Dlaczego dusza ...?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Dlaczego dusza ...?

Post autor: Quinque » 2021-11-08, 16:40

Chciałbym napisać dlaczego należy wierzyć w duszę

Otóż w dzisiejszych czasach (A szczególnie w latach posoborywch. Dziś trochę się to zmieniło) popularny wśród teologów jest pogląd że dusza nie idzie do nieba, czyśćca czy piekła po śmierci, a chrzescijanska nadzieja dotyczy tylko zmartwychwstania ciała. Taki pogląd promowali na gruncie katolicyzmu Gisbert Greshake, Gerhard Lohfink czy w Polsce Wacław Hryniewicz. Na gruncie protestanckim np. Nancey Murphy. Greshake czy Lohfink tworzyli koncepcję zmarwtychwstania w śmierci (krytykowaną szczególnie przez Józefa Ratzingera). Dlaczego uważam że takie koncepcje są fałszywe? Najpierw odpowiem z punktu widzenia logiki a później z punktu widzenia doktrynalnego

Otóż:
1) koncepcja ta redukuje człowieka do materii. Nie mamy w sobie nic duchowego a to znaczy że jakościowo nie różnimy się np. od kaczki lub paproci
2) Załóżmy sytuację; sportowiec albo pisarz odbiera nagrodę i dedykuje ją swojemu ojcu który jest w niebie/czyśćcu. Następnie przychodzi teolog i mówi "właściwie to twój ojciec leży na cmentarzu. Nie widzi Cię ani nie słyszy bo nie żyje. Być może Bóg w przyszłości go ożywi ale teraz jest martwy"
3) koncepcja zmartwychwstania w śmierci ma tę wadę że wiemy iż ciało nie zmartwychwstało bo leży w trumnie a następnie w grobie. Tak samo ciało Jezusa leżało trzy dni w grobie a on sam mówił "jeszcze dziś będziesz ze mną w niebie"

Dlaczego odrzucić należy ją z powodów doktrynalnych?
Otóż sprawa jest prosta. Mianowicie koncepcja duszy ma podłoże Biblijne i doktrynalne. Już w Średniowieczu Jan XXII napisał książkę w której sugerował że człowiek do czasu zmartwychwstania w ciele nie idzie do nieba czy piekła. Jest zawieszony w próżni. Te poglądy zostały potępione przez jego nasptece w Bulli "Benedictus Deus". Wiemy też że nauka o duszy zostala przyjęta przez dwa sobory (we Vienne i Trydencki), oraz w licznych pismach papieskich

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Abstract » 2021-11-08, 19:16

Quinque nasze ewentualne nowe ciała nie będą miały nic wspólnego z obecnymi, wielu z nas za nimi nie przepada. Znany mi jest pogląd, że to dusza otrzyma nowe ciało, bez deformacji, wad genetycznych i ect - ciało nieśmiertelne jak i sama dusza. A więc wówczas wierzę w duszę i nowe ciało. Odnośnie twojego poprzedniego wątku, który również ociera się o ten, być może uda ci się zdobyć książkę o ile już jej nie masz "Świadomy umysł" David Chalmers.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Quinque » 2021-11-08, 21:17

Obecne ciało zostanie przemienione. Natomiast Orygenes twierdził że człowiek w niebie będzie mógł wybrać sobie jak będzie wyglądało jego ciało

Co do Chalmersa. To z tego co kojarzę on jest monistą emergentym. Uznaje że mózg wytwarza świadomość, tym że docenia jej subiektywną wartość. O ile się nie mylę

Natomiast scholastyczna wizja duszy zakłada głęboką jedność duszy i ciała. Św. Tomasz uważał że ciało jest potrzebne duszy bo przez ciało dusza poznaje. Ja przyjmuje też koncepcje że dusza po śmierci jest osobą w sposób niepełny. Osobą w sposób pełny staje się po zmartwychwstaniu ciała

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Jozek » 2021-11-08, 23:27

w niebie nowe cialo bedzie wygladalo tak jak dusza.
i w tym jest ta jedosc duszy i ciala.
Jesli dusza byla czarna to cialo tez takie bedzie i nie bedzie mialo prawa wejsc do nieba.
Ostatnio zmieniony 2021-11-08, 23:29 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Abstract » 2021-11-09, 09:23

Quinque pisze: 2021-11-08, 21:17 Co do Chalmersa. To z tego co kojarzę on jest monistą emergentym. Uznaje że mózg wytwarza świadomość, tym że docenia jej subiektywną wartość. O ile się nie mylę

Natomiast scholastyczna wizja duszy zakłada głęboką jedność duszy i ciała. Św. Tomasz uważał że ciało jest potrzebne duszy bo przez ciało dusza poznaje. Ja przyjmuje też koncepcje że dusza po śmierci jest osobą w sposób niepełny. Osobą w sposób pełny staje się po zmartwychwstaniu ciała
Tutaj mógłbym się zgodzić. Jeśli Bóg powołał duszę do scalenia z ciałem, bo taki był pierwotny zamysł - obraz raju, pozostaje kwestia, czy sam umysł w formie energii ma wszystkie cechy jakie posiada w korelacji z mózgiem obecnie, np. efekt pamięciowy. Ale pozostaje tu problem czyśćca, gdzie nowych ciał jeszcze nie będziemy mieli, natomiast na jakiś zasadach dusza będzie funkcjonować. :-?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Quinque » 2021-11-09, 21:53

Na czym polega problem czyśćca? W czyśćcu przebywają święci potrzebujący oczyszczenia

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Abstract » 2021-11-09, 22:47

Quinque pisze: 2021-11-09, 21:53 Na czym polega problem czyśćca? W czyśćcu przebywają święci potrzebujący oczyszczenia
Jako ciało+dusza, czy jako jeszcze sama dusza?
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Dezerter » 2021-11-09, 22:58

Nie ma innej opcji jak tylko dusza duchowa
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 453
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: greg77 » 2021-11-10, 17:22

Abstract pisze: 2021-11-09, 09:23
Quinque pisze: 2021-11-08, 21:17 Co do Chalmersa. To z tego co kojarzę on jest monistą emergentym. Uznaje że mózg wytwarza świadomość, tym że docenia jej subiektywną wartość. O ile się nie mylę

Natomiast scholastyczna wizja duszy zakłada głęboką jedność duszy i ciała. Św. Tomasz uważał że ciało jest potrzebne duszy bo przez ciało dusza poznaje. Ja przyjmuje też koncepcje że dusza po śmierci jest osobą w sposób niepełny. Osobą w sposób pełny staje się po zmartwychwstaniu ciała
Tutaj mógłbym się zgodzić. Jeśli Bóg powołał duszę do scalenia z ciałem, bo taki był pierwotny zamysł - obraz raju, pozostaje kwestia, czy sam umysł w formie energii ma wszystkie cechy jakie posiada w korelacji z mózgiem obecnie, np. efekt pamięciowy. Ale pozostaje tu problem czyśćca, gdzie nowych ciał jeszcze nie będziemy mieli, natomiast na jakiś zasadach dusza będzie funkcjonować. :-?
Dlaczego w czyśćcu nie będziemy mieli ciała?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Dezerter » 2021-11-10, 17:25

Bo ciało mamy za życia a przed śmiercią,
później czekamy na Paruzję i ciał zmartwychwstanie na Sąd ostateczny
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 453
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: greg77 » 2021-11-10, 21:23

Dezerter pisze: 2021-11-10, 17:25 Bo ciało mamy za życia a przed śmiercią,
później czekamy na Paruzję i ciał zmartwychwstanie na Sąd ostateczny
Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2516
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 401 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Abstract » 2021-11-10, 21:46

greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23 Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
Jest o tym wątek obok, cytowany Ratzinger opisywał tak niebo.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Jozek » 2021-11-10, 21:57

greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23
Dezerter pisze: 2021-11-10, 17:25 Bo ciało mamy za życia a przed śmiercią,
później czekamy na Paruzję i ciał zmartwychwstanie na Sąd ostateczny
Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
Tak samo czlowiek cierpi za zycia, tylko ze to teraz czesto przeciaga sie bo zyjemy w czasie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: Andej » 2021-11-10, 21:58

greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23 Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
I tak, i nie. To są różne przestrzenie. Jeśli uczyłeś o przestrzeniach wielowymiarowych, to można by porównać do tego, że nasze życie ziemskie pływa w przestrzeni m,n,o, a czyśćcowe w p,q,r. Przestrzenie te, poza punktem zerowym (przejście przez śmierć) nie mają ze sobą nic wspólnego. Choć wierzymy, że jakaś transmisja jest.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 453
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Dlaczego dusza ...?

Post autor: greg77 » 2021-11-10, 22:17

Abstract pisze: 2021-11-10, 21:46
greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23 Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
Jest o tym wątek obok, cytowany Ratzinger opisywał tak niebo.
Za bardzo nie mogę znaleźć.

Dodano po 2 minutach 59 sekundach:
Andej pisze: 2021-11-10, 21:58
greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23 Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
I tak, i nie. To są różne przestrzenie. Jeśli uczyłeś o przestrzeniach wielowymiarowych, to można by porównać do tego, że nasze życie ziemskie pływa w przestrzeni m,n,o, a czyśćcowe w p,q,r. Przestrzenie te, poza punktem zerowym (przejście przez śmierć) nie mają ze sobą nic wspólnego. Choć wierzymy, że jakaś transmisja jest.
Bez urazy ale nic mi to nie wyjaśnia.

Dodano po 2 minutach :
Jozek pisze: 2021-11-10, 21:57
greg77 pisze: 2021-11-10, 21:23
Dezerter pisze: 2021-11-10, 17:25 Bo ciało mamy za życia a przed śmiercią,
później czekamy na Paruzję i ciał zmartwychwstanie na Sąd ostateczny
Przecież zmarli są poza czasem, to jak czekamy, tam zawsze jest "teraz".
Tak samo czlowiek cierpi za zycia, tylko ze to teraz czesto przeciaga sie bo zyjemy w czasie.
Ale mi chodzi o samo słowo "czekamy" co wskazywało by na przebieg czasu. Dla żyjących rozumiem, ale dla zmarłych już nie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”