Apokalipsa 22, 8-9

[sądzony]

Rozni - w samym episkopacie polskim mozesz zetknac sie z roznymi opiniami.

A co na to papież Franciszek?

[CMK]

A papiez Francisze na drodze synodalnej ma to wszystko w nosie - wazniejsza jest ekologia, niz wyklad wiary katolickiej.

[Marek_Piotrowski]

A papiez Francisze na drodze synodalnej ma to wszystko w nosie - wazniejsza jest ekologia, niz wyklad wiary katolickiej.

Łatwo gadasz.
Myślę, ze za łatwo.

[CMK]

Obaj cos myslimy.

[sądzony]

A papiez Francisze na drodze synodalnej ma to wszystko w nosie - wazniejsza jest ekologia, niz wyklad wiary katolickiej.

Ale ogólnie wydaje mi się, że ufa abp Rysiowi.
Może się mylę.

[CMK]

Tego nie wiem. W chwili obecnej nie wiadomo za bardzo, co w Kosciele jest katolickie, a co nie.

[sądzony]

Ważne, że wszystko jest chrześcijańskie (chrystusowe).

[Repart]

Ważne, że wszystko jest chrześcijańskie (chrystusowe).

W punkt. Wszystkie te przepychanki wyznaniowe, te podziały, rozłamy, są nieistotne i w ogóle.. ah chyba się powtarzam.

[Dezerter]

@Dezerter, myślę jednak że mi przyznasz, że nie miałbyś tych - może nie wątpliwości, ale oporów - gdyby ich kiedyś ktoś antykatolicki Ci ich nie zasugerował. W przeciwnym wypadku nawet by Ci to nie przyszło do głowy.
Tak jak mnie - bo i ja czasami mam takie odczucia.
Jest to "efekt tortu z psiego łoju" o którym pisałem.

Nie zgodzę się z tobą - ja to mam od czasu czytania Biblii a konkretnie ST - pada tam wiele razy w sposób jednoznaczny
TYLKO Bogu jedynemu będziesz oddawał cześć - chodzi oczywiście o okoliczności religijne - czy potwierdzasz, że tak jest?

[Marek_Piotrowski]

Jednak NT ma na to już inne spojrzenie, zauważ.

[Jozek]

Moglbys doprecyzowac?
Bo ja uwazam ze oddawanie czci Bogu, moze byc poprzez wlasciwe odnoszenie sie do Jego Stworzen, szczegolnie materialnych, ktorymi glownie jest czlowiek.

[Marek_Piotrowski]

Chyba już o tym tu pisałem: W NT Bóg dzieli się z nami swoją chwałą:
„Oto sprawię, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami, a poznają, że Ja cię umiłowałem.”/Ap 3,9/
„I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy.”/J 17,22/
„Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić” (Rz 8:17-18).
„Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale” (Kol 3:4).

[Jozek]

Niescislosc jest w tym ze Chrystus jak Ponownie Przjdzie, moze ukazac sie w bliznich, ktorych nie nakarmilismy i nie dalismy pic.
uwazam ze to moze dla wielu byc ta roznica miedzy zbawieniem a potepieniem.
Bo Chrystus to Kosciol, a Kosciol to wspolnota, a wspolnota to blizni.

[Repart]

@Dezerter, myślę jednak że mi przyznasz, że nie miałbyś tych - może nie wątpliwości, ale oporów - gdyby ich kiedyś ktoś antykatolicki Ci ich nie zasugerował. W przeciwnym wypadku nawet by Ci to nie przyszło do głowy.
Tak jak mnie - bo i ja czasami mam takie odczucia.
Jest to "efekt tortu z psiego łoju" o którym pisałem.

Nie zgodzę się z tobą - ja to mam od czasu czytania Biblii a konkretnie ST - pada tam wiele razy w sposób jednoznaczny
TYLKO Bogu jedynemu będziesz oddawał cześć - chodzi oczywiście o okoliczności religijne - czy potwierdzasz, że tak jest?

to czemu księża chcą by pisać do nich czcigodny? Nie wspomnę o innych tytułach.

[Dezerter]

Jednak NT ma na to już inne spojrzenie, zauważ.

Tylko, że NT
- nie unieważnia ST
- nigdzie nie mówi, by oddawać cześć np. Maryi, czy relikwiom świętych
Nie chcesz jednak chyba zasugerować, że Bóg zmienia zdanie i swoje nauczanie w fundamentalnych kwestiach jak bałwochwalstwo.