Przeczucia
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Przeczucia
Najczęstszym mechanizmem jest stary , dobry mechanizm pozwalający działać wróżkom. Przepowiednie udane pamięta się, nie udanych - nie.
Stąd powstaje wrażenie, że "coś w tym jest".
Druga grupa to podświadoma analiza, oparta na doświadczeniu.
Stąd powstaje wrażenie, że "coś w tym jest".
Druga grupa to podświadoma analiza, oparta na doświadczeniu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Przeczucia
A co to "nieświadoma analiza". Nie spotkałem się z czymś takim. Kto lub co jest podmiotem tej analizy?Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-04, 17:30 Druga grupa to podświadoma analiza, oparta na doświadczeniu.
W nieświadomości siedzą pewne "schematy", które automatyzują nasze myślenie i działania, ale żadna "analiza" tam nie przebiega.
Miewają one wymiar zarówno pozytywny (moim zdaniem rzadziej) jak i negatywny.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Przeczucia
Słabo widać, ale warto się przyjrzeć
Na co dzień działamy w automacie, czyli 90% naszych decyzji, zachowań, reakcji jest automatycznych/nieświadomych/podświadomych
A przeczucia miewam, dość często - czasami i ja i otoczenie jest zaskoczone szybko sprawdzającym się przeczuciem. Nie mam pojęcia skąd się biorą, te które dotyczą tylko mnie zapewne pochodzą z mojej podświadomości, ale ponieważ niektóre nie dotyczą tylko mnie, więc źródło również musi się znajdować poza mną.
Uważam, że i Bóg i anioły mogą w niektórych uczestniczyć, miałem to szczęście, że doświadczyłem tego na ewangelizacji
Na co dzień działamy w automacie, czyli 90% naszych decyzji, zachowań, reakcji jest automatycznych/nieświadomych/podświadomych
A przeczucia miewam, dość często - czasami i ja i otoczenie jest zaskoczone szybko sprawdzającym się przeczuciem. Nie mam pojęcia skąd się biorą, te które dotyczą tylko mnie zapewne pochodzą z mojej podświadomości, ale ponieważ niektóre nie dotyczą tylko mnie, więc źródło również musi się znajdować poza mną.
Uważam, że i Bóg i anioły mogą w niektórych uczestniczyć, miałem to szczęście, że doświadczyłem tego na ewangelizacji
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Przeczucia
Josef Goldbrunner (za Jungiem, a raczej opierając się na Jungu) widzi to tak:
Jak widać (wg junga) posiadamy nieświadomość indywidualną, zbiorową i jaźń. Jung traktował jaźń jako archetyp Boga. Niestety Jung nie wierzył. Twierdził: "Ja nie wierzę w Boga. Ja wiem. Ja wiem Boga." Jakkolwiek to brzmi nie identyfikował go z żadną z religii. Moim zdaniem był jednak Jemu bardzo bliski (ale to tylko moje zdanie).
To co Jung zwie jaźnią (archetypem Boga), a mianowicie:
Jaźń "jest celem i źródłem energii dla rozwoju człowieka poprzez proces indywiduacji, jak również motorem wszelkiej twórczości i duchowych poszukiwań. Zawiera obraz Boga. Przez późniejszych autorów bywa określana jako cząstka istoty ludzkiej w Bogu, odpowiednik Królestwa Bożego wewnątrz człowieka z doktryny chrześcijańskiej.",
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ja%C5%BA%C5%84
Gajdowie określają jako "Źródło" (ZOE - życie):
Celem indywiduacji jungowskiej jest rozwój psychiczny, duchowy, stawanie się całością i ostatecznie "zjednoczenie" z jaźnią (Bogiem).
Celem nawrócenia, kontemplacji i świętości jest rozwój psychiczny, duchowy, stawanie się całością i ostatecznie "zjednoczenie" z Bogiem, w myśl:
"Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus." Ga 2,20
Ale wracając.
Nasze wnętrze jest "głębsze" niż możemy sobie to wyobrazić, a tam, gdzieś w tych ciemnościach mieszka Bóg
i czeka kiedy zejdziemy.
"Chrześcijanin to ktoś, kto czerpie życie od wewnątrz, a nie z zewnątrz."
Gajdowie
Jak widać (wg junga) posiadamy nieświadomość indywidualną, zbiorową i jaźń. Jung traktował jaźń jako archetyp Boga. Niestety Jung nie wierzył. Twierdził: "Ja nie wierzę w Boga. Ja wiem. Ja wiem Boga." Jakkolwiek to brzmi nie identyfikował go z żadną z religii. Moim zdaniem był jednak Jemu bardzo bliski (ale to tylko moje zdanie).
To co Jung zwie jaźnią (archetypem Boga), a mianowicie:
Jaźń "jest celem i źródłem energii dla rozwoju człowieka poprzez proces indywiduacji, jak również motorem wszelkiej twórczości i duchowych poszukiwań. Zawiera obraz Boga. Przez późniejszych autorów bywa określana jako cząstka istoty ludzkiej w Bogu, odpowiednik Królestwa Bożego wewnątrz człowieka z doktryny chrześcijańskiej.",
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ja%C5%BA%C5%84
Gajdowie określają jako "Źródło" (ZOE - życie):
Celem indywiduacji jungowskiej jest rozwój psychiczny, duchowy, stawanie się całością i ostatecznie "zjednoczenie" z jaźnią (Bogiem).
Celem nawrócenia, kontemplacji i świętości jest rozwój psychiczny, duchowy, stawanie się całością i ostatecznie "zjednoczenie" z Bogiem, w myśl:
"Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus." Ga 2,20
Ale wracając.
Nasze wnętrze jest "głębsze" niż możemy sobie to wyobrazić, a tam, gdzieś w tych ciemnościach mieszka Bóg
i czeka kiedy zejdziemy.
"Chrześcijanin to ktoś, kto czerpie życie od wewnątrz, a nie z zewnątrz."
Gajdowie
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Przeczucia
Dez, ta tabelke powinienes wstawic takze w temacie o homoseksualizmie, bo jest to konkretny argument ze homoseksualizm nie jest od urodzenia, tylko nabyty.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Przeczucia
Ja znów mam przeczucie, że ciebie nie rozumiem, chyba więc nie odpowiem
Sądzony
Ja Boga w nas szukam raczej nie w podświadomości, bo tam raczej instynkty, ja zwierzęce itd
ja jak już to szukam Boga w nadświadomości, Ja wyższym, sumieniu ( nie wiem czy pamiętasz moją tabelkę )
viewtopic.php?f=14&t=52&p=1221#p1221
Ostatnio zmieniony 2021-12-05, 11:54 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Przeczucia
Dez, nie martw sie kiedys zrozumiesz wszystko.
Lepiej powiedziec szczerze, niz brnac w wymysly.
Lepiej powiedziec szczerze, niz brnac w wymysly.
Ostatnio zmieniony 2021-12-04, 21:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Przeczucia
Rozumiem.
Jaźń czy Zoe nie jest nieświadomością, a "boskością w człowieku". Nieświadomość jest najgłębszą warstwą tę "boskość" otaczającą. Dalej jest "ja fałszywe".
Tabelki nie pamiętam. Możesz wrzucić, a jak nie chcesz zaśmiecać to odnośnik lub podeślij na priv.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3423
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 357 times
Re: Przeczucia
Czytala w myślach? Znaczy miała podpwiadacza za uchem. Takiego demonicznego... Obserwują reakcje na poszczególne zdarzenia, sa w stanie rozczytać mimike twarzy i na tej podstawie dość trafnie zgadywać.Repart pisze: ↑2021-12-02, 15:01Miałem kiedyś taką znajomą, która potrafiła czytać moje myśli, nawet na odległość. Do teraz nie wiem jak to robiła.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-02, 13:23 Myślę, że intuicja to zdolność odruchowego przewidywania - nic tajemniczego, ale ciekawa i cenna właściwość ludzkiego umysłu (podobno kobiety mają ją częściej, choć nie do końca w to wierzę).
W przeczuciach coś musi być. Podobnie jak ze snami. Bóg przemawiał często poprzez sen, nie kojarzę natomiast nic o przeczuciach.
Dodano po 6 minutach 26 sekundach:
A co do przeczuc. Jeśli mamy kogoś kto jet biegły w jakiejś dziedzinie to jego umysl dysponuje większa zdolnoscia wychwycenia nieswiadomych innym szczegółów. Np gracze giełdowi, policjanci, piloci lekarze. Itd itp... Czasem mogą być nadnaturalne jako podpowiedzi, np złego niesfornego duszka, anioła etc
Re: Przeczucia
Jak już tu ktoś słusznie pisał, robimy i myślimy automatycznie, znaczy to także, że nasze przeczucie może być wynikiem nieświadomej analizy.
Ja natomiast mam też takie doświadczenie: kiedyś miałam taki okres w życiu, że nic mi nie wychodziło. Nawet robiłam doświadczenia z prostymi przeczuciami: tramwaj mi zawsze uciekał . Potem uświadomiłam sobie, że to był czas, gdy odeszłam mocno od Boga. Obecnie jest zupełnie odwrotnie: wychodzę na czas i rzeczywistość wydaje mi się sprzyjać. Często przywołuje więc w myśli ten fr., że Bóg współdziała ze swoimi dziećmi dla ich dobra (czy jakoś tak). Zauważanie tego w drobiazgach życia codziennego jest wzruszające. Tak, Lambda, myślę, że Bóg towarzyszy nam w każdym drobiazgu i Anioł Stróż szepce do ucha.