Pożegnania, bany, informacje

[Kasia]

Przepraszam, że tu Wam złe rzeczy agresywnie pisałam i oceniałam Was.
Piszę to dlatego, że tak trzeba, zmuszam się, nie czuję tego, a kiedyś trzeba do spowiedzi iść i się oczyścić (skrupuły).
Pan Bóg każe przepraszać, robię to. Jak księgowa. Odhaczone, zaliczone.
I tak miałam zamiar stąd odejść po przerwie adwentowej, którą skróciłam z powodu infekcji.
Koniec.

[Andej]

W takim razie, rzutem na taśmą, życzę Ci wielu łask Bożych, opieki Boskiej i swiatła Ducha świętego z okazji nachodzących świąt Bożego Narodzenia.

[Dezerter]

Andej napisał jedyny sensowny post jaki można napisać w tej sytuacji - namawiam do pożegnania a nie do polemizowania, bo to nie ma sensu
A Kasia jak odpocznie od nas i zatęskni, to wie gdzie nas szukać, my tu z Chrystusem jesteśmy i będziemy.

[orzeszku]

O proszę, kolejna użytkowniczka - Kasia - ma usunięte konto, tylko nie ja. Czy ja się również doczekam skasowania mojego konta czy nie mam co na to liczyć?

[Albertus]

O proszę, kolejna użytkowniczka - Kasia - ma usunięte konto, tylko nie ja. Czy ja się również doczekam skasowania mojego konta czy nie mam co na to liczyć?

A dlaczego kochany orzeszku tak koniecznie chcesz mieć skasowane konto?

[orzeszku]

Nie życzę sobie, by moje konto sobie wisiało wśród ludzi mi nieżyczliwych, tłumaczyłam już to Dezerterowi kilkakrotnie.

[Albertus]

Nie życzę sobie, by moje konto sobie wisiało wśród ludzi mi nieżyczliwych, tłumaczyłam już to Dezerterowi kilkakrotnie.

Daj spokój orzeszku!

Jestem do ciebie bardzo życzliwie nastawiony.

[Efezjan]

Nie życzę sobie, by moje konto sobie wisiało wśród ludzi mi nieżyczliwych, tłumaczyłam już to Dezerterowi kilkakrotnie.

Nieżyczliwych? Orzeszku, a któż to jest w stosunku do Ciebie nieżyczliwy?

[orzeszku]

Jedna osoba tu. I tyle. Nie chce mi się w takiej atmosferze tu być.

[Andej]

Jedna osoba tu. I tyle. Nie chce mi się w takiej atmosferze tu być.

Czy nie warto dać tej osobie szansę? Czy ta osoba wie o tym, że jest dla Ciebie nieżyczliwa? Czy jesteś przekonana, że ta osoba świadomie napisała coś, aby Ci dokuczyć? Czy masz pewność, że właściwie interpretujesz wypowiedzi tej osoby?

Ale masz prawo do decyzji.

Niezależnie od dalszego ciągu życzę Ci zdrowia i pomyślności na Forum i poza nim. Życzę pomyślności na drodze do Boga. Życzę odnalezienia drogi Miłości. Niech ten Nowy Rok przyniesie Ci spełnienie oczekiwań i zamierzeń.

[mysza365]

Marku, to, co piszesz, to jest tresowanie.

Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.

Hi hi hi!

[Efezjan]

Jedna osoba tu. I tyle. Nie chce mi się w takiej atmosferze tu być.

Dla jednej niemiłej osoby. Dodaj do ignorowanych i już.

Problem rozwiązany.

[Marek_Piotrowski]

Marku, to, co piszesz, to jest tresowanie.

Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.

Hi hi hi!

Jakie masz do powyższego zastrzeżenia, względnie co Cię rozśmieszyło?
Dla zainteresowanych - kontekst jest tutaj viewtopic.php?p=271572#p271572

[mysza365]

Marku, to, co piszesz, to jest tresowanie.

Nie. To jest dystans do siebie, to jest szacunek dla innych i to jest współżycie międzyludzkie.

Hi hi hi!

Jakie masz do powyższego zastrzeżenia, względnie co Cię rozśmieszyło?
Dla zainteresowanych - kontekst jest tutaj viewtopic.php?p=271572#p271572

Tu jest już wszystko na temat. Jak tego nie widzisz, Marku Piotrowski, to i tłumaczenia nie zrozumiesz. Z Bogiem!

[Marek_Piotrowski]

Tak myślałem. 100% arogancji i oskarżeń, 0% merytoryki - i szantaż odejściem z forum.