Czyje geny miał Jezus?

Czyli rozmowy o naturze Boga i Objawienie Jego w Osobie Ojca, Jezusa Chrystusa, rozmowy także na temat Ducha Świętego, Jego działanie, prowadzenie Kościoła przez Niego, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4607 times
Kontakt:

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-21, 09:53

Zainteresowało mnie, skąd Artemon wziął mniemanie, że tylko 3% Palestyńczyków umiała czytać i chyba znalazłem: otóż był taki rabin (nazywał się Bar-Ilan) który tak twierdził. Oszacował to, porównując Palestynę I wieku z... XX wiecznymi krajami III Świata. :))
Do tego dołożył - także XX wieczną - zależność pomiędzy umiejętnością czytania wśród społeczeństwa i takimi czynnikami, jak np. urbanizacja. =))
Następnie założył (ot, tak sobie z sufitu) jaki procent ludzie umiało pisać w miastach i wsiach, i ilu gdzie mieszkało.
W wyniku tej całej abrakadabry założeń na podstawie XX wiecznych danych zastosowanych do Palestyny czasów Chrystusa, wyszło mu „prawdopodobnie mniej od 3 %” piśmiennych :)

Dla kogokolwiek, kto kiedykolwiek miał do czynienia z metodami naukowymi jest jasne, że podobna "procedura szacowania" nie ma żadnej merytorycznej wartości.
Znacznie bardziej wiarygodny jest dokument z epoki - tekst Flawiusza, który cytowałem.

Potwierdzają to też poważni współcześni badacze. Na przykład prof. Sławomir Jacek Żurek:
"Cheder uczył czytania i pisania w języku hebrajskim. Bez znajomości tego języka nie można było uczestniczyć w kulcie i rytuale. Nie można być Żydem, jeśli się nie potrafi pisać i czytać. Analfabetyzm wśród mężczyzn żydowskich był niemożliwy, nawet wśród rybaków. (...) Na tle świata pogańskiego było to z pewnością wielkim osiągnięciem. To właśnie umiejętności czytania i pisania należy zawdzięczać późniejszą skuteczną ewangelizację, którą prowadzili pierwsi apostołowie".

Inna rzecz, że nawet gdyby przyjąć te groteskowe "szacunki" za prawdę, wiele to by nie zmieniło. Na porządku dziennym byli na Bliskim Wschodzie pisarze, z których usług korzystali nawet ludzie piśmienni (np. wszechstronnie wykształcony Paweł wykorzystywał w takim charakterze Sylwana), więc spisanie Ewangelii - nawet gdyby apostoł był niepiśmienny (co, jak wykazałem, jest mało prawdopodobne, ale załóżmy na chwilę...) nie stanowiłoby problemu.
Żeby było zabawniej, pisarzami byli zazwyczaj Żydzi (bo umieli pisać ;) )

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: sądzony » 2022-07-21, 11:42

Czyje geny miał Jezus?

No chyba Marysi i Ducha Świętego. Nie pamiętam, by ktoś był tam jeszcze przy "poczęciu".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Jozek » 2022-07-21, 12:20

Niesamowita masz pamiec. Ponad 2000 lat. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Artemon
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 17 lip 2022
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Protestantyzm

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Artemon » 2022-07-21, 14:05

Marek_Piotrowski pisze: 2022-07-21, 09:53 Zainteresowało mnie, skąd Artemon wziął mniemanie, że tylko 3% Palestyńczyków umiała czytać i chyba znalazłem: otóż był taki rabin (nazywał się Bar-Ilan) który tak twierdził. Oszacował to, porównując Palestynę I wieku z... XX wiecznymi krajami III Świata. :))
Do tego dołożył - także XX wieczną - zależność pomiędzy umiejętnością czytania wśród społeczeństwa i takimi czynnikami, jak np. urbanizacja. =))
Następnie założył (ot, tak sobie z sufitu) jaki procent ludzie umiało pisać w miastach i wsiach, i ilu gdzie mieszkało.
W wyniku tej całej abrakadabry założeń na podstawie XX wiecznych danych zastosowanych do Palestyny czasów Chrystusa, wyszło mu „prawdopodobnie mniej od 3 %” piśmiennych :)

Dla kogokolwiek, kto kiedykolwiek miał do czynienia z metodami naukowymi jest jasne, że podobna "procedura szacowania" nie ma żadnej merytorycznej wartości.
Znacznie bardziej wiarygodny jest dokument z epoki - tekst Flawiusza, który cytowałem.

Potwierdzają to też poważni współcześni badacze. Na przykład prof. Sławomir Jacek Żurek:
"Cheder uczył czytania i pisania w języku hebrajskim. Bez znajomości tego języka nie można było uczestniczyć w kulcie i rytuale. Nie można być Żydem, jeśli się nie potrafi pisać i czytać. Analfabetyzm wśród mężczyzn żydowskich był niemożliwy, nawet wśród rybaków. (...) Na tle świata pogańskiego było to z pewnością wielkim osiągnięciem. To właśnie umiejętności czytania i pisania należy zawdzięczać późniejszą skuteczną ewangelizację, którą prowadzili pierwsi apostołowie".

Inna rzecz, że nawet gdyby przyjąć te groteskowe "szacunki" za prawdę, wiele to by nie zmieniło. Na porządku dziennym byli na Bliskim Wschodzie pisarze, z których usług korzystali nawet ludzie piśmienni (np. wszechstronnie wykształcony Paweł wykorzystywał w takim charakterze Sylwana), więc spisanie Ewangelii - nawet gdyby apostoł był niepiśmienny (co, jak wykazałem, jest mało prawdopodobne, ale załóżmy na chwilę...) nie stanowiłoby problemu.
Żeby było zabawniej, pisarzami byli zazwyczaj Żydzi (bo umieli pisać ;) )
Chłopie nie kompromituj się podałem źródło tej informacji jest to publikacja naukowa. Przestań płodzić androny i zacznij czytać książki.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Andej » 2022-07-21, 14:28

sądzony pisze: 2022-07-21, 11:42
Czyje geny miał Jezus?

No chyba Marysi i Ducha Świętego. Nie pamiętam, by ktoś był tam jeszcze przy "poczęciu".
Geny Ducha to geny duszne czy duchowe?

Ale masz rację, bo dyskusja początkowo ciekawa przerodziła się w bezsensowną przepychankę. Równie dobrze można dyskutować, co waży więcej: encyklopedia czy leksykon (oczywiście bez precyzowania wydań, a jedynie opierając się na zawartości). Albo co jest lepsze: młotek czy godzina.
Wydaje mi się, że powinien tu zabrać głos profesor mniemanologii stosowanej, do wtóru z profesorem zajmującym się mniemanologią teoretyczną. Zastanawiam się też nad psychologiczną stroną duchowości mniemanologicznej.
-----------------------------
Ad rem.
Tytuł wątku: Czyje geny miał Jezus?

1. Strona materialna - niech wypowiedzą się genetycy.
2. Strona duchowa - miał BOSKIE geny. Niezależnie od tego, czy pochodziły od Maryi, Ducha świętego czy Boga Ojca.

Jestem ignorantem, zatem pozwolę sobie na zadanie pytanie genetykom: Jak to możliwe, ze wiemy, iż Jezus miał krew AB Rh-, a genotyp nie może być Zbadany? Czy nie znając DNA Maryi, można byłoby cokolwiek wnioskować, gdybyśmy nawet znali DNA Jezusa?

Czy na katolickim forum jest sens zajmować się genetyką? Czy nie lepiej sprawami wiary?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4607 times
Kontakt:

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-21, 14:59

Artemon pisze: 2022-07-21, 14:05
Marek_Piotrowski pisze: 2022-07-21, 09:53 Zainteresowało mnie, skąd Artemon wziął mniemanie, że tylko 3% Palestyńczyków umiała czytać i chyba znalazłem: otóż był taki rabin (nazywał się Bar-Ilan) który tak twierdził. Oszacował to, porównując Palestynę I wieku z... XX wiecznymi krajami III Świata. :))
Do tego dołożył - także XX wieczną - zależność pomiędzy umiejętnością czytania wśród społeczeństwa i takimi czynnikami, jak np. urbanizacja. =))
Następnie założył (ot, tak sobie z sufitu) jaki procent ludzie umiało pisać w miastach i wsiach, i ilu gdzie mieszkało.
W wyniku tej całej abrakadabry założeń na podstawie XX wiecznych danych zastosowanych do Palestyny czasów Chrystusa, wyszło mu „prawdopodobnie mniej od 3 %” piśmiennych :)

Dla kogokolwiek, kto kiedykolwiek miał do czynienia z metodami naukowymi jest jasne, że podobna "procedura szacowania" nie ma żadnej merytorycznej wartości.
Znacznie bardziej wiarygodny jest dokument z epoki - tekst Flawiusza, który cytowałem.

Potwierdzają to też poważni współcześni badacze. Na przykład prof. Sławomir Jacek Żurek:
"Cheder uczył czytania i pisania w języku hebrajskim. Bez znajomości tego języka nie można było uczestniczyć w kulcie i rytuale. Nie można być Żydem, jeśli się nie potrafi pisać i czytać. Analfabetyzm wśród mężczyzn żydowskich był niemożliwy, nawet wśród rybaków. (...) Na tle świata pogańskiego było to z pewnością wielkim osiągnięciem. To właśnie umiejętności czytania i pisania należy zawdzięczać późniejszą skuteczną ewangelizację, którą prowadzili pierwsi apostołowie".

Inna rzecz, że nawet gdyby przyjąć te groteskowe "szacunki" za prawdę, wiele to by nie zmieniło. Na porządku dziennym byli na Bliskim Wschodzie pisarze, z których usług korzystali nawet ludzie piśmienni (np. wszechstronnie wykształcony Paweł wykorzystywał w takim charakterze Sylwana), więc spisanie Ewangelii - nawet gdyby apostoł był niepiśmienny (co, jak wykazałem, jest mało prawdopodobne, ale załóżmy na chwilę...) nie stanowiłoby problemu.
Żeby było zabawniej, pisarzami byli zazwyczaj Żydzi (bo umieli pisać ;) )
Chłopie nie kompromituj się podałem źródło tej informacji jest to publikacja naukowa. Przestań płodzić androny i zacznij czytać książki.
Kto się "kompromituje" i usiłuje zdeprecjonować adwersarza ad personam i tego typu wstawkami, zamiast podawać argumenty merytoryczne niech ocenią forumowicze :))
To, że "publikacja naukowa" którą udało Ci się przeczytać, ściągała od gościa z połowy XX wieku, to nic nowego - tak niestety wygląda dziś spora część nauki. Ale jestem pod wrażeniem Twojego założenia "to musi być prawda, bo to była >>publikacja naukowa<<" ;)
Ostatnio zmieniony 2022-07-21, 15:12 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5333
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 847 times
Been thanked: 1404 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: abi » 2022-07-21, 15:06

musialam sprawdzic co to "knajacka" B-)
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4607 times
Kontakt:

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-21, 15:10

abi pisze: 2022-07-21, 15:06 musialam sprawdzic co to "knajacka" B-)
Ot widzisz, starość. Używam już anachronicznych terminów :)
Ale masz rację, usunę ten wyraz.
Ostatnio zmieniony 2022-07-21, 15:12 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Artemon
Przybysz
Przybysz
Posty: 23
Rejestracja: 17 lip 2022
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Protestantyzm

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Artemon » 2022-07-21, 20:54

Marek_Piotrowski pisze: 2022-07-21, 14:59 To, że "publikacja naukowa" którą udało Ci się przeczytać, ściągała od gościa z połowy XX wieku, to nic nowego - tak niestety wygląda dziś spora część nauki. Ale jestem pod wrażeniem Twojego założenia "to musi być prawda, bo to była >>publikacja naukowa<<" ;)
Rzeczywiście panowały tam tak znakomite warunki do nauki pisania i czytania pośród Żydów, że poza Flawiuszem wieje praktycznie pustką. Analfabetyzm pośród pierwszych chrześcijan jest prostym faktem, wynika to chociażby z tego, że formy epistolarne były przez lektorów na głos odczytywane właśnie z powodu powszechnego analfabetyzmu. Cieszy mnie, ze posiadasz tak znakomite kompetencje, że specjalizujesz sie w piśmiennictwie z rejonu Palestyny w I w z ciekawości, gdzie publikujesz? Rozumiem, że taka Catherine Hezser przy Tobie to dyletantka i jej badania skwitowałeś, że plagiatowała... =)) , nie sądziłem, że ten dział humorystyczny.
Ostatnio zmieniony 2022-07-21, 20:54 przez Artemon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4607 times
Kontakt:

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-21, 21:13

Chętnie bym odpowiedział, ale... nie ma na co. W złośliwostki baw się sam, więcej mówią o Tobie, niż o mnie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Jozek » 2022-07-22, 08:19

Artemon pisze: 2022-07-21, 20:54
Marek_Piotrowski pisze: 2022-07-21, 14:59 To, że "publikacja naukowa" którą udało Ci się przeczytać, ściągała od gościa z połowy XX wieku, to nic nowego - tak niestety wygląda dziś spora część nauki. Ale jestem pod wrażeniem Twojego założenia "to musi być prawda, bo to była >>publikacja naukowa<<" ;)
Rzeczywiście panowały tam tak znakomite warunki do nauki pisania i czytania pośród Żydów, że poza Flawiuszem wieje praktycznie pustką. Analfabetyzm pośród pierwszych chrześcijan jest prostym faktem, wynika to chociażby z tego, że formy epistolarne były przez lektorów na głos odczytywane właśnie z powodu powszechnego analfabetyzmu. Cieszy mnie, ze posiadasz tak znakomite kompetencje, że specjalizujesz sie w piśmiennictwie z rejonu Palestyny w I w z ciekawości, gdzie publikujesz? Rozumiem, że taka Catherine Hezser przy Tobie to dyletantka i jej badania skwitowałeś, że plagiatowała... =)) , nie sądziłem, że ten dział humorystyczny.
Wiesz, ja praktycznie to od szkoly podstawowej zawsze sprawdzalem to co mnie uczyli w praktyce.
Jak sie potwierdzalo to dopiero wtedy wierzylem ze to prawda. Przy okazji lepiej rozumialem to czego mnie uczyli, a w efekcie jestem zawodowcem w kilkunastu zawodach, z ktorych przynajmniej kilka to bardzo rzadkie zawody.
Uznaje zasade ze np. inzynier, musi byc zdolny do fizycznego wykonania swojego projektu, innaczej to D nie inzynier.
Wiec dla mnie takie prace naukowe jak podajesz, nie maja zadnego znaczenia, szczegolnie gdy nie mozna ich potwierdzic.
Dla mnie gadanie bedzie zawsze gadaniem, bez wzgledu na to czy gada wiesniak bez podstawowki, czy profesor najznakomitszego uniwersytetu.
Tym bardziej ze w dzisiejszych czasach ludzie pisza mase rzekomo naukowych prac i praktycznie nikt tego nie sprawdza. To jest efekt tych tzw. specjalizacji przez co kazdy jest specjalista od czego innego i nie ma specjalistow ktorzy by jego prace mogli zweryfikowac. =))
Dzis iekszosc ludzi z tytulami naukowymi to teoretycy, ktorzy maja marne pojecie o rzeczywistosci.
Jak inzynierom, ktorym sie nie zgadzaja wymiary rzeczywistej budowli z wymiarami z ich projektu, albo jakies szczegoly sa technicznie niemozliwe do wykonania, jak w dylemacie kury i jajka. =))

Tak z perspektywy czasu to kiedys nawet nie bylo oddzielnego zawodu "kierowca", tylko " kierowca mechanik", bo kierowca musial wiedziec jak wszystkie czesci auta dzialaja i wspolpracuja, by we wlasciwy sposob obslugiwal to auto jako kierowca. Nawet na amatorskie prawo jazdy trzeba bylo zdac egzamin z budowy pojazdow, wiedziec jak dziala silnik, skrzynia biegow, czy hamulce i sprzeglo.
Dzis wielu kierowcow nie potrafi zmienic kola jak zlapia gume. =))
Ostatnio zmieniony 2022-07-22, 08:50 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Andej » 2022-07-22, 11:37

Jozek pisze: 2022-07-22, 08:19 Dzis wielu kierowcow nie potrafi zmienic kola jak zlapia gume.
Gdym był czynny zawodowo przedstawiałem potencjalnym klientom tzw. inteligentne instalacje. Niektórzy zadawali pytanie, jak to się dzieje, pytali o szczegóły techniczne. Na takie pytanie odpowiadałem, czy wiedzą jak się reguluje zawory w aucie, jak się ustawia rozrząd, jak się modyfikuje ustawienia komputera w posiadanym aucie. Odpowiadali, że nie. Wtedy mówiłem, że jest wiedze zbędna dla użytkownika. Ma wiedzieć, jak się posługiwać. Jak wykorzystać możliwości i zalety. Stolarz nie musi wiedzieć, jak wykonać młotek. Nie musi znać typowych wielkości, składu chemicznego odlewu, ani procesu wytopu stali. Ma wiedzieć, jak się wbija gwoździe.
Toksykolog nie musi wypijać każdej trucizny, aby móc stwierdzić, że jest to trucizna.

A gdyby musieli wiedzieć, to niniejszy wątek (i niemal wszystkie inne) należałoby zamknąć natychmiast, gdyż nie ma wśród nas genetyków. W myśl zacytowanej zasady, na temat postawiony w wątku, mieliby prawo wypowiadać się wyłącznie genetycy. Specjaliści. Albo tak jak Józek, ludzie, którzy sami nauczyli się genetyki, samodzielnie wykonywali badania, potrafią wydobywać DNA z samego dna. Ale poza Józkiem nie ma wśród nas tak wielostronnych empiryków.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4607 times
Kontakt:

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-22, 12:18

Zgoda, ale oponę jednak... ;)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Andej » 2022-07-22, 13:08

Wymiana koła, to jak podniesienie nadprądowego, albo wymiana "korka". Ale już wymiana opony, wyważenie, napompowanie ... Chyba, że w rowerze.
Ale i do wymiany koła, znam ludzi, którzy używają w tym celu telefonu. I jest to jedynym narzędziem, którym posługują się we wszystkich problemach.

Ale ogólne, racja. Człowiek powinien potrafić zrobić coś, poza tym, czego go gdzieś nauczono. Nie każdy musi być człowiekiem renesansu. Nie każdy może nim być.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czyje geny miał Jezus?

Post autor: Jozek » 2022-07-22, 13:56

Andej, wiele zawodow wykozystuje efekty innych zawodow, albo do zrobienia jednej rzeczy potrzebne sa 2 i wiecej zawodow.
Nawet taki stolarz musi wiedziec jakich gwozdzi uzyc, czy miekkich ze zwyklej stali, czy hartowanych, albo moze lepiej uzyc kolkow drewnianych. ;)
Wiesz ja nawet czasem uzywam guna hilti do mocowania drewna do stali. ;)
Nawet musisz sie znac na roznych nabojach slepakach, by dobrac wlasciwa energie uderzenia do danej roboty, bo dosc latwo mozesz nie tylko przestrzelic samo mocowane drewno, ale i stal do ktorej je mocujesz.
A zwlaszcza w tym co od wielu lat pracuje, to niemal kazda rzecz, element, wymaga dokladnej znajomosci kilku zawodow.
Wez chocby stary mebel ktory ma wylamany staty zamek, bo sie zacinal, a przy tym blat mebla jest z marmuru, a wylamane fragmenty drewna byly zlocone.
Znajomosc historii sztuki i architektury jest jedynie podstawa do rozeznania, a do wykonania napraw niektorych zabytkow potrzebne by bylo kilkanascie osob.
Zreszta, w dzisiejszych naprawach, konserwacji i restauracji antykow i zabytkow wlasnie tak sie dzieje ze do drobnego elementu potrzebne jest kilkanascie osob-fachowcow, dlatego koszty sa wysokie.
Niemniej ci ktorzy podejmuja sie tych prac musza miec wlasciwe kwalifikacje, np.ukonczenie ASP, lecz wlasnie z uwagi na ukonczenie studiow, nie pobrudza sie fizyczna robota, tylko te prace wykonywane sa przez czasem kompletnie niewykwalifikowanych ludzi. (to powinno byc karalne, bo nawet pod nadzorem fachowca, osoba niewykwalifikowana moze narobic nieodwracalnych szkod w zabytku.)
Tak praktycznie wyglada obecnie caly system renowacji i konserwacji zabytkow.
Tak jest praktycznie w kazdej dziedzinie, a system edukacji zwyczajnie naduzywany by nic nie robic bedac fachowcem. To tak jak inzynier ktory nigdy nie mial cegly w reku. ;)

Dodano po 30 minutach 9 sekundach:
To jest takze przyczyna ogromu bzdurnych prac naukowych w internecie.
Specjalizacje indywidualne powoduja to ze nie ma nikogo do ich weryfikacji, a nawet jesli sie tacy by znalezli, to wiedza ze ci ktorych skrytykuja, nie zapomna sie odwdzienczyc tym saamym wobec ich prac naukowych w internecie.
Ostatnio zmieniony 2022-07-22, 14:19 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ