Kilka pytań o grzechu nieczystości
Kilka pytań o grzechu nieczystości
Cześć,
mam kilka pytań odnośnie grzechu masturbacji :
1. Odbyłam kilka spowiedzi, oczywiście wyznałam grzech masturbacji. Niedawno przypomniało mi się, że ćwiczyłam mięśnie Kegla. Wiem, że robi się to zdrowotnie, ale ja robiłam to w celu przyjemności. To było kilka lat temu, nie robię tego już. To teraz muszę to wyznać? Robiłam to chyba w trakcie grzechu nieczystości, albo kilka razy tak, żeby uzyskać przyjemność. Nie wiem czy to się liczy jako grzech masturbacji, czy wyznać oddzielnie.
A jeśli mam wyznać to jak, że :
Przez ćwiczenia zgrzeszyłam masturbacja i doprowadziłam do przyjemności?
2. Przeczytałam w internecie pytanie jak się spowiadać z uciskania ud w celu doznania przyjemności. Też mogłam to robić. I takie samo pytanie jak powyżej, czy też powinnam to wyznać oddzielnie, czy wystarczyło wyznanie grzechu masturbacji?
3. Albo jak doprowadzało się przez te różne powyżej czynności do orgazmu. To też powinnam wyznać? TO chyba przy tym grzechu oczywiste. Sama nie wiem...
Nie wiem czy dodać, że w różny sposób popełniłam grzech masturbacji i doprowadziłam do przyjemności.
mam kilka pytań odnośnie grzechu masturbacji :
1. Odbyłam kilka spowiedzi, oczywiście wyznałam grzech masturbacji. Niedawno przypomniało mi się, że ćwiczyłam mięśnie Kegla. Wiem, że robi się to zdrowotnie, ale ja robiłam to w celu przyjemności. To było kilka lat temu, nie robię tego już. To teraz muszę to wyznać? Robiłam to chyba w trakcie grzechu nieczystości, albo kilka razy tak, żeby uzyskać przyjemność. Nie wiem czy to się liczy jako grzech masturbacji, czy wyznać oddzielnie.
A jeśli mam wyznać to jak, że :
Przez ćwiczenia zgrzeszyłam masturbacja i doprowadziłam do przyjemności?
2. Przeczytałam w internecie pytanie jak się spowiadać z uciskania ud w celu doznania przyjemności. Też mogłam to robić. I takie samo pytanie jak powyżej, czy też powinnam to wyznać oddzielnie, czy wystarczyło wyznanie grzechu masturbacji?
3. Albo jak doprowadzało się przez te różne powyżej czynności do orgazmu. To też powinnam wyznać? TO chyba przy tym grzechu oczywiste. Sama nie wiem...
Nie wiem czy dodać, że w różny sposób popełniłam grzech masturbacji i doprowadziłam do przyjemności.
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
Robienie sobie przyjemności nie jest grzechem!
Grzechem jest uruchamianie za pomocą masturbacji specyficznych odruchów ciała, które powinny towarzyszyć tylko aktowi seksualnemu, który powinien być realizowany z mężem.
Ćwiczenia mięśni Kegla same w sobie nie jest moim zdaniem niczym złym.
Akt seksualny polega jednak na trochę czym innym, sprawne mięśnie Kegla go umożliwiają, czy ułatwiają, ale nie zastępują.
Grzechem jest uruchamianie za pomocą masturbacji specyficznych odruchów ciała, które powinny towarzyszyć tylko aktowi seksualnemu, który powinien być realizowany z mężem.
Ćwiczenia mięśni Kegla same w sobie nie jest moim zdaniem niczym złym.
Akt seksualny polega jednak na trochę czym innym, sprawne mięśnie Kegla go umożliwiają, czy ułatwiają, ale nie zastępują.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
No, trochę zależy od formy. Bo "ćwiczy" się mięśnie Kegla także tzw. kulkami Gejszy, a to już...
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
Niee. Takich rzeczy nie robiłam.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-17, 21:32 No, trochę zależy od formy. Bo "ćwiczy" się mięśnie Kegla także tzw. kulkami Gejszy, a to już...
Te ćwiczenia też robiłam w celu przyjemności. I wyspowiadałam się z grzechu masturbacji.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
Odpowiadałem raczej na tezę "robienie sobie przyjemności nie jest grzechem" w kontekście ćwiczenia mięśni Kegla (nawiasem mówiąc, samo ćwiczenie jest wskazane, zwłaszcza mężatkom).
Nie mówił Ci przypadkiem spowiednik, byś już nie wracała do przeszłych grzechów?
Nie mówił Ci przypadkiem spowiednik, byś już nie wracała do przeszłych grzechów?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19097
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
To chwyć się tego nakazu, zaciśnij zęby i... chodź do Komunii Świętej.
Tylko tak pokonasz skrupulantyzm.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14988
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4216 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Kilka pytań o grzechu nieczystości
Mądre słowaMarek_Piotrowski pisze: ↑2021-07-17, 21:51To chwyć się tego nakazu, zaciśnij zęby i... chodź do Komunii Świętej.
Tylko tak pokonasz skrupulantyzm.
A ja dodam Słowo do Ciebie skierowane ( Mt 9 11)
«Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» 12 On usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. 13 Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary5. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Dodano po 3 minutach 12 sekundach:
Na prośbę założycielki zamykam wątek i informuję wszystkich, że na naszym forum nie usuwamy zasadniczo wątków
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.