Ku Kościołowi synodalnemu
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
to cale szczescie, bo juz koniec swiata byl blisko.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Dla mnie Kościół to wspólnota ludzi odnajdujących się w Chrystusie i dzięki temu stanowiąca Jego ciało.
Ślady stóp Kościoła na piasku czasu wydeptują Jego ścieżkę.
Kościół jest relacją co najmniej dwu osób zatopionych w Trzeciej.
Ślady stóp Kościoła na piasku czasu wydeptują Jego ścieżkę.
Kościół jest relacją co najmniej dwu osób zatopionych w Trzeciej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Nie że bym się znał na tym temacie, ale czytam sobie na wikipedii tak :Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-02-08, 13:12 Nie ma Kościoła poza katolickim. Prawosławie jest blisko, ale to jednak nie Kościół.
Słowo „katolicyzm” pochodzi od greckiego przymiotnika καθολική (katholiké), ale też: κατά – ὅλος [kata – holos], czyli: w – całość (cały, powszechnie) „katolicki” znaczyłoby więc: „w całości, w powszechności”. Termin „katolicyzm“ był używany przez Ojców Kościoła już od czasów Ignacego Antiocheńskiego około roku 115: „Tam gdzie jest Jezus Chrystus, tam jest Kościół powszechny” (List do wiernych Kościoła w Smyrnie 8, 2)” (por. KKK 830). Sobór konstantynopolitański I (381 r.) w wyznaniu wiary uznał, że słowo to opisuje jedną z czterech podstawowych cech wspólnoty Kościoła, jako „jednej, świętej, powszechnej (katholiké) i apostolskiej”. Sobór użył słowa „powszechna” w sensie potocznym tego słowa[1]. Tak bowiem Sobór rozumiał Kościół – jako odnoszący się do całego świata, jako „uniwersalny”, czyli „cały” lub „zupełny” (por. KKK 830). W tym rozumieniu termin „katolicki” odnosi się także do Kościołów prawosławnych lub anglikańskich.
Jak zauważył Henri de Lubac SJ, od IV wieku słowo „catholicus” było praktycznie synonimem słowa „prawowierny”, choć nie utraciło jednocześnie swego zasadniczego znaczenia powszechności. „Np. gdy Augustyn mówi: «Vera catholica membra Christi» (prawdziwe katolickie członki Chrystusa), to określeniem «catholicus» posługuje się jako równoważnikiem słowa «orthodoxus», ale określenie to występuje tylko w formie przymiotnikowej i zachowuje związek z pojęciem powszechności (Państwo Boże, XVIII, r. 51, n. 1)». Bardzo wyraźne rozgraniczenie znaczenia tych słów spotykamy u Florusa w Expositio missae, c. 48, n. 3, gdzie kolejno wyjaśnia się każdy z tych wyrazów. Podobnie w liście papieża Zachariasza z 1 maja 748 roku: Orthodoxae professionis et catholicae unitatis (M.G.H., Concilia, II, s. 48)”[2].
Po podziale chrześcijaństwa na wschodnie i zachodnie w 1054 roku Kościoły wschodnie zaczęły określać się jako „prawosławne”, zaś Kościół zachodni pozostał przy określeniu „Kościół katolicki”.
Od czasu reformacji w XVI wieku coraz częściej nazwy „katolicki” zaczęto używać jako przeciwstawienie przymiotnika „protestancki”. Jak zauważył Henri de Lubac SJ, słowo „katolicki” nabrało wtedy w potocznym myśleniu znaczenia partykularyzmu – wręcz przeciwstawne w stosunku do pierwotnego jego znaczenia
Można by sobie pomyśleć, że wiara w Jezusa gdziekolwiek by nie była, o ile nie została przeinaczona w swoim rdzeniu jest wiarą pochodzącą od apostołów. Nawet jeśli dana grupa nie wykazuje cielesnego posłuszeństwa Rzymowi, dziedzicowi apostołów, ale wykazuje posłuszeństwo prawdzie o Jezusie w swoim postępowaniu to jest częścią tej "powszechności" = "katholiké".
A czym się różnią od nas bracia prawosławni. Czymś istotnym ?
- nie wierzą w czyściec - no to będą zaskoczeni, ale wiara w Jezusa jeśli prawdziwa nie wymaga wiary w czyściec do zbawienia.
- nie wierzą w niepokalane poczęcie - również nie wyobrażam sobie, żeby Bóg na sądzie ostatecznym odpytywał nas z takich szczegółów w celu zaliczenia w poczet niebiański. Nie ma to żadnego wpływu na szczerość żalu za grzechy i miłości do Boga.
- odrzucenie celibatu - jeśli nie przysięgają celibatu, to nie łamią go, mogą mieć z tego tytułu inne problemy natury moralnej w kwestii miłości do ludzi z poza swojej najbliższej rodziny, ale nadal są to tak zwane "pierdoły" w porównaniu z mocą wybaczenia Jezusa gdy wiara jest prawdziwa.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Jeden, co nie znaczy, że jego zasięg jest taki jak sobie na codzień definiujemy/ wyobrażamy.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3463
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
W momencie gdyby Kościół katolicki zaczął nauczac homoseksualnych herezji najbliżej ideału zistaje prawosławie. Przyznam ze swego czadu rozmawiałem z jednym z uchiejsxych zakonników... Facet był świecie przekonany ze czyściec pozwala grzeszyć bo wystarczy w chwili śmierci żałować, powiedzieć ze sie żałuje a ja mu na to ze to o czym.mówi i mysli to grzech przeciw Duchowi Sw ..Aja wyraziłem zdziwienie gdy zaprzeczył ogólnie przyjetej opinii ze oni wierza w powszechne zbawienie bo jak stwierdzil Bog będzie szukał człowieka ale człowiek musi tego zechciec ( cos to przypomina? ) co do niepokalanego poczecia format ten u nas wziął sie gdy zaczeto kwstionowac te prawdę..U nich tym.sie nie zajmowani bo nie mieli protestanckich kacerzy...
Dodano po 1 minucie 30 sekundach:
Co do celibatu to jest tak ze pop wyswiecony nie moze sie żenić, natomiast żonaty popem może zostać...
Dodano po 1 minucie 30 sekundach:
Co do celibatu to jest tak ze pop wyswiecony nie moze sie żenić, natomiast żonaty popem może zostać...
Ostatnio zmieniony 2022-02-08, 17:16 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Dokument Kongregacji Nauki Wiary Deklaracja o jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła «Dominus Iesus»:
„(…)w powiązaniu z jedynością i powszechnością zbawczego pośrednictwa Jezusa Chrystusa należy stanowczo wyznawać jako prawdę wiary katolickiej jedyność założonego przezeń Kościoła.
Tak jak jest jeden Chrystus, istnieje tylko jedno Jego Ciało, jedna Jego Oblubienica: «jeden Kościół katolicki i apostolski».
(..)«Nie wolno więc wiernym uważać, że Kościół Chrystusowy jest zbiorem — wprawdzie zróżnicowanym, ale zarazem w jakiś sposób zjednoczonym — Kościołów i Wspólnot eklezjalnych.
Nie mogą też mniemać, że Kościół Chrystusowy nie istnieje już dziś w żadnym miejscu i dlatego winien być jedynie przedmiotem poszukiwań prowadzonych przez wszystkie Kościoły i wspólnoty». W rzeczywistości «elementy tego Kościoła już nam danego istnieją 'łącznie i w całej pełni' w Kościele katolickim oraz 'bez takiej pełni' w innych Wspólnotach»”
„(…)w powiązaniu z jedynością i powszechnością zbawczego pośrednictwa Jezusa Chrystusa należy stanowczo wyznawać jako prawdę wiary katolickiej jedyność założonego przezeń Kościoła.
Tak jak jest jeden Chrystus, istnieje tylko jedno Jego Ciało, jedna Jego Oblubienica: «jeden Kościół katolicki i apostolski».
(..)«Nie wolno więc wiernym uważać, że Kościół Chrystusowy jest zbiorem — wprawdzie zróżnicowanym, ale zarazem w jakiś sposób zjednoczonym — Kościołów i Wspólnot eklezjalnych.
Nie mogą też mniemać, że Kościół Chrystusowy nie istnieje już dziś w żadnym miejscu i dlatego winien być jedynie przedmiotem poszukiwań prowadzonych przez wszystkie Kościoły i wspólnoty». W rzeczywistości «elementy tego Kościoła już nam danego istnieją 'łącznie i w całej pełni' w Kościele katolickim oraz 'bez takiej pełni' w innych Wspólnotach»”
Ostatnio zmieniony 2022-02-08, 20:36 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
A jak do tego maja sie slowa Jezusa, " mam jeszcze inne owce, ktore nie sa z tej owczarni" ?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Jezus kierował te słowa do żydów.
Zawsze czytając te słowa, wydawało mi się oczywiste że są one zapowiedzią wejścia do Kościoła, (który miał być dopiero zbudowany na Piotrze) ludzi spośród narodów pogańskich.
Nie bardzo widzę możliwość innej interpretacji tych słów.
Ostatnio zmieniony 2022-02-08, 21:25 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 166
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Co by sie stalo gdyby papiez (ten czy inny Hollerich czy tam Marx itp.), sobor, albo jakas tam kongregacja przyjela postulaty niemieckiej drogi synodalnej?
Biskupi niemieccy w wiekszosci chca np:
1. zniesienie celibatu
2. dopuszczenie stosowania antykoncepcji
3. dopuszczenie aktywnosci homoseksualnej
4. dopuszczenie pozamalzenskich stosunkow seksualnych
Przeciez chyba to nic wielkiego, po prostu proponuja dostowanie nauki Kosciola do wspolczesnych wymogow kulturowych i osiagniec wiedzy w dziedzinie nauk o ludziach.
Podobnie jak wytlumaczono ze prawdy biblijne np. o stworzeniu to owoc kultury i wiedzy tamtych wiekow o swiecie i dzisiejsza nauka ma inny poglad na ten temat, tak i dzis przeciez nauki Pawla czy tez Jezusa byly wpisane w tamta kulture i mentalnosc i dostosowywali nauki moralne do wiedzy i kultury tamtych czasow (ot chocby niepotepiane niewolnictwo itp).
Dzis wiedza naukowa, socjologia itp. na tyle sie posunely ze Kosciol chce tylko dostosowac swoja nauke do wspolczesnosci.
O co tu jest jakies halo? A wlasciwie chyba nie ma, bo np. nasi hierarchowie milcza (nie strofuja biskupow niemieckich, podobnie i Watykan nie kalibruje tych postulatow). Wydaje sie ze wczesniej czy pozniej tak bedzie i czy jest tym cos zlego?
Kto tez mialby niby sie temu sprzeciwic skoro jesli tak postanowi Urzad Nauczycielski to przeciez katolicy powinni byc temu posluszni i nie miec z tym problemu, prawda?
Biskupi niemieccy w wiekszosci chca np:
1. zniesienie celibatu
2. dopuszczenie stosowania antykoncepcji
3. dopuszczenie aktywnosci homoseksualnej
4. dopuszczenie pozamalzenskich stosunkow seksualnych
Przeciez chyba to nic wielkiego, po prostu proponuja dostowanie nauki Kosciola do wspolczesnych wymogow kulturowych i osiagniec wiedzy w dziedzinie nauk o ludziach.
Podobnie jak wytlumaczono ze prawdy biblijne np. o stworzeniu to owoc kultury i wiedzy tamtych wiekow o swiecie i dzisiejsza nauka ma inny poglad na ten temat, tak i dzis przeciez nauki Pawla czy tez Jezusa byly wpisane w tamta kulture i mentalnosc i dostosowywali nauki moralne do wiedzy i kultury tamtych czasow (ot chocby niepotepiane niewolnictwo itp).
Dzis wiedza naukowa, socjologia itp. na tyle sie posunely ze Kosciol chce tylko dostosowac swoja nauke do wspolczesnosci.
O co tu jest jakies halo? A wlasciwie chyba nie ma, bo np. nasi hierarchowie milcza (nie strofuja biskupow niemieckich, podobnie i Watykan nie kalibruje tych postulatow). Wydaje sie ze wczesniej czy pozniej tak bedzie i czy jest tym cos zlego?
Kto tez mialby niby sie temu sprzeciwic skoro jesli tak postanowi Urzad Nauczycielski to przeciez katolicy powinni byc temu posluszni i nie miec z tym problemu, prawda?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
To pytanie w stylu "a co, gdyby papież powiedział, że Boga nie ma".
Gdybologia.
I nie jest prawdą, jakoby papież nie strofował Niemców.
Gdybologia.
I nie jest prawdą, jakoby papież nie strofował Niemców.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3463
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Bo to już heretyki są. A posunć nukę koscioła Chcą ale nie w oparciu o naukę ( bo ta zakłada dyskurs) tylko o zacietrzezwione dogmaty paranaukowe. Które niestety sa już obecne , nawet tutaj. ( ale nie chce mi sie do tego wracać. )ArtFunky pisze: ↑2022-02-08, 22:41 Co by sie stalo gdyby papiez (ten czy inny Hollerich czy tam Marx itp.), sobor, albo jakas tam kongregacja przyjela postulaty niemieckiej drogi synodalnej?
Biskupi niemieccy w wiekszosci chca np:
1. zniesienie celibatu
2. dopuszczenie stosowania antykoncepcji
3. dopuszczenie aktywnosci homoseksualnej
4. dopuszczenie pozamalzenskich stosunkow seksualnych
Przeciez chyba to nic wielkiego, po prostu proponuja dostowanie nauki Kosciola do wspolczesnych wymogow kulturowych i osiagniec wiedzy w dziedzinie nauk o ludziach.
Podobnie jak wytlumaczono ze prawdy biblijne np. o stworzeniu to owoc kultury i wiedzy tamtych wiekow o swiecie i dzisiejsza nauka ma inny poglad na ten temat, tak i dzis przeciez nauki Pawla czy tez Jezusa byly wpisane w tamta kulture i mentalnosc i dostosowywali nauki moralne do wiedzy i kultury tamtych czasow (ot chocby niepotepiane niewolnictwo itp).
Dzis wiedza naukowa, socjologia itp. na tyle sie posunely ze Kosciol chce tylko dostosowac swoja nauke do wspolczesnosci.
O co tu jest jakies halo? A wlasciwie chyba nie ma, bo np. nasi hierarchowie milcza (nie strofuja biskupow niemieckich, podobnie i Watykan nie kalibruje tych postulatow). Wydaje sie ze wczesniej czy pozniej tak bedzie i czy jest tym cos zlego?
Kto tez mialby niby sie temu sprzeciwic skoro jesli tak postanowi Urzad Nauczycielski to przeciez katolicy powinni byc temu posluszni i nie miec z tym problemu, prawda?
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14998
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2957 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Dla mnie jest jedna nieprzekraczalna granica zmian:
dopóki nie będą ustalenia Synodu, Soboru, czy papieża, biskupa, mojego sprzeczne z Biblią to dla mnie nie ma problemów, bo
Kościół coś ustalił, Kościół może zmienić
więc
1. zniesienie celibatu - Tak, ale nie w zakonach
2. dopuszczenie stosowania antykoncepcji - tylko w uzasadnionych przypadkach i nie poronnej
3. dopuszczenie aktywnosci homoseksualnej - nie ma takiej opcji!
4. dopuszczenie pozamalzenskich stosunkow seksualnych - grzech i tyle
dopóki nie będą ustalenia Synodu, Soboru, czy papieża, biskupa, mojego sprzeczne z Biblią to dla mnie nie ma problemów, bo
Kościół coś ustalił, Kościół może zmienić
więc
1. zniesienie celibatu - Tak, ale nie w zakonach
2. dopuszczenie stosowania antykoncepcji - tylko w uzasadnionych przypadkach i nie poronnej
3. dopuszczenie aktywnosci homoseksualnej - nie ma takiej opcji!
4. dopuszczenie pozamalzenskich stosunkow seksualnych - grzech i tyle
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3463
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 360 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Celibat? Nie ..Wtedy ksiądz będzie głównie zajęty swoimi sprawami rodzinnymi a i demon sprobuje wykorzystać to jako lewar..
Antykoncepcja? Really? Seks z zabezpieczeniami przed niepozadana ciąża powodować może ze zaczniesz traktować ciało drugiej osoby jako sposób relizacji popedu..Duze ryzyko traktowania drugiej osoby egoistycznie.
Co do aktywności homoseksualnej nie tylko zabronienie ale wywalenie ze tanu kaplanskiego osób które zataily skłonności ( waznosc sakramentu)
Ostatnie bez zastrzeżeń.
Antykoncepcja? Really? Seks z zabezpieczeniami przed niepozadana ciąża powodować może ze zaczniesz traktować ciało drugiej osoby jako sposób relizacji popedu..Duze ryzyko traktowania drugiej osoby egoistycznie.
Co do aktywności homoseksualnej nie tylko zabronienie ale wywalenie ze tanu kaplanskiego osób które zataily skłonności ( waznosc sakramentu)
Ostatnie bez zastrzeżeń.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Zgadzam się z tym, że
Tam, gdzie jest problem ujęty jednoznacznie trzeba uznawać, że jest to nienaruszalnym fundament wiary.
ale tylko i wyłącznie
.
Tam, gdzie jest problem ujęty jednoznacznie trzeba uznawać, że jest to nienaruszalnym fundament wiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.