Nie rozumiem pytania. Ale może faktycznie nie zaśmiecajmy tematu.
Diabeł, szaleństwo i geniusz
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14987
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4215 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Raczej nie było na forum rozważane. Kiedyś natknąłem się na takie wyjaśnienie, że zgodnie z rozumieniem choroby jakie było w I wieku, tak też zostało wiele uzdrowień opisane. Bardzo wiele chorób nie tylko w I wieku w Judei, ale i przez kolejne 1500 lat a nawet do XX wieku było uważanych za pochodzenia demonicznego.
Podam cytat na potwierdzenie
Należy dodać na pewno schizofrenie i inne choroby psychiczne i nerwowe tu nie wymienioneNa pewno wielu z tych, którzy sami utrzymują, że zostali opętani lub są za takich uważani, to tylko ofiary chorób ciała albo umysłu. Dokumenty z czasów, gdy medycyna i psychologia były w powijakach lub w ogóle nie istniały, potwierdzają, że popełniano poważne błędy. Za opętanego uważano, na przykład, chorego na stwardnienie rozsiane – z uwagi na spastyczne ruchy oraz bolesne uszkodzenia kręgosłupa i stawów. Do niedawna doskonałym kandydatem na ,,opętanego” był każdy z syndromem Tourette’a: potoki bluźnierstw i obelg, chrząkanie, warknięcia, przekleństwa, skowyt, parskanie, sapanie, tiki nerwowe, tupanie nogami, wykrzywiona twarz – wszystko to pojawiało się nagle i równie niespodziewanie znikało. Obecnie syndrom Tourette’a leczony jest farmakologicznie i traktowany jako choroba nerwowa, związana z zaburzeniami chemicznymi wewnątrz mózgu. Wielu ludzi cierpiących na tak dobrze znane dzisiaj choroby, jak paranoja, pląsawica, dysleksja, choroba Parkinsona, a nawet pospolite choroby skórne (łuszczyca, opryszczka itp.), uznawano za ,,opętanych”, a przynajmniej: „dotkniętych” przez Diabła.
Ale mamy np uzdrowienie teściowej Piotra z gorączki
On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją (Łk 4, 39a)
(39) Wówczas stanął nad nią, skarcił gorączkę, a ta ją opuściła
ale nawet tu Jezus zwraca się do choroby?!
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
W Biblii oczywiście są odróżniane choroby od opętań demonicznych.
Mt10: 8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!
To że jakaż choroba nie jest opętaniem nie oznacza że nie może mieć podłoża demonicznego( czyli nie opętanie ale demoniczne nękanie).
Nie widzę żadnego powodu aby uważać że ataki demoniczne w ogóle nie mogą wywoływać chorób somatycznych.Co nie znaczy że muszą to być częste zjawiska.
Tylko że my najczęściej nie mamy rozeznania czy to choroba czy to demoniczne ataki dlatego najlepiej zachować bardzo daleko idącą ostrożność w domysłach jakiego pochodzenia są problemy zdrowotne.
Ale nie wątpię ze Jezus Chrystus takie rozróżnienie miał.
I wcale nie znaczy że farmakoterapia i inne środki lecznicze nie mogą pomóc w leczeniu objawów a nawet i przyczyn takich nękań.
Saulowi który nie był opętany tylko nękany przez złego ducha pomagała na przykład muzykoterapia.
Z czysto symbolicznego traktowania opętań opisanych w Biblii i uwalnianie od nich ,które miałby oznaczać po prostu ludzkie problemy psychiczne i ich uzdrawianie wynikać może dalsze wypieranie wszystkiego co nadnaturalne w Biblii.
Mt10: 8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!
To że jakaż choroba nie jest opętaniem nie oznacza że nie może mieć podłoża demonicznego( czyli nie opętanie ale demoniczne nękanie).
Nie widzę żadnego powodu aby uważać że ataki demoniczne w ogóle nie mogą wywoływać chorób somatycznych.Co nie znaczy że muszą to być częste zjawiska.
Tylko że my najczęściej nie mamy rozeznania czy to choroba czy to demoniczne ataki dlatego najlepiej zachować bardzo daleko idącą ostrożność w domysłach jakiego pochodzenia są problemy zdrowotne.
Ale nie wątpię ze Jezus Chrystus takie rozróżnienie miał.
I wcale nie znaczy że farmakoterapia i inne środki lecznicze nie mogą pomóc w leczeniu objawów a nawet i przyczyn takich nękań.
Saulowi który nie był opętany tylko nękany przez złego ducha pomagała na przykład muzykoterapia.
Z czysto symbolicznego traktowania opętań opisanych w Biblii i uwalnianie od nich ,które miałby oznaczać po prostu ludzkie problemy psychiczne i ich uzdrawianie wynikać może dalsze wypieranie wszystkiego co nadnaturalne w Biblii.
Ostatnio zmieniony 2022-02-03, 18:24 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Czy nie jest czymś demonicznym upatrywanie wszędzie (a przynajmniej przekonacie, że wszędzie może tak być) przyczyn demonicznych?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6013
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Z Biblii wynika że takie nękania mogą być dopuszczone przez Boga dla naszego dobra jako element chrześcijańskiej walki duchowej
2Kor:12:7 Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień3 dla ciała, wysłannik szatana[/b], aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą. 8 Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, 9 lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
Jak widzimy nie wynika z tego że osoba która jest nękana przez diabła jest jakaś grzeszna czy błądząca albo gorsza od innych.
Ani to że w takich przypadkach potrzebny jest egzorcysta...
2Kor:12:7 Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień3 dla ciała, wysłannik szatana[/b], aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą. 8 Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, 9 lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
Jak widzimy nie wynika z tego że osoba która jest nękana przez diabła jest jakaś grzeszna czy błądząca albo gorsza od innych.
Ani to że w takich przypadkach potrzebny jest egzorcysta...
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14987
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4215 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Jeszcze u Hioba jest jasny przykład
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Ogolnie, to wiekszosc problemow psychicznych jest pochodzenia demonicznego, a to chocby z tego wzgledu ze grzech gdy sie utwierdzi w czlowieku, to demony maja latwy dostep i nie odpuszcza, by czlowiek taki wrocil do normalnego myslenia.
Przykladem jest tu Maria Magdalena.
Oczywiscie nie nalezy tez mylic grzechu wlasnego z wlasnej woli, z grzechem wrecz wymuszonym.
Przykladem jest tu Maria Magdalena.
Oczywiscie nie nalezy tez mylic grzechu wlasnego z wlasnej woli, z grzechem wrecz wymuszonym.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Wniosek z tego może być tylko jeden,
że cała psychiatria i psychologia są li tylko szarlataństwem. A psychiatrzy i psychoterapeuci oszustami i hochsztaplerami. Należałoby ich zastąpić egzorcystami.
Szczerze mówiąc, rzeczywiście psychiatrię uważam za szarlatanerię. Nie da się obiektywnie zbadać, udowodnić, wzgl. wykluczyć. A orzeczenia biegłych psychiatrów, bardzo często są ze sobą sprzeczne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19094
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14987
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4215 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Ogólnie, to Jozek bzdury gadaJozek pisze: ↑2022-02-03, 19:42 Ogolnie, to wiekszosc problemow psychicznych jest pochodzenia demonicznego, a to chocby z tego wzgledu ze grzech gdy sie utwierdzi w czlowieku, to demony maja latwy dostep i nie odpuszcza, by czlowiek taki wrocil do normalnego myslenia.
Przykladem jest tu Maria Magdalena.
Oczywiscie nie nalezy tez mylic grzechu wlasnego z wlasnej woli, z grzechem wrecz wymuszonym.
bo każdy egzorcysta odsyła najpierw zgłaszającego się do psychologa i/lub psychiatry dopiero jak oni stwierdzą, że nie widzą u pacjenta żadnych chorób to odsyłają do egzorcysty
Jozek odkrył co było powodem i jaki był mechanizm opętania Marii Magdaleny
cały świat biblistów i ja osobiście zamarłem w oczekiwaniu na te rewelacje ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
A gdzie ja tu pisalem o jakichs mechanizmach?
I skad ci przyszlo do glowy ze pochodzenie demoniczne choroby to musi byc opetanie?
Troche sie opanujcie z tym pisaniem bzdurnych komentarzy, zanim zrozumiecie co jest napisane.
I nieladnie jest tak dopisywac swoje obsesje do czyichs wypowiedzi, Co was sklania do tego, bo to tez wyglada jak dzialanie demoniczne.
I skad ci przyszlo do glowy ze pochodzenie demoniczne choroby to musi byc opetanie?
Troche sie opanujcie z tym pisaniem bzdurnych komentarzy, zanim zrozumiecie co jest napisane.
I nieladnie jest tak dopisywac swoje obsesje do czyichs wypowiedzi, Co was sklania do tego, bo to tez wyglada jak dzialanie demoniczne.
Ostatnio zmieniony 2022-02-04, 02:57 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Sa najczesciej nie tylko sprzeczne, ale i jak widac po wielu przypadkachh to leczenie farmakologiczne ukierunkowane jest na usypianie-blokowanie, czy wrecz paralizowanie naturalnych reakcji organizmu, a to jest leczeniem skutkow, a nie przyczyny. Jesli po latach stosoowania farmakologicznego leczenia chorooba poowraca, to jest to dowodem na to ze choroba nie byla leczona, tylko jej objawy. To tak jakby ktos machal ciagle rekoma a psychiatra dal by mu srodki farmakologiczne ktore paralizuja rece. Niczym to sie nie rozni od zwiazania pacjenta sznurem, a to wyglada jak opetanie pacjenta przez lekarza.Andej pisze: ↑2022-02-03, 21:02Wniosek z tego może być tylko jeden,
że cała psychiatria i psychologia są li tylko szarlataństwem. A psychiatrzy i psychoterapeuci oszustami i hochsztaplerami. Należałoby ich zastąpić egzorcystami.
Szczerze mówiąc, rzeczywiście psychiatrię uważam za szarlatanerię. Nie da się obiektywnie zbadać, udowodnić, wzgl. wykluczyć. A orzeczenia biegłych psychiatrów, bardzo często są ze sobą sprzeczne.
Uzdrowienie, a egzorcyzm uroczysty to nie to samo. Nie ma uzdrowicieli, to pozostaly jedynie egzorcyzmy. Podobnie jak w ST.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19094
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 4638 times
- Kontakt:
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Absurdów ciąg dalszy. Ze zwyczajową okrasą pomstowania na adwersarzy, nie zgadzających się z Jozkiem...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Myślę, że @Jozek może mieć w pewnym sensie rację.
Wydaje mi się, że cały świat i wszyscy jesteśmy "opętani" skutkiem grzechu pierworodnego.
Osoby zaburzone, na poziomie nieświadomym, nie są w stanie znieść tego stanu ponieważ wewnętrznie, metaforycznie i dosłownie rzecz ujmując, czują, że "tracą duszę". Z tego powodu reagują objawem: psychozą, neurozą, depresją, kompulsją itd.
My "opętani", uciekając przed prawdą o sobie, przenosimy na nich zło, którym sami jesteśmy.
Czujemy się "święci" znajdując "opętanego", "zdrowi" odnajdując "chorych".
W pewnym hipotetycznym sensie "zdrowi" śpią, gdy "chorzy" się budzą.
Człowiek "opętany" to taki, którego dusza nie jest w stanie znieść "opętania rzeczywistości" i zaczyna "walczyć".
Taka hipoteza,
choć nie wiem czy @Jozek to miał na myśli.
Wydaje mi się, że cały świat i wszyscy jesteśmy "opętani" skutkiem grzechu pierworodnego.
Osoby zaburzone, na poziomie nieświadomym, nie są w stanie znieść tego stanu ponieważ wewnętrznie, metaforycznie i dosłownie rzecz ujmując, czują, że "tracą duszę". Z tego powodu reagują objawem: psychozą, neurozą, depresją, kompulsją itd.
My "opętani", uciekając przed prawdą o sobie, przenosimy na nich zło, którym sami jesteśmy.
Czujemy się "święci" znajdując "opętanego", "zdrowi" odnajdując "chorych".
W pewnym hipotetycznym sensie "zdrowi" śpią, gdy "chorzy" się budzą.
Człowiek "opętany" to taki, którego dusza nie jest w stanie znieść "opętania rzeczywistości" i zaczyna "walczyć".
Taka hipoteza,
choć nie wiem czy @Jozek to miał na myśli.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14987
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4215 times
- Been thanked: 2955 times
- Kontakt:
Re: Diabeł, szaleństwo i geniusz
Nawet nie próbuję odpowiedzieć na post Sądzonego
Grzech to co innego niż opętanie, nie mieszajmy jednak ludziom w głowach
Choroby, w tym genetyczne, psychiczne są odległym owocem grzechu pierworodnego i skażenia Natury i natury ludzkiej (to pośrednio zasługa szatana, ale tyle jego w tym udziału).
Stan psychiczny może być niezawiniony (uwarunkowania genetyczne, rodzinne, społeczne, losowe) - brak udziału demona
lub zawiniony (nasze złe wybory, eksperymenty, narkotyki, dopalacze, ryzykowne zachowania i co tam jeszcze potrafimy sobie złego zafundować w życiu) - demon może nas do tych złych wyborów nakłaniać, pociągać, jednak to zawsze będzie nasz wybór i nasza wina (a co z a tym kara).
W takim znaczeniu i rozumieniu choroba może mieć związek z demonem
Grzech to co innego niż opętanie, nie mieszajmy jednak ludziom w głowach
Choroby, w tym genetyczne, psychiczne są odległym owocem grzechu pierworodnego i skażenia Natury i natury ludzkiej (to pośrednio zasługa szatana, ale tyle jego w tym udziału).
Stan psychiczny może być niezawiniony (uwarunkowania genetyczne, rodzinne, społeczne, losowe) - brak udziału demona
lub zawiniony (nasze złe wybory, eksperymenty, narkotyki, dopalacze, ryzykowne zachowania i co tam jeszcze potrafimy sobie złego zafundować w życiu) - demon może nas do tych złych wyborów nakłaniać, pociągać, jednak to zawsze będzie nasz wybór i nasza wina (a co z a tym kara).
W takim znaczeniu i rozumieniu choroba może mieć związek z demonem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.