Zmiana płci człowieka

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
ODPOWIEDZ
Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Albertus » 2023-01-23, 21:36

sądzony pisze: 2023-01-23, 21:33
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:31 A ty rozumiesz Black Foxa?
Tak rozumiem go. I dlatego nie dziwi mnie, że on nas nie rozumie. To, że kogoś lub coś rozumiem nie oznacza, że się z tym zgadzam.
Dlaczego cie nie dziwi to że on nas rzekomo nie rozumie?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 21:37

Albertus pisze: 2023-01-23, 21:36 Dlaczego cie nie dziwi to że on nas rzekomo nie rozumie?
Z jego wcześniejszych wypowiedzi. Co Ty kropek nie łączysz :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 21:43

sądzony pisze: 2023-01-23, 21:28
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:23 To ja Was ludzie nie rozumiem.
Wcale mnie to nie dziwi.
Wydaje mi się, że psychika człowieka w wieku 16 nie jest gotowa do takich decyzji.
Tak, tak... Najlepiej by ta młoda dziewczyna cierpiała bo w przeciwnym razie ktoś by krzyczał o konieczności spalenia jej na stosie.

Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:31
sądzony pisze: 2023-01-23, 21:20
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:17 Zrobi sobie sama krzywdę a co gorsza inni jej w tym pomogą utwierdzając ją w tym obłędzie.
No właśnie "sama"?
Jest objawem zła czy jego ofiarą?
Jest ofiarą zła któremu pozwoliła się oszukać rezygnując z wiary w Ewangelię - Objawienie dane od Boga.

Dodano po 3 minutach 17 sekundach:
sądzony pisze: 2023-01-23, 21:28
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:23 To ja Was ludzie nie rozumiem.
Wcale mnie to nie dziwi.
A ty rozumiesz Black Foxa?
Nie. Nie rozumie.... Sorka za obelżywy ton... Ale jak ma cokolwiek zrozumieć skoro nie ma w nim ani krzty współczucia... Powiem Wam, że sam jestem człowiekiem niepełnosprawnym i wiem co to znaczy być odrzucanym za coś co jest uważane za odstępstwo od normy. Dlatego rozumiem każdego kto jest dla Was "takim odstępstwem od normy"

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 21:48

Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:43 Tak, tak... Najlepiej by ta młoda dziewczyna cierpiała bo w przeciwnym razie ktoś by krzyczał o konieczności spalenia jej na stosie.
Wydaje mi się, na ile tam się nieco orientuję, że brak pogodzenia się z płcią biologiczną nie inicjuje cierpienia, a jest jego objawem. A co za tym idzie zmiana płci będzie pozbyciem się objawu, a nie "choroby". Naklejanie plastra bez opatrunku na otwarte złamanie nie jest leczeniem.

Ale oczywiście wymaga to głębszej, indywidualnej analizy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 21:50

sądzony pisze: 2023-01-23, 21:35
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:31 A ty rozumiesz Black Foxa?
Tak rozumiem go. I dlatego nie dziwi mnie, że on nas nie rozumie. To, że kogoś lub coś rozumiem nie oznacza, że się z tym zgadzam.

Dodano po 2 minutach 24 sekundach:
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:31 Jest ofiarą zła któremu pozwoliła się oszukać rezygnując z wiary w Ewangelię - Objawienie dane od Boga.
W wieku 16 lat nigdy nie dałeś się oszukać? ;)
(co z tymi mackami złego - chyba sporo ich?)
Równie dobrze można powiedzieć, że starożytni Żydzi za Mojżesza i Jozuego rozumieli Gojów pomimo iż ich mordowali. Skoro rozumiesz czyjś problem, znasz jego naturę to czemu go demonizujesz jakbyś go nie rozumiał?

I proszę. Nie wspominajcie mi nawet o Ewangelii skoro nie pozwalacie mi nawet na wyrażenie opinii na temat jakiejkolwiek treści z niej! Myślicie, że nie wiem skąd te 2 ostrzeżenia się pojawiły na moim koncie? Możemy pogadać o tym i owym. Ale wyrażanie opinii i zabranianie jej skontrowania nie jest dyskusją, to już zakrawa o komuszą cenzurę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Andej » 2023-01-23, 21:51

Każdy jest odstępstwem od normy. Na tym polega indywidualność.
Zauważ, że niemal wszyscy na tym forum, to ludzie zranieni. Bardziej lub mniej. Ale poranieni przez życie, zdarzenia, innych ludzi.

A współczuć może tylko ten, kto czuje to samo. Ten, kto ma dokładnie to samo. Wystarczy, że ktoś stara się zrozumieć. Cos doradzić. Podzielić się swoim doświadczeniem. Uczciwie i szczerze. A nie w celu sprawienie komuś przyjemności. I bez udawania.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 21:52

sądzony pisze: 2023-01-23, 21:37
Albertus pisze: 2023-01-23, 21:36 Dlaczego cie nie dziwi to że on nas rzekomo nie rozumie?
Z jego wcześniejszych wypowiedzi. Co Ty kropek nie łączysz :)
Bez komentarza.

Dodano po 57 sekundach:
sądzony pisze: 2023-01-23, 21:48
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:43 Tak, tak... Najlepiej by ta młoda dziewczyna cierpiała bo w przeciwnym razie ktoś by krzyczał o konieczności spalenia jej na stosie.
Wydaje mi się, na ile tam się nieco orientuję, że brak pogodzenia się z płcią biologiczną nie inicjuje cierpienia, a jest jego objawem. A co za tym idzie zmiana płci będzie pozbyciem się objawu, a nie "choroby". Naklejanie plastra bez opatrunku na otwarte złamanie nie jest leczeniem.

Ale oczywiście wymaga to głębszej, indywidualnej analizy.
Czyli, że ona świadomie się okalecza Twoim zdaniem?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 21:54

Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:45 Nie. Nie rozumie.... Sorka za obelżywy ton... Ale jak ma cokolwiek zrozumieć skoro nie ma w nim ani krzty współczucia... Powiem Wam, że sam jestem człowiekiem niepełnosprawnym i wiem co to znaczy być odrzucanym za coś co jest uważane za odstępstwo od normy. Dlatego rozumiem każdego kto jest dla Was "takim odstępstwem od normy"
Nasmarowałeś dziś sporo postów, które przeczytałem i pewnie niepotrzebnie nałożyłem sobie przez to chore oceniające okulary.
Przepraszam.

Można powiedzieć, iż też jestem w jakiś sposób niepełnosprawny. Od ponad 20 lat choruję na ChAD. Kiedyś miałem nawet przez chwilkę stopień niepełnosprawności. Nie chciałem Cię urazić, ale 16 latek nie może nawet kupić piwa, a mówimy o zmianie płci.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 21:57

Andej pisze: 2023-01-23, 21:51 Każdy jest odstępstwem od normy. Na tym polega indywidualność.
Zauważ, że niemal wszyscy na tym forum, to ludzie zranieni. Bardziej lub mniej. Ale poranieni przez życie, zdarzenia, innych ludzi.

A współczuć może tylko ten, kto czuje to samo. Ten, kto ma dokładnie to samo. Wystarczy, że ktoś stara się zrozumieć. Cos doradzić. Podzielić się swoim doświadczeniem. Uczciwie i szczerze. A nie w celu sprawienie komuś przyjemności. I bez udawania.
Skoro wszyscy są tutaj zranieni jak sam mówisz to wiedz, że i ja jestem zraniony. Nie chcę tutaj robić dramy... Ale ja też byłem odrzucony przez innych... Dlaczego? Bo jestem niepełnosprawny.

Kolejnych ran dorzucono mi też z powodu odmienności poglądu na świat. A osoba przez którą nienawidzę nie tylko pisma świętego, ale i religii była osobą wierzącą.

I posłuchaj mnie Andej! Współczuję tej dziewczynie imieniem Piotr bo wiem, że cierpi. Sam cierpię od wielu lat... Może z innego powodu. Ale umiem współczuć każdemu kto cierpi... Dlatego uważam, że powinniśmy chronić ludzi niedoskonałych.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13756
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2195 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: sądzony » 2023-01-23, 21:59

Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:53 Czyli, że ona świadomie się okalecza Twoim zdaniem?
To naprawdę skomplikowane. To co napisałem jest jedynie hipotezą. Przyczyny mogą być naprawdę różne.
Ale tak. Jedną z nich może być głos "Rodzice, ludzie popatrzcie jestem!!!"
Ludzie decydują się na samobójstwa, by być zauważonym, by umierając otrzymać nieco miłości.

Tak może być lecz nie musi.

Dodano po 2 minutach 12 sekundach:
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:57 Dlatego uważam, że powinniśmy chronić ludzi niedoskonałych.
Zgadzam się. 16 latek nie jest dojrzałym człowiekiem nawet prawnie, a co dopiero psychicznie i duchowo.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 22:04

sądzony pisze: 2023-01-23, 21:59
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:53 Czyli, że ona świadomie się okalecza Twoim zdaniem?
To naprawdę skomplikowane. To co napisałem jest jedynie hipotezą. Przyczyny mogą być naprawdę różne.
Ale tak. Jedną z nich może być głos "Rodzice, ludzie popatrzcie jestem!!!"
Ludzie decydują się na samobójstwa, by być zauważonym, by umierając otrzymać nieco miłości.

Tak może być lecz nie musi.
Mówisz o samobójstwach... Cóż, dla mnie samobójcy to ludzie którzy nigdy nie byli kochani... Jak widzę Ty to wiesz.
Ale spotykałem się z opiniami księży, że tacy ludzie są źli i pójdą do piekła za sam fakt targnięcia się na życie. Nienawidzę tego, bowiem miałem kiedyś kumpla który się pociął bowiem w życiu mu się nie ułożyło, a nikt go nie wspierał - ja nie mogłem ponieważ szybko zerwał ze mną kontakt, ale gdzie była jego rodzina się pytam?

Uważam, że nieważne czy mówimy tutaj o samobójcach, ludziach z kręgów LGBT, czy niepełnosprawnych - okazywanie im miłości może wiele zmienić. Mówiłeś, że czytałeś to i owo co nasmarowałem dzisiaj. I wierzę, że pamiętasz, że miłość jest po to by opiekować się i chronić tych których kochamy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Andej » 2023-01-23, 22:32

Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:57 A osoba przez którą nienawidzę nie tylko pisma świętego, ale i religii była osobą wierzącą.
Ale osobie tej nie współczujesz? Bo nieanwiść zaślepia. Nienawiść jest w człowieku. I to nienawiść jest największą raną. A jedynym lekiem jest miłość i wybaczenia.

Błędy ortograficzne? Lekceważenie? Czy przejaw nienawiści, w tym że błędy ortograficzne?
Black Fox pisze: 2023-01-23, 21:57 Współczuję tej dziewczynie imieniem Piotr bo wiem, że cierpi. Sam cierpię od wielu lat... Może z innego powodu. Ale umiem współczuć każdemu kto cierpi... Dlatego uważam, że powinniśmy chronić ludzi niedoskonałych.
Współczuć, to znaczy czuc to samo z kimś. A to niemożliwe. Nie da się czuć tego samego.

Nienawiść do własnego ciała, też jest ranieniem siebie. Czy człowiek niskorosły nienawidzi siebie i świata, za swój wzrost> Czytałeś Nicka Vujicica? A on zamiast nienawidzić, kocha. I miłość do Boga i ludzi daje mu siłę.

Ja nie potrafię współczuć. Ale potrafię podać dłoń. Starać się zrozumieć. Wysłuchać. Uczyć się akceptacji. Pomagać potrzebującym. Nieść dobre słowo (niestety, nie raz rozumiane opacznie).
Nie potrafię współczuć, bowiem zawsze cholernie mnie wkurzało, jak ktoś mówił że współczuje. Nie chcę współczucie. Bo nie chcę, aby ktoś cierpiał wraz ze mną. A tym bardziej nie chcę, aby udawał, ze tak samo cierpi. Moje cierpienie jest moim, i tylko moim, doświadczeniem. Z nikim się nim nie dzielę. I nie chcę dzielić.
==============
Ale serwer napisał, że jest dałnem (komunikat: server is down). Nie wiem, czy uda się wysłać.

Dodano po 3 minutach 56 sekundach:
Black Fox pisze: 2023-01-23, 22:04 Cóż, dla mnie samobójcy to ludzie którzy nigdy nie byli kochani...
Niezupełnie. Właściwie, zupełnie, nie. To ludzie, którym się wydawało, że nie są kochani. I bardzo często, to ludzie, którzy nie kochali. Może nie potrafili.
Samobójstwo jest zwykle wielkim krzykiem o pomoc. Albo ucieczką przed czymś, z czym sobie nie moga poradzić. A na tym forum jest praę osób, którym się nie udało skończyć. I etraz są inni. Cierpią dalej, ale inaczej. Bo znaleźli sens.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14924
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4176 times
Been thanked: 2938 times
Kontakt:

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Dezerter » 2023-01-23, 22:53

Black Fox pisze
Czy nie jest prawdą, że wedle Pisma Świętego Bóg nienawidzi tego czego sam nie stworzył?
Nie prawda
chyba, że zacytujesz
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Black Fox

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Black Fox » 2023-01-23, 23:02

Andej. Powiem Ci tak... Prawie każdego dnia modlę się o to by wszyscy ludzie, zwierzęta i inne żywe istoty dostąpiły zbawienia i łask Bożych... To nie jest tak, że jej nienawidzę. Nie trawię tylko jej ideologii... Owszem, to prawda. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego, ale tylko z obawy o to co już jej zawdzięczyłem.

Ale tak na logikę! Czy nienawidziłbym jej i prosił jednocześnie o jej zbawienie i wszelkie łaski dla niej?

Co do współczucia... Nie wiem jakie jego pojęcie znasz. Ale wierzę w to, że współczucie opiera się też na rozumieniu czyjegoś problemu. Dzisiaj problemem jest to, że ludzie, także ci wierzący nie rozumieją problemów otaczających ich istot, czy to ludzi, czy zwierząt.
Może to zabawne, ale kiedyś widziałem akt współczucia w wykonaniu psa. Gdy jeden wył z rozpaczy bo był zamknięty w kojcu to drugi od sąsiada łączył się nim w bólu mimo iż nie był zamknięty ( tak notabene - czuję się źle z tym, że temu pierwszemu nie mogłem pomóc ).
Skoro pies potrafi to dlaczego człowiek tak nie może?

Poza tym wierzę, że musimy robić wszystko by cierpienia nie było. Nie jest ono potrzebne i żadna ideologia nie zmieni mojego poglądu.

Co do samobójców. Jeśli popełniają samobójstwa bo im się "wydaje, że nie są kochani" to ja się pytam. Gdzie do jasnej ciasnej byli ci co ich "kochali"? Czy to tak trudno okazać komuś należyte wsparcie? A może koniecznością było trzymanie kogoś w stanie pogrążenia w cierpieniu?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Zmiana płci człowieka

Post autor: Andej » 2023-01-24, 00:16

Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 Ale tak na logikę! Czy nienawidziłbym jej i prosił jednocześnie o jej zbawienie i wszelkie łaski dla niej?
Sam napisałeś, że nienawidzisz. Gdzie konsekwencja?
Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 współczucie opiera się też na rozumieniu czyjegoś problemu.
Rozumienie, to jedno. A współczucie, to coś innego.
Ale nie chodzi o to, aby współczuć, czy rozumieć. Sensowne jest udzielanie pomocy, wsparcia.
Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 Nie jest ono potrzebne i żadna ideologia nie zmieni mojego poglądu.
Zatem uważasz, że Ofiara Jezusa była bezsensowna? Albo, że nie cierpiał?
Nie znam człowieka, który by nie cierpiał.

Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 żadna ideologia nie zmieni mojego poglądu.
Niedobrze. Człowiek powinien sie rozwijać i doskonalić.
Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 Co do samobójców. Jeśli popełniają samobójstwa bo im się "wydaje, że nie są kochani" to ja się pytam. Gdzie do jasnej ciasnej byli ci co ich "kochali"? Czy to tak trudno okazać komuś należyte wsparcie? A może koniecznością było trzymanie kogoś w stanie pogrążenia w cierpieniu?
A może byli? I okazywali miłość, ale ktoś nie chciał lub nie potrafił tego dostrzec?
Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 Czy to tak trudno okazać komuś należyte wsparcie?
Zastanów się nad swoim postepowaniem. Zamiast prezentowanej filozofii. Jak okazujesz wsparcie osobom myślącym o samobójstwie? Jak okazujesz wsparcie potrzebującym? Zamiast narzekać, działaj. Okazuj miłość. Przeanalizuj, jak to czynisz i jaki skutek to przynosi.
Black Fox pisze: 2023-01-23, 23:02 A może koniecznością było trzymanie kogoś w stanie pogrążenia w cierpieniu?
Oskarżasz kogoś konkretnego? Kto kogo trzymał w tym cierpieniu?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”