Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Jak wiadomo, papież Leon XIII po objawieniu po mszy św. - usłyszał, że szatan chwalił się, że zniszczy Kościół, jeśli tylko będzie miał trochę czasu - 75 do 100 lat, ułożył tę wspaniałą modlitwę- egzorcyzm do św. Michała Archanioła i nakazał odmawianie jej po mszy św. Jednak Sobór Watykański II zniósł ten obowiązek, choć Jan Paweł II zachęcał do odmawiania tej modlitwy. Ale nie było już nakazu jej odmawiania po każdej mszy. Większość parafii, w których zdarzyło mi się uczestniczyć we mszy nie praktykowały jej. Moja obecna parafia też jej nie praktykowała. Jednak od kilku miesięcy wprowadzili ją i to po każdej mszy, czy to w tygodniu czy niedzielnej. Moja teściowa też to zauważyła w parafii w miejscowości, z której pochodzi, że tam też to wprowadzili. W parafii mojej znajomej - to samo. I szukałam jakichś informacji na ten temat, czy były jakieś zmiany w tym temacie? Wprowadzono ponownie jakieś zarządzenie, że ta modlitwa ma być po każdej mszy, w każdej parafii? Nie znalazłam niestety żadnych oficjalnych informacji na ten temat, a jak jest w waszych parafiach?
Ostatnio zmieniony 2021-11-08, 19:20 przez orzeszku, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Niestety u mnie nigdy nie słyszałam tej modlitwy.
Ostatnio zmieniony 2021-11-08, 20:43 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
U mnie w parafii zależy który ksiądz ma akurat mszę. Na każdej nie, ale bywa często odmawiana.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
w mojej parafii nie jest odmawiana, ale w sąsiedniej już tak.
za to ja odmawiam ją rano i wieczorem
za to ja odmawiam ją rano i wieczorem
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15101
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4246 times
- Been thanked: 2977 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
U mnie w jednej jest a w drugiej parafii nie ma - ostatnio zmiany żadnej nie zauważyłem.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6102
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 929 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
U mnie jest ale nie wynika to raczej z inicjatywy księdza tylko była to raczej inicjatywa wiernych. Ale ksiądz nie ma nic przeciwko
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
U mnie odmawia się ją na stałe. Ale to chyba po sytuacji kiedy figura Michała Archanioł jeździła po parafiach. Tak mi się coś kojarzy.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1725
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 354 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
W mojej parafii jest podobnie jak u Skazy.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2571
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 414 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
linkz wizji Papieża Leona XIII pisze:Gardłowym głosem, pełnym złości szatan krzyczał:
– Mogę zniszczyć Twój Kościół!
Łagodnym głosem Jezus odpowiedział:
– Potrafisz? Więc próbuj.
Szatan:
– Ale do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy!
Jezus:
– Ile czasu i władzy potrzebujesz?
Szatan:
– Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą.
Jezus:
– Będziesz miał ten czas i władzę. Które stulecie wybierasz?
Szatan:
– To nadchodzące.
Jezus:
– Więc próbuj, jak potrafisz.
Po tym przeżyciu Leon XIII udał się pośpiesznie do swego biura i ułożył tę modlitwę, którą nakazał biskupom i kapłanom odmawiać po Mszy Świętej.
Zastanawiam się co tym sądzicie. Dla mnie osobiście to się kupy nie trzyma. Ten dialog ma formę zakładu. Dodatkowa szatan podważa wszechwiedzę Jezusa.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6102
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 929 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Nie wiadomo oczywiście czy ta wizja jest prawdziwa.
Jednak czym różni się ta wizja od rozmowy szatana z Bogiem w sprawie Hioba jeśli chodzi o Bożą wszechwiedzę?
Jednak czym różni się ta wizja od rozmowy szatana z Bogiem w sprawie Hioba jeśli chodzi o Bożą wszechwiedzę?
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2571
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 414 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Ta sama sytuacja, albo trzeba zrewidować wysoką inteligencję szatana, do płytkiej naiwności. Albo zrewidować pogląd o wszechwiedzy Boga.
Jeśli nie, pozostaje tylko alegoria.
W w/w wizji to szatan wybiera, które pokolenia będą ofiarami zakładu. Co sprowadzałoby ludzkość do jednej wielkiej masy, gdzie indywidualność każdego człowieka (gdzie i kiedy żył) jest bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 08:38 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1428
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 794 times
Re: Modlitwa do Św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce,
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, aTy, Wodzu niebieskich zastępów,
szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą,
mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
U mnie chyba w całej diecezji (przemyskiej) jest ta modlitwa odmawiana. Początkowo wzdrygałem się przed jej wypowiadaniem, bo przyzwyczajeni jesteśmy, aby nikomu nie życzyć piekła. Ale gdy głębiej się zastanowiłem, to przecież piekło jest rzeczywistością, jaką stwarza sam szatan - jego "naturalnym środowiskiem". Nie życzymy tu więc nikomu źle - poprzez strącenie diabła do piekieł wyrażamy tylko wolę oddzielenia naszego świata i całej ludzkości od świata szatańskiego. Współczesnemu człowiekowi może się to wydawać naiwne i anachroniczne, ale przecież tu chodzi o rzeczywistość duchową, której nie sposób inaczej wyrazić, jak tylko za pomocą pewnych obrazów. Siłą rzeczy musi więc w tym być zawarty pewien format alegoryczny - co nie znaczy, że sam szatan jest figurą alegoryczną.
Stąd potrzebne jest wspólnotowa odpowiedź na to zagrożenie w postaci jeszcze większego zawierzenia się Bogu - przez Maryję, aniołów i świętych, zanurzenie w Miłosierdziu Jezusa i otwarciu na wciąż działającego w nas Ducha Świętego. Kościół przetrwa, bo taką dostaliśmy obietnicę od naszego Pana. Czy jednak przetrwa W NAS? Czy my w tym Kościele wytrwamy? To już zależy tylko każdego człowieka z osobna.
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, aTy, Wodzu niebieskich zastępów,
szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą,
mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
U mnie chyba w całej diecezji (przemyskiej) jest ta modlitwa odmawiana. Początkowo wzdrygałem się przed jej wypowiadaniem, bo przyzwyczajeni jesteśmy, aby nikomu nie życzyć piekła. Ale gdy głębiej się zastanowiłem, to przecież piekło jest rzeczywistością, jaką stwarza sam szatan - jego "naturalnym środowiskiem". Nie życzymy tu więc nikomu źle - poprzez strącenie diabła do piekieł wyrażamy tylko wolę oddzielenia naszego świata i całej ludzkości od świata szatańskiego. Współczesnemu człowiekowi może się to wydawać naiwne i anachroniczne, ale przecież tu chodzi o rzeczywistość duchową, której nie sposób inaczej wyrazić, jak tylko za pomocą pewnych obrazów. Siłą rzeczy musi więc w tym być zawarty pewien format alegoryczny - co nie znaczy, że sam szatan jest figurą alegoryczną.
Dialog, który przytoczyłeś, a który jak mniemam pochodzi ze snu papieża, to też swoista alegoria, która wyraża rzeczywistość duchową. Prawda w ten właśnie sposób do nas przez sny przemawia. Jeśli więc spojrzę na to głębiej, widzę w tym przesłaniu nie tyle jakiś "zakład", co dwie zasadnicze prawdy: 1) Musimy na powrót uwierzyć w istnienie Szatana (bo wielu wierzących, czasem nawet duchownych, tą wiarę zatraciło, przez co staliśmy się bardziej bezbronni wobec jego ataków). 2) Bóg obdarzył wszystkie istoty duchowe wolną wolą, dotyczy to również Szatana, który przez to jest OSOBĄ (nie żadną siłą) - stąd Bóg szanuje również jego wolność, dopuszczając na świecie zło. 3) Istnieją okresy, gdy to zło czynione jest ze wzmożoną skalą i w konkretnym kierunku (dzisiaj widzimy szczególną aktywność Szatana w kierunku zniszczenia Kościoła i rodziny).
Stąd potrzebne jest wspólnotowa odpowiedź na to zagrożenie w postaci jeszcze większego zawierzenia się Bogu - przez Maryję, aniołów i świętych, zanurzenie w Miłosierdziu Jezusa i otwarciu na wciąż działającego w nas Ducha Świętego. Kościół przetrwa, bo taką dostaliśmy obietnicę od naszego Pana. Czy jednak przetrwa W NAS? Czy my w tym Kościele wytrwamy? To już zależy tylko każdego człowieka z osobna.
Ostatnio zmieniony 2022-02-14, 09:23 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.