Znowu to zrobiłem.

ODPOWIEDZ
Fowel
Przybysz
Przybysz
Posty: 8
Rejestracja: 14 maja 2021
Has thanked: 3 times

Znowu to zrobiłem.

Post autor: Fowel » 2021-08-01, 09:48

Mam 16 lat i wczoraj po około 5 miesiącach dokonałem samogwałtu. Jest mi ogromnie wstyd bo walczyłem i chciałem już do konca życia nigdy tego nie zrobić czy jest to grzech kiedy zrobiłem to będąc pod prysznicem i w trakcie tego nie myślałem o żadnych erotycznych myślach, raczej czułem wtedy że znów uległem pokusom szatana i że znów upadłem. Bardzo tego żałuję i nie mogę przestać myśleć o tym po co dlaczego to zrobiłem, że chwila slabosci przyniosła mi poczucie winy i smutek. Chciałbym się dziś wyspowiadać z tego i innych ciężkich grzechów ale nie mogę-wstydzę się wyznac to księdzu proboszczowi który mnie zna-jestem ministrantem. Wiem że jak spróbuję się wyspowiadać to uaktywni się blokada która mi nie pozwoli tego Wyznać i wtedy będzie to spowiedź świętokradcza dlatego boję się iść do spowiedzi. Prosze o poradę. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2021-08-01, 10:53 przez Fowel, łącznie zmieniany 4 razy.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-08-01, 10:19

idz i sie wyspowiadaj. wszyscy jestesmy grzeszni . ksiadz tez czlowiek. te tematy zna. a to co cie boli to pycha. wyspowiadasz sie i bedzie ok.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Morkej » 2021-08-01, 10:26

Przytoczę tutaj taką pewną anegdotkę ks. Piotra Pawlukiewicza:

Młody chłopak (powiedzmy, że ma na imię Tomek) zdecydował się pójść do spowiedzi. Przyszedł do kościoła, usiadł sobie w ławce i obserwował kolejkę do konfesjonału proboszcza, ale nie ustawił się w niej. Coś go blokowało – wstyd. „Mam takie rzeczy powiedzieć temu księdzu?! Na pewno się zgorszy…” – myślał, a gula w jego gardle rosła coraz bardziej… Tymczasem kolejka się skończyła. Drzwi konfesjonału się otworzyły i wyjrzał z nich proboszcz. Popatrzył na chłopca i powiedział z lekkim uśmiechem: “Chodź Tomek. Uwierz mi, niczego nowego nie wymyślisz”.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: sądzony » 2021-08-01, 10:44

16 lat i 5 miesięcy postu wielki szacun.
NIe zakładaj, że nie zgrzeszysz do końca życia, a ciesz się, że dziś, teraz, w tej chwili nie grzeszysz.
Niech nie przytłacza Cię upadek, a raduje z niego powstanie.

Wyznaj grzech i raduj się Chrystusem.
Nie księdzu się spowiadasz.
Powodzenia i trzymam kciuki nawet jeżeli Ci się nie uda.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Dezerter » 2021-08-01, 11:04

Jeśli chcesz lepiej wypaść w ocach księdza, to powiedz, że
po 5 miesiącach niegrzeszenia upadłem i zgrzeszyłem samogwałtem
to tak dla twojego lepszeo samopoczucia
a tak w prawdzie
90% służby ołtarza - też grzeszy, wielu księży upada tak samo jak ty - nawet taki gigant duchowy jak Szustak też się do tego przyznał, ja też wielokrotnie się z tego grzechu spowiadałem - uwierz starszym, że dla księdza to jeden z najpowszechniejszych grzechów.
Odwagi- dasz radę!
Ostatnio zmieniony 2021-08-01, 11:05 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Logan » 2021-08-01, 11:17

To czy upadniesz znowu zależy przede wszystkim od Twojej relacji z Panem Bogiem, to Chrystus zwyciężył moc szatana nie człowiek.

Spowiedź jako sakrament jest spotkaniem z Panem Bogiem, Jezusem miłosiernym. Pokora i szczerość jest konieczna do dobrej i ważnej spowiedzi.
Nieszczerość wobec spowiednika jest nieszczerością wobec Boga. Jeżeli wstydzimy się wyznać winę przed kapłanem na spowiedzi, co gdy zajdzie potrzeba "spowiadać" się na Sądzie Bożym?
Boisz się upokorzenia i to Ciebie zniewala drogi Fowel, a przecież jesteśmy drobnym pyłkiem, źdźbłem wobec majestatu Najwyższego.

Szczęśliwy ten, komu została odpuszczona nieprawość,
którego grzech został puszczony w niepamięć.
Szczęśliwy człowiek,
któremu Pan nie poczytuje winy,
w którego duszy nie kryje się podstęp.
Ps 32, 1-2
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
marcino_89
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 20 lip 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3 times
Been thanked: 6 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: marcino_89 » 2021-08-01, 19:29

Powiem Ci, że jako młody chłopak i ministrant, mieszkałem na wsi, gdzie jedynym księdzem był proboszcz. Co więcej, jak to na wsi bywa, proboszcz jest częścią każdej rodziny, zapraszany na różne rodzinne święta i uroczystości. I uwierz mi, że mając podobny grzech jak, Ty na początku też się bałem, wstydziłem, myślałem sobie co on o mnie pomyśli... Ale to były podszepty szatana. Gdy się odważyłem i szczerze wyznałem grzechy, co więcej powiedziałem że spowiadałem się świętokradzko - dopiero wówczas poczułem moc spowiedzi. Proboszcz nigdy nie dał mi do zrozumieni, że coś wie etc. Więc nie masz się czego bać! Choć jest ciężko to pomódl się za sibie i za niego przed spowiedzią i postaraj się zobaczyć w konfesjonale nie znjaomego księdza a samego Pana Jezusa. Trzymam kciuki i życzę wytrwałości!

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-08-01, 19:44

Ponoć im sie wyłacza pamięć podczas spowiedzi.aA wlacza sie inna świadomość....Ostatnio do spowiedzi przychodzę i na dzien dobry pytanie czy odprawiles pokutę...☺ W konfesjonale siedzi Chrystus. ☺

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2479
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1034 times
Been thanked: 934 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Susanna » 2021-08-05, 06:07

Też miałam z tym problem gdy byłam nastolatką jeszcze. Potem chyba sam Jezus zabrał odemnie ten grzech bo jak tylko pomyślę że musiałabym się z tego spowiadać to zalewa mnie fala wstydu. =;
Ale już długi czas mam spokój jeśli chodzi o ten grzech, nie mam żadnych pokus.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 966
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 264 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Repart » 2021-08-05, 14:12

Hej. Jesteś młody i zapewne będziesz jeszcze z tym walczył długie lata. Jednak nie zrażaj się, że ciągle będzie się to powtarzać. Skup się bardziej na tym, aby nie dać się pożreć złemu gdy znowu to zrobisz. On będzie tłukł Ci do głowy myśli, jaki jesteś słaby i mizerny, że znowu poległeś. Trzeba szybko wstać i iść dalej. Nie znaczy to oczywiście, że nie masz z tym walczyć. Może własnie walka z tym grzechem spowoduje finalnie jakieś dobro. Powodzenia.

decorummm
Przybysz
Przybysz
Posty: 4
Rejestracja: 18 kwie 2021

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: decorummm » 2021-08-12, 23:18

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak wygląda sprawa z uzależnieniem? Masturbuję się od ok. 12 roku życia. W tamtym momencie nie wiedziałam, że to co robię jest grzechem i zdążyłam się od tego bardzo silnie uzależnić. Regularnie się spowiadam, jestem na grupie wsparcia i staram się walczyć z tym grzechem, ale ciągle przeraża mnie perspektywa braku Komunii Św. po każdym popełnionym samogwałcie i nie wiem, czy obejmuje mnie ta "dyspensa" dla osób uzależnionych, czy tylko staram się jakoś siebie usprawiedliwić.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-08-13, 07:37

mozna sobie poczytać http://mateusz.pl/pow/020406.htm

decorummm
Przybysz
Przybysz
Posty: 4
Rejestracja: 18 kwie 2021

Re: Znowu to zrobiłem.

Post autor: decorummm » 2021-08-13, 09:54

Baardzo dziękuję

ODPOWIEDZ