Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 968
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 264 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: Repart » 2022-03-17, 10:00

ciasteczkowy_potfur pisze: 2022-03-17, 09:58 Chłopie, mój mąż potrafi na autopilocie zdjąć pasek, zostawić go gdzieś i się wkurzać, że mu zabrałam. Więc pewnego razu zrobiłam eksperyment ku własnej egoistycznej uciesze - znowu zostawił jakiś istotny element garderoby na autopilocie w losowym miejscu, tym razem pilnowałam, gdzie, nie ruszyłam i jak zaczął go potem szukać to miałam ubaw - na pytania "Gdzie jest?" była odpowiedź, zgodna zresztą z prawdą "Tam, gdzie go zostawiłeś". Po kilku minutach, jak się prawie rozpłakał zaczęłam mu mówić ciepło-zimno xD
Przerabiam to dosyć często, wszystko dla dobrego humoru Małżonki :)

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-03-17, 10:03

Repart pisze: 2022-03-17, 10:00
ciasteczkowy_potfur pisze: 2022-03-17, 09:58 Chłopie, mój mąż potrafi na autopilocie zdjąć pasek, zostawić go gdzieś i się wkurzać, że mu zabrałam. Więc pewnego razu zrobiłam eksperyment ku własnej egoistycznej uciesze - znowu zostawił jakiś istotny element garderoby na autopilocie w losowym miejscu, tym razem pilnowałam, gdzie, nie ruszyłam i jak zaczął go potem szukać to miałam ubaw - na pytania "Gdzie jest?" była odpowiedź, zgodna zresztą z prawdą "Tam, gdzie go zostawiłeś". Po kilku minutach, jak się prawie rozpłakał zaczęłam mu mówić ciepło-zimno xD
Przerabiam to dosyć często, wszystko dla dobrego humoru Małżonki :)
Jasne. Po prostu kolejny co zostawia na autopilocie i nie wie, gdzie. Wy faceci się nigdy nie nauczycie - i jeszcze się zasłaniacie, że niby celowo. Dlatego kobiety mają Was za idiotów xD

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 968
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 264 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: Repart » 2022-03-17, 10:09

Bierzesz wszystko na poważnie. Możesz mieć mnie za idiotę, kretyna, czy kogo tam chcesz. Ale to nie ja przesiaduję na forum całymi dniami i narzekam, jakiego to mam głupiego Małżonka ;)

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-03-17, 10:11

Repart pisze: 2022-03-17, 10:09 Bierzesz wszystko na poważnie. Możesz mieć mnie za idiotę, kretyna, czy kogo tam chcesz. Ale to nie ja przesiaduję na forum całymi dniami i narzekam, jakiego to mam głupiego Małżonka ;)
Gdzieś się muszę wygadać :>

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: konserwa » 2022-03-17, 10:14

Po co wychodzilas za maz?
Czego szukasz w zwiazku ( jakimkolwiek - koscielnym czy cywilnym, czy na kocia lape calkowicie )?
100% idealu ... ?
Ostatnio zmieniony 2022-03-17, 10:15 przez konserwa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-03-17, 10:15

konserwa pisze: 2022-03-17, 10:14 Po co wychodzilas za maz?
O widzisz! Też się nad tym zastanawiam. Możemy pozastanawiać się razem.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: konserwa » 2022-03-17, 10:17

Jak dla mnie to nie jest interesujace. Ale Ty chyba szukasz jakiegos wyjscia z tego patu. Nie pomoge, nie szukalem zwiazku ... mam inne problemy.
Na Twoich sie nie znam.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-03-17, 10:28

Zawsze jest jakieś wyjście. Tylko nie zawsze proste. Mam jedno na myśli, ale nie spodoba się chyba nikomu :D

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: Andej » 2022-03-17, 20:58

Marzę o tym, aby żona przestała sprzątać, przestawiać, zmieniać. Jak leży, to znaczy, że ma leżeć, tam gdzie leży. Chyba, że ktoś się o to potyka. Jeśli nie, to niech leży. Bo we własnym bałaganie zawsze można wszystko znaleźć. Byle nikt nie ruszał.

Z alergią nie ma sensu walczyć. Zawsze zwycięży. Żadne leki nie zwalczą. A sterylność też nie pomaga. To złudzenie. Lepiej polubić, bo to na całe życie. A z wiekiem pojawią się nowe uczulenia. Ale co dziwne, te nowe, niemniej uciążliwe powodują, że te stare stają się łagodniejsze. A może to tylko złudzenie, bo nowa zabawka zawsze bardziej intryguje?

Wkurza mnie to babskie porządkowanie. To mycie, sprzątanie, gotowanie. Codziennie i w kółko. Choć po wielu latach i kobiety stają się nieco bardziej odpowiedzialne. Żona nauczyła się, że da się zrobić zupę na kilka dni. Albo przygotować mięsiwo na niemal tydzień i dogotowywać tylko jakąś kaszę czy ziemniaki. Jeśli auto można myć rzadziej niż raz na miesiąc, to dlaczego podłogi nie można tak samo? Dopóki kapcie się nie przyklejają, jest ok.
A kawy można nie pić. Nie będzie wychlapek. W każdy razie ni słodzić, wtedy łatwiej. Albo psa nauczyć, aby sprzątał takie drobiażdżki.

jednak z żonami najgorsze to, że mają jakiś wewnętrzny przymus narzekania, gderania i żądania. Potrafią przez pół roku gadać cos w wbiciu gwoździa, albo naprawie kranu. Jak można tyle czasu marnować na coś, co można w kwadrans załatwić. Albo szybciej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
JBP
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 437
Rejestracja: 5 sty 2022
Has thanked: 37 times
Been thanked: 44 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: JBP » 2022-04-20, 01:46

z dwojga złego to lepiej jak żona jest pedantką niż brudasem i zostawia obsrany kibel jak to miały w zwyczaju moje współlokatorki na stancji.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: greg77 » 2022-04-29, 22:27

Andej pisze: 2022-03-17, 20:58 Marzę o tym, aby żona przestała sprzątać, przestawiać, zmieniać. Jak leży, to znaczy, że ma leżeć, tam gdzie leży. Chyba, że ktoś się o to potyka. Jeśli nie, to niech leży. Bo we własnym bałaganie zawsze można wszystko znaleźć. Byle nikt nie ruszał.

Z alergią nie ma sensu walczyć. Zawsze zwycięży. Żadne leki nie zwalczą. A sterylność też nie pomaga. To złudzenie. Lepiej polubić, bo to na całe życie. A z wiekiem pojawią się nowe uczulenia. Ale co dziwne, te nowe, niemniej uciążliwe powodują, że te stare stają się łagodniejsze. A może to tylko złudzenie, bo nowa zabawka zawsze bardziej intryguje?

Wkurza mnie to babskie porządkowanie. To mycie, sprzątanie, gotowanie. Codziennie i w kółko. Choć po wielu latach i kobiety stają się nieco bardziej odpowiedzialne. Żona nauczyła się, że da się zrobić zupę na kilka dni. Albo przygotować mięsiwo na niemal tydzień i dogotowywać tylko jakąś kaszę czy ziemniaki. Jeśli auto można myć rzadziej niż raz na miesiąc, to dlaczego podłogi nie można tak samo? Dopóki kapcie się nie przyklejają, jest ok.
A kawy można nie pić. Nie będzie wychlapek. W każdy razie ni słodzić, wtedy łatwiej. Albo psa nauczyć, aby sprzątał takie drobiażdżki.

jednak z żonami najgorsze to, że mają jakiś wewnętrzny przymus narzekania, gderania i żądania. Potrafią przez pół roku gadać cos w wbiciu gwoździa, albo naprawie kranu. Jak można tyle czasu marnować na coś, co można w kwadrans załatwić. Albo szybciej.
Bo widzisz żony to taki " głos Boga" który sprowadza nas mężów na ziemię. My faceci mamy to do siebie że często chodzimy z "głową w chmurach", po medytacji, głębokiej rozmowie, przeczytaniu ciekawej lektury, głębokiej modlitwie, czy innym wręcz mistycznym przeżyciu, chcemy głosić całemu światu "Alleluja, Pan jest z nami". A tu nagle słyszmy tekst w stylu "Ty mistyk, zanim zaczniesz zbawiać świat, ten chlew co garażem nazywasz byś posprzątał, gacie i skarpetki wyrzucił do prania i kran w łazience dokręcił co od tygodnia się doprosić nie mogę." :).I chociaż często jestem na to wściekły, to po głębszym zastanowieniu taki "kubeł zimnej wody" mi się przydał, bo uświadamia mi że przyziemne czynności są też ważne dla Ojca, a na pewno dla mojej żony. :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: Andej » 2022-04-29, 22:39

greg77 pisze: 2022-04-29, 22:27 kran w łazience dokręcił co od tygodnia się doprosić nie mogę.
No i gdzie tu logika? Kobieta potrafi przez rok marudzić o jakąś duperelę. Kapiący kran, obluzowaną klamkę. Traci na to wiele czasu i energii. Gdyby tak zsumować, to może nawet dałoby się to liczyć w dniach. A przecież, jak przyjdzie ochota, to problem załatwia się w kilka minut. Czasem mniej niż pięć. Zupełnie nie rozumiem, jak można tyle czasu i energii marnować.
Ale w sprawach bałaganu napisze twardo. Nie zgadzam się na rządne porządki. Gdy żona chce coś mojego włożyć to szafy, to rzucam się z pyskiem jak Rejtan, aby zagrodzić drogę do szafy. Jak cos leży, to znaczy, że ma leżeć. Jak przeszkadza, to może zmienić trasę. A w ostateczności przesunąć, ale wyłącznie w mojej obecności, abym widział, gdzie leży.
Co nie znaczy, że nie doceniam kobiecego pragmatyzmu. I pracowitości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: lambda » 2022-04-30, 12:30

Andej pisze: 2022-04-29, 22:39
greg77 pisze: 2022-04-29, 22:27 kran w łazience dokręcił co od tygodnia się doprosić nie mogę.
No i gdzie tu logika? Kobieta potrafi przez rok marudzić o jakąś duperelę. Kapiący kran,
Niby oszczędny a nie przeliczył
"Przez dobę z nieszczelnego kranu wykapie: 24 * 0,24 l = 5,76 l. Rocznie będzie to już 5,76 zł. Rocznie woda ciepła, która wycieknie z nieszczelnego kranu, będzie kosztowała 114 zł."
Odrazu by naprawił.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: Andej » 2022-04-30, 19:24

Czuję się zmuszony do rozszczelnienia jakiegoś kranu, aby doświadczalnie potwierdzić obliczenia. I jeszcze dokupić menzurkę.

Byłbym wdzięczny, zo uzupełnienie obliczeń w przypadku, gdy woda jest czerpana pompą napędzaną silnikiem 1,4 kW z głębokości 16 m. Ciśnienie w instalacji 4 atmosfery. Mam nadzieję, że wpływ temperatury na tyle niewielki, że można pominąć. Ale, jak będzie trzeba to dokonam pomiaru.

----
Dopisek po krótkim czasie.
Jak znaleźć żonę w trakcie naprawy kranu? A jak przyjaciół przy tej czynności?
Ostatnio zmieniony 2022-04-30, 19:45 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Jak znaleźć żonę i przyjaciół

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2022-06-09, 11:21

Andej pisze: 2022-04-30, 19:24 Jak znaleźć żonę w trakcie naprawy kranu? A jak przyjaciół przy tej czynności?
Wiesz, są takie filmy, na których do kapiącego kranu przychodzi hydraulik i po naprawie przechodzą razem z panią zleceniodawczynią może nie do ślubu, ale na pewno do nocy poślubnej :)) =))

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”