"Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
"Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Filmu Nędzarz i madame w reżyserii Witolda Ludwiga (również ze scenariuszem tegoż) na pewno nie nazwałabym ani filmem biograficznym, ani religijnym. Jest to dla mnie obraz głęboko egzystencjalny, mówiący o biedzie ludzkiego życia w dwóch znaczeniach - tej dosłownej, której ilustracją są fragmenty życia Alberta Chmielowskiego, i tej duchowej, której doświadcza i on, i jego otoczenie. Film na pewno skłania do refleksji, więc zaryzykuję rekomendację (warto obejrzeć). Natomiast trochę mnie chwilami drażniło dążenie do stworzenia filmu artystycznego, wzorowanie się na takim kinie, w sytuacji, gdy nie wszystkie elementy języka filmu są w stanie osiągnąć ten poziom. Spod tego zarzutu wyłączam autorów obrazu w sensie plastycznym - piękne światło i dobre ujęcia wiele ratują. Tak samo gra aktorska. Natomiast już sam scenariusz miewa lekkie dłużyzny, a niektóre stroje, elementy scenografii, narzucający się nadmiernie podkład muzyczny raczej zaliczam do gdzieniegdzie kulejących.
W sumie, ogólnie, cieszę, że film powstał i trzymam kciuki za autorów. Zdecydowanie jest to dobry początek. I oby tak było!
W sumie, ogólnie, cieszę, że film powstał i trzymam kciuki za autorów. Zdecydowanie jest to dobry początek. I oby tak było!
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Ooo to już jest w kinach? Wspaniale! Bardzo chce zobaczyć, choć pewnie poczekam aż będzie powszechnie dostępny.
@Andej masz zamiar obejrzeć?
@Andej masz zamiar obejrzeć?
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14974
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Ja mam zamiar, więc dziękuję za dobrą recenzję, ale do kina raczej nie pójdę
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Na pewno nie. Żadna siła nie wyciągnie mnie do kina. A pirata też nie będę oglądać. Nie wiem, czy dałbym radę. Zwykle wyłączam po kilku minutach. Dużo łatwiej mi się czyta, niż ogląda.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1417
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 781 times
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Bardzo Ci dziękuję za tę ciekawą rekomendację - czuję się maksymalnie zachęcony, bo brakowało mi już dawno takiego filmu! Generalnie sądzę, że brakuje dobrych filmów z przesłaniem zatopionych w egzystencjalnym klimacie. Tzw. kino chrześcijańskie często jest przesłodzone lub monumentalne (w jednym i drugim przypadku mało autentyczne). A tymczasem potrzeba filmów z życia wziętych. Mam nadzieję, że ta pozycja do takich właśnie należy.mysza365 pisze: ↑2021-11-19, 21:26 Filmu Nędzarz i madame w reżyserii Witolda Ludwiga (również ze scenariuszem tegoż) na pewno nie nazwałabym ani filmem biograficznym, ani religijnym. Jest to dla mnie obraz głęboko egzystencjalny, mówiący o biedzie ludzkiego życia w dwóch znaczeniach - tej dosłownej, której ilustracją są fragmenty życia Alberta Chmielowskiego, i tej duchowej, której doświadcza i on, i jego otoczenie.
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. Przesłodzone nie jest na pewno, ale monumentalne już raczej tak.Trochę gorszy brat "Amadeusza".AdamS. pisze: ↑2021-11-20, 20:53Bardzo Ci dziękuję za tę ciekawą rekomendację - czuję się maksymalnie zachęcony, bo brakowało mi już dawno takiego filmu! Generalnie sądzę, że brakuje dobrych filmów z przesłaniem zatopionych w egzystencjalnym klimacie. Tzw. kino chrześcijańskie często jest przesłodzone lub monumentalne (w jednym i drugim przypadku mało autentyczne). A tymczasem potrzeba filmów z życia wziętych. Mam nadzieję, że ta pozycja do takich właśnie należy.mysza365 pisze: ↑2021-11-19, 21:26 Filmu Nędzarz i madame w reżyserii Witolda Ludwiga (również ze scenariuszem tegoż) na pewno nie nazwałabym ani filmem biograficznym, ani religijnym. Jest to dla mnie obraz głęboko egzystencjalny, mówiący o biedzie ludzkiego życia w dwóch znaczeniach - tej dosłownej, której ilustracją są fragmenty życia Alberta Chmielowskiego, i tej duchowej, której doświadcza i on, i jego otoczenie.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14974
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
To jak - obejrzał ktoś?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: "Nędzarz i madame" Witolda Ludwiga
Niestety, ja czekam aż będzie w tv lub na platformie. Do kina nie mam jak się wybrać. I tak męża samego wyprawilam na "Diunę" skoro sama nie mogłam skorzystać to niech chociaż chłop coś od życia ma
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42