sny jako koszmary

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

sny jako koszmary

Post autor: adampiotr » 2021-12-19, 10:06

Hej.
Miewacie koszmary w nocy ?

Bo czasem mam wrażenie ,ze jak zaczyna się noc to tak jakby się umierało.

Do czego zmierzam. Pozostajemy w nocy sam na sam.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Skaza » 2021-12-19, 10:54

Miałem na szczęście tylko kilka razy w życiu. Meczące są muszę przyznać. Ja gdy robi się ciemno tak w środku nocy gdy sen nie łapie to lubię sobie niektóre sprawy przemyśleć albo zwyczajnie się pomodlić. W ciszy i spokoju jest dużo łatwiej o skupienie w moim przypadku.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: adampiotr » 2021-12-19, 13:51

Czyli nie tylko ja to mam :).

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Skaza » 2021-12-19, 14:12

Dodam jeszcze, że dla mnie nadejście nocy jest bardziej jakby początkiem życia w danym dniu :) nie trzeba już wtedy za niczym pędzić, nic robić i nastaje błoga cisza i odpoczynek ... o ile oczywiście zataczające się osobniki nie wracają śpiewając arii pod blokiem :) Do tego jestem strasznym śpiochem również dlatego "początek życia" dla skazy. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1408
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: AdamS. » 2021-12-19, 17:41

adampiotr pisze: 2021-12-19, 13:51 Czyli nie tylko ja to mam :).
Nie tylko Ty, ale zwróć uwagę na to, że czym się karmisz za dnia, to zawsze będzie wracać do Ciebie w nocy. Dlatego warto jest w tym zakresie:
1) Odciąć się od destruktywnego wpływy mediów (gry komputerowe, filmy i treści wprowadzające niepokój itp),
2) Uporządkować codzienne relacje (aby nie zatruwać ich toksycznymi myślami, słowami, gestami),
3) Zapanować nad swą wyobraźnią (nie karmić jej horrorami, pornografią itd.),
4) Wziąć do poduszki jakąś konstruktywną lekturę (nie za ciężką),
5) Wypracować lekką dietę i zjadać wcześniej kolacje.

Miłych snów życzę! :)

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Lunka » 2021-12-19, 18:07

Często mam ale myślę, że w głównej mierze u mnie to sprawy, o których pisze Adam. Problemy w relacjach czy negatywne emocje we mnie. Najczęściej to smutek i tęsknota wywołują we mnie koszmary.
Horrorów nie oglądam czy kryminałów. Nie na moje nerwy.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Poszukiwacz
Przybysz
Przybysz
Posty: 22
Rejestracja: 17 gru 2021
Been thanked: 6 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Poszukiwacz » 2021-12-19, 19:53

Rzadko miewam złe sny, najczęściej są one wynikiem negatywnych emocji, jakie sam sobie raz na jakiś czas sprawiam.

Mam też sny, które trudno nazwać złymi. Gdy się obudzę w środku nocy po takim śnie to czasem nie mogę zasnąć. Tak sobie leżę i myślę, myślę i zasnąć nie mogę, a myślę nad tym dlaczego taki sen miałem. Jest to męczące, gdyż bywają sny, których przyczynę trudno zidentyfikować.

Awatar użytkownika
majka77
Bywalec
Bywalec
Posty: 88
Rejestracja: 5 wrz 2021
Has thanked: 111 times
Been thanked: 31 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: majka77 » 2021-12-19, 21:08

Koszmary miałam kiedyś,teraz mam sny związane z moimi zmarłymi rodzicami i dziadkami.Jak mam taki sen a obudzę się to chce szybko zasnąć aby sen trwał dalej.Czesto mi się to udaje.Ciesze się że chociaż w śnie mogę porozmawiać z moimi ukochanymi zmarłymi.
Jezu podaj mi rękę

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2479
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1034 times
Been thanked: 934 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Susanna » 2021-12-19, 21:15

Od kilku lat ani jednego.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: sny jako koszmary

Post autor: Dezerter » 2021-12-19, 22:27

Ostatnio miałem i to 2 noce
- ogólnie źle śpię poza domem, w nie swoim łóżku, ale czasami muszę, bo wyjazdy służbowe mam.
2 noce z rzędu budziły mnie koszmary o tematyce demonicznej. Pierwsza noc była dość lajtowa, więc lekceważyłem i przewracałem się na drugi bok, ale drugiej nocy zrobiło się mocno nieprzyjemnie, więc potraktowałem koszmary senne znakiem krzyża, egzorcyzmem prostym i wyznaniem głośnym, że Jezus jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, Jemu ufam, Jemu się powierzam w opiekę i wiem, że wstydu nie doznam, że zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną. Na koniec modlitwa do anioła stróża i zasnąłem jak aniołek :) a koszmary nie wróciły.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1408
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 779 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: AdamS. » 2021-12-22, 10:04

Dezerter pisze: 2021-12-19, 22:27 drugiej nocy zrobiło się mocno nieprzyjemnie, więc potraktowałem koszmary senne znakiem krzyża, egzorcyzmem prostym i wyznaniem głośnym, że Jezus jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, Jemu ufam, Jemu się powierzam w opiekę i wiem, że wstydu nie doznam, że zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną. Na koniec modlitwa do anioła stróża i zasnąłem jak aniołek :) a koszmary nie wróciły.
Kiedyś też miałem całe pasmo koszmarów, a ponieważ moje sny często bywają symboliczne, w jednej z takich serii pojawiała się ćma w mroku, od której poprzez bezwład bezsilnych nóg nie mogłem uciec. I wtedy przyszło mi na myśl, żeby uczynić przed nią znak krzyża, wymawiając słowa "w imię Jezusa, odstąp" - i za każdym razem uciekała. Było to tak radosne odkrycie, że wybudziłem się z tego koszmaru wręcz szczęśliwy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: sny jako koszmary

Post autor: Dezerter » 2021-12-22, 17:16

Ważne by wiedzieć do Kogo i jak zwrócić się o pomoc a wówczas wszystkie koszmary i senno-nocne zwidy znikają w niebycie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Celine.maqq
Początkujący
Początkujący
Posty: 44
Rejestracja: 22 sty 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 22 times
Been thanked: 12 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: Celine.maqq » 2022-01-27, 22:18

Raczej nie,a jeden koszmar mialam,snil mi sie wielki pajak na poduszce.Wyskoczylam,z lozka,pobudzilam rodzine,hahha.

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: JBP » 2022-01-27, 22:48

W moim przypadku koszmary to tylko od leków lub złego żarcia lub choroby. Tak to nie mam raczej.

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: sny jako koszmary

Post autor: JBP » 2022-01-27, 22:50

majka77 pisze: 2021-12-19, 21:08 Koszmary miałam kiedyś,teraz mam sny związane z moimi zmarłymi rodzicami i dziadkami.Jak mam taki sen a obudzę się to chce szybko zasnąć aby sen trwał dalej.Czesto mi się to udaje.Ciesze się że chociaż w śnie mogę porozmawiać z moimi ukochanymi zmarłymi.
Ja tam bym się nie bawił w żadne rozmawianie ze zmarłymi, którzy nie są świętymi. Te światy muszą być osobno.

ODPOWIEDZ