Świat to niebezpieczne miejsce, można zostać okradzionym czy zamordowanym.
Jednak przynajmniej Zbawienie powinno zależeć od wyborów samego zainteresowanego.
Jednak co gdy parę osób perfidnie, z premedytacją , przez dłuższy okres np. roku gorszy inną osobę w celu uniemożliwienia jej Zbawienia? Być może powodem jest zazdrość Łaski Bożej przez tych którzy świadomie wybierają zło?
Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze.
Jest taki film „Panna Nikt”
https://www.youtube.com/watch?v=jRiWafmqEJY
gdzie główna bohaterka poznaje najpierw jedną, potem drugą fałszywą przyjaciółkę, które ją niszczą duchowo.
Film a jeszcze bardziej powieść (z fragmentów które czytałem z http://biblioteka.kijowski.pl/tryzna%20 ... 20nikt.pdf) jest dość niespójna, można by dyskutować o co chodzi, niektórzy mówią o filmie że na końcu bohaterka popełnia samobójstwo, choć tego w filmie nie widać, i inne nieścisłości. Tak jakby powieść była pisana po pijaku, ale podobno to ma być powieść nowoczesna i postmodernistyczna.
Czy można zostać wrobionym w piekło?
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Czy można zostać wrobionym w piekło?
Zaczęłam kiedyś czytać tę książkę ale przyznam, że zupełnie mi nie szła i tak jak piszesz, mało z niej zrozumieć się dało. Nie doczytałam, mało pamiętam to się nie wypowiem.
Ludzie podpuszczają ale ostateczny wybór zawsze należy do danego człowieka.
Ludzie podpuszczają ale ostateczny wybór zawsze należy do danego człowieka.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2524
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 403 times
Re: Czy można zostać wrobionym w piekło?
Bóg nie jest ludzkim sędzią, który może ale nie musi uwzględnić złagodzenie kary na podstawie szczególnych okoliczności i ect. Bóg widzi w ukryciu, osądza doskonale, a więc uwzględnia wszystkie okoliczności.
C.S. Lewis pisze:Każdy z nas może z tego zaczerpnąć przestrogę albo zachętę. Jeśli jesteś osobą miłą — jeśli
łatwo przychodzi ci żyć w cnocie — miej się na baczności! Komu wiele dano, od tego wiele będzie
się wymagać. Jeśli Boże dary otrzymane poprzez naturę pomylisz z własnymi zasługami
i zadowolisz się swoim miłym usposobieniem, nadal pozostaniesz buntownikiem — wszystkie zaś
te dary uczynią twój upadek tym straszniejszym, twoje zepsucie tym bardziej skomplikowanym,
a twój zły przykład tym bardziej katastrofalnym. Szatan był kiedyś archaniołem — jego naturalne
dary przewyższały twoje własne tak, jak ty przewyższasz szympansa.
Ale jeśli jesteś istotą ubogą — zatrutą przez złe wychowanie w domu pełnym wulgarnych
zazdrości i bezsensownych kłótni, obarczoną nie z własnego wyboru jakimś strasznym seksualnym
zboczeniem, dzień w dzień nękaną kompleksem niższości, który każe ci docinać najlepszym
przyjaciołom — nie rozpaczaj. On wie o tym wszystkim. Należysz do ubogich, których
pobłogosławił. On wie, jak zdezelowaną maszyną przyszło ci kierować. Nie poddawaj się. Rób,
co możesz. Pewnego dnia (może w następnym świecie, a może znacznie wcześniej) On ciśnie ją
na złom i da ci nową. A wtedy wprawisz w osłupienie wszystkich, również samego siebie
— bo uczyłeś się kierować w trudnej szkole jazdy (ostatni nieraz będą pierwszymi, a pierwsi
— ostatnimi).
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy można zostać wrobionym w piekło?
Zmienię nieco tytułowe pytanie: Czy można zostać wrobionym w więzienie? - Można.
Ale czy tak samo jak w piekło? - Zupełnie nie. Bo sąd ludzki można oszukać, a sądu Boskiego, nie.
Na piekło trzeba sobie zasłużyć świadomymi grzechami. Czyn dokonany pod przymusem nie jest grzechem. Tak przynajmniej sądzę, gdy czyn taki jest dokonany wbrew własnej woli.
Ale można kogoś sprowadzić na złą drogę. Przez szatana, człowieka. Można by ć sprowadzonym na złą drogę. Ale czy to jest wrobienie? Poniekąd tak. Ale zawsze wymaga świadomej decyzji. I ona dopiero jest grzechem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.