Zazdrość wsteczna

Spam, offtop na forum, czyli forumowe śmieci, posty nie wnoszące nic do tematu, nie związane z nim.
Ciekawa

Re: Zazdrość wsteczna

Post autor: Ciekawa » 2021-11-02, 09:02

Albatros pisze: 2021-11-01, 20:15 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W szczególności dziękuję za te ostrzejsze opinie, po których czuje się pewien rodzaj dyskomfortu, a które często pomagają w odpowiednim kształtowaniu sumienia. Tak jak pisałem poprzednio stan, w którym się znalazłem (zakochanie lub miłość - ciągle nie wiem, czym ten stan jest) jest dla mnie czymś nowym i uczę się emocji, które dostarcza. Pierwszy krok to oczywiście szczera rozmowa, którą przeprowadzę jak najszybciej. Dylematem pozostaje dla mnie jednak sprawa zakochania i miłości. Jest to związek z dość krótkim stażem. Zakochanie dopiero potem przeradza się w miłość i czy to nie jest dopiero etap zakochania. @Dezerter wspomniał, aby zadecydować po paru dniach. Ciężko stwierdzić ile sobie dać czasu na przepracowanie tego. Jeśli związek się ugruntuje i przerodzi w miłość, tą prawdziwą to pewne kwestie będzie łatwiej zaakceptować. Z drugiej strony ciężko jest czekać, gdyż moment zmiany podejścia może po prostu nie nadejść.
A to źle że akceptujesz jakieś rzeczy z miłości? Spoko, zanim to się zamieni w miłość, to minie kilka lat. I fakt, miłośc wybacza takie rzeczy.

Dodano po 2 minutach 15 sekundach:
Abstract pisze: 2021-11-02, 08:36 Albatros, tu nie chodzi o etap na jakim jesteś ze swoją dziewczyną, a o sytuację którą ciężko ci zaakceptować i która ewentualnie może się powtórzyć. Pamiętaj, że to co uczyniła to sprawa między nią a Bogiem. Kluczowy jest jej stosunek do tego, jeśli będzie to trywializować w rozmowie, którą ci tu sugerują koledzy i koleżanki możesz jej wyjaśnić że błądzi, jeśli nie, masz pole do wykazania się dojrzałością. Powinniśmy naśladować Chrystusa, zastanów się co on by zrobił. Jeśli bedziesz niejako karał ludzi za ich błędy z przeszłości i uzależniał swoją postawę wobec nich siebie stawiając w lepszym świetle, to znaczy że pobłądziłeś i to bardzo. Tu nie ma znaczenia etap związku. Szczera rozmowa jest kluczowa, oraz świadomość że możesz popaść w pychę.
Dokładnie. Dodam jeszcze, że on rozmawial z tą dziewczyną i ona mu odpowiedziałą, że mogą żyć w czystości bo seks nie jest dla niej tak ważny.

Albatros
Przybysz
Przybysz
Posty: 7
Rejestracja: 28 lut 2021
Been thanked: 1 time

Re: Zazdrość wsteczna

Post autor: Albatros » 2021-11-04, 01:05

Proszę o modlitwę

Zablokowany