Babcia umiera?

[JBP]

nie, ja tylko sugeruję, że w razie czego to sobie sfałszują, jakby tam na prawde cos z dokumentacji wynikalo złego.

[lambda]

nie, ja tylko sugeruję, że w razie czego to sobie sfałszują, jakby tam na prawde cos z dokumentacji wynikalo złego.

To jest właśnie oszczerstwo i oskarżenie bez dowodów.
W rozumieniu katolickim to grzech.

[konserwa]

JBP.
Nie wiem jak ...
Ale nie rzucaj oskarzen bez dowodow ...
nawet jesli nosisz w sercu bol po babci ...

[JBP]

nie, ja tylko sugeruję, że w razie czego to sobie sfałszują, jakby tam na prawde cos z dokumentacji wynikalo złego.

To jest właśnie oszczerstwo i oskarżenie bez dowodów.
W rozumieniu katolickim to grzech.

nie, mówię że zaglądaniem w dokumentację moim zdaniem nie da się udowodnić przestępstwa lekarzowi, bo gdyby takowe popełnił to spreparowałby też dokumentację

[lambda]

nie, ja tylko sugeruję, że w razie czego to sobie sfałszują, jakby tam na prawde cos z dokumentacji wynikalo złego.

To jest właśnie oszczerstwo i oskarżenie bez dowodów.
W rozumieniu katolickim to grzech.

nie, mówię że zaglądaniem w dokumentację moim zdaniem nie da się udowodnić przestępstwa lekarzowi, bo gdyby takowe popełnił to spreparowałby też dokumentację

Juz było Ci tłumaczone ze nikt preparuje dokumentacji bo nie jest to możliwe. Szpitale w większości mają systemy komputerowe i nie da się tam od czapy dopisywać lub wymazywać rzeczy jak się chce i kiedy chce.
Jako programista powinnes to wiedziec.

Pozatym dopóki nie widziałeś dokumentacji i tego co jest tam napisane to grzeszysz rzucając fałszywe oskarżenia.

[JBP]

Jako programista powinnes to wiedziec.

ech i znowu to samo, jak się jest programista to się wszystko umie i wie nawet jak praca lekarzy w szpitalu wygląda.

Dodano po 1 minucie 39 sekundach:

Pozatym dopóki nie widziałeś dokumentacji i tego co jest tam napisane to grzeszysz rzucając fałszywe oskarżenia.

jakie oskarżenia? mówię, że dokumentacja nie musi być prawdziwa i dobra dokumentacja nie przekona mnie, że na pewno było dobrze.
jeśli ktoś nie miałby problemów by zabić starszą osobę przez zagłodzenie to tymbardziej nie miałby problemów by sfałszować dokumentację, wiedząc, ze zła dokumentacja przy zabiciu pacjenta przez zagłodzenie wpakuje go w kłopoty. I nie robiłby tego, gdyby nie dało się tej dokumentacji spreparować.

Podsumowując, uważam, że zaglądając w dokumentację da się jedynie udowodnić głupotę lekarza, a nie działanie z premedytacją na szkodę pacjenta.
Jeśli to 1 miało miejsce w leczeniu babci to nie chcę wyciągać konsekwencji, mam nadzieję, że lekarz wyciągnie wnioski sam zwłascza, że mu przekazałem co myślę o tym niepodaniu fluconazlu.

Dodano po 16 minutach 56 sekundach:
Natomiast napisałem skargę do rzecznika praw pacjenta i do NFZ odnośnie lekarza z przychodni, który nie chciał złożyć wizyty domowej i "leczył babcię" przez mój telefon, rozmawiając ze mną przez telefon.
Napisałem, że proszę o ukaranie, gdyż nie wywiązał się z obowiązków oraz być może przyczynił się do śmierci.

[lambda]

Jako programista powinnes to wiedziec.

ech i znowu to samo, jak się jest programista to się wszystko umie i wie nawet jak praca lekarzy w szpitalu wygląda.

To co Ty właściwie programujesz jak nie wiesz że konkretne funkcje w danym systemie zależą od tego co programista napisze.

jakie oskarżenia? mówię, że dokumentacja nie musi być prawdziwa i dobra dokumentacja nie przekona mnie, że na pewno było dobrze.
jeśli ktoś nie miałby problemów by zabić starszą osobę przez zagłodzenie to tymbardziej nie miałby problemów by sfałszować dokumentację, wiedząc, ze zła dokumentacja przy zabiciu pacjenta przez zagłodzenie wpakuje go w kłopoty. I nie robiłby tego, gdyby nie dało się tej dokumentacji spreparować.

To są właśnie bezpodstawne oskarżenia, o fałszowanie dokumentacji której nie widziałeś, o zagłodzenie babci.
Chłopie ogarnij się.
Kończę dyskusje z Toba bo szkoda czasu.

Natomiast napisałem skargę do rzecznika praw pacjenta i do NFZ odnośnie lekarza z przychodni, który nie chciał złożyć wizyty domowej i "leczył babcię" przez mój telefon, rozmawiając ze mną przez telefon.
Napisałem, że proszę o ukaranie, gdyż nie wywiązał się z obowiązków oraz być może przyczynił się do śmierci

NFZ nie jest instytucją która może ukarac lekarza.

[JBP]

To co Ty właściwie programujesz jak nie wiesz że konkretne funkcje w danym systemie zależą od tego co programista napisze.

takie zabezpieczenia jak te dla certyfikatów zaszczepionego? jakiś chłop sprzedawał certyfikaty z wpisem do bazy zaszczepionych i na dowód wystawił nawet certyfikat na Adolfa Hitlera


a myślisz, że to mało osób zostało wpisanych do takiej bazy przez pracowników, a szczepionka wylądowała w koszu? bo albo ktoś znajomy albo zapłacił?

To są właśnie bezpodstawne oskarżenia, o fałszowanie dokumentacji której nie widziałeś, o zagłodzenie babci.

no przeciez jest wpisana przyczyna śmierci: wyniszczenie z powodu niedożywienia czyli z głodu. Stąd podejrzenie, że nie karmili jej jak należy.