Przedstawiam dzieło mistyczki Luisy Piccarret'y: "24 godziny męki pańskiej".
„Na ulicy dostrzega wielki tłum. Pośród ciżby jest jej umiłowany Jezus, uginający się pod krzyżem. Zdyszany, z twarzą ociekającą krwią, podnosi wzrok na Luizę” – nieznana światu mistyczka, która przeszła drogę o. Pio, Gemmy Galgani czy ks. Dolindo Ruotolo.
"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych Ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość." (Dz. 369, Pan Jezus mówi do św. Faustyny o wartości godzinnej medytacji Jego Bolesnej Męki)
24 godziny męki pańskiej
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2418
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1004 times
- Been thanked: 915 times
24 godziny męki pańskiej
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela