Dobra żona

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Dobra żona

Post autor: Skaza » 2021-10-23, 13:32

CMK pisze: 2021-10-23, 11:44 Pokochac na zawsze - prawie pelna definicje udalo sie tutaj jakos ustalic.
Ale jednej kwestii nie podjeto - pokochac na zawsze: ale w jakim zwiazku?
Czy patologia, przemoc ( fizyczna, psychiczna, seksualna ...), brutalnoosc i egocentryzm - czy to w przypadku "pokochac na zawsze " oznacza trwac w takim ukladzie? Ukladzie , ktory niszczy i ktorry tak naprawde oznacza skladanie ofiary z ludzi na bazie pewnej idei?

Moje zdanie jest takie, iz nalezy ( nawet jesli przyrzekalo sie siodme niebo i tego typu podobne dorzecznosci i niedorzecznosci) taki zwiazek jak najszybciej opuscic.

A jakie jest zdanie wspoldyskutantow?
W takich skrajnych przypadkach albo separacja plus zakaz zbliżania/kara więzienia albo jeśli to z winy choroby psychicznej to separacja plus umieszczenie w celach leczenia w zakładzie zamkniętym. Powyżej dyskusja dotyczyła wyłącznie normalnych zdrowych relacji.
Co do przyrzekania siódmego nieba jak to nazwałeś @CMK to jest to indywidualna sprawa tego która obiecuje. W przysiędze małżeńskiej raczej nie widzę "niedorzeczności". Jeśli ktoś kłamie i obiecuję gruszki na wierzbie/gwiazdkę z nieba to nie jest to prawdziwa miłość tylko zwykłe oszustwo lub niedojrzałość emocjonalna a jeśli dla kogoś sprawy uczuciowe i wyznawanie ich bardziej okazale werbalnie jest niedorzeczne to mu współczuję bo wiele traci w tej sferze. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dobra żona

Post autor: lambda » 2021-10-23, 13:35

CMK pisze: 2021-10-23, 11:44 Pokochac na zawsze - prawie pelna definicje udalo sie tutaj jakos ustalic.
Ale jednej kwestii nie podjeto - pokochac na zawsze: ale w jakim zwiazku?
Czy patologia, przemoc ( fizyczna, psychiczna, seksualna ...), brutalnoosc i egocentryzm - czy to w przypadku "pokochac na zawsze " oznacza trwac w takim ukladzie? Ukladzie , ktory niszczy i ktorry tak naprawde oznacza skladanie ofiary z ludzi na bazie pewnej idei?

Moje zdanie jest takie, iz nalezy ( nawet jesli przyrzekalo sie siodme niebo i tego typu podobne dorzecznosci i niedorzecznosci) taki zwiazek jak najszybciej opuscic.

A jakie jest zdanie wspoldyskutantow?
Wtedy separacja.
A siódmego nieba nikt nie przyrzeka w przysiędze małżeńskiej.

CMK

Re: Dobra żona

Post autor: CMK » 2021-10-23, 15:31

Lambda.
Siodme niebo to takie male porownanie albo pararela albo ... czyli nie jako fakt.
A separacja jak uwazasz - to takie pstrykniecie palcem?

Skaza - uzylem slowa dorzecznosc i niedorzecznosc w celu pokazania, ze przystepujac do przysiegi malzenskiej chyba nikt nie zdaje sobie do konca sprawy co to oznacza i jakie wazne sa wypowiadane przyrzeczenia.
Ostatnio zmieniony 2021-10-23, 15:33 przez CMK, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dobra żona

Post autor: lambda » 2021-10-24, 21:37

CMK pisze: 2021-10-23, 15:31 Lambda.
Siodme niebo to takie male porownanie albo pararela albo ... czyli nie jako fakt.
A separacja jak uwazasz - to takie pstrykniecie palcem?

Skaza - uzylem slowa dorzecznosc i niedorzecznosc w celu pokazania, ze przystepujac do przysiegi malzenskiej chyba nikt nie zdaje sobie do konca sprawy co to oznacza i jakie wazne sa wypowiadane przyrzeczenia.
Wiadomo że małżeństwo na wzór Chrystusa i Kościoła to ideał do którego mozmy jedynie dążyć.
W normalnym życiu zamiast pomagać Współmałżonkowi w jego problemach to krytykujemy, wyciągamy wady, sprawiamy przykrość, jesteśmy egoistami, siebie stawiamy na pierwszym miejscu itd i to właśnie sprawia że małżeństwo bywa trudne.
Ale ma człowieka "ociosywac" z tych jego wad, aby się chciał zmieniać dla drugiego a nie ewakuować i dlatego tak ważna jest przysięga.
Ostatnio zmieniony 2021-10-24, 21:37 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

CMK

Re: Dobra żona

Post autor: CMK » 2021-10-24, 21:42

Przysiegi mozna skladac juz od samego poczatku niewaznie albo falszywie.
I trzeba to wziac pod uwage, aby moc chronic prawdziwosc malzenstwa.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dobra żona

Post autor: lambda » 2021-10-25, 00:14

CMK pisze: 2021-10-24, 21:42 Przysiegi mozna skladac juz od samego poczatku niewaznie albo falszywie.
I trzeba to wziac pod uwage, aby moc chronic prawdziwosc malzenstwa.
To nie takie proste jak piszesz z tą niewaznoscia
Ostatnio zmieniony 2021-10-25, 00:15 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Dobra żona

Post autor: Skaza » 2021-10-25, 14:13

Można dywagować i dyskutować 100 lat , ale prawda jest taka, że najlepszą żoną będzie ta która będzie ze mną także wtedy kiedy dorobię się basenu ... basenu takiego pod łóżkiem i powie do uszka mój ty haselhofie ! :) za błędy w pisowni i ogólna głupotę wpisu przepraszam :)

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dobra żona

Post autor: lambda » 2021-10-25, 14:43

Skaza pisze: 2021-10-25, 14:13 Można dywagować i dyskutować 100 lat , ale prawda jest taka, że najlepszą żoną będzie ta która będzie ze mną także wtedy kiedy dorobię się basenu ... basenu takiego pod łóżkiem i powie do uszka mój ty haselhofie ! :) za błędy w pisowni i ogólna głupotę wpisu przepraszam :)
To kwestia dojrzałości osobowej, niekoniecznie bycia dobrą żoną. Są ludzie co opiekuna się obłożnie chorymi obcymi w ramach wolontariatu

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Dobra żona

Post autor: Skaza » 2021-10-25, 15:44

lambda pisze: 2021-10-25, 14:43
Skaza pisze: 2021-10-25, 14:13 Można dywagować i dyskutować 100 lat , ale prawda jest taka, że najlepszą żoną będzie ta która będzie ze mną także wtedy kiedy dorobię się basenu ... basenu takiego pod łóżkiem i powie do uszka mój ty haselhofie ! :) za błędy w pisowni i ogólna głupotę wpisu przepraszam :)
To kwestia dojrzałości osobowej, niekoniecznie bycia dobrą żoną. Są ludzie co opiekuna się obłożnie chorymi obcymi w ramach wolontariatu
Chodziło mi o to, że będzie blisko bez względu na wszystko :) a opieka na obcymi to już wyższa półka i wymaga albo mega odporności na ludzkie cierpienie albo zupełnej obojętności jaką ma 90 % pracowników służby zdrowia :)

CMK

Re: Dobra żona

Post autor: CMK » 2021-10-25, 15:50

Nic nie jest takie proste - dlatego przywolalem i ten aspekt przysiegania.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dobra żona

Post autor: Jozek » 2021-10-25, 16:07

dobra zona to taka kobieta ktora jest dobra zona dla swojego meza. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Dobra żona

Post autor: lambda » 2021-10-25, 16:40

Jozek pisze: 2021-10-25, 16:07 dobra zona to taka kobieta ktora jest dobra zona dla swojego meza. ;)
To nie jest prawdą. Bo można być dobra żoną ale np ktoś mając źle cele, patrzenie ludzkie będzie uważał że ma "zła" żonę.
To wszystko trzeba patrzeć w oczach Boga.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Dobra żona

Post autor: Lunka » 2021-10-25, 17:02

lambda pisze: 2021-10-25, 16:40
Jozek pisze: 2021-10-25, 16:07 dobra zona to taka kobieta ktora jest dobra zona dla swojego meza. ;)
To nie jest prawdą. Bo można być dobra żoną ale np ktoś mając źle cele, patrzenie ludzkie będzie uważał że ma "zła" żonę.
To wszystko trzeba patrzeć w oczach Boga.
Tak. To prawda co pisze @lambda .
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dobra żona

Post autor: Jozek » 2021-10-25, 17:49

ale jesli zona jest dobra dla meza to maz nie bedzie mowil ze ma zla zone. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

CMK

Re: Dobra żona

Post autor: CMK » 2021-10-25, 18:11

Jakze czesto wspolmalzonek wykorzystuej dobro wspolmalzonka i krzywdzi te druga osobe - i im wiecej dobra otrzymuje , tym bardzie serce takiego staje sie twarde: ma to rowniez psychologiczne podloze - dobroc jest nie do zniesienia dla zlego serca, stad im wiecej dobra tym wieksza nieraz nienawisc.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”