Proponuję przenieść tę dyskusję do innego wątku, bo ważna.Skoro Bóg nas kocha totalnie nie może nam nie przebaczyć.
Czystość w narzeczeństwie - jej brak
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2634 times
- Been thanked: 4642 times
- Kontakt:
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Dokładnie. Zrobił to, co zrobił i już tego nie cofnie. Wyznał grzech, grzechu nie ma. Z winą to już w ogóle nie ma dyskusji - osądzi Go Bóg. Tylko jest jeszcze jedno "ale". Ktoś wcześniej pisał o konsekwencjach. O nich nie należy zapominać. Jeżeli autor będzie widział, że konsekwencje Jego grzechu powodują więcej szkód niż pożytku, to trzeba podjąć męską decyzję. Miłość dojrzewa długo.
Też się zgadzam. Jeżeli naprawdę kocha autora i chce z nim być, to MUSI pogodzić się z tym co zrobił. Nie ma miłości bez przebaczenia. Jeżeli zdecyduje się na pozostanie i dalszy ślub, to swoje rozterki musi zostawić za sobą. Ma na nie czas teraz, podejmując decyzję o wspólnym życiu ślubuje przed Bogiem, że będzie kochać swojego męża na dobre i na złe.orzeszku pisze: ↑2021-10-12, 20:42 PROBLEM 2: zestaw wartości dziewczyny. Może dla niej to jest naprawdę ważne, by była obopólna czystość przedmałżeńska. Każdy człowiek ma swój zestaw oczekiwań, wyobrażeń. Oczywiście, że wszystko jest mniej lub bardziej elastyczne, pytanie jest na ile ona kocha autora, a na ile ważne i nieprzekraczalne są dla niej pewne wartości. Czy będzie w stanie z nich zrezygnować dla autora i ich miłości I CO NAJWAŻNIEJSZE, NIE MIEĆ O TO ŻALU. Jeśli obie te wartości są dla niej na zbliżonym poziomie ważności, to nic dziwnego, że dziewczyna ma rozterki... I nie wróży to dobrze dla związku. Później mogą być frustracje, ukryte żale, że zrezygnowała z tak ważnego dla niej priorytetu życiowego, a nawet mogą się pojawiać silne ryzyka zdrady małżeńskiej z powodu chęci zrekompensowania sobie nierównego poziomu "doświadczeń" seksualnych.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
@Dariusz344 długo nie jesteście już razem?
Mogę zapytać czy macie jakiś kontakt? Na pewno rozstanie było bardzo trudne...
Mogę zapytać czy macie jakiś kontakt? Na pewno rozstanie było bardzo trudne...
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Czasem Bóg daje siłę do przeżycia takich sytuacji. Bez Boga zamkniesz się w sobie zły na świat i ludzi, będziesz uciekac, a z Bogiem wyjdziesz z tego obronną ręką i będziesz żyć dalej bez większych problemow.
Ostatnio zmieniony 2021-10-13, 07:49 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przybysz
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2021
- Lokalizacja: Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 2 times
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Dwa lata odkąd straciłem miłość swojego życia. Zyskałem zaś miłość do Boga i nawrócenie, także muszę przyznać, że Bóg mimo cierpienia potrafi wynagradzać.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2634 times
- Been thanked: 4642 times
- Kontakt:
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Może dlatego, że tu usiłujemy pomóc komuś, kto ma realny problem i cierpi, i teoretyzowanie na tematy poboczne jest po prostu nie na miejscu?Jozek pisze: ↑2021-10-13, 01:17 Ale po co przenosic jesli rozumienie tego jest potrzebne w tym konkretnym watku, tu i teraz?
Czyzby w innym watku czy temacie mialo by to inne znaczenie?
Mysle ze dosc juz tego rpzbijania tematow na fragmenty tylko po to by wyeksponowac swoje teorie pod pozorem pomagania innym, a w rzeczywistosci pomagania samemu sobie i robienia zamieszania w tematach forum.
jesli nie masz zamiaru powtarzania wyjasnien tysiace razy w roznych tematach to nie powinienes zajmowac sie ewangelizacja.
Poza tym porządkowanie nie jest "robieniem zamieszania". Rozmowa o wszystkim i o niczym do niczego nie prowadzi.
Ostatnio zmieniony 2021-10-13, 08:48 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przybysz
- Posty: 12
- Rejestracja: 8 paź 2021
- Been thanked: 1 time
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Przepraszam to nie do mnie pytanie.
Ostatnio zmieniony 2021-10-13, 13:12 przez potrzebujepomocy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Niech Bóg ma Cię zawsze w swojej opieceDariusz344 pisze: ↑2021-10-13, 08:29Dwa lata odkąd straciłem miłość swojego życia. Zyskałem zaś miłość do Boga i nawrócenie, także muszę przyznać, że Bóg mimo cierpienia potrafi wynagradzać.
Mam nadzieję, że pokieruje on Cię najlepsza dla Ciebie droga...
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4453
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
Posty odbiegające od tematu przeniosłam tutaj: viewtopic.php?f=41&t=12266
Bądźcie bardziej delikatni. Wszyscy popełniamy grzechy. Chcielibyście, żeby Wam ktoś tak ostro wypominał Wasze błędy?
Bądźcie bardziej delikatni. Wszyscy popełniamy grzechy. Chcielibyście, żeby Wam ktoś tak ostro wypominał Wasze błędy?
Ostatnio zmieniony 2021-10-13, 18:34 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Czystość w narzeczeństwie - jej brak
To swoją drogą, jak również już tu na ziemi ponosimy doczesne skutki grzechu, o czym wcześniej napomknęłam. To nie jest absolutnie tak, że tu jest wyzerowanie absolutne, można sobie grzeszyć, wyspowiadać się i załatwione, to był tylko skrót myślowy mający na celu podkreślenie, że nie mam zamiaru potępiać autora, jak to ktoś na mnie naskoczył.