Modlitwy o uzdrowienie
Modlitwy o uzdrowienie
Jednym z charakterystycznych elementów takich modlitw/spotkań jest to, jak ludzie zwani charyzmatykami mówią rzeczy w stylu
"Pan Jezus teraz dotyka osobę z chorymi kolanami, mówi, że choroba odchodzi od Ciebie".
"Pan Bóg uzdrawia teraz osobę z kontuzją łokcia, z łokcie tenisisty".
"Pan Bóg wysłuchuje tych co modlą się o poczęcie"...
Czy to serio Pan Bóg każe tej osobie takie rzeczy mówić czy ona plecie co jej na język przyjdzie? Przecież statystycznie na 300 osób w kościele trafi się ktoś z bólem kolan... Poza tym wątpię, by to takie ważne było, by ktoś z kolanami chodził na msze o uzdrowienie, są znacznie gorsze ludzkie dramaty, a oni wymieniają takie banały.
"Pan Jezus teraz dotyka osobę z chorymi kolanami, mówi, że choroba odchodzi od Ciebie".
"Pan Bóg uzdrawia teraz osobę z kontuzją łokcia, z łokcie tenisisty".
"Pan Bóg wysłuchuje tych co modlą się o poczęcie"...
Czy to serio Pan Bóg każe tej osobie takie rzeczy mówić czy ona plecie co jej na język przyjdzie? Przecież statystycznie na 300 osób w kościele trafi się ktoś z bólem kolan... Poza tym wątpię, by to takie ważne było, by ktoś z kolanami chodził na msze o uzdrowienie, są znacznie gorsze ludzkie dramaty, a oni wymieniają takie banały.
Ostatnio zmieniony 2022-03-03, 17:02 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Myślę żeby wyprosić uzdrowienie kogos to trzeba, byś mega świętym hardkorem, a nie pokrzuczecz pokrzuczecz na stadionie i uznać że Bóg kogoś uzdrowi. To dla mnie ściema. Wanda Połtawska została uzdrowiona z raka ale za nią modlił się oprócz Karola Wojtyły sam o. Pio. To był człowiek któremu Bóg raczej nie odmawiał.
W pamięci zapadły mi też słowa KS. Kaczkowskiego który mówił że o cud można się modlić ale nie należy go oczekiwać.
Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi.
W pamięci zapadły mi też słowa KS. Kaczkowskiego który mówił że o cud można się modlić ale nie należy go oczekiwać.
Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi.
Ostatnio zmieniony 2022-03-03, 17:03 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Bardzo dobry wpis wart podkreślenialambda pisze: ↑2022-01-07, 17:27 Myślę żeby wyprosić uzdrowienie kogos to trzeba byś mega świętym hardkorem, a nie pokrzuczecz pokrzuczecz na stadionie i uznać że Bóg kogoś uzdrowi. To dla mnie ściema. Wanda Połtawska została uzdrowiona z raka ale za nią modlił się oprócz Karola Wojtyły sam o. Pio. To był człowiek któremu Bóg raczej nie odmawiał.
W pamięci zapadły mi też słowa KS. Kaczkowskiego który mówił że o cud można się modlić ale nie należy go oczekiwać.
Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi.
Tylko, że na modlitwach o uzdrowienie odbywa to się trochę inaczej - napisze jak to robiła, a właściwie współtworzyła moja wspólnota z Nową Ewangelizacją. Przed samym wydarzeniem jest kilka rzeczy przygotowujących samo wydarzenie, a nie tak jak lambda pisze
"Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi"
- jest Eucharystia odprawiana w intencji potrzebujących uzdrowienia
- jest grupa osób wspomagających modlitwą osoby, które mają prowadzić modlitwę o uzdrowienie, czyli modlących się gdzieś " pod chórem"
- jest spotkanie modlitewne na którym z prezbiterem grupa osób wcześniej upoważnionych i uzdolnionych/predystynowanych/mających rozeznany charyzmat modlitwy wstawienniczej/proroctwa, czyli wybranych osób przez prezbitera i zarząd wspólnoty. To na tym spotkaniu podczas modlitwy zapadają decyzje pod wpływem natchnienia Ducha Świętego, kto i w jakim temacie, kierunku poprowadzi spotkanie modlitewne. W trakcie każdy z pośród tej grupy może poprosić o mikrofon jeśli będzie miał natchnienie Ducha by coś przekazać. Bardzo rzadko ktoś z poza gej grupy, ale z kościoła podaje jakieś słowa pocieszenia lub informację o uzdrowieniu.
Ja nigdy nie byłem jedną z tych osób, choć modliłem się o uzdrowienie kilkudziesięciu osób.
Prosiłem również kilkakrotnie i o modlitwę o uzdrowienie kolana lewego, dokuczało mi ostro, pisałem o tym na forum jak jeździłem na Przystanek Jezus i Przystań z Jezusem - było uzdrowienie na Przystani z Jezusem, na czas ewangelizacji, ale po powrocie do domu wróciło strzykanie, bóg i delikatne kłopoty z chodzeniem, ale aktualnie jestem całkowicie zdrowy. Tylko nie wiem czy to na skutek diety, oszczędzania i jakichś tam tabletek wspomagających a na ile tamtych modlitw- moich również.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Modlitwy o uzdrowienie
To nadal sprowadzanie Boga do automatu że konkretnie teraz i w tym miejscu ma dokonać uzdrowienia.Dezerter pisze: ↑2022-01-07, 19:18Bardzo dobry wpis wart podkreślenialambda pisze: ↑2022-01-07, 17:27 Myślę żeby wyprosić uzdrowienie kogos to trzeba byś mega świętym hardkorem, a nie pokrzuczecz pokrzuczecz na stadionie i uznać że Bóg kogoś uzdrowi. To dla mnie ściema. Wanda Połtawska została uzdrowiona z raka ale za nią modlił się oprócz Karola Wojtyły sam o. Pio. To był człowiek któremu Bóg raczej nie odmawiał.
W pamięci zapadły mi też słowa KS. Kaczkowskiego który mówił że o cud można się modlić ale nie należy go oczekiwać.
Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi.
Tylko, że na modlitwach o uzdrowienie odbywa to się trochę inaczej - napisze jak to robiła, a właściwie współtworzyła moja wspólnota z Nową Ewangelizacją. Przed samym wydarzeniem jest kilka rzeczy przygotowujących samo wydarzenie, a nie tak jak lambda pisze
"Bóg to nie jest przecież jakoś automat co akurat w momencie kiedy człowiek sobie wymyślił kogoś uzdrowi"
- jest Eucharystia odprawiana w intencji potrzebujących uzdrowienia
- jest grupa osób wspomagających modlitwą osoby, które mają prowadzić modlitwę o uzdrowienie, czyli modlących się gdzieś " pod chórem"
- jest spotkanie modlitewne na którym z prezbiterem grupa osób wcześniej upoważnionych i uzdolnionych/predystynowanych/mających rozeznany charyzmat modlitwy wstawienniczej/proroctwa, czyli wybranych osób przez prezbitera i zarząd wspólnoty. To na tym spotkaniu podczas modlitwy zapadają decyzje pod wpływem natchnienia Ducha Świętego, kto i w jakim temacie, kierunku poprowadzi spotkanie modlitewne. W trakcie każdy z pośród tej grupy może poprosić o mikrofon jeśli będzie miał natchnienie Ducha by coś przekazać. Bardzo rzadko ktoś z poza gej grupy, ale z kościoła podaje jakieś słowa pocieszenia lub informację o uzdrowieniu.
Pozatym mam wątpliwości czy akurat gadanie do mikrofonu akurat musi być pod natchnieniem Ducha sw. Jak ta osoba to rozeznanie że to nie sama chce coś powiedzieć?
To zależy co miałeś stwierdzone w tym kolanie i czy to się cofnęło. Bo załóżmy że ktoś ma stwierdzone zwyrodnienie czyli coś na co nie ma szans żeby się cofnęło samo z siebie, modli się o uzdrowienie kolano przestaje boleć robi badania i na zdjęciach nie ma już zwyrodnienia( nastąpiło wtedy prawdziwe uzdrowienie w moim pojmowaniu)Ja nigdy nie byłem jedną z tych osób, choć modliłem się o uzdrowienie kilkudziesięciu osób.
Prosiłem również kilkakrotnie i o modlitwę o uzdrowienie kolana lewego, dokuczało mi ostro, pisałem o tym na forum jak jeździłem na Przystanek Jezus i Przystań z Jezusem - było uzdrowienie na Przystani z Jezusem, na czas ewangelizacji, ale po powrocie do domu wróciło strzykanie, bóg i delikatne kłopoty z chodzeniem, ale aktualnie jestem całkowicie zdrowy. Tylko nie wiem czy to na skutek diety, oszczędzania i jakichś tam tabletek wspomagających a na ile tamtych modlitw- moich również.
Czy też mamy do czynienia z sytuacją druga ze kogos poprostu boli kolano i nie zna przyczyny( ja miałam tak ostnio bolało mnie 3 tygodnie) nie modliłam się i przeszło, a nawet jak bym się modliła to przecież nie było by to uzdrownie w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Poprostu dla mnie UZDROWIENIE to interwencja Boga tam gdzie medycyna rozkłada ręce i nie jest w stanie pomóc.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Przykro mi, ale to napisałeś wygląda na czyjąś świadomą manipulację. Na tworzenie nastroju, porywanie ludzi chwilowym uniesieniem.JBP pisze: ↑2022-01-05, 23:45 Jednym z charakterystycznych elementów takich modlitw/spotkań jest to jak ludzie zwani charyzmatykami mówią rzeczy w stylu
"Pan Jezus teraz dotyka osobę z chorymi kolanami, mówi, że choroba odchodzi od Ciebie".
"Pan Bóg uzdrawia teraz osobę z kontuzją łokcia, z łokcie tenisisty".
"Pan Bóg wysłuchuje tych co modlą się o poczęcie"...
Czy to serio Pan Bóg każe tej osobie takie rzeczy mówić czy ona plecie co jej na język przyjdzie? Przecież statystycznie na 300 osób w kościele trafi się ktoś z bólem kolan... Poza tym wątpię, by to takie ważne było, by ktoś z kolanami chodził na msze o uzdrowienie, są znacznie gorsze ludzkie dramaty, a oni wymieniają takie banały.
Uważam, że masz rację w swojej ocenie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Nie masz racji, bo to nie człowiek przymusza w jakiś sposób Boga, jakąś modlitwą, czy rytuałem - człowiek tylko odczytuje natchnienia Ducha, prorockie - przekazuje słowa od Jezusa dla potrzebujących
Są sposoby rozeznawania np zgodne słowo dla kilku osób - u nas tak było, że tylko potwierdzone(co najmniej 2 osoby) słowo było przekazywane publicznie, poza tym mówimy o osobach bojących się Boga - ja baaardzo rzadko odważałem się mówić pod natchnieniem, gdyż moje wątpliwości, czy to nie z mojej głowy przeważały nad natchnieniem, myślę, że im też nie jest łatwo.Poza tym mam wątpliwości czy akurat gadanie do mikrofonu akurat musi być pod natchnieniem Ducha sw. Jak ta osoba to rozeznaje że to nie sama chce coś powiedzieć?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Moim zdaniem uzdrowienia (czy też ewentualnie innego rodzaju cuda) mają miejsce wtedy, kiedy Bóg chce potwierdzić prawdziwość jakiejś osoby lub sprawy - że to było "z Boga". Np. przy ogłoszeniu kogoś świętym, Bóg pozwala na uzdrowienia za jego wstawiennictwem by stało się to widzialnym znakiem potwierdzającym świętość tej osoby i że jest ona "aprobowanym" przez Boga wzorem dla chrześcijan. Natomiast wątpię, by Bóg miał tak na lewo i prawo rozrzucać uzdrowienia bez żadnej szczególnej potrzeby, bowiem to jest rzeczywistość skażona grzechem i dopóki Chrystus nie powróci, konsekwencje grzechu pierworodnego wciąż w świecie są i będą. A jeśli Bóg miałby "uzdrawiać hurtowo" to dlaczego akurat powiedzmy ma uzdrowić 20%, 30%, 40%, 70% dobrych ludzi, a reszty nie? A owszem, będzie uzdrowione 100% - ale w odpowiednim czasie, będzie Nowe Stworzenie i Nowa Ziemia.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
- Nie sądzę, żeby do modlitwy o czyjeś zdrowie bardzo ważne było czy decydujące żeby modlący był jakoś święty. Wprawdzie czytamy:
Jk 5:16 BT5 "Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego"., ale nie sądzę, żeby to działało tak, że człowiek grzeszny nie może zostać wysłuchany - Zgadzam się z @orzeszku co do częstości uzdrowień a także co do tego, dlaczego tak jest.
I to jest potwierdzone faktami - a fakty, to faktyczne, niewątpliwe, trwałe i niemożliwe do wytlumaczenia uzdrowienie, a nie odczucia kilku ludzi ze wspólnoty, które uważają, że mają na ten temat poznanie (choć to i tak postęp w stosunku do rzucania na prawo i lewo oswiadczeniami o uzdrowieniu bez żadnego rozeznania) - Chyba że mówimy o "cichych cudach" - uzdrowieniach mało spektakularnych, ale chyba najczęstszych; uzdrowienia w których za wstawiennictwem po prostu zadziałały leki, albo ręka chirurga była sprawna itd. Ale takie nie nadają się do wygłaszania z estrady (tak, bo to JEST estrada, nawet jeśli rzecz dzieje się w kościele na ołtarzu).
- przypominam, że nie wolno ogłaszać uzdrowień przed ich weryfikacją. A także tworzenia wobec tych modlitw atmosfery spektaklu czy cudowności
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Nie no, uznaję, że na pewno są takie przypadki, gdzie modlitwa "zwykłego szarego wiernego" została wysłuchana "w cichości", tylko Bóg wie czy to będzie np. korzystne dla nawrócenia tej osoby lub jej bliskich itd. itd. Ale wątpię, by to było jakoś rozpowszechnione.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-01-07, 22:02
- Nie sądzę, żeby do modlitwy o czyjeś zdrowie bardzo ważne było czy decydujące żeby modlący był jakoś święty. Wprawdzie czytamy:
Jk 5:16 BT5 "Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego"., ale nie sądzę, żeby to działało tak, że człowiek grzeszny nie może zostać wysłuchany
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Myślę, że to najbardziej rozpowszechniony sposób, Wszyscy się prawdopodobnie modlimy o różne rzeczy przy pacierzu, Bóg spełnia wiele z tych próśb, bez rozgłosu.
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Tak właśnie pomyślałam, że chyba nie do końca ufam Bogu, bo prawie o nic nie proszę w modlitwie, a przynajmniej o nic doczesnego. O zbawienie to owszem, ale chyba mi brakuje wiary, że Bóg chce i może działać tu i teraz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19099
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Ja często proszę, żeby wszystko, co mnie - i bliskich - spotyka było zgodne z Jego wolą.
Mam wtedy gwarancję, że proszę o to, co dla mnie najlepsze
Mam wtedy gwarancję, że proszę o to, co dla mnie najlepsze
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Modlitwy o uzdrowienie
A ja proszę i przyjmuję Boże błogosławieństwo - po co mi więcej
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Bywalec
- Posty: 166
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Re: Modlitwy o uzdrowienie
Ostatnio wysluchalem pewnego swiadectwa opublikowanego tutaj:
(w ramach ruchu Charis na spotkaniu ekumenicznym).
Konkluzja wg mnie jest taka ze wszelkie uzdrowienia pan Hathaway otrzymal tylko od Boga oraz zrozumialem ze jego przeslaniem jest ze chrzescijanin nie musi wcale korzystac z uslug lekarzy, ze praktycznie do niczego nie byli mu potrzebni.
Tylko jego wiara i w pewnym sensie dyskusjo-modlitwa z Bogie, jakies warunki w modlitwie ktore Bogu przedstawil dokonaly cudu.
Dla mnie szerzenie tego typu opowiesci (nie wiem czy sa w ogole wiarygodne, czy to nie konfabulacja) ale moga zwodzic wielu i zachecac raczej do magicznych wierzen (rzekomych uzdrowien w imie Jezusa) i jakiejs szarlatanerii. Po co bedziesz sie leczyl - uwierz Bogu itp. itd.
Takie nauki (swiadectwa) wg mnie sa niebezpieczne, powinno sie weryfikowac takie opowiastki o uzdrowieniach, bo moga przyniesc wiecej szkod niz pozytku. Jakis lider (biskup?) powinien ostudzic goscia i wymagac "papierow" na te cuda i te jego wyznania.
Po co sa takie opowiastki/swiadectwa? Czemy to ma sluzyc? I ta modliwta z dotykaniem chorych czesci, podnoszenie rak na potwierdzenie cudu? Czy tu nie mamy do czynienia tylko z konfabulacja i manipulacja niz prawda?
Wg mnie zle to wyglada.
(w ramach ruchu Charis na spotkaniu ekumenicznym).
Konkluzja wg mnie jest taka ze wszelkie uzdrowienia pan Hathaway otrzymal tylko od Boga oraz zrozumialem ze jego przeslaniem jest ze chrzescijanin nie musi wcale korzystac z uslug lekarzy, ze praktycznie do niczego nie byli mu potrzebni.
Tylko jego wiara i w pewnym sensie dyskusjo-modlitwa z Bogie, jakies warunki w modlitwie ktore Bogu przedstawil dokonaly cudu.
Dla mnie szerzenie tego typu opowiesci (nie wiem czy sa w ogole wiarygodne, czy to nie konfabulacja) ale moga zwodzic wielu i zachecac raczej do magicznych wierzen (rzekomych uzdrowien w imie Jezusa) i jakiejs szarlatanerii. Po co bedziesz sie leczyl - uwierz Bogu itp. itd.
Takie nauki (swiadectwa) wg mnie sa niebezpieczne, powinno sie weryfikowac takie opowiastki o uzdrowieniach, bo moga przyniesc wiecej szkod niz pozytku. Jakis lider (biskup?) powinien ostudzic goscia i wymagac "papierow" na te cuda i te jego wyznania.
Po co sa takie opowiastki/swiadectwa? Czemy to ma sluzyc? I ta modliwta z dotykaniem chorych czesci, podnoszenie rak na potwierdzenie cudu? Czy tu nie mamy do czynienia tylko z konfabulacja i manipulacja niz prawda?
Wg mnie zle to wyglada.