Bóg zawsze do wielkich rzeczy wybierał słabych, prostych ludzi i nic nie znaczących w oczach świata.Skaza pisze: ↑2021-10-13, 21:56Z pokorą jak najbardziej nie to prawda. Zrobiłem sobie z tego taki łatwy prosty sposób samoobronny w sytuacjach gdy ktoś chce mnie np. obrazić albo dokuczyć wtedy zaskakuje go wyjątkowo negatywną oceną siebie i zazwyczaj każdego muruje i głupieje bo nie umie wymyślić niczego bardziej złego niż ja sam powiedziałem. Przed laty musiałem się ciągle bić by mną nie pomiatali bo byłem zawsze najmniejszy i słaby. Byłem jednak wyrywny i zacięty.
Nie chciałem tak całe życie , więc przyjąłem inna taktykę. Czasy i wiek już inny, ale to we mnie pozostało do teraz.
@orzeszku to mam kolejną sprawę nad którą muszę popracować
Poniżanie siebie bardziej niż ktoś to robi jest bardzo słaba taktyka obrony.
A z czasem pewnie uwierzyłeś w to co o sobie mowisz.