Covid - moje chorowanie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: lambda » 2022-01-18, 08:17

Praktyk pisze: 2022-01-17, 14:16 Z nowinek w tym temacie - właśnie kończę omicrona. Jest faktycznie dużo lżejszy niż poprzednia wersja. Wykluwa się 3 dni od kontaktu. Cała rodzina przechodzi podobnie. Jeden dzień mocnego osłabienia, bólu mięśni, trochę gorączki. Potem wraca się do żywych. Kaszel i katar dużo lżejszy niż ostatnio.
A skąd wiesz że to Omicron?

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1959
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 412 times
Been thanked: 431 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Praktyk » 2022-01-18, 13:54

lambda pisze: 2022-01-18, 08:17
A skąd wiesz że to Omicron?
Pytałem babeczkę dzwoniącą z sanepidu.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Jozek » 2022-01-18, 19:20

Praktyk pisze: 2022-01-18, 13:54
lambda pisze: 2022-01-18, 08:17
A skąd wiesz że to Omicron?
Pytałem babeczkę dzwoniącą z sanepidu.
Popros ja o ten wynik na pismie.
Kazde wyniki, czy to badanie krwi, czy moczu, czy jakikolwiek wymaz lub test powinien byc podany na pismie pacjentoowi, lub lekarzowi prowadzacemu.
Obawiam sie ze takowych badan nie bylo tylko zwykly test ktory nie rozroznia ani miedzy mutacjami kowida ani miedzy kowidem a zwykla grypa, bo genetyka jest bardzo poodobna miedzy nimi wszystkimi, a test wykrywa jedynie podstawowe elementy DNA wirusa grypy do ktorych naleza takze koronawirusy. Jedynie nieliiczne laboratoria sa w stanie dokonac takich rozroznien, a takie powiedziane diagnozy niczym sie nie roznia od przepowiedni wrozki. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: AdamS. » 2022-01-19, 12:18

JBP pisze: 2022-01-17, 22:54 niezaszczepiony, 5 dni temperatury od 37 do 37.5, męczący suchy kaszel wieczorami, brak apetytu, dobre samopoczucie.
testu nie robilem, ale obcowałem z osobą, która miała zapalenie płuc i dodatni wynik
Mam nadzieję, że zastosowałeś samoizolację? To bardzo ważne w sytuacji dość jednoznacznego podejrzenia. Jeden przejdzie to jak grypę, inny trafi z niewydolnością oddechową do szpitala (jak mój Brat, który przez 2 tyg. się dusił, a po wyjściu ze szpitala przez cały rok, praktycznie do dziś, odczuwał skutki). Dlatego bądźmy odpowiedzialni jeden za drugiego.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: lambda » 2022-01-19, 12:25

AdamS. pisze: 2022-01-19, 12:18
JBP pisze: 2022-01-17, 22:54 niezaszczepiony, 5 dni temperatury od 37 do 37.5, męczący suchy kaszel wieczorami, brak apetytu, dobre samopoczucie.
testu nie robilem, ale obcowałem z osobą, która miała zapalenie płuc i dodatni wynik
Mam nadzieję, że zastosowałeś samoizolację? To bardzo ważne w sytuacji dość jednoznacznego podejrzenia. Jeden przejdzie to jak grypę, inny trafi z niewydolnością oddechową do szpitala (jak mój Brat, który przez 2 tyg. się dusił, a po wyjściu ze szpitala przez cały rok, praktycznie do dziś, odczuwał skutki). Dlatego bądźmy odpowiedzialni jeden za drugiego.
W sumie ciekawe bo kolejne kraje skracają izolacje do 5 dni od zakażenia.

U nas też to planują

https://pulsmedycyny.pl/kwarantanna-w-p ... ja-1138739

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: AdamS. » 2022-01-19, 12:41

lambda pisze: 2022-01-19, 12:25 W sumie ciekawe bo kolejne kraje skracają izolacje do 5 dni od zakażenia.
Nigdzie nie pisałem o długości. Niech to będzie tydzień izolacji od potencjalnego kontaktu (czas, w którym najintensywniej zarażamy), to i tak jest bardzo ważny czynnik ograniczający. Niestety znam osoby, które są całkiem świadome, że się zaraziły, a funkcjonują jakby nigdy nic, chodząc do sklepów, pracy czy kościoła. To bardzo przykre, że nie każdy czuje się odpowiedzialny za bliźniego (który może mieć znacznie niższą odporność). Oczywiście moich uwag nie kieruję pod adresem żadnego z Forumowiczów.

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: JBP » 2022-01-19, 14:23

AdamS. pisze: 2022-01-19, 12:18
JBP pisze: 2022-01-17, 22:54 niezaszczepiony, 5 dni temperatury od 37 do 37.5, męczący suchy kaszel wieczorami, brak apetytu, dobre samopoczucie.
testu nie robilem, ale obcowałem z osobą, która miała zapalenie płuc i dodatni wynik
Mam nadzieję, że zastosowałeś samoizolację? To bardzo ważne w sytuacji dość jednoznacznego podejrzenia. Jeden przejdzie to jak grypę, inny trafi z niewydolnością oddechową do szpitala (jak mój Brat, który przez 2 tyg. się dusił, a po wyjściu ze szpitala przez cały rok, praktycznie do dziś, odczuwał skutki). Dlatego bądźmy odpowiedzialni jeden za drugiego.
tak, siedzialem w domu przez 2 tyg. mimo ze sanepid mnie zwolnil z kwarantanny (bo nie mieszkam na stałe z w domu z chorym xD tylko przebywałem jako gość xD).
Ponadto w moim odczuciu sanepid nie ma prawa nakładać na kogoś kwarantanny (zwłascza przez telefon), bo covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych!

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: AdamS. » 2022-01-19, 14:33

JBP pisze: 2022-01-19, 14:23 Ponadto w moim odczuciu sanepid nie ma prawa nakładać na kogoś kwarantanny (zwłascza przez telefon), bo covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych!
Przyznam, że mnie to zaskakuje. Gdyby jednak tak było, to nawet wtedy obowiązuje nas zasada odpowiedzialności, bez względu na luki prawne. Dobrze zatem zrobiłeś, że nie narażałeś innych.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18942
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-19, 15:37

Sanepid nie jest warunkowany żadną listą (inaczej byłby bezradny wobec nowych zaraz). To jest instytucja szybkiego reagowania.

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: JBP » 2022-01-19, 16:13

AdamS. pisze: 2022-01-19, 14:33
JBP pisze: 2022-01-19, 14:23 Ponadto w moim odczuciu sanepid nie ma prawa nakładać na kogoś kwarantanny (zwłascza przez telefon), bo covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych!
Przyznam, że mnie to zaskakuje. Gdyby jednak tak było, to nawet wtedy obowiązuje nas zasada odpowiedzialności, bez względu na luki prawne. Dobrze zatem zrobiłeś, że nie narażałeś innych.
https://www.gov.pl/web/gis/choroby-zakazne2

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: JBP » 2022-01-19, 16:14

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-19, 15:37 Sanepid nie jest warunkowany żadną listą (inaczej byłby bezradny wobec nowych zaraz). To jest instytucja szybkiego reagowania.
czyli co może pozwalać sobie na bezprawie?

sanepid może działać na podstawie ustawy o zwalczaniu i zapobieganiu chorób zakaźnych. A że covid w świetle prawa nie jest chorobą zakaźną to wg mnie to co sobie gada sanepid nie ma żadnej mocy prawnej.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Dezerter » 2022-01-31, 20:56

Jak już pisałem w innym wątku mam covida, test wyszedł jednoznacznie, miałem kontakt z osobą zakażoną i mam objawy
najpierw lekkie drapanie, swędzenie w gardle, ale nie ból
w piątek pojawił się leciutki ból głowy
w sobotę lekkie zaostrzenie
a w niedzielę gorączka 37, 5 a później 38,7, drapanie w gardle i złe samopoczucie spowodowane gorączką
Dziś leżę w łóżko, gorączka się trzyma 38, z gardła zeszło mi na płuca i czyje taką ciężkość w oddychaniu, pojawia się gwałtowny i mocny pojedynczy kaszel. Izoluję się w pokoju, biorę leki Ibuprom MAX i popijam sok z cytryny z miodem i ciepłą wodą, biorę również w jednej pigułce Wit C, cynk i wit D
Ps
Na noc mam 38,7 po wzięciu tabletki- trochę słabo to wygląda
smak mam i węch, kataru nie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Jozek » 2022-01-31, 21:01

Uwazaj bys nie zagalwanizowal sobie pluc tym cynkiem. ;)
A tak na powaznie, to wracaj do zdrowia i przepedz tego kowida na 3 wiatry, tak by wrocil do tych co go wypuscili z laboratorium. ;)
Nie uzywasz mojej mieszanki do herbaty?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Kordian

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: Kordian » 2022-01-31, 21:30

@Dezerter
Te tabletki z wit. C, D i cynkiem to jakiś suplement diety?
Bo normalnie dobrze jest brać w formie leku.
Ascorvita 1000mg (lek, nie suplement), Vigalex 2000 jednostek (tak samo) i też jakiś lek z cynkiem (nie wiem jaki, więc nie polecę).
Dostałeś pulsoksymetr do domu? Mierz saturację. Poniżej 90 - pogotowie.
Oczywiście nie chcę Cię straszyć. Po prostu wiele osób ląduje pod respiratorami, bo za późno zareagowali.
Zdrowia życzę!

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Covid - moje chorowanie

Post autor: lambda » 2022-02-01, 06:12

Kordian pisze: 2022-01-31, 21:30 @Dezerter
Te tabletki z wit. C, D i cynkiem to jakiś suplement diety?
Bo normalnie dobrze jest brać w formie leku.
Ascorvita 1000mg (lek, nie suplement), Vigalex 2000 jednostek (tak samo) i też jakiś lek z cynkiem (nie wiem jaki, więc nie polecę).
Dostałeś pulsoksymetr do domu? Mierz saturację. Poniżej 90 - pogotowie.
Oczywiście nie chcę Cię straszyć. Po prostu wiele osób ląduje pod respiratorami, bo za późno zareagowali.
Zdrowia życzę!
Pisz człowiekowi choremu o respiratorze. Napewno mu się od tego polepszy.
A po teście pozytywnym zostaje sam. Jak to w naszej służbie zdrowie bywa.

ODPOWIEDZ