Już wiem dlaczego tu jesteś.Jestes taka Próbą na ile miłujemy..Na ile jesteśmy empatyczni...Konwalia pisze: ↑2022-08-23, 19:41 Teraz to już naprawdę chcę odejść z forum. Nie udała mi się moja misja pomagania ludziom znalezienia sensu życia, więc na pożegnanie, jak to mam w zwyczaju, założyłam kilka szczerych tematów. Normalnie bym się na to nie zdobyła, bo psułyby mi wizerunek, a wizerunek w internecie to dla mnie rzecz bardzo istotna. Pewnie niejedna osoba, czytając moje wpisy, zastanawia się, kiedy jestem prawdziwa, a kiedy udaję. Przyznam szczerze, że sama nie wiem.
Większości z Was tutaj brakuje empatii, delikatności i zrozumienia. To był powód, dla którego chciałam pomagać innym, bo uważałam, że jestem zdolna zrobić to lepiej niż Wy. Jednak nie udało mi się, bo nie mam wystarczającej wiedzy religijnej. Zamiast bowiem czytać mądre książki i artykuły, sprzeczam się na forum i czytam głupoty na innych stronach. Tak upływa mi życie.
Zarazem nie zamierzam dać się wytresować nikomu. Dzisiaj próbowałam przeczytać książkę i męczyłam się, bo to już nie jest dla mnie naturalne. Nie mogę się skupić. Myśli uciekają mi gdzieś w połowie zdań. Nie wiem, co się ze mną stało. Kiedyś nie miałam trudności z koncentracją. A może wiem. Może nadmiar internetu psuje mi mózg. Nic nie poradzę. Nie umiem wytrzymać bez niego nawet kilku godzin.
Ale jeśli tak ma być, jeśli ja mam jeszcze służyć ludziom przy moich problemach z koncentracją – a więc już całkowicie nie mieć możliwości, by czytać i robić cokolwiek innego, co mnie interesuje – to ja podziękuję. Czuję się bardziej ofiarą, także ofiarą Waszych złośliwości i kompletnego braku zrozumienia mojej sytuacji.
Właściwie to nie wiem, dlaczego po raz kolejny to robię. Po raz kolejny tłumaczę się ludziom z internetu. Po raz kolejny opowiadam o moich trudnościach ludziom, którzy niespecjalnie wczuwają się w moją sytuację. Zawsze to samo. Zawsze muszę się w coś takiego wpakować. Od kilkunastu lat. Nie uczę się na błędach.
Nie będę sobie utrudniała życia, nie będę sobie robiła wyrzeczeń, bo mam trudności z tym, żeby się skupić. Nie wyobrażacie sobie chyba, co to znaczy mieć kłopoty z koncentracją i pamięcią, kiedy trzeba zapamiętać o więcej niż jednej rzeczy do zrobienia. Cieszcie się, bo to znaczy, że Was ten problem nie dotyczy. Ale mimo wszystko życzyłabym Wam więcej zrozumienia. I może refleksji przed napisaniem czegokolwiek.
Proszę o usunięcie mojego konta. Mam dosyć bycia ofiarą.
Konwalia
A książka sie nie przejmuj i brakiem koncentracji..Na ten moment nie interesala tak naprawdę.
Dodano po 3 minutach 43 sekundach:
Prawdziwa jestes w każdej chwili, jaka jesteś.Większość z nas tutaj jest mistrzami scisnietych pośladków i udawania jacy to zajefajni jesteśmy.
Oczywiście ideal w postaci mnie jest. Za to reszta....
I taka rzecz usłyszysz od każdego z nas.
Dodano po 1 minucie 50 sekundach:
A przy okazji to lepiej być ofiarą czyichś zlosliwosci niż własnej pychy.