoly i niektore ciagle pozostajace na wolnosci zwierzeta i ptaki, a tzw. hippoterapia, czy podobne daja niebywale rezultaty.
Tak szczerze mowiac znam wiele zawodow i obecnie mam problem w ktory powinienem sie bardziej zaangarzowac by pomagac lepiej innym.
Nie chce jak niektorzy zajac sie jednym kierunkiem i zamiast pomagac, deprecjonowac innych dzialania, powolujac sie na wiare jednoczesnie ja niszczac swoimi radami i wypowiedziami, ktorzy maja za normalne komunistyczne ciagoty, "dajcie mi czlowieka a ja znajde na niego paragraf" , ja staram sie takich oskarzonych bronic. By mogli w ogole oddychac Zbawieniem Chrystusa.
Jak po wielu latach praktycznego stosowania i doswiadczania efektow genetyki i psychologii tak zwierzat, jak i ludzi, jakis jelop nawet z tytulem naukowym twierdzi ze jest inneczej to nie mam zadnych skrupulow by nazwac go jelopem, czy idiota, bo to oznacza czlowieka ktory nie rozumie co sie do niego mowi.
Takich jest dzis co niemiara, a wyglaszajac swoje mowy w jednym tenacie, posluszenstwa w wierze Kosciolowi, glosza swoje prywatne prawdy wiary, twierdzac ze sa to prawdy wiary gloszone przez Kosciol.
Tym samym sprzeniewietzaja sie sami Prawdom Wiary gloszonymi przez ten Kosciol.
To takie rodzaj wojenki z herezja gloszac herezje, pod plaszczykiem walki z herezja. mozna to porownac z TVN. Czy innymi stacjami propagandy publicznej.
Jak osiagna wyzszy poziom posluchu, to tym bardziej niebezpieczne herezja glosza.
Ostatnio zmieniony 2023-03-26, 22:56 przez faraon, łącznie zmieniany 11 razy.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 9 lut 2023
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 213 times
Re: Wyprowadzanie psa
Faryzeusze nie wygineli wraz z z przyjsciem Jezusa, oni nadal sa wsrod wierzacych i szerza swoje rozumienie wiary mimo ze jest ono herezja.
Jakby ich skonfrontowac z praca fizyczna w danej diedzinie, to polegna juz na starcie, bo nie maja pojecia o fizycznym rozumieniu tego co nauczaja, nie wspominajac o duchowym znaczeniu.
To teoretycy, ktorzy fizycznie doslownie niczego nie doswiadczyli, poza ich wlasna imaginacja.
Jakby ich skonfrontowac z praca fizyczna w danej diedzinie, to polegna juz na starcie, bo nie maja pojecia o fizycznym rozumieniu tego co nauczaja, nie wspominajac o duchowym znaczeniu.
To teoretycy, ktorzy fizycznie doslownie niczego nie doswiadczyli, poza ich wlasna imaginacja.
Ostatnio zmieniony 2023-03-26, 23:20 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2175 times
Re: Wyprowadzanie psa
Mój pies ma 14 lat. Weterynarz mówi, że to 82 psie lata.
Właśnie rozglądam się za pieluchami, bo już zaczyna się nietrzymanie moczu.
Znam ludzi którzy mają ma zaledwie 40 lat i już się nie uczą. Nie wymagam więcej od skundlonego jamnika szorstkowłosego.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Wyprowadzanie psa
Nieprawda. Mój kotek jest bardzo porządny, całkowite przeciwieństwo mnie. Nie obrażaj go takim porównaniem.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5192
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 820 times
- Been thanked: 1371 times
Re: Wyprowadzanie psa
on mówił tylko o piesełkach spróbowałby wytresować kota
prędzej odwrotnie by się udało
prędzej odwrotnie by się udało
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22634
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4213 times
Re: Wyprowadzanie psa
Właścicieli, może tak. Ale gości już nie.
Brata, właściwie bratowej, kot może wszystko. Zdarzało sie, że gdy wyjeżdżali zamieszkiwałem w ich domu (za jakim powodów nie ma nic do rzeczy). Na wstępie pogadałem z kotem (czy one rozumieją?) Spokojnie wyjaśniłem, że nie znoszę, jak łazi po stole, szafkach, kuchni. Potem, jak już wyłuszczyłem swoje stanowisko i prośbę o respektowanie zasad, zacząłem zdejmować z tych miejsc powtarzać powód. Potem tylko zganiałem gestem (bezdotykowo). Bez straszenia. Po kilku dniach zapamiętał. Właściwie zapamiętała. Później zauważyłem, już w obecności gospodarzy, że gdy wchodziłem do kuchni, to kotka (z ostentacyjną powolnością) schodziła na parter. I rezygnowała z wędrówek.
Ale z kolei psa nie mogę oduczyć obrony. Gdy ktoś atakuje, to zawsze rzuca się, aby odgonić i pogonić. A napastnikami są wszystkie osoby szybko zbliżające się, szczególne na rolkach, rowerach lub z kijkami. A poza tym, ma kilka osób i psów, których obecność uważa za wysoce niewłaściwą. Na początku weterynarze zapowiadali mi, że jest to pies nie do opanowania (przez pierwsze 2 albo 3 lata, to był żywioł, szaleństwo). I rzeczywiście, jeszcze nie miałem psa tak trudnego w układaniu. Ale to moja wina, bo za mało czasu mu poświęcałem za młodu. Za mało socjalizowałem. A czym skorupka ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.