Hildegardo, ten zarzut jest tak skrajnie absurdalny, że wymaga sprostowania. Marek nigdy nie miał u mnie specjalnych względów i chyba każdy może to potwierdzić, bo ja piszę szczerze to, co myślę i wielokrotnie się z nim w czymś nie zgadzałam lub coś krytykowałam bez zbędnych uprzejmości. Ale Ty tego nie zauważyłaś, bo zbyt wiele uwagi przeznaczyłaś na ciągłą krytykę i zabrakło Ci tej uwagi na to, by dostrzec rzeczywistość. Zawsze Cię lubiłam, Marka także, Was oboje i nikogo nie faworyzuję, ale tego także nie zauważyłaś. Zarzucasz mi zaślepienie, ale pytanie: kto tak naprawdę ma zaburzony obraz sytuacji?Hildegarda pisze: ↑2022-11-16, 14:53 Natomiast widzę jak moderacja jest na to ślepa i chyba ze względu na tworzenie koleżeńskiego kółeczka masz tu specjalne względy.
Pożegnania, bany, informacje
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4435
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1078 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
To ile realnych ostrzeżeń dostał od Ciebie Marek za obrażanie userów na tym forum, gdzie ja sama od początku mojego pobytu tutaj, byłam wielokrotnie dyskredytowana, a podobnych wypowiedzi w stosunku do innych userów jest o wiele więcej, nawet do tak spokojnych userów jak Sądzony?miłośniczka Faustyny pisze: ↑2022-11-16, 15:19 Hildegardo, ten zarzut jest tak skrajnie absurdalny, że wymaga sprostowania. Marek nigdy nie miał u mnie specjalnych względów i chyba każdy może to potwierdzić, bo ja piszę szczerze to, co myślę i wielokrotnie się z nim w czymś nie zgadzałam lub coś krytykowałam bez zbędnych uprzejmości. Ale Ty tego nie zauważyłaś, bo zbyt wiele uwagi przeznaczyłaś na ciągłą krytykę i zabrakło Ci tej uwagi na to, by dostrzec rzeczywistość. Zawsze Cię lubiłam, Marka także, Was oboje i nikogo nie faworyzuję, ale tego także nie zauważyłaś. Zarzucasz mi zaślepienie, ale pytanie: kto tak naprawdę ma zaburzony obraz sytuacji?
Jeśli ja dostałam dziś ostrzeżenie za post o "zjadaniu bóstw", czemu Marek nie dostał ostrzeżenia za o wiele bardziej odrażający post o "jedzeniu mięsa Jezusa" dokładnie w tym samym temacie? Czytałaś w ogóle ten temat jak odpychające określenia w stosunku do Eucharystii tam padały?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Hildegardo, poza naszymi sporami: przeczytaj obie wypowiedzi i spróbuj zrozumieć, jak bardzo różni się zakres znaczeniowy obu wypowiedzi.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
To może raczej Ty spróbuj zrozumieć, że ja nie wypowiadam się z perspektywy osoby wierzącej w Eucharystię, post nie był obrażaniem Eucharystii, a odniesieniem się do niej z punktu widzenia historii i podobnych praktyk w innych kulturach, tu masz np. wpis z racjonalisty mówiący o "jedzeniu bóstw" http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,1240Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-16, 15:34 Hildegardo, poza naszymi sporami: przeczytaj obie wypowiedzi i spróbuj zrozumieć, jak bardzo różni się zakres znaczeniowy obu wypowiedzi.
Ty jako wierzący w Eucharystię piszesz o jedzeniu mięsa Jezusa i tym podobne wspaniałości, do tego jeszcze doszedł Pytający piszący coś tam o "pożeraniu", więc w związku z okreśelniami jakie padały w tym temacie w odniesieniu do Eucharystii, ostrzeżenie za mój wpis oceniam jako czystą złośliwość.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Owszem był, i dobrze o tym wiesz.
I to, z jakiej perspektywy się wypowiadasz, nie upoważnia Cię do bluźnierstw i obrażania katolików na ich forum.
Ja w końcu nie wchodzę na fora miłośników Księgi Urantii czy czegoś w tym rodzaju, żeby ich obrazić.
Podobnie jak większość artykułów Agnosiewicza, ślizga się po powierzchni.
Jest to typowy błąd ignorujący fakt, iż powierzchowne podobieństwa nie oznaczają tożsamości. Jest tego w retoryce ateistycznej (dodam - tej bardziej prymitywnej, gdzież niegdysiejsi ateiści-intelektualiści?) całe góry: od znaku krzyża, przez Eucharystię, Paschę, posty, ofiarę (słowo to oznacza w pogaństwie coś całkowicie innego niż w chrześcijaństwie, a także częściowo - w judaizmie, kształcie placu Watykanu i czapek biskupów).
Ten sam błąd, na jedno kopyto.
A Ty niestety jak kaczka kaszkę łapiesz się na wszystkie "internetowe mądrości" o powtarzasz je, twierdząc że... mają wartość naukową
Nie wchodzisz w rozumienie tego, o czym dyskutujesz (np. Eucharystii), a jedynie powtarzasz to, co napisali Jej przeciwnicy.
I jeszcze żądasz, by to traktować poważnie...
I to, z jakiej perspektywy się wypowiadasz, nie upoważnia Cię do bluźnierstw i obrażania katolików na ich forum.
Ja w końcu nie wchodzę na fora miłośników Księgi Urantii czy czegoś w tym rodzaju, żeby ich obrazić.
Podobnie jak większość artykułów Agnosiewicza, ślizga się po powierzchni.
Jest to typowy błąd ignorujący fakt, iż powierzchowne podobieństwa nie oznaczają tożsamości. Jest tego w retoryce ateistycznej (dodam - tej bardziej prymitywnej, gdzież niegdysiejsi ateiści-intelektualiści?) całe góry: od znaku krzyża, przez Eucharystię, Paschę, posty, ofiarę (słowo to oznacza w pogaństwie coś całkowicie innego niż w chrześcijaństwie, a także częściowo - w judaizmie, kształcie placu Watykanu i czapek biskupów).
Ten sam błąd, na jedno kopyto.
A Ty niestety jak kaczka kaszkę łapiesz się na wszystkie "internetowe mądrości" o powtarzasz je, twierdząc że... mają wartość naukową
Nie wchodzisz w rozumienie tego, o czym dyskutujesz (np. Eucharystii), a jedynie powtarzasz to, co napisali Jej przeciwnicy.
I jeszcze żądasz, by to traktować poważnie...
Ostatnio zmieniony 2022-11-16, 16:42 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5325
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 844 times
- Been thanked: 1403 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
a ja wlasnie dzis byc moze obrazalam Eucharystie mowiac
ze dla mnie wystarcza ze jest to prostu chleb
ktorym mamy sie dzielic z innymi ludzmi
pamietajac ze Jezus tak robil
nie musicie mnie traktować poważnie...
ze dla mnie wystarcza ze jest to prostu chleb
ktorym mamy sie dzielic z innymi ludzmi
pamietajac ze Jezus tak robil
nie musicie mnie traktować poważnie...
Ostatnio zmieniony 2022-11-16, 17:01 przez abi, łącznie zmieniany 1 raz.
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
"Jedzenie mięsa Jezusa" vs "jedzenie bóstw" bez intencji obrażania EucharystiiMarek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-16, 16:40 Owszem był, i dobrze o tym wiesz.
I to, z jakiej perspektywy się wypowiadasz, nie upoważnia Cię do bluźnierstw i obrażania katolików na ich forum.
Jak widać katolicy mogą podobne bluźnierstwa tutaj uprawiać
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Czy możliwa jest opcja zerowa?
Czy możliwe jest przebaczenie?
Czy ważniejsze, aby mieć ostatnie słowo? Aby zmusić kogoś do uznania swoich racji? Czy zadaniem dyskutanta jest przekonanie innych do swoich racji? Czy nie jest możliwe wypowiadanie swoich poglądów bez narzucania tego innym?
Czy możliwa dyskusja bez emocji. Obrażania się. Bez wylewani swojego żalu?
Wydaje mi się, że każdym oskarżeniu jest ziarno prawdy.
Uważam, że moderacja nie jest sprawiedliwa. Traktuje mnie łagodniej. Pozwala na pewne wybryki. Może mają do mnie jakieś zaufanie?
(Moderacjo, wcale nie domagam się ostrzejszego traktowania. Doceniam to co jest. I cieszy mnie to.)
Czy możliwe jest przebaczenie?
Czy ważniejsze, aby mieć ostatnie słowo? Aby zmusić kogoś do uznania swoich racji? Czy zadaniem dyskutanta jest przekonanie innych do swoich racji? Czy nie jest możliwe wypowiadanie swoich poglądów bez narzucania tego innym?
Czy możliwa dyskusja bez emocji. Obrażania się. Bez wylewani swojego żalu?
Wydaje mi się, że każdym oskarżeniu jest ziarno prawdy.
Uważam, że moderacja nie jest sprawiedliwa. Traktuje mnie łagodniej. Pozwala na pewne wybryki. Może mają do mnie jakieś zaufanie?
(Moderacjo, wcale nie domagam się ostrzejszego traktowania. Doceniam to co jest. I cieszy mnie to.)
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
Andej pisze: ↑2022-11-16, 17:15 Czy możliwa jest opcja zerowa?
Czy możliwe jest przebaczenie?
Czy ważniejsze, aby mieć ostatnie słowo? Aby zmusić kogoś do uznania swoich racji? Czy zadaniem dyskutanta jest przekonanie innych do swoich racji? Czy nie jest możliwe wypowiadanie swoich poglądów bez narzucania tego innym?
Czy możliwa dyskusja bez emocji. Obrażania się. Bez wylewani swojego żalu?
Wydaje mi się, że każdym oskarżeniu jest ziarno prawdy.
Uważam, że moderacja nie jest sprawiedliwa. Traktuje mnie łagodniej. Pozwala na pewne wybryki. Może mają do mnie jakieś zaufanie?
(Moderacjo, wcale nie domagam się ostrzejszego traktowania. Doceniam to co jest. I cieszy mnie to.)
Przepraszam Andeju za zamieszanie, taka moja słabość, że jestem pyskata i nie potrafię się ugryźć w język, zresztą jak pisałam kiedyś na forach ogólnych, to mnie określili jako buńczuczną zadziorę
Naprawdę nie zamierzałam już tu pisać, mój błąd, że się wkręciłam w rozmowę. Nie jest mi to już potrzebne, nie szukam już niczego na forum katolickim i mam nadzieję, że jak Dezerter tu zajrzy to usunie mi to konto, coby mnie nie kusiło zaglądanie tutaj i wkręcanie się w rozmowy.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
W swoim dziwactwie nie przekonuję do zmiany zamiaru. Szanuję Twój wybór. Ale napiszę coś, o czym wiele razy pisałem. A mianowicie o Bozowskim, który powiedział mi, że z każdej rozmowy, jeśli tylko będę chciał, uzyskam jakąś nową wartość. Czasem to jest tylko jedno słowo. Jedna krótka myśl. Ale to od Ciebie zależy jak wykorzystasz słowa, które do Ciebie trafiają. W tym, co wydaje się największą bzdurą też możesz znaleźć perły. Ale musisz szukać. Pobrudzić się. Perły bywają wdeptywane w błoto przez świnie. Ale wcale przez to nie tracą wartości, ani piękna. ino trzeba wysiłku, aby je wydobyć.
A słowo jak ziarno, czasem musi wiele lat przeleżeć w spichlerzu pamięci, aby w odpowiednim momencie wykiełkować. Nie wyrzucaj ich. Niech będą zaczynem, z którego kiedyś będzie chleb.
A słowo jak ziarno, czasem musi wiele lat przeleżeć w spichlerzu pamięci, aby w odpowiednim momencie wykiełkować. Nie wyrzucaj ich. Niech będą zaczynem, z którego kiedyś będzie chleb.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Wiesz za co dostałaś i wiesz co jest nieakceptowane, więc...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Jako zadziorna teraz wyglądasz bardziej wiarygodnie z ostrzeżeniem a konto zostaje byś mogła się nawrócić i wrócić
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Hildegarda
- Super gaduła
- Posty: 1356
- Rejestracja: 17 maja 2022
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 203 times
Re: Pożegnania, bany, informacje
ale jesteś i dalej będę musiała z Piotrowskim się kłócić
No dobra bierzesz to na swoją odpowiedzialność, jak coś to zwalę na Ciebie
ale i tak idę i nie wiem kiedy wrócę
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Pożegnania, bany, informacje
Tym razem nie o @Hildegarda - piszę ogólnie, bo przy okazji zerknąłem do tego wątku.
Nie uważacie, że przypomina on operetkę ze starego kawału? ("wpada młodzian na scenę i przez 3 minuty śpiewa >>gonią mnie, gonią<< zamiast uciekać. Kiedy już sobie pójdzie, wpada banda goniących i (zamiast gonić młodziana, który przecież nie mógł uciec daleko) śpiewa >>ach, uciekł, uciekł!<<").
Generalnie wątek nie służy dwu rzeczy:
(1) "Naplucia w drzwiach" (co przynajmniej ma jakiś związek z tematem wątku )
(2) Krygowania się na zasadzie odchodzę, o jak odchodzę, jak bardzo odchodzę (z rytualnym teatrem z namawianiem do pozostania i krygowaniem się - trochę przypomina to "standartowe" bisy po występach).
Nie uważacie, że przypomina on operetkę ze starego kawału? ("wpada młodzian na scenę i przez 3 minuty śpiewa >>gonią mnie, gonią<< zamiast uciekać. Kiedy już sobie pójdzie, wpada banda goniących i (zamiast gonić młodziana, który przecież nie mógł uciec daleko) śpiewa >>ach, uciekł, uciekł!<<").
Generalnie wątek nie służy dwu rzeczy:
(1) "Naplucia w drzwiach" (co przynajmniej ma jakiś związek z tematem wątku )
(2) Krygowania się na zasadzie odchodzę, o jak odchodzę, jak bardzo odchodzę (z rytualnym teatrem z namawianiem do pozostania i krygowaniem się - trochę przypomina to "standartowe" bisy po występach).