Na czym to polega? Zaproszenia wysyłają rodziny, które chcą przyjąć księdza? I wyznaczają terminy, na kiedy zapraszają? Wydaje mi się nierealizowalne technicznie. Chyba, ze tak, jak z zapisami do lekarza, jest lista i z tej listy wybiera się jakiś termin.Gzresznik Upadający pisze: ↑2022-12-25, 08:39 Mam pytanie o kolędy? Ten pomysl z wysyłaniem zaproszen na kolede u was tez funkcjonuje?
Kiedyś sugerowałem księżom, aby tzw. kolęda trwała przez cały rok. I nie była odbębnianiem, tylko spokojna rozmowa bez limitu czasowego, bez pospiechu. W odpowiedzi zawsze słyszałem, że każdy może zaprosić księdza na obiad. I wtedy będzie okazja do dłuższej rozmowy. W sumie racja, Bo nie wiadomo ile osób chętnych do takiego spotkania. A ile osób traktuje to jako obowiązek, który trzeba odbębnić.
Prawdę rzekłszy nie podoba mi sie seryjne odwiedzanie na szybko. Krótka modlitwa, poświęcenie domu, aktualizacja danych osobowych i zdawkowe pytanie, co tam u was słychać. I zaraz potem, musze lecieć dalej. Tak na akord. Po sprintersku.
Nie mam konkretnych propozycji. Ale uważam, ze należy tę kwestię szerzej omówić.