Wyznanie biologa, genetyka - ateisty

[Abstract]

Natrafiłem na ciekawy fragment tekstu zmarłego w tym roku biologa i genetyka Richarda Lewontina, który daje do myślenia, tłumaczenie z automatu, ale spójne z tym co znalazłem w jednej z książek.

"Stoimy po stronie nauki, pomimo oczywistej absurdalności niektórych z jej konstruktów, pomimo tolerancji środowiska naukowego dla niczym nieuzasadnionych historii w rodzaju "bo tak", stoimy po jej stronie z powodu apriorycznego oddania dla materializmu. To nie metody i instytucje nauki zmuszają nas do przyjęcia materialistycznego wyjaśnienia świata zjawisk, ale wręcz przeciwnie, materialistyczne nastawienie zmusza nas do apriorycznego odwoływania się do materialnych przyczyn, by stworzyć aparaturę badawczą i zbiór pojęć, przy pomocy których tworzymy materialistyczne wyjaśnienia, choćby nie wiem jak byłyby niezgodne z intuicją, i nie do pojęcia dla niewtajemniczonych. Co więcej, materializm ten jest absolutny, nie możemy bowiem pozwolić, by boska stopa przekroczyła próg nauki."
“Billions and Billions of Demons” at New York Review of Books (January 9, 1997)

[Albertus]

Środowiska naukowe są często motywowane ideologicznie. Warto brać to pod uwagę i ostrożność wobec teorii naukowych to dobra postawa.

[Marek_Piotrowski]

Niestety, przeważnie adwersarze nauki są jeszcze bardziej motywowani ideologicznie.

[Albertus]

Niestety, przeważnie adwersarze nauki są jeszcze bardziej motywowani ideologicznie.

A są jacyś "adwersarze nauki" jako takiej?

Ja się nie spotkałem raczej z przeciwnikami czy oponentami nauki i badań naukowych w ogóle. Raczej wszyscy doceniają i widzą potrzebę badań naukowych. Co najwyżej niektórzy zbyt pochopnie dopatrują się jakichś spisków i kłamstw wśród naukowców.

Jednak moim zdaniem to raczej większość ludzi zbyt pochopnie i bezkrytycznie podchodzi do tez stawianych przez dominujące środowiska naukowe (na przykład o decydującym wpływie człowieka na zmiany klimatyczne, o tym że homoseksualizm nie jest już zboczeniem albo o tym że rodzaj ludzki nie pochodzi od jednej pary ludzi.)

[Andej]

stoimy po jej stronie z powodu apriorycznego oddania dla materializmu.

I to jest właśnie postawa "tak, bo tak".