Skrupuły
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Dużo przydatnych informacji. Dziękuję.
Zdarzało mi się ostatnio niestety że poszłam do spowiedzi, potem tylko raz do Komunii.
Mam też natręctwa różne które nie mijają mimo leków. Teraz szukam psychoterapii z powodu nerwicy.
Zdarzało mi się ostatnio niestety że poszłam do spowiedzi, potem tylko raz do Komunii.
Mam też natręctwa różne które nie mijają mimo leków. Teraz szukam psychoterapii z powodu nerwicy.
Ostatnio zmieniony 2022-09-05, 22:26 przez Susanna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Ja też regularnie przystępuję do Spowiedzi a mimo to niestety nieraz mam problem by odróżnić grzech lekki od ciężkiego. ale dobrze że na forum są przydatne informacje, lubię też zajrzeć na stronkę teologia.pl zanim pójdę do konfesjonału.AdamS. pisze: ↑2022-08-13, 11:52 A ja powiem krótko: pełne rozeznanie w tej materii mamy wyłącznie przez zanurzenie w łasce uświęcającej. Dopóki regularnie przystępuję do Komunii Świętej, nie mam problemu z odróżnieniem grzechu ciężkiego od lekkiego. Nie muszę wertować w tym celu książek - po prostu czuję, kiedy mam żywą relację z Jezusem, a kiedy ona zostaje z mojej winy zerwana.
Moje upadki, które tej więzi nie zrywają, staram się przekuwać na pokorę, bo świadczą o mojej małości i grzeszności, wzmagając tylko pragnienie jeszcze większego przylgnięcia do Jezusa. Zaś każdy stan zerwania łączności powoduje pragnienie spowiedzi - tak silne, ze poszukiwanie spowiednika wypełnia czasem moje sny, a rzeczywiste przystąpienie do spowiedzi staje się dla mnie radosnym świętem.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Ja postanowiłem podczas ostatniej spowiedzi że następna za 3 tygodnie...gdy minęło około 1,5-2 tyg pojawiały się różne myśli że to grzeszne w moim życiu,to grzeszne itp i wgl jakiś nieczysty i zatrwożony się czułem.,pomimo że raczej żadnego dużego upadku nie było...ignoruje to i chodzę do komunii i do spowiedzi pójdę zgodnie z pierwotnymi planami bo inaczej się chyba nie da...w końcu wpadnę w taki stan że będę musiał chodzić co kilka dni..
-
- Początkujący
- Posty: 29
- Rejestracja: 24 sie 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 6 times
Skrupuły
Znowu poruszę ten temat, ale cały czas mnie to męczy.
Mam wrażenie, że popełniam grzech ciężki kilkanaście razy dziennie. Ciągle analizuję każdą sytuację, czy nie jest grzechem. Nie potrafię już nic robić spontanicznie, tylko cały czas rozmyślam czy mogę to zrobić, czy to przypadkiem nie jest grzech.
Czuję, że jest we mnie coraz mniej samego siebie. Boję się np. cokolwiek czytać w internecie, żeby nie zgrzeszyć. W każdej sytuacji mogę dopatrzeć się grzesznych emocji, powodów moich działań.
Czuję się brudny, grzeszny. Czuję ,że muszę iść do spowiedzi (byłem tydzień temu), ale nie wiem co mam mówić, bo nie rozumiem, czy to grzech i te sytuacje są dziwne. Gdybym miał opisać, to najprościej byłoby, że ogólnie jestem niegodny.
Mam wrażenie, że popełniam grzech ciężki kilkanaście razy dziennie. Ciągle analizuję każdą sytuację, czy nie jest grzechem. Nie potrafię już nic robić spontanicznie, tylko cały czas rozmyślam czy mogę to zrobić, czy to przypadkiem nie jest grzech.
Czuję, że jest we mnie coraz mniej samego siebie. Boję się np. cokolwiek czytać w internecie, żeby nie zgrzeszyć. W każdej sytuacji mogę dopatrzeć się grzesznych emocji, powodów moich działań.
Czuję się brudny, grzeszny. Czuję ,że muszę iść do spowiedzi (byłem tydzień temu), ale nie wiem co mam mówić, bo nie rozumiem, czy to grzech i te sytuacje są dziwne. Gdybym miał opisać, to najprościej byłoby, że ogólnie jestem niegodny.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6272
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 876 times
- Been thanked: 710 times
Re: Skrupuły
Aż tak dużo jest tych grzechów ciężkich?????? Bo ja znam 10 przykazań, a nie 6000.
Przecież każdy jest grzeszny, taką mamy brudną naturę.
Przecież każdy jest grzeszny, taką mamy brudną naturę.
Ostatnio zmieniony 2023-09-30, 10:56 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Skrupuły
Chłopie ja mam gorzej ja to już nawet modlić się nie moge bo zaraz szatan mnie przeszkadza w modlitwie. Ale nie można tak wszystkiego brać za grzech i mieć paranoje. Bo się w obłęd popadnie zaufać panu Bogu trzeba że on nam przebaczy jak będzie się szczerze żałowało.
Ale nie można się tak bać to ja też z erotyką i treściami mam zbereźnymi problemy to co bym nie wszedł na żaden portal internetowy bo może tam trafię na nagość? To trzeba nie bać się tak tylko żyć i nie martwić się bo co powiem co zrobie to zaraz grzech ciężki. To tak to można w paranoje popaść bo pomyślę coś złego o kimś już grzech, obejrzę film gdzie się biją strzelają to już grzech bo patrzę na przemoc i agresje, nie można się tak zadręczać. To jak się zje 4 kotlety zamiast jednego albo 5 pierogów zamiast dwóch to zaraz się może masz biczować bo masz grzech że łakomstwo? To jak ktoś ci powie coś nie po twojej myśli i coś tam o nim źle pomyślisz to zaraz też trzeba do spowiedzi lecieć? Nie bać się zaufać Panu Jezusowi co za nasze grzechy życie oddał na krzyżu by nas zbawić. Jemu zaufać jego miłosierdziu co powiedział że on każde grzechy przebaczy. Jedynie tylko grzech ciężki przeciwko duchowi świętemu nie będzie przebaczony. Ja też walczę z nałogiem z uzależnieniem też nie jest łatwo.
Też mnie ciągle pokusa bierze potem wyrzuty sumienia że dałem się podejść diabłu znowu się stało. Nie umiem też panować nad sobą to tak chce zrobić coś wiem że to grzech ale to zrobię. Nie bać się też czytałem o tym piekle myślisz że mnie to nie przerażało tam być po śmierci? Też bym nie chciał kto by chciał być tam na wieki wieków całe i tam być w ciemności i widzieć to co źle robił? Ale jak się podejmie walkę to już dobrze. To już Bóg widzi że ktoś chce zmiany ale szatan zawsze będzie kusił. To nie tak że wyspowiadam się i będę już miał grzechy z głowy bo to nie powróci. Do mnie powraca to jak bumerang nie chce ale jednak mimo tego szatan kusi bo żeby znowu to zrobić. Człowiek taka jest istota że będzie upadał ciągle. Ale trzeba wierzyć panu Bogu że nas weźmie do swojego królestwa.Nie bać się bo trzeba zaufać że Bóg jest z tobą on ciebie nigdy nie zostawi. Ja też mam swoje wady ale chce jednak z tym walczyć ile mogę ale potem jednak to sobie wyrzucam bo znowu to zrobiłem. Jak upadne to nie mówię bo pan Bóg tak chciał ja mam słabą wolę żeby walczyć z pokusą. Trzeba wierzyć panu Bogu że mnie pomoże ja jak upadne to staram się jednak by iść dalej.
Dodano po 14 minutach 47 sekundach:
Nie wiem z czym się zmagasz autorze ale też mam to samo jak grzesze to idę do spowiedzi też mnie wizja piekła przerażała. Jeden człowiek co prowadzi bloga religijnego mnie powiedział zaufaj panu Jezusowi jemu że on ci pomoże. Do niego iść jak ma się problem on wesprze jak ojciec syna jak tylko się mu oddać. On wysłucha ja też mam tak samo mnie szatan mówi że to co złe jest dobre że po co mam sobie odmawiać po co mam tak patrzeć na to co mówi Biblia tak działa szatan. On mówi tak bo nienawidzi człowieka nie chce mu służyć dlatego się zbuntował. Pan Bóg nie przeznaczył nikogo do piekła to nie on stworzył piekło tylko upadli aniołowie. To nie Bóg skazuje nas na wieczne potępienie ale my sami bo mamy wolną wolę nie musimy być po śmierci z panem Bogiem jeśli tego nie chcemy. Ale tutaj staraj się autorze być potrzebny dla innych pomagać drugiemu człowiekowi robić coś dobrego dla innych. O To chodzi o miłosierdzie dla innych żeby podać komuś pomocną dłoń. Nie bać się bo zobaczę coś złego w TVP jak się strzelają biją kochają to mam grzech ciężki. Zależy jak się na to patrzy czy się to komuś podoba czy jest tym zafascynowany bierze z tego co widzi przykład i się wzoruje na tym.Jak to widzisz ale wiesz że to jest złe że tak się nie czyni to już dobrze.Nie bać się bo tak to ja mam to samo patrzę na ładną uroczą kobiete i mam brudne myśli ale staram się nie myśleć w ten sposób nie poddawać się szatanowi który mnie tak pokazuje żeby myśleć. Staram się odrzucić to co złe ale nie żeby zadręczać się. Po prostu wiem że to jest złe chce z tym walczyć. Inaczej patrzę na coś jak wiem że to jest grzech. Nie bać się piekła bo tam sam człowiek idzie jak nie chce być przy panu Bogu odrzuca jego miłosierdzie. Kto prosi Boga o ratunek to ten ratunek dostanie. Bóg nie odrzuca nikogo bo grzeszy.
Ale nie można się tak bać to ja też z erotyką i treściami mam zbereźnymi problemy to co bym nie wszedł na żaden portal internetowy bo może tam trafię na nagość? To trzeba nie bać się tak tylko żyć i nie martwić się bo co powiem co zrobie to zaraz grzech ciężki. To tak to można w paranoje popaść bo pomyślę coś złego o kimś już grzech, obejrzę film gdzie się biją strzelają to już grzech bo patrzę na przemoc i agresje, nie można się tak zadręczać. To jak się zje 4 kotlety zamiast jednego albo 5 pierogów zamiast dwóch to zaraz się może masz biczować bo masz grzech że łakomstwo? To jak ktoś ci powie coś nie po twojej myśli i coś tam o nim źle pomyślisz to zaraz też trzeba do spowiedzi lecieć? Nie bać się zaufać Panu Jezusowi co za nasze grzechy życie oddał na krzyżu by nas zbawić. Jemu zaufać jego miłosierdziu co powiedział że on każde grzechy przebaczy. Jedynie tylko grzech ciężki przeciwko duchowi świętemu nie będzie przebaczony. Ja też walczę z nałogiem z uzależnieniem też nie jest łatwo.
Też mnie ciągle pokusa bierze potem wyrzuty sumienia że dałem się podejść diabłu znowu się stało. Nie umiem też panować nad sobą to tak chce zrobić coś wiem że to grzech ale to zrobię. Nie bać się też czytałem o tym piekle myślisz że mnie to nie przerażało tam być po śmierci? Też bym nie chciał kto by chciał być tam na wieki wieków całe i tam być w ciemności i widzieć to co źle robił? Ale jak się podejmie walkę to już dobrze. To już Bóg widzi że ktoś chce zmiany ale szatan zawsze będzie kusił. To nie tak że wyspowiadam się i będę już miał grzechy z głowy bo to nie powróci. Do mnie powraca to jak bumerang nie chce ale jednak mimo tego szatan kusi bo żeby znowu to zrobić. Człowiek taka jest istota że będzie upadał ciągle. Ale trzeba wierzyć panu Bogu że nas weźmie do swojego królestwa.Nie bać się bo trzeba zaufać że Bóg jest z tobą on ciebie nigdy nie zostawi. Ja też mam swoje wady ale chce jednak z tym walczyć ile mogę ale potem jednak to sobie wyrzucam bo znowu to zrobiłem. Jak upadne to nie mówię bo pan Bóg tak chciał ja mam słabą wolę żeby walczyć z pokusą. Trzeba wierzyć panu Bogu że mnie pomoże ja jak upadne to staram się jednak by iść dalej.
Dodano po 14 minutach 47 sekundach:
Nie wiem z czym się zmagasz autorze ale też mam to samo jak grzesze to idę do spowiedzi też mnie wizja piekła przerażała. Jeden człowiek co prowadzi bloga religijnego mnie powiedział zaufaj panu Jezusowi jemu że on ci pomoże. Do niego iść jak ma się problem on wesprze jak ojciec syna jak tylko się mu oddać. On wysłucha ja też mam tak samo mnie szatan mówi że to co złe jest dobre że po co mam sobie odmawiać po co mam tak patrzeć na to co mówi Biblia tak działa szatan. On mówi tak bo nienawidzi człowieka nie chce mu służyć dlatego się zbuntował. Pan Bóg nie przeznaczył nikogo do piekła to nie on stworzył piekło tylko upadli aniołowie. To nie Bóg skazuje nas na wieczne potępienie ale my sami bo mamy wolną wolę nie musimy być po śmierci z panem Bogiem jeśli tego nie chcemy. Ale tutaj staraj się autorze być potrzebny dla innych pomagać drugiemu człowiekowi robić coś dobrego dla innych. O To chodzi o miłosierdzie dla innych żeby podać komuś pomocną dłoń. Nie bać się bo zobaczę coś złego w TVP jak się strzelają biją kochają to mam grzech ciężki. Zależy jak się na to patrzy czy się to komuś podoba czy jest tym zafascynowany bierze z tego co widzi przykład i się wzoruje na tym.Jak to widzisz ale wiesz że to jest złe że tak się nie czyni to już dobrze.Nie bać się bo tak to ja mam to samo patrzę na ładną uroczą kobiete i mam brudne myśli ale staram się nie myśleć w ten sposób nie poddawać się szatanowi który mnie tak pokazuje żeby myśleć. Staram się odrzucić to co złe ale nie żeby zadręczać się. Po prostu wiem że to jest złe chce z tym walczyć. Inaczej patrzę na coś jak wiem że to jest grzech. Nie bać się piekła bo tam sam człowiek idzie jak nie chce być przy panu Bogu odrzuca jego miłosierdzie. Kto prosi Boga o ratunek to ten ratunek dostanie. Bóg nie odrzuca nikogo bo grzeszy.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Skrupuły
Emocje same w sobie nie są grzeszne. Dopiero ich świadome podkręcanie może nim być.Bez_Pomysłu pisze: ↑2023-09-30, 10:53 W każdej sytuacji mogę dopatrzeć się grzesznych emocji, powodów moich działań.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Ja chodziłam co 2 tygodnie a teraz coś się stało nie wiem co, że nie potrafię przystąpić do Spowiedzi. [I tak jestem złym człowiekiem i tak. Bez względu na to czy pójdę do Spowiedzi czy nie..]- wiem głupoty ale na chwilę obecną tak to wygląda. Na pewno pójdę przed świętami
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Życie jest walką z samym sobą ale nie pozwólmy sobie wmówić, że zły może nas upokorzyć i przekonać, że nie mamy siły, by trwać w grzechu. Rozumiem jeśli nie wierzymy i nie ufamy Bogu, tak wtedy człowiek jest śmierdzącym kapciem. Ale Katolik ma siłę opatrzoną Łaską Pana. Dlatego zachęcam walczmy ze swoimi słabościami i nie ulegajmy podszeptom szatana. Odwagi i więcej woli w tej walce, która jest trudna ale pamiętajmy, że obiecano nam, że zwycieżczymy, gdyż ostatnie słowo należy do Boga.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Od szatana chce być jak najdalej więc pójdę w sobotę do spowiedzi.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
Wczoraj chciałam pójść do Spowiedzi przed Mszą ale pomyślałam,że to męczą mnie znów skrupuły i nie poszłam. No i od wczoraj mam straszne poczucie winy że przyjęłam Komunię świętokradczo. Czuje okropny lęk więc dziś pójdę do spowiedzi jesli bedzie taka możliwość
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1047 times
- Been thanked: 938 times
Re: Skrupulantyzm - czym jest i jak z tym walczyć
W skrupulanctwie czuje sie ten nie dający spokoju lęk i poczucie winy.
Bylam w spowiedzi powiedzialam ksiedzu wszystko.
Bylam w spowiedzi powiedzialam ksiedzu wszystko.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.