Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Abstract » 2021-12-27, 10:09

Dezerter pisze: 2021-12-24, 23:21 Moim zdaniem Kościół przez wieki się mylił , błędnie orzekając, że dzieci umierające bez chrztu nie osiągną nieba
W ostatnich latach widać, że Duch Święty mocno działa w Kościele i te błędne nauki zostały zmienione
więc nie ma potrzeby kombinować i naturalne dla nas i dla Boga powinno być, że ktoś bezgrzeszny (piszę o braku swojego zawinionego grzechu) idzie do nieba - proste jak drut.
Dezerter jest różnica z bezgrzesznością z wyboru, a nie możnością popełnienia grzechu z braku wyboru. Wątek poruszany w wielu miejscach na forum.
Co do braku chrztu - całkowita zgoda.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1917
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Andy72 » 2021-12-27, 14:21

"Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?" - może po to by uchronić przed rozumowaniem typu:
'Po co iść do Nieba? i tak nie ma szans, trzeba by pomyśleć jak tu zapewnić sobie ciepły kąt w piekle :)
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

niepraktykujący

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-02, 10:54

Andy72 pisze: 2021-12-27, 14:21 "Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?" - może po to by uchronić przed rozumowaniem typu:
'Po co iść do Nieba? i tak nie ma szans, trzeba by pomyśleć jak tu zapewnić sobie ciepły kąt w piekle :)
Takie rozumowanie, to tylko u ciebie w głowie, nikt inny nie ma tak dziwnego podejścia do religii, jak ty Andy :D

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-02, 12:08

niepraktykujący pisze: 2022-01-02, 10:54
Andy72 pisze: 2021-12-27, 14:21 "Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?" - może po to by uchronić przed rozumowaniem typu:
'Po co iść do Nieba? i tak nie ma szans, trzeba by pomyśleć jak tu zapewnić sobie ciepły kąt w piekle :)
Takie rozumowanie, to tylko u ciebie w głowie, nikt inny nie ma tak dziwnego podejścia do religii, jak ty Andy :D
Po co ta złośliwość w stosunku do Andy'ego?
Nie chces usłyszeć odpowiedzi - nie pytaj.
Myślę, że postulat "wygodnego piekła" nieuchronnie implikuje taką postawę, o jakiej pisał Andy..

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-02, 12:12

Dezerter pisze: 2021-12-24, 23:21 Moim zdaniem Kościół przez wieki się mylił , błędnie orzekając, że dzieci umierające bez chrztu nie osiągną nieba
W ostatnich latach widać, że Duch Święty mocno działa w Kościele i te błędne nauki zostały zmienione
To nie takie proste.
I teraz, i wówczas była to jedynie hipoteza teologiczna.
Nie może być inaczej, ponieważ nie mamy jednoznacznych danych na ten temat w Objawieniu (publicznym - Tradycja i Pismo Święte).
Po gorsze, gdyby opierać się wyłącznie na literalnym odczycie Objawienia, więcej byłoby przesłanek do dawniejszej tezy.
Nie, nie sądzę, by wcześniejsza opinia była bliższa prawdy - myślę, że obecne poglądy są bardziej zgodne z tym, co wiemy o Bogu w ogóle.
Ale... to są nadal nasze spekulacje. Sądzę, ze prawdziwe, ale pewności nie ma.

niepraktykujący

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: niepraktykujący » 2022-02-04, 02:34

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:08 Po co ta złośliwość w stosunku do Andy'ego?
Nie chces usłyszeć odpowiedzi - nie pytaj.
Myślę, że postulat "wygodnego piekła" nieuchronnie implikuje taką postawę, o jakiej pisał Andy..
Chwila! to są ludzie, którzy chcą sobie zapewnić ciepły kąt w piekle? może ty Piotrowski też byś był ku temu skłonny? myślałem że tylko Andy ma takie pomysły, no ale skoro jest więcej chętnych na to przytulne piekło, to sie z tego co mówiłem, wycofuje,
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:12 To nie takie proste.
I teraz, i wówczas była to jedynie hipoteza teologiczna.
Nie może być inaczej, ponieważ nie mamy jednoznacznych danych na ten temat w Objawieniu (publicznym - Tradycja i Pismo Święte).
Po gorsze, gdyby opierać się wyłącznie na literalnym odczycie Objawienia, więcej byłoby przesłanek do dawniejszej tezy.
Nie, nie sądzę, by wcześniejsza opinia była bliższa prawdy - myślę, że obecne poglądy są bardziej zgodne z tym, co wiemy o Bogu w ogóle.
Ale... to są nadal nasze spekulacje. Sądzę, ze prawdziwe, ale pewności nie ma.
Wieli ludzi sie wścieknie na to co powiem, ponieważ zakłócę ich strefę komfortu, ale prawda jest okrutna, i moim zdaniem tylko nieliczni dostąpią zbawienia, a mówiąc nieliczni mam na myśli, 1 osobę na 10, może nawet jeszcze mniej.
Przecież dobre 5 miliardów ludzi, zdaje sobie sprawę o istnieniu chrześcijaństwa, a ilu z nich chodzi do kościoła? przyjmuje komunie? spowiada sie? nikły procent, już nawet nie wspominam o tych którzy jedynie udają wierzących katolików, i przyjmują niegodnie wszelkie sakramenty, grzech pychy przez który wymaga sie od Boga zbawienia.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Jozek » 2022-02-04, 02:37

Wiezienie moze byc tez wygodne, zalezy to jedynie od indywidualnej percepcji i pogladow wieznia.
jeden bedzie sie czul w wiezieniu jak w rodzinnym domu, a inny bedzie sie czul zniewolony na wolnosci.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-02-04, 08:56

niepraktykujący pisze: 2022-02-04, 02:34
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-02, 12:08 Po co ta złośliwość w stosunku do Andy'ego?
Nie chces usłyszeć odpowiedzi - nie pytaj.
Myślę, że postulat "wygodnego piekła" nieuchronnie implikuje taką postawę, o jakiej pisał Andy..
Chwila! to są ludzie, którzy chcą sobie zapewnić ciepły kąt w piekle? może ty Piotrowski też byś był ku temu skłonny? myślałem że tylko Andy ma takie pomysły, no ale skoro jest więcej chętnych na to przytulne piekło, to sie z tego co mówiłem, wycofuje,
Piekło nie jest przytulne.
Natomiast może być dla grzesznika znacznie mniejszym cierpieniem niż przebywanie w obecności Nieskończenie Świętego Boga.
Ale to już wiesz - od kilku stron tego trollowania.
Wieli ludzi sie wścieknie na to co powiem, ponieważ zakłócę ich strefę komfortu, ale prawda jest okrutna, i moim zdaniem tylko nieliczni dostąpią zbawienia, a mówiąc nieliczni mam na myśli, 1 osobę na 10, może nawet jeszcze mniej.
Przecież dobre 5 miliardów ludzi, zdaje sobie sprawę o istnieniu chrześcijaństwa, a ilu z nich chodzi do kościoła? przyjmuje komunie? spowiada sie? nikły procent, już nawet nie wspominam o tych którzy jedynie udają wierzących katolików, i przyjmują niegodnie wszelkie sakramenty, grzech pychy przez który wymaga sie od Boga zbawienia.
Nie jest naszą rolą (ani kompetencją) wyrokowanie, ilu ludzi pójdzie do piekła, a ilu wybierze Niebo.

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 694
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Quinque » 2024-03-16, 23:41

Marek_Piotrowski pisze: "piekło" - nie być z Bogiem. Zatem z istoty rzeczy nie ma trzeciej możliwości
Czym zatem różni się to od życia na ziemi? Miliony ludzi na świecie nie czuje obecności Boga/on dla nich nie istnieje. A mimo to nie cierpią katuszy. Co niektórzy mogą mieć pragnienie wiary. Ale żyją stosunkowo okej

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Dezerter » 2024-03-17, 00:29

Quinque pisze: 2024-03-16, 23:41
Marek_Piotrowski pisze: "piekło" - nie być z Bogiem. Zatem z istoty rzeczy nie ma trzeciej możliwości
Czym zatem różni się to od życia na ziemi? Miliony ludzi na świecie nie czuje obecności Boga/on dla nich nie istnieje. A mimo to nie cierpią katuszy. Co niektórzy mogą mieć pragnienie wiary. Ale żyją stosunkowo okej
Marek ma wielki post od forum, więc ja odpowiem, choć Marku zapraszam, do poprawienia mnie
Żyjący aktualnie ludzie niewierzący są przekonani o nieistnieniu Boga JHWH
Osoby po Sądzie będą wiedziały, że się myliły, że zmarnowały życie i odrzuciły Boga, który Jest Mością i nim odrzuciły życie wieczne w gronie zbawionych.
To jest zasadnicza różnica
Ostatnio zmieniony 2024-03-17, 00:29 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Pytający
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 585
Rejestracja: 12 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 35 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Pytający » 2024-03-17, 09:09

Repart pisze: 2021-10-22, 11:11 Piekło to miejsce, które wybiera się dobrowolnie i świadomie odrzucając Boga. I to w taki sposób, że w żadnym wypadku nie chce się Go przyjąć. Nawet tam, gdzie ma się świadomość Jego zbawczej mocy. Zatem nie grzechy decydują o piekle, tylko odrzucenie Boga. Bóg nie wrzuca nas do piekła, my sami chcemy tam iść. Dał wszystkim wolną wolę.

Wygląd piekła może być taki, że przerasta wszystko to, co zostało dotychczas o nim powiedziane, objawione czy zobrazowane. Bóg nie stworzył piekła. Pewnie nawet to nie jest fizyczne miejsce, tylko stan ducha. Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić skali cierpienia, jakie ludzie dobrowolnie sobie wybierają odrzucając Boga.
Gdyby istniały wiezienia w których nie byłoby miejsc kaźni, tortur. Procedur i sposobów ich stosowania. Patrz. ks. "Młot na czarownice".
Tym bardziej zakaz ich stosowania. Z zasady nie dochodziłoby do męczarni skazanych.
A i o każdym skazanym można powiedzieć, że to on do wiezienia "wybiera się dobrowolnie i świadomie" odrzucając prawe życie. I to odrzucenie prawości na rzecz bezprawia "wrzuca nas do wiezienia".
Jednak możliwość męczarni daje sposobność ich stosowania. A taka istnieje w powszechnie rozumianym piekle, czy czyśćcu. Takiemu poglądowi sprzeciwia się ks. prof.Wacław Hryniewicz OMI. O tym jednak pisałem w innym miejscu.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Czemu piekło nie może być spokojnym miejscem, tylko karą?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-17, 09:33

Jak się myśli dualistycznie to tak to się widzi.
Jak się uzna że to Bóg jest źródłem dobra to odrzucając z automatu wybiera się świat bez dobra.
A w tym momencie wszystko pozbawione dobra się degeneruje stara zniszczyć zadawać cierpienie. I tyle.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”