O co Bóg zapyta po śmierci?

[niepraktykujący]

Jedni się wybielą we Krwi Baranka, drudzy w nieskończoność będą trwali w nienawiści. Do Boga, siebie samych i do innych współuczestników niedoli.

Taka opcja mi pasuje, bo nie mam zamiaru sie wybielać, to nie jest w moim stylu, no i widzę że masz to samo zdanie co ja, o tym że Bóg nie specjalnie będzie chciał gadać z ludźmi po śmierci, bo niby po co?

[Andej]

Tam gdzie jest miłość, słowa są zbędne.

[Marek_Piotrowski]

Znalazłem takie coś, nie wiedziałem gdzie to zamieścić, ale w tym wątku rozmawialiśmy z @Dezerterem o Hipotezie (Teorii) Ostatecznego Wyboru, więc to chyba dobre miejsce:
„Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni?
Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli.
Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia”
(św. Jan Chryzostom +407, Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5)

[CiekawaXO]

I gdzie tu nowość?

[Marek_Piotrowski]

Jaka nowość? Facet umarł w 407

[CiekawaXO]

Nowość a propos zapytania po <w trakcie> śmierci.

[Marek_Piotrowski]

Jeszcze jeden argument w rozmowie o hipotezie ostatecznego wyboru. Jak widać, nie była ona obca nie tylko s.Faustynie czy Św. Katarzynie z Genui, ale także św. Janowi Chryzostomowi (nazywanemu "Złotoustym").

[Abstract]

Dla mnie pozostaje kwestia tęsknoty, pamięć warunkuje to kim jesteśmy. Pamięć to również ludzie z którymi spotykaliśmy się w drodze swojego źycia. Stąd nie wierzę w zbiorową amnezję która nie miałaby wówczas sensu.
Tęsknota w niebie jak najbardziej może mieć miejsce.

[sądzony]

... pamięć warunkuje to kim jesteśmy ...

Nie kim, a jacy, a z pewnością już nie czy w ogóle.
Czyż to nie pamięć przeszkadza nam w odpuszczaniu, przebaczaniu, byciu tu i teraz, radości, oddaniu ...

[Gzresznik Upadający]

Jedni się wybielą we Krwi Baranka, drudzy w nieskończoność będą trwali w nienawiści. Do Boga, siebie samych i do innych współuczestników niedoli.

Taka opcja mi pasuje, bo nie mam zamiaru sie wybielać, to nie jest w moim stylu, no i widzę że masz to samo zdanie co ja, o tym że Bóg nie specjalnie będzie chciał gadać z ludźmi po śmierci, bo niby po co?

Dodano po 2 minutach 19 sekundach:
Wybór dokonujemy cały czas , I mozemy tak tym wyborem juz byc ugruntowani że powiemy ze nas opcja z Bogiem nie interesuje.

Pomysł z czyścem jest naprawde fajny. Lepiej "siedzieć z tyłkiem na blasze miliard lat" niz bez konca siedziec całym w ogniu.

Dodano po 4 minutach 29 sekundach:

... pamięć warunkuje to kim jesteśmy ...

Nie kim, a jacy, a z pewnością już nie czy w ogóle.
Czyż to nie pamięć przeszkadza nam w odpuszczaniu, przebaczaniu, byciu tu i teraz, radości, oddaniu ...

Nie pamięć ale cheć rozliczenia ., postawienia sie zamiast Boga.
Co co mnie zgwałc... przez 20 lat z okładem nie pamietałem. A nienawisc do nich , żzęrała mnie od srodka. Ale nie pamiętałem .
I sie przypomniało i chciałem rozliczenia , i wtedy zaczał sie u mnie sprowokowany przez Boga proces wybaczania.
Teraz pamiętam co sie stało , i chce by oni razem ze mna tam jednak na górze. Zeby im odpusiclł bo "nieszczęsni " nie wiedzieli co czynią.

[Albertus]

Znalazłem takie coś, nie wiedziałem gdzie to zamieścić, ale w tym wątku rozmawialiśmy z @Dezerterem o Hipotezie (Teorii) Ostatecznego Wyboru, więc to chyba dobre miejsce:
„Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni?
Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli.
Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia”
(św. Jan Chryzostom +407, Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5)

A jaki to ma związek z jakimś wybieraniem po śmierci?

[sądzony]

Nie pamięć ale cheć rozliczenia ., postawienia sie zamiast Boga.
Co co mnie zgwałc... przez 20 lat z okładem nie pamietałem. A nienawisc do nich , żzęrała mnie od srodka. Ale nie pamiętałem .
I sie przypomniało i chciałem rozliczenia , i wtedy zaczał sie u mnie sprowokowany przez Boga proces wybaczania.
Teraz pamiętam co sie stało , i chce by oni razem ze mna tam jednak na górze. Zeby im odpusiclł bo "nieszczęsni " nie wiedzieli co czynią.

Nie chodziło mi o to, że zapominanie, wypieranie, niepamiętanie jest równoznaczne z wybaczeniem, że pamięć w tym przeszkadza. To różnica.
Jeżeli coś się przypomina oznacza to, że pamiętasz.
Całkowite wybaczenie, moim zdaniem jest łaską.

Dodano po 2 minutach 36 sekundach:

Znalazłem takie coś, nie wiedziałem gdzie to zamieścić, ale w tym wątku rozmawialiśmy z @Dezerterem o Hipotezie (Teorii) Ostatecznego Wyboru, więc to chyba dobre miejsce:
„Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni?
Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli.
Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia”
(św. Jan Chryzostom +407, Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5)

A jaki to ma związek z jakimś wybieraniem po śmierci?

No i skąd przekonanie, że nie wszyscy będą tego chcieli / chcą

[Marek_Piotrowski]

Jak to wszyscy? Mam nadzieję, że ja będę chciał

[Gzresznik Upadający]

Nie pamięć ale cheć rozliczenia ., postawienia sie zamiast Boga.
Co co mnie zgwałc... przez 20 lat z okładem nie pamietałem. A nienawisc do nich , żzęrała mnie od srodka. Ale nie pamiętałem .
I sie przypomniało i chciałem rozliczenia , i wtedy zaczał sie u mnie sprowokowany przez Boga proces wybaczania.
Teraz pamiętam co sie stało , i chce by oni razem ze mna tam jednak na górze. Zeby im odpusiclł bo "nieszczęsni " nie wiedzieli co czynią.

Nie chodziło mi o to, że zapominanie, wypieranie, niepamiętanie jest równoznaczne z wybaczeniem, że pamięć w tym przeszkadza. To różnica.
Jeżeli coś się przypomina oznacza to, że pamiętasz.
Całkowite wybaczenie, moim zdaniem jest łaską.

Dodano po 2 minutach 36 sekundach:

Znalazłem takie coś, nie wiedziałem gdzie to zamieścić, ale w tym wątku rozmawialiśmy z @Dezerterem o Hipotezie (Teorii) Ostatecznego Wyboru, więc to chyba dobre miejsce:
„Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni?
Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli.
Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia”
(św. Jan Chryzostom +407, Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5)

A jaki to ma związek z jakimś wybieraniem po śmierci?

No i skąd przekonanie, że nie wszyscy będą tego chcieli / chcą

A to ja pisałem ze pamiec przeszkadza ? Czy ty ?
Kultywowanie krzywdy przeszkadza, sama pamięc nie. Choć jest mi smutno ze zlamano mi w ten sposób poł zycia.

[Abstract]

... pamięć warunkuje to kim jesteśmy ...

Nie kim, a jacy, a z pewnością już nie czy w ogóle.
Czyż to nie pamięć przeszkadza nam w odpuszczaniu, przebaczaniu, byciu tu i teraz, radości, oddaniu ...

Człowiek domyślnie. To nasze wybory decydują kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Budujemy na tym całe jestestwo, a to wszystko tkwi w naszej pamięci, doświadczenia to cegiełki naszego ja.