Wyznanie swoich uczuć/zainteresowania

[Skaza]

Czy uważacie, że warto powiedzieć komuś o tym co się do niego czuje, dać znać, że się podoba ? nawet jeśli niemal wcale nie zna się tej osoby i najprawdopodobniej dostanie się przysłowiowego kosza ? właściwie nie mówię od razu o wyznawaniu miłości, ale o daniu komuś znać, że się polubiło itd. A może lepiej nic nie mówić bo szanse i tak nikłe. Lepiej zdusić i zapomnieć czy może podrzucić małe serduszko z kilkoma słowami podczas najbliższych walentynek ?

[sądzony]

Moim zdaniem tak.

[Ciekawa]

Czy uważacie, że warto powiedzieć komuś o tym co się do niego czuje, dać znać, że się podoba ? nawet jeśli niemal wcale nie zna się tej osoby i najprawdopodobniej dostanie się przysłowiowego kosza ? właściwie nie mówię od razu o wyznawaniu miłości, ale o daniu komuś znać, że się polubiło itd. A może lepiej nic nie mówić bo szanse i tak nikłe. Lepiej zdusić i zapomnieć czy może podrzucić małe serduszko z kilkoma słowami podczas najbliższych walentynek ?

Zaproś do kina albo gdzieś. Niech Cię pozna. Na spokojnie z wyznaniami.

[orzeszku]

Oczywiście, że warto kto nie gra, ten nie wygra A tak poza tym kto pierwszy ten lepszy, więc lepiej nie czekać aż do walentynek chyba nie chcesz przegapić okazji?

A tak bardziej poważnie dodając, to przecież ta dziewczyna Cię nie zje. W większości przypadków nawet się ucieszy i będzie jej miło - nawet gdyby nie była zainteresowana, to pewnie co najwyżej grzecznie ci to da do zrozumienia.

[Ciekawa]

Ja bym nie chciała aby mi ktos obcy dawał liściki na walentynki, jeśli mi się nie podoba. To zawsze przykre komuś to powiedzieć, i usłyszeć też. Lepiej wybadać czy jej się podobasz.

[sądzony]

Ja bym nie chciała aby mi ktos obcy dawał liściki na walentynki, jeśli mi się nie podoba. To zawsze przykre komuś to powiedzieć, i usłyszeć też. Lepiej wybadać czy jej się podobasz.

Więc już jeden masz.

[Ciekawa]

Ja bym nie chciała aby mi ktos obcy dawał liściki na walentynki, jeśli mi się nie podoba. To zawsze przykre komuś to powiedzieć, i usłyszeć też. Lepiej wybadać czy jej się podobasz.

Więc już jeden masz.

Ale że co?

[sądzony]

Ja bym nie chciała aby mi ktos obcy dawał liściki na walentynki, jeśli mi się nie podoba. To zawsze przykre komuś to powiedzieć, i usłyszeć też. Lepiej wybadać czy jej się podobasz.

Więc już jeden masz.

Ale że co?

Zgrywam się. Piszesz, że byś nie chciała więc chciałem Ci obiecać "liścik".
Taki żart.

[Abstract]

Skaza zadawanie oczywistych pytań i czytanie oczywistych odpowiedzi to też terapia

[Ciekawa]

Ja bym nie chciała aby mi ktos obcy dawał liściki na walentynki, jeśli mi się nie podoba. To zawsze przykre komuś to powiedzieć, i usłyszeć też. Lepiej wybadać czy jej się podobasz.

Więc już jeden masz.

Ale że co?

Zgrywam się. Piszesz, że byś nie chciała więc chciałem Ci obiecać "liścik".
Taki żart.

A też tak to odebrałam heheheh.

[Skaza]

Skaza zadawanie oczywistych pytań i czytanie oczywistych odpowiedzi to też terapia

Się wie bracie

Dodano po 2 minutach 36 sekundach:

Oczywiście, że warto kto nie gra, ten nie wygra A tak poza tym kto pierwszy ten lepszy, więc lepiej nie czekać aż do walentynek chyba nie chcesz przegapić okazji?

A tak bardziej poważnie dodając, to przecież ta dziewczyna Cię nie zje. W większości przypadków nawet się ucieszy i będzie jej miło - nawet gdyby nie była zainteresowana, to pewnie co najwyżej grzecznie ci to da do zrozumienia.

No wiesz nigdy nie wiadomo @orzeszku zbliża się powoli czas świąt i może jakby mnie dobrze przyprawić to mógłbym zastąpić solidnego pieczonego indyka

Dodano po 3 minutach 42 sekundach:

Skaza zadawanie oczywistych pytań i czytanie oczywistych odpowiedzi to też terapia

Pytanie masz rację dość teoretyczne z mojej strony, ale przypomniała mi się dzisiaj taka jedna dziewczyna sprzed dwóch lat którą słabo poznałem
teraz obecnie nie mam kogoś takiego na oku/powiece

[adampiotr]

Szczerze lepiej nic nie mówić, bo i tak dziewczyny mają kogoś innego na oku sory ,ze tak pesymistyczne ,ale mam takie doświadczenia . Lepiej wybadać czy jej się komuś podobasz.

[sądzony]

Nie rozumiem. Co złego w powiedzeniu komuś: "lubię z tobą rozmawiać, spędzać czas"?
Trzeba być jednak gotowym na możliwość niezrozumienia.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale moim zdanie to pokora.

[Susanna]

Tak

[Ciekawa]

@sądzony to nic złego i niech robi jak zechce.
Ale powiedzenie komuś obcemu prawie o tym czy się podoba, jest za szybkie z tego względu, że ona się może wystraszyć. A co jeśl Skaza powie to w sposób maniakalny? Albo jak dziecko? Albo dziwnie? Nie wiemy tego . Nie wiemy czy Skaza jest facetem przy ktrórym miękną kolana i każda laska powie Okej , to idziemy na randkę. I co ona ma z tym zrobić? Z tym podobasz mi się? Nie zna go.
Lepiej spróbować najpierw ją poznać, aby ona poznała Ciebie, zaprosić do kina.
PAmietajmy też że jak ktoś ma niskie poczucie włąsnej wartości to to zawsze go zrani, więc lepiej się nie narażać na odrzucenie uczuć, na zasadzie: a tam, co mi szkodzi. No szkodzi. Lepiej dostać odmowe co do kina, niż uczuć.

A skąd wiesz że spędzają ze sobą czas? Skaza napisał ze to osoba prawie mu nieznana.