ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Abstract » 2021-09-29, 22:30

Chciałbym tu poruszyć temat podejścia do pewnych spraw, który przewija się i pewnie będzie przewijał nadal w wielu wątkach na temat różnych koncepcji postrzegania Boga i jego relacji ze światem. Z jednej strony szukania poparcia dla nowych hipotez naukowych tylko w pismach i KK, z drugiej bardziej wychodzące poza te założenia.
Natrafiłem na wywiad z kosmologiem ks. Michałem Hellerem, tutaj początki podjętego tematu w cytatach na zachętę. Ciekawi mnie wasze zdanie.

"gdy opracowano pod kierunkiem kardynała Ratzingera katechizm religii katolickiej, to można domniemywać przeglądając ten katechizm, że ci którzy go opracowali, nie chcieli wiązać się z żadnym obrazem świata. I teraz moje ćwiczenie polegałoby na tym, aby spróbować mimo wszystko ten obraz zrekonstruować jaki tam jest i zobaczylibyśmy, jak bardzo on nie jest obrazem współczesnym. Przez unikanie niektórych tematów, są pewne rzeczy zakładane. Warto takie ćwiczenie podjąć"

"Teologia bazuje tutaj na pewnych wyobrażeniach które już dawno zostały zweryfikowane przez naukę, a i tak funkcjonują (nadal).
Nie da się teologii całkowicie oczyścić z jakiegokolwiek obrazu świata. Nie da się po prostu. I dlatego lepiej to robić w sposób kontrolowany i adaptować do tego. Oczywiście należy unikać takiego adaptowania na hip hura, że każdą nowinkę od razu włączamy, może są tacy jacyś nowinkarze teologowie, ale oni są na marginesie i nikt się nimi nie będzie przejmował, natomiast trzeba to robić spokojnie."

"Obraz świata dzisiejszy, to już nie jest obraz taki, jak był za czasów Newtona. A co tu dużo mówić, katechizmy nasze zostały opracowane, pierwowzory katechizmu, w okresie potrydenckim. Sobór trydencki nakazał pisanie katechizmów, a wtedy był obraz mechanistyczny i oprócz tego były jeszcze mocne pozostałości średniowiecznego obrazu"
"A w każdym razie jeśli się nawet się nie da, bo być może już te tkanki się tak już zrosły, że się nie całkiem da jedno od drugiego oddzielić. to trzeba mieć świadomość tego, że takie elementy są i one nie należą do substancji wiary tylko do substancji opakowania w którym się podaje wino prawdy."

link do cytowanego fragmentu i dalszego spojrzenia ks. Hellera.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Dezerter » 2021-09-29, 23:32

Niech Bóg da mu długie życie w dobrej kondycji umysłowej, bo jest bezcenną osobą w naszym Kościele
jak sam o sobie mówi jest
najlepszym teologiem wśród kosmologów
i najlepszym kosmologiem wśród teologów
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Abstract » 2021-10-07, 21:43

Bóg jako zapchaj dziura
"Heller krytykuje interpretowanie Wielkiego Wybuchu oraz początkowej osobliwości jako momentu stworzenia świata i dowodu na istnienie Stwórcy. Tę interpretację uznawał m.in. Edmund Whittaker, a pod jego wpływem także przez pewien czas papież Pius XII, który jednak został przekonany ostatecznie przez Georges’a Lemaître’a, współtwórcę teorii Wielkiego Wybuchu. Heller uważa, że podobny sposób myślenia o stworzeniu świata ma swoje źródło w filozofii Newtona. Czas zdaniem angielskiego uczonego miał być absolutny, ciągnący się od wieczności do wieczności, a w pewnym jego punkcie Stwórca powołał świat do istnienia.

Jednak takie podejście jest zdaniem Hellera chybione zarówno naukowo, jak i teologicznie. Istnieje możliwość, że znany Wszechświat mógł istnieć wcześniej, tak jak w modelu cyklicznym Friedmana lub konforemnej kosmologii cyklicznej Rogera Penrose’a. Istnieje też możliwość, że Wielki Wybuch był jednym z wielu podobnych wydarzeń – jak w modelu chaotycznej inflacji Lindego lub kosmicznego doboru naturalnego Lee Smolina. Gdyby którakolwiek z tych opcji była prawdziwa, argument za istnieniem Boga z Wielkiego Wybuchu zostałby skompromitowany, a wizja stworzenia świata musiałaby być znowu rewidowana."
"Tomasz z Akwinu uważał, że na gruncie rozumu można udowodnić istnienie Boga, jednak nie można rozstrzygnąć, czy świat miał początek w czasie czy nie. Obie możliwości mają być zgodne z wiarą w Stwórcę, przy czym Tomasz powołał się na przykład podany przez Augustyna i wyraził podobne zdanie jak Majmonides. Początek świata w czasie miał być prawdą objawioną, a nie rozumową.

Heller uważa, że ta koncepcja jest wciąż aktualna. Początek czasu nie jest ani warunkiem koniecznym, ani wystarczającym do stworzenia świata przez Boga. Odwieczności Wszechświata nie można użyć jako argumentu przeciwko istnieniu Boga, więc wierzący nie powinni się jej obawiać. Analogicznie nie należy brać początku czasu w Wielkim Wybuchu za dowód istnienia Boga"
wiki

To podejście daje nowe spojrzenie na początek wszechświata/wszechświatów. Kilka razy spotkałem się z opisem argumentu wśród naukowców, nawet tych co nie wierzyli wcześniej i nie wybrali jakiejkolwiek wiary jako drogi do Boga, uznając jedynie istnienie projektanta, że wielki wybuch = Bóg.
Wynikałoby z tego, że stawianie Boga w kolejności przed wielkim wybuchem, może skutkować umieszczaniem go jednak w czasie, a nie poza nim.

Nawiązał do tego również Hawking
Kosciól katolicki popełnił ogromny bład
w sprawie Galileusza, gdy ogłosił kanoniczną odpowiedź na pytanie naukowe, deklarując, iż Słońce obraca się wokół
Ziemi. Tym razem, parę wieków później, Kościół zdecydował się zaprosić grupę ekspertów i zasięgnąć ich rady w
sprawach kosmologicznych. Pod koniec konferencji papież przyjął jej uczestników na specjalnej audiencji. Powiedział nam
wówczas, ze swobodne badanie ewolucji wszechświata
po wielkim wybuchu nie budzi żadnych zastrzeżeń, lecz od zgłębiania samego wielkiego wybuchu należy się powstrzymać,
gdyż chodzi tu o akt stworzenia, a tym samym akt Boży. Bylem wtedy bardzo zadowolony, iż nie znal on tematu mego
wystąpienia na konferencji — mówiłem bowiem o możliwości istnienia czasoprzestrzeni skończonej, lecz pozbawionej
brzegów, czyli niemającej żadnego początku i miejsca na akt stworzenia. Nie miałem najmniejszej ochoty na to, by
podzielić los Galileusza, z którego postacią łączy mnie silna więź — uczucie swoistej identyfikacji, częściowo z racji
przypadku, który sprawił, ze urodziłem się dokładnie 300 lat po jego śmierci!
Stephen Hawking "Krótka historia czasu"

PS z podzieleniem losów Galileusza niezłe przegięcie.
Ostatnio zmieniony 2021-10-07, 21:53 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-07, 23:55

Hawking pisze: Bylem wtedy bardzo zadowolony, iż nie znal on tematu mego
wystąpienia na konferencji — mówiłem bowiem o możliwości istnienia czasoprzestrzeni skończonej, lecz pozbawionej
brzegów, czyli niemającej żadnego początku i miejsca na akt stworzenia.
Gdy to czytałem przed laty. uśmiałem się. Hawking polemizował z tym, co brał za wiarę. Najwyraźniej nie miał pojęcia, że koncepcja istnienia Wszechświata "od zawsze" (bez początku w swoich ramach) stawiana była już w czasach Ojców Kościoła (nie pamiętam w tej chwili, który pisarz starochrześcijański ją wysuwał).
W ogóle kilkukrotnie zauważyłem, że Hawking miał kłopoty z epistemologią. Był jednak niewątpliwie dobrym popularyzatorem.
Ostatnio zmieniony 2021-10-07, 23:56 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Dezerter » 2021-10-09, 20:53

Dla mnie by Bóg mógł być Stwórca to musiał istnieć przed Wielkim Wybuchem i nie mam z tym żadnych problemów, bo Bóg jest z poza znanej nam czaso-przestrzeni
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

orzeszku

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: orzeszku » 2021-10-09, 22:02

Marek_Piotrowski pisze: 2021-10-07, 23:55
Hawking pisze: Bylem wtedy bardzo zadowolony, iż nie znal on tematu mego
wystąpienia na konferencji — mówiłem bowiem o możliwości istnienia czasoprzestrzeni skończonej, lecz pozbawionej
brzegów, czyli niemającej żadnego początku i miejsca na akt stworzenia.
Gdy to czytałem przed laty. uśmiałem się. Hawking polemizował z tym, co brał za wiarę. Najwyraźniej nie miał pojęcia, że koncepcja istnienia Wszechświata "od zawsze" (bez początku w swoich ramach) stawiana była już w czasach Ojców Kościoła (nie pamiętam w tej chwili, który pisarz starochrześcijański ją wysuwał).
W ogóle kilkukrotnie zauważyłem, że Hawking miał kłopoty z epistemologią. Był jednak niewątpliwie dobrym popularyzatorem.
Właśnie czytam książkę "Stworzenie i początek wszechświata" i autorzy dokładnie o tym piszą. Że właściwie to i Orygenes, i Augustyn i Tomasz a więc jedni z największych Kościoła omawiali tę kwestię odwieczności:

Cyt. "Orygenes stwierdza krótko: >>Bóg nie zaczął być Stworzycielem w określonym momencie, a przedtem nim nie był<<. Bóg musi zatem stwarzać zawsze, bo bez tego nie byłby Bogiem. Stworzony świat jest więc w pewnym sensie bytem koniecznym, przy czym nie chodzi tu jedynie o istniejący w Bogu świat idealny, ale również o świat materialny, który także jest stwarzany odwiecznie. PRzed stworzeniem obecnego świata Bóg stwarzał bowiem inne światy, i będzie to czynił wtedy, gdy obecny świat ulegnie unicestwieniu. Co istotne, Bóg stwarza świat materialny nie z przedwiecznego chaosu - jak było u Platona - ale z nicości"

Augustyn - również creatio ex nihilo, niejako w jednym momencie - wszystko, w tym także czas, zaistniało podczas jednorazowego aktu stwarzania, "ale nie wszystko pojawiło się od razu w gotowej postaci", wg. Augustyna spekulacje, co było przed stworzeniem, nie mają sensu bo nie było żadnego "przed" - czas został stworzony razem ze światem, sam zaś Bóg jest poza czasem


Tomasz - inspirował się Arystotelesem, który wierzył w odwieczność świata. Aby pogodzić ideę stworzenia z odwiecznością, napisał "O wieczności świata", gdzie stwierdził, że stworzenie świata nie oznacza jakiegoś początku w czasie. Stworzenie można postrzegać jako niezależne od czasu dawanie istnienia światu - cyt. "Bóg jest przyczyną sprawczą, która poprzedza świat w sensie logicznym, ale nie w sensie czasowym".

orzeszku

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: orzeszku » 2021-10-10, 13:27

Jestem troszkę rozczarowana rozdziałem o ewolucji, bo autorzy skoncentrowali się na wyjaśnianiu tego, czy Bóg mógł posłużyć się przypadkiem. Oczywiście, że mógł, nie jest trudno wyobrazić sobie, że boża wszechmoc ma władzę również nad przypadkiem. Nie jest trudnym pytanie, czy Wszechmocny mógł posłużyć się ewolucją - jasne, że mógł.
Prawdziwym problemem jest jednak:
--> JAKI Bóg posłużyłby się ewolucją?
--> co wybór właśnie takiego a nie innego narzędzia (ewolucji) mówi o Bogu - Jego cechach, "charakterze"? Czy katolickie wyobrażenie Boga można pogodzić z ewolucją? Czy może jednak Bóg nie do końca jest takim, jakim opisuje Go katolickie nauczanie?
--> jak połączyć koncepcję grzechu pierworodnego i odkupienia, a więc właściwie całe katolickie nauczanie, z ewolucją?

to jest krótka popularyzatorska książeczka a ten problem mógłby zostać omówiony w ogromnym dziele teologicznym, jednak nawet słówkiem nie wspomniano o tym, że taki problem w ogóle istnieje.

CMK

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: CMK » 2021-10-10, 14:35

Trudnosc przez ciebie orzeszku zasygnalizowana wynika najprawdopodobniej z nastepujacego sformowania pogladu:
1) poglad o nastepujacych po sobie czasowo fenomenach dziela stworczego Boga
2) poglad o Bogu zamknietym w czasoprzestrzenii

Jakie sa tego nastepstwa?
Bog stworzyl czlowieka w przedziale czasowym jako typ stworzenia doskonalego, nastepujacego w formie niezmiennej, a kazde nizsze stworzenie jest stworzone w jedynie danej formie, ktora istniala wowczas, gdy pisarze spisywali ksiegi Biblii.

W czym tkwi blad takiego spojrzenia? Jak moze byc najbardziej prawdopodobna ( wlasciwa ) odpowiedz?
Akt stworczy Boga nie zaistnial w czasoprzestrzeni - nie mogl z istoty tego, iz dopiero akt stwarzania tworzyl niejako warunek do powstania ( tworzenia ) czasoprzestrzeni.
Ale zanim powstala czasoprzestrzen Bog juz JEST - i zanim powstal akt stworczy w postaci okreslonego dziela Bozego, to dzielo juz istnialo, chociaz nie bylo czasoprzestrzeni jako platformy dla zaistnienia okreslonego dziela Bozego.
Tak wiec sam akt stworzenia czlowieka i sam upadek czlowieka zaistnial poza czasoprzestrzenia.
Jestesmy swiadomi tego, iz upadek spowodowal zdeformowanie doskonalosci dziela, ale nie jest zaprzeczeniem doskonalosci stworzenia.
Rowniez upadek aniolow ( trzeciej czesci ) jest aktem poza czasoprzestrzennym. Te dwa aspekty prowadza do punktu, w ktorym dokonuje sie przejscie ze swiata wspolistnienia przy Bogu i z Bogiem ( poza czasoprzestrzenia ) w swiat ograniczony ( niedoskonaly ) i skazony upadkiem.
Mechanizmy ewolucji moga byc w tym rozumieniu nastepstwem grzechu - co bylo dane raz w formie ( w istocie ) doskonale przy Bogu; poza Bogiem utracilo zdolnosc doskonalosci ( czyli nabylo cechy "grzechu pierworodnego") i ulega od tej pory zmianom - wydatkowaniem enrgii i entropia, destrukcja materii ( zniszczenie ) itp.
Korzenie ewolucji tkwia jakby w nieposluszenstwie ( buncie ) doskonalego stworzenia - ale sa jednoczesnie ochrona dana od Boga, aby zamiast entropii i zniszczenia stworzenie mogla w sposob wystarczajacy formowac odpowiednie funkcje/zdolnosci chroniace przed natychmiastowa destrukcja i pozwalajace w wypadku czlowieka odnalezc droge ku Bogu i nawrocic sie na wejscie na te droge.

Opisalem pewna mozliwosc przy odkrywaniu paradygmatu stworzenia ( kreacji ) przez Boga i wlaczenia w ta kreacje faktu ewolucyjnego - ktory jest skutkiem zaszlosci poza czasoprzestrzennej upadku aniolow i naszych prarodzicow.
Podalem pewna teze i wysunalem kilka argumentow na jej opisanie.
Jest to jedna z mozliwosci - jak uwazam z filozoficznego i badawczego punktu widzenia - mozliwosci bardziej rzeczywistej niz przeciwstawianie ewolucji przeciwko Bogu.
Jest to rowniez przyczynek do dyskusji - w sensie poznawania dziela Boga, a nie w sensie negacji.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Dezerter » 2021-10-10, 16:13

Tak wiec sam akt stworzenia czlowieka i sam upadek czlowieka zaistnial poza czasoprzestrzenia.
Jestesmy swiadomi tego, iz upadek spowodowal zdeformowanie doskonalosci dziela, ale nie jest zaprzeczeniem doskonalosci stworzenia.
O ile akt stworzenia zaistniał przed czaso-przestrzenią - tu wszyscy się zgodzimy
o tyle nie mamy żadnej pewności o upadku.
Powiem więcej mi nie pasuje by by ludzie żyli przed stworzeniem czasoprzestrzeni, bo jak jej nie ma to musielibyśmy przyjąć, że my jako ludzie przynależymy do sfery pozamaterialnej , czyli duchowej wraz z Bogiem i aniołami :-?
Musisz mnie do tej koncepcji nieco szerzej przekonać, bo zbyt nowa dla mnie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

orzeszku

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: orzeszku » 2021-10-10, 18:32

@CMK dziękuję za tę wypowiedź. Marek już kiedyś mi ten argument podał, ale trochę inaczej uzasadniał i dopiero teraz jest dla mnie w pełni zrozumiały.
Ostatnio zmieniony 2021-10-10, 18:33 przez orzeszku, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Albertus » 2021-10-10, 18:57

Dezerter pisze: 2021-10-10, 16:13
Tak wiec sam akt stworzenia czlowieka i sam upadek czlowieka zaistnial poza czasoprzestrzenia.
Jestesmy swiadomi tego, iz upadek spowodowal zdeformowanie doskonalosci dziela, ale nie jest zaprzeczeniem doskonalosci stworzenia.
O ile akt stworzenia zaistniał przed czaso-przestrzenią - tu wszyscy się zgodzimy
o tyle nie mamy żadnej pewności o upadku.
Powiem więcej mi nie pasuje by by ludzie żyli przed stworzeniem czasoprzestrzeni, bo jak jej nie ma to musielibyśmy przyjąć, że my jako ludzie przynależymy do sfery pozamaterialnej , czyli duchowej wraz z Bogiem i aniołami :-?
Musisz mnie do tej koncepcji nieco szerzej przekonać, bo zbyt nowa dla mnie
Akt stworzenia człowieka poza czasoprzestorzenią?

Skąd taki pomysł?

Chyba że chodzi o to że wszystko istniało odwiecznie w zamyśle Bożym. Ale to nie oznacza faktycznego istnienia. W zamyśle Bożym Dezerter istniał odwiecznie ale faktycznie zaczął istnieć kilkadziesiąt lat temu.

I upadek zaistniał w czasie i przestrzeni bo musiało tutaj istnieć następstwo przyczynowo skutkowe.

Aniołowie też są stworzeniami i też zaczęli istnieć a wcześniej ich nie było. Gdyby było inaczej to nie mieliby początku ani końca tak jak Bóg.

Jedno z czym mogę się zgodzić to to że nasza czasoprzestrzeń zaczęła istnieć w chwili stworzenia materii. Ale poszczególne dzieła Boże stworzone z tej materii zaczynały istnieć jedne wcześniej a inne później.
Ostatnio zmieniony 2021-10-10, 19:02 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Abstract » 2021-10-10, 20:58

Dezerter pisze: 2021-10-09, 20:53 Dla mnie by Bóg mógł być Stwórca to musiał istnieć przed Wielkim Wybuchem i nie mam z tym żadnych problemów, bo Bóg jest z poza znanej nam czaso-przestrzeni
Dezerter cały problem w tym, do czego Heller nawiązuje.
- wielkich wybuchów mogłoby być więcej,
- wszechświaty mogą kroczyć po sobie,
- wszechświaty mogą trwać obok siebie równolegle, np z wszystkimi wariantami możliwości, lub takie, które rządzą się całkiem innymi prawami fizyki
- mogło nie być początku wszechświata w postaci wielkiego wybuchu
- ten wszechświat mógł powstać z kolizji innych wszechświatów

I tutaj pojawia się kwestia czasu
Heller pisze:Początek czasu nie jest ani warunkiem koniecznym, ani wystarczającym do stworzenia świata przez Boga. Odwieczności Wszechświata nie można użyć jako argumentu przeciwko istnieniu Boga, więc wierzący nie powinni się jej obawiać. Analogicznie nie należy brać początku czasu w Wielkim Wybuchu za dowód istnienia Boga
Ostatnio zmieniony 2021-10-10, 20:59 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

CMK

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: CMK » 2021-10-10, 21:04

Napisalem w zakonczeniu, iz jest to pewien przyczynek do dyskusji.
Nie posiadamy zadnej wiedzy o samym akcie stworczym.
Na temat ten wyrazane sa rozne poglady, wysuwane okreslone tezy, stosowana przerozna argumentacja , a takze opracowywane sa teorie ( otwarte lub nie zakonczone albo nie w pelni uargumentowane, choc uwazane za zakonczone ) w mysl ktorych toczy sie dyskusja ( a jesli siada do niej demagodzy ) to otwarta klotnia przeradzajaca sie w wojne.

Argumenty, ktore przytaczam na opisanie pewnej koncepcji opieraja sie na zasadniczym fundamencie Istoty Boga ( czyli "esencji" wyrazajacej aspekty Boga Stworcy ).

1) Bog JEST - istnieje. W przypadku Boga uzycie stwierdzen, iz Bog byl, jest i bedzie jest bledem filozoficznym. Argument na byl oznacza, iz czasoprzestrzen jest platforma do pojawienia sie Boga. Stwierdzenie mowiace, ze Bog jest oznacza wtornosc Boga wobec czasoprzestrzeni, a wiec dlugowiecznosc ( wprost niewyobrazalna dla nas ) , ale zwiazana z pierwszym punktem okreslonego bytu, ktorym w tej koncepcji staje sie Bog. Stwierdzenie, ze Bog bedzie - oznacz w tym zalozeniu skonczonosc Istoty Bozej, choc uwarunkowana taka liniowoscia czasoprzestrzeni, iz nabieraja one aspektu wiecznosci. Tym iemniej jest to wiecznosc skonczona.
Ostateczna konkluzja - Istota Boga JEST. I to JEST jest najprostszym i najpelniejszym odzwierciedleniem Boga - zanim byl - ON JEST ; zanim bedzie - ON JEST.

2) z aspektu istoty Boga, ktory JEST wynika wolnosc aktu stworczego Boga - tak wiec istnienie bytu nie wymaga istnienia czasoprzestrzeni.
Slowa Biblii ( na poczatku Bog stworzyl niebo i ziemie moga ( w koncepcji opisywanej przez mnie uzyje slowa "musza") zawierac w sobie stan przed czasowy, ktory dopiero swoim zaistnieniem w sensie pochodnej stanu przed czasoprzestrzennego aktem woli Bozej formuja swego rodzaju przed- czasoprzestrzen ( co mozna by okreslic umownie stanem przed Wielkim Wybuchem ).

3) zaistnienie nastepuje nie jako mysl Boga, gdyz jest juz aktem dokonanym, doskonalym.
4) praktycznie spotyka sie ogolna opinie o tym, iz bunt stworzen ( aniolow ) dokonuje sie jeszcze przed wlasciwym zaistnieniem czasu. tycza sie ten bunt rowniez upadku prarodzicow - skutek upadku ludzi jest poczatkienm czasu i przestrzeni - istoty do tej pory doskonale musza ( potrzbuja ) do istnienia przestrzeni ulegajacej wplywowi ( skutkowi grzechu pierworodnego ) . To jest wlasnie argument Boga -. zamiast Raaju - uplywajacy i tracony bezpowrotnie czas i przestrzen bytowa ulegajace nieustannej deformacji/zniszczeni/degeneracji. A to sa atrybuty ewolucji.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Abstract » 2021-10-10, 21:07

Albertus, jeśli kolejkowanie uzależniasz od czasoprzestrzeni, czasoprzestrzeń nie musi istnieć tylko jedna.
Wartą odnotowania cechą M-teorii i teorii strun jest to, że obie wymagają dodatkowych wymiarów czasoprzestrzennych dla utrzymania matematycznej spójności. W teorii strun czasoprzestrzeń jest dziesięciowymiarowa, podczas gdy w M-teorii liczy ona 11 wymiarów. Aby opisać realne zjawiska przy użyciu tych teorii, trzeba przyjąć, że dodatkowe wymiary nie uwidaczniają się w doświadczeniach
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: ks. Michał Heller - Nauka i Teologia

Post autor: Albertus » 2021-10-10, 21:14

Abstract pisze: 2021-10-10, 21:07 Albertus, jeśli kolejkowanie uzależniasz od czasoprzestrzeni, czasoprzestrzeń nie musi istnieć tylko jedna.
Nie twierdzę że jest tylko jedna.

Niebo nie znajduje się w naszej czasoprzestrzeni ale nie oznacza to że nie ma tam żadnej czasoprzestrzeni. Nie jest to rzeczywistość statyczna pozbawiona zależności przyczynowo skutkowych, no chyba ze ktoś wyobraża sobie niebo jako stan jakiejś nirwany ale to już nie chrześcijaństwo.

ODPOWIEDZ