Pożegnania, bany, informacje
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2530
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 404 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Ja chciałbym zauważyć dla potomnych piszących w tym wątku, mamy tu często tak odmienne zdania w wielu tematach, odmienne podejścia i wyobrażenia, ale dla odchodzącego z forum stajemy się jedną masą jako "Wy" i ja (osoba odchodząca), to uproszczenie które pomaga odchodzącemu, ale naprawdę jest oszukiwaniem samego siebie.
Kasiu jak odchodziła Ciekawa to ty byłaś w zbiorze "Wy", jak ktoś odchodził, a Ciekawa była aktywna w wątkach ona również była w zbiorze "Wy". "Wy" nic nie wyjaśnia, ale zakrzywia rzeczywistość... niestety...
Kasiu jak odchodziła Ciekawa to ty byłaś w zbiorze "Wy", jak ktoś odchodził, a Ciekawa była aktywna w wątkach ona również była w zbiorze "Wy". "Wy" nic nie wyjaśnia, ale zakrzywia rzeczywistość... niestety...
Ostatnio zmieniony 2021-12-14, 22:49 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13790
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Ja akceptuję Ciebie.
A Twoja, jak każdego, "wizja" wciąż się zmienia.
Jest jaka jest.
I jeżeli pomaga Ci odnaleźć To czego szukasz, a wierzę, że w głębi każdy szuka Boga i Miłości, to jest Prawdziwa.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Pożegnania, bany, informacje
Już niczego stąd nie chcę. Proszę o usunięcie konta. Mój wizerunek już i tak nie jest tak perfekcyjny, jakbym chciała. Początkowo nie miałam tu zamiaru okazywać negatywnych emocji. Proszę spełnić moją prośbę.
Ostatnio zmieniony 2021-12-15, 11:02 przez Kasia, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1417
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 781 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Nie odchodź, Kasiu. Potrzebujemy się wszyscy nawzajem. Pewne decyzje wymagają odczekania, aby opadły emocje. Możesz w to miejsce wnieść wiele dobra, tak jak już nie raz, widziałem to, wnosiłaś.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4444
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Kasiu, żaden wizerunek, żadnego z Forumowiczów, nie jest perfekcyjny. Jakbym ja miała uciekać z forum dlatego, że mój wizerunek jest nieperfekcyjny to musiałabym stąd odchodzić codziennie.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19038
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2618 times
- Been thanked: 4630 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Zostań i trochę po prostu wyluzuj, złap dystans (także do siebie).
Zakładamy, że dziś się zalogowałaś po raz pierwszy, nie oglądamy sie.
Zakładamy, że dziś się zalogowałaś po raz pierwszy, nie oglądamy sie.
Re: Pożegnania, bany, informacje
Fantastycznie. Najpierw ocenianie człowieka, a potem propozycje, żeby zachowywał dystans i udawanie, że nic się nie stało. Już się nie dziwię, że ludzie stąd odchodzą. Tu tylko się pisze o tym, że się możemy różnić, w praktyce odmienność nie jest tu mile widziana. I jeszcze będziecie mi z wyższością pisali, że człowiek się zmienia. NIE JESTEŚCIE MI JUŻ DO NICZEGO POTRZEBNI. Żegnam i piszę do Dezertera, ma 24h od przeczytania wiadomości na usunięcie konta, tak coś kiedyś wspominał.
Ostatnio zmieniony 2021-12-15, 12:27 przez Kasia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2530
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 404 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Wiecie że to nie działa i nie ma sensu.
Żegnaj Kasiu. Kiedyś z dystansem poczytaj to co tutaj pisałaś zwłaszcza pod wpływem emocji, to tutaj zostanie i pomoże na to, co teraz jest niewidoczne.
Żegnaj Kasiu. Kiedyś z dystansem poczytaj to co tutaj pisałaś zwłaszcza pod wpływem emocji, to tutaj zostanie i pomoże na to, co teraz jest niewidoczne.
Ostatnio zmieniony 2021-12-15, 12:52 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19038
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2618 times
- Been thanked: 4630 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Kasiu, rozpoczęłaś od oceniania innych, przypisywania im "światowego spojrzenia" i innych śliczności.
Mimo Twoich - bardzo agresywnych i bardzo oceniających - wpisów, mimo - sama to przyznałaś - okazywania przez Ciebie negatywnych emocji, osoby piszące w tym wątku starają się szukać z Tobą porozumienia.
Ty odpowiadasz tak, jak powyżej.
No cóż, nie będziemy się narzucać.
Choć ja na Twoim miejscu spróbowałbym przeczytać posty, które napisałem, pomyślałbym też nad tym, dlaczego odejście nie skończyło się na krótkim komunikacie, a ciągnie się już drugą stronę wątku [właśnie zauważyłem, że @Abstract radzi Ci dokładnie to samo...)
Deklarowałaś bardzo wzniosłe ideały i uduchowienie. Możesz to doskonalić analizując swoje postępowanie - raczej pomstowanie na innych Ci w tym nie pomoże
Jeżeli dojdziesz do wniosku, że jednak może inni są Ci do czegoś potrzebni (albo jeszcze lepiej - że kryterium bycia gdzieś to nie tylko korzyść czerpana, ale i możliwość dawania) - zapraszamy z powrotem.
Mimo Twoich - bardzo agresywnych i bardzo oceniających - wpisów, mimo - sama to przyznałaś - okazywania przez Ciebie negatywnych emocji, osoby piszące w tym wątku starają się szukać z Tobą porozumienia.
Ty odpowiadasz tak, jak powyżej.
No cóż, nie będziemy się narzucać.
Choć ja na Twoim miejscu spróbowałbym przeczytać posty, które napisałem, pomyślałbym też nad tym, dlaczego odejście nie skończyło się na krótkim komunikacie, a ciągnie się już drugą stronę wątku [właśnie zauważyłem, że @Abstract radzi Ci dokładnie to samo...)
Deklarowałaś bardzo wzniosłe ideały i uduchowienie. Możesz to doskonalić analizując swoje postępowanie - raczej pomstowanie na innych Ci w tym nie pomoże
Jeżeli dojdziesz do wniosku, że jednak może inni są Ci do czegoś potrzebni (albo jeszcze lepiej - że kryterium bycia gdzieś to nie tylko korzyść czerpana, ale i możliwość dawania) - zapraszamy z powrotem.
Ostatnio zmieniony 2021-12-15, 12:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Pożegnania, bany, informacje
Marku, to, co piszesz, to jest tresowanie. Ludzie mnie krytykują, bo mam rację.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19038
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2618 times
- Been thanked: 4630 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.
Nie wątpię, że tak uważasz. Ta pewność siebie niestety nie pozwala Ci weryfikować własnych przekonań.Ludzie mnie krytykują, bo mam rację.
Re: Pożegnania, bany, informacje
Nie, to na pewno nie jest to. Masz dziwną wizję tych trzech rzeczy. Ja się nikomu nie dam wytresować, Panu Bogu też nie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-15, 13:28 Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19038
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2618 times
- Been thanked: 4630 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Ale wiesz, że to ściśle postawa Grzechu Pierworodnego?Kasia pisze: ↑2021-12-15, 13:30Nie, to na pewno nie jest to. Masz dziwną wizję tych trzech rzeczy. Ja się nikomu nie dam wytresować, Panu Bogu też nie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2021-12-15, 13:28 Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.
Po co się modlisz, skoro nie chcesz się poddać Bogu? (zwłaszcza, że wcześniej napisałaś jakoby "albo człowiek tresował, albo był tresowany").
Boga zatem chcesz tresować?
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1417
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 781 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Smutne, że tak nas wszystkich oceniasz, a jednocześnie czujesz się sama przez wszystkich oceniania. Kluczem do wszelkiego zła jest osądzanie - kiedy je w sobie zdołamy wyłączyć, uwalniamy się od postawy lękowej i roszczeniowej, która każe nam tkwić w złości i samotności. Tych słów nie kieruję pod Twoim adresem, bo one dotyczą nas wszystkich, a w pierwszym rzędzie chce je zawsze odnosić do samego siebie. Tylko wtedy czuję się wolny, gdy przezwyciężam swoje osądy. Tylko wtedy czuję się szczęśliwy, gdy nie dążę do ideału, ale z wdzięcznością przyjmuję wszystko, co mnie otacza.Kasia pisze: ↑2021-12-15, 12:25 Fantastycznie. Najpierw ocenianie człowieka, a potem propozycje, żeby zachowywał dystans i udawanie, że nic się nie stało. Już się nie dziwię, że ludzie stąd odchodzą. Tu tylko się pisze o tym, że się możemy różnić, w praktyce odmienność nie jest tu mile widziana. I jeszcze będziecie mi z wyższością pisali, że człowiek się zmienia. NIE JESTEŚCIE MI JUŻ DO NICZEGO POTRZEBNI.
Ostatnio zmieniony 2021-12-15, 15:50 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Słuszne pytanie. W tym różnica. Bo ci, z którymi się spierasz, poddają się świadomie i dobrowolnie woli Bożej. Widzą w tym cel i sens.
A co gorsza oceny zachowań, czynów czy wypowiedzi traktujesz jako oceny osoby. A to dwie różne sprawy.
Przeglądając różne polemiki, zauważam Kasiu, że jesteś traktowana z dużą życzliwością i wyrozumiałością. Ale uczciwie. Nikt Ci nie kadzi. A każdy z rozmówców ma prawo do wyrażania swojego zdania.
Rozmówcy, w swojej naiwności, chcą Ci pomagać. Z dobrego serca. A nie pochlebiać wspierając tylko to, co napisałaś, wzgl. to, co chciałabyś usłyszeć.
A wczoraj szczególnie. Wiele osób okazywało Ci sympatię. Chęć zrozumienia. Dawało wsparcie. Tak, jak każdy potrafił.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.